PARTNER SERWISU
kbnlhvpq
70 71 72 73 74

Ukraina - dewaluacja hrywny?

siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 20 września 2014 18:22:05
@Serpico

www.rferl.mobi/a/ukraine-east-...

www.theguardian.com/world/2004...


Tu co prawda nie bezpośrednio o ewentualnym rozłamie, ale wiele tłumaczy w kwestii tożsamości.

www.washingtonpost.com/blogs/w...
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 20 września 2014 18:23:50
krewa napisał(a):
Serpico, wiem ze za mna tesknisz i to jest urocze. Daj mi jeszcze kilka dni, wroce do domu i na spokojnie ustosunkuje sie do wszystkich Twoich manipulacji z ostatniego miesiaca.


Czekam z utęsknieniem na Twoje opowieści o Rosjanach łowiących pstrągi w rzekach, gdy wszyscy ich posądzają o napaść na Ukrainę. Czekam na Twoje usprawiedliwianie agresji Rosji na Ukrainę. Jestem niezwykle ciekaw wszystkich Twoich opowieści o transportach: rosyjskich czołgów na Ukrainę w jedną stronę i ładunku "Gruz-200" w drugą. Uwierz mi, że aż trę piętami z niecierpliwości, jak będziesz opowiadał o tym, o czym zaprzeczałeś od marca. Zapewne będzie to równie smaczne jak jabłkowy strudel w "Bękartach wojny" salute

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 20 września 2014 18:42:22
@ Siekoo, ładne linki tylko nie wiem do czego to się ma Think Artykuły mówią raczej o podziale językowym na Ukrainie niż o dążeniu do autonomii. O tym, że na Ukrainie mówi się w różnych językach to wiem. Będąc np w Kołomyji zauważyłem, że większość mówi po ukraińsku, ale np w takich Czerniowcach (kilkadziesiąt kilometrów dalej) większość po rosyjsku. Jaki to ma związek z autonomią? Ano taki jak mawiał Anioł w Alternatywach 4 "pani ma zielone zasłonki, a ja mam brązowe. I jak to wygląda? Jak gó..no w lesie". Taki jest Twój wywód. Tam gdzie mówią po rosyjsku na Ukrainie, powinna być autonomia. Zapominasz o uwarunkowaniach historycznych, społecznych i kulturowych. Ale co tam, Putin powiedział, że chcieli niepodległości, więc pewnie chcieli, tylko, że nawet sami mieszkańcy Doniecka nie wiedzą, że chcieli niepodległości. Tak jak na ostatnich zdjęciach z Ługańska, gdzie pokazywano "tłumy które wyległy, by cieszyć się z separatystami z okazji dnia Ługańska". Naliczono kilkaset osób. To, że w Ługańsku i Doniecku rozmawiają po rosyjsku nie znaczy, że czują się Rosjanami. Nawet w czasach największych strajków górniczych w Donbasie, nie było roszczeń co do autonomii! Były tylko pretensje, że Donbas musi "sponsorować" pozostałą część biednej Ukrainy, ale nigdy nie wysuwali roszczeń o autonomię.

Nawet nie będę drążył tematu, gdy na Ukrainie rządziła Partia Regionów i Janukowycz, gdy mogli sobie taką autonomię uchwalić, ale jakoś nie chcieli. Czemu? Bo Donbas zawsze powiedziałby "NIE".


siekoo
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane: 21 września 2014 10:22:03
@Serpico

ru.m.wikipedia.org/wiki/Юго-Во...





A teraz trochę śmieszne, trochę strasznie

rt.com/news/189420-ukraine-nuc...
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...

Ammianus
52
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05
Wpisów: 688
Wysłane: 21 września 2014 10:57:02


Separatysci, nie separatysci, czy referenda – tematy trzeciorzedne. Dzieje sie to, na co nikt rozumny zgody wyrazac nie moze, ale mam wrażenie, że większości z rozkładających tutaj temat na atomy (i pomimo odsyłania jeden przez drugiego do książek) unika zasadnicza sprawa - Rosja (dokładnie tak jak i Niemcy) ma niezmiennie z racji swego położenia ciągle te same, odwieczne interesy geopolityczne (!)
Po prostu. Rosja nigdy nie odda ani Ukrainy ani Białorusi. W przypadku Ukrainy to są sprawy życia i śmierci.

Sprawa się dokonała. Jeśli Zachód nie jest w stanie zmusić Rosji do wycofania się, to sądzę, że dzis zostaje tylko dyskusja o przyszłym kształcie Ukrainy, a cała reszta połajanek nie będzie niczym wiecej niż internetowym bełkotem.
Wariant jak najbardziej poważny, który należy wziąć pod uwagę, to niestety podział tego państwa na cześć wschodnią i zachodnią - neobanderowska ? Tyle. Nic na co rozumny człowiek chciałby dać przyzwolenie – mimo, zarzucania co niektórym tutaj takiego stanowiska, ale z 2 strony nic, co by jakoś strasznie zaskakiwało (w sensie scenariusza rozegranego przez Rosje) chyba, że tych, wychowanych na pismach dla przysłowiowych już "gimbusów". Nie ma tutaj nic, o czym na swoich zajeciach studenckich 10 lat temu nie słyszałbym od ludzi o szerokich horyzontach, którzy takie scenariusze kreślili z zamkniętymi oczami, choć oczywiście bez pewności ich spełnienia (w koncu żaden z nich nie był jasnowidzem).

Głęboko nie zgadzając się z tym co dzieje się za wschodnia granicą, chcę jedynie na marginesie dodać, że w szponach Pruskich, wcale nie czuje się bezpieczniej.



Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 21 września 2014 13:05:48
@ Ammianus

Cytat:
Sprawa się dokonała.


W tej chwili do ustalenia pozostaje już tylko rozmiar ustępstw Ukrainy, które usatysfakcjonują Putina. I tylko w to gra obecnie Poroszenko: oddać jak najmniej.
Obawiam się jednak triumfalizmu Putina i tego, że żąda on naprawdę dużo.
Obecnie rozochocony sukcesem na Ukrainie Putin zaczyna nieformalne naciski na Kazachstan i Białoruś. Nie żeby chciał tamtejszych satrapów zaraz wysadzać z siodła. Ale powiększyć wpływy Rosji jak najbardziej. Stąd m.in trochę zawoalowane sugestie niższych rangą polityków Kremla wobec Nazarbajewa, jakoby północna granica Kazachstanu była linią historycznie nietrwałą. Oczywiście Putin w tym nie bierze udziału, by w razie czego móc oficjalnie odciąć się od tych słów, jeśli to będzie niezbędne, ale obie strony doskonale rozumieją tę grę.

Cytat:
Rosja nigdy nie odda ani Ukrainy ani Białorusi


Silna Rosja nie. Słaba nie bedzie mieć żadnego wpływu na wolę tych krajów, pozostaje im więc czekać na kolejną fazę osłabienia Rosji, a więc zapewne na silny rynek niedźwiedzia na surowcach energetycznych.
To państwo jest jak dla mnie w stanie wstrzymanego przez Putina na (dość długą) chwilę rozpadu.
Na razie Moskwa kupuje spokój na Kaukazie, bo ma za co. Ale jak długo tak będzie? Jak długo Syberia bedzie znosić to, że jest dojną krową Rosji? Dzisiejszy ruch autonomiczny jest tam bardzo słaby, ale pojutrze? Im bardziej Moskwa bedzie doić surowcowe regiony i wysysać z nich środki nie dając nic w zamian, tym bardziej będzie narastać tam sprzeciw.

A kwestie narodowościowe? Jak długo inne narodowości będą znosić niemal całkowitą supremację rosyjskojęzycznych Słowian, którzy są w tej chwili najbardziej zwijającą się demograficznie grupą etniczną w Rosji? Jednocześnie inne narodowości mają znacznie lepszy potencjał demograficzny...
Czy Słowianie podzielą się tą swoją władzą np. z azjatyckimi grupami etnicznymi? Jeśli tak, to uda im się ocalić jedność Rosji. Tylko czy stać ich na to?
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

Ammianus
52
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05
Wpisów: 688
Wysłane: 21 września 2014 17:25:41

Zgadzam się Szutnik. Wiem, ze nie ładnie cytować samego siebie, ale pisałem o tym wcześniej. Jest wielu wnikliwych obserwatorów, którzy widzą w tym ostatnie podrygi zdechłego kota, który może nie tyle zdechnie, ile z czasem siłą grawitacji spadał będzie tylko niżej. Taki zdaje się być kierunek przemian poza i na granicy innych światów i jakoś nie wiele wskazuje, aby miało być inaczej.

Dziwne dlatego jest dla mnie paranoiczne/pseudo logiczne/na siłę doszukiwanie się racjonalnej argumentacji, wyjaśniającej ich postępowanie. Zabawne są próby "kalkulacji" ... na forum internetowym np. rachunku zysków i strat spowodowanych ruchem turystycznym na Krymie. Licząc w ten sposób okazało by się, że 3/4 konfliktów wybuchło na daremnie (!?) Eureka ! Budujmy więc może kolejną pacyfistyczno-socjalistyczną utopię bo jak się wszyscy już dowiedzą, że konflikty często się nie kalkulują, lub cholera wie jak je podliczać, to ...

Nie wiem czy Rosjanie stracą, czy zyskają na tym, co dzisiaj robią w perspektywie 1-2 pokoleń.
Pewnie stracą. Tylko, że może to dla nich nie ma znaczenia (co nam tak trudno pojąć)ponieważ
jeszcze dzisiaj jest to państwo, które do tego owego niekreślonego czasu w przyszłości, może narobić/namieszać znacznie więcej niż możemy przewidywać ?
(To nie ja, a różni generałowie mówią publicznie o marszu na Kijów, atakach nuklearnych itp.)
W kontekście takiego rozumienia, że jest to inna, nie tożsama nam, lecz bardzo złożona konstrukcja cywilizacyjno-historyczna-mentalna, a także tego, jak bardzo niespokojny jest świat i jak wielkim wahaniom i fluktuacjom ciągle podlega, nie rozumiem aż takiego zagłębiania się w detale.




Ammianus napisał(a):


Co do Rosji, być może to Imperium czuje, że to może być ostatnia chwila?
Rosja pod względem demograficznym jest trupem (tak jak i zdegenerowana w sensie cywilizacyjnym Europa).
Wszelkie szacunki wskazują, że ludność Matuszki ok. 2050r. będzie oscylować w granicach 100-115 mln, a ma się czym niepokoić bo terytorium nawet po rozpadzie ZSRR jest 2 razy większe niż Chin.

Ilu mieszkańców mieszka na obszarach dalekiego wschodu? Mniej, czy więcej niż w Czechach ? :)
Podczas gdy w drodze tam jest coś ok. 250mln Chińczyków. Przypomnę, że Chiny od con. XIX wieku uważają część Syberii za utracone imperium. Ciekawe czy Rosja, tak jak musiała zrzec się ziem zabranych Uzbekom, Tadżykom, Kirgizom, nie będzie musiała się także zrzec tego, co zabrałą Chinom? Czyli będzie tak na oko z kilkaset tysięcy mil kwadratowych.

Już naście lat temu podnoszono larum, że poziom strachu Rosjan z Dalekiego Wschodu przed Chińczykami osiągał stan paranoi. Nikt tam na dłuższa metę nie uważa, aby Rosja była w stanie utrzymać się na swoich pozycjach.

Odwrót Rosji z Azji wydaje się być nieunikniony i demografia będzie tutaj jedną z kluczowych kwestii.
Sami ukuli na te okolicznośc termin "katastrojka". Kwestia 1 pokolenia i Turcja, Iran zbliżą się wielkością populacji do Rosji, a Kazachstan, Tadżykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Turkmenistan, powinny mieć łącznie taką jak Matuszka.

Chorym człowiekiem Europy nazywał onegdaj Car Imperium Otomańskie. Ciekawe kto będzie drapieżnikiem w nowym rozdaniu ? What goes around comes around, chciało by się powiedzieć, choć jest stanowczo za wczesnie. A może to jeden z ostatnich podrygów zdychającego kota?
Zależy jak mierzyć czas ..

Adagio
48
Dołączył: 2014-08-08
Wpisów: 843
Wysłane: 21 września 2014 19:33:51
Żeby odpowiedzieć na pytanie o co chodzi Rosji trzeba najpierw odpowiedzieć na pytanie czym jest Rosja?
A Rosja jest państwem, którym rządzi reżim skupiony wokół Putina, czy jest to dyktatura jednego człkowieka? Z pewnością nie, ale Rosja wraca do tego co zna najlepiej, wieki doświadczeń - reżim putinowski buduje idealne państwo totalitarne z elementami kapitalizmu.
Kapitalizmu niezawiele, bo społeczeństwo musi być posłuszne a posłuszne jest gdy jest niezbyt bogate i przestraszone.
Moim zdaniem reżim putinowski będzie przykręcał coraz bardziej śróbę własnemu społeczeństwu i może kreować nowe konflikty militarne.

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 21 września 2014 20:10:26
Zacznę od suchara. Dlaczego policjanci w patrolu chodzą parami? Bo jeden potrafi czytać a drugi...
Serpico, przyznaj, że Ty byłeś tym od pisania. Wszak czytanie, szczególnie ze zrozumieniem, nie jest Twoją najmocniejszą stroną. Ale po kolei.
serpico napisał(a):
Czekam z utęsknieniem na Twoje opowieści o Rosjanach łowiących pstrągi w rzekach, gdy wszyscy ich posądzają o napaść na Ukrainę.

Gdybyś posiadał umiejętność czytania, to pewnie dostrzegłbyś, że ja pisałem o konkretnej formacji wojskowej w liczbie pojedynczej.
krewa napisał(a):
Żołnierze elitarnej jednostki, która prowadziła działania bojowe w Gruzji, przez cały czas trwania ukraińskiego konfliktu stacjonowali w 3,14... daleko od granicy. Nawet teraz w wolnym czasie łowią pstrągi a nie szykują się do działań bojowych. Dla mnie niepokojącym sygnałem będzie właśnie ich dyslokacja, ale na razie na to nie zanosi się.

Co więcej, podałem później obwód w którym ona stacjonuję. Znawca zorientowałby się natychmiast o której jednostce mowa. Czytelnik wybiórczej już nie. Zatem przyjmij do wiadomości, że przynajmniej do 24 sierpnia ta formacja wojskowa przebywała tam gdzie zwykle. Żaden z jej żołnierzy nie jest wymieniony na listach wojskowych, którzy zginęli w trakcie urlopu.
serpico napisał(a):
Czekam na Twoje usprawiedliwianie agresji Rosji na Ukrainę

Wielokrotnie na tym wątku powtarzałem, że absolutnie nie usprawiedliwiam Rosji. Odsyłam do wcześniejszych stron. Przyjmij do wiadomości, o ile potrafisz rzecz jasna, że krytyka obecnych władz Ukrainy nie oznacza automatycznie usprawiedliwiania Rosji. To są dwie różne rzeczy, wierny czytelniku wybiórczej.

serpico napisał(a):
Jestem niezwykle ciekaw wszystkich Twoich opowieści o transportach: rosyjskich czołgów na Ukrainę w jedną stronę i ładunku "Gruz-200" w drugą

Hę? Manipulancie, do czego Ty pijesz? Do tej mitycznej kolumny pancernej, zniszczenie której przyśniło się Poroszence? Jesteście siebie warci, on również łgał i manipulował w tym temacie, dowody przytoczyłem wcześniej.
serpico napisał(a):
Wymowne jest również to, że od roku ucichła sprawa ataków nacjonalistów rosyjskich w Moskwie na "przyjezdnych"

Serpico. To, że wybiórcza o czymś nie piszę, nie oznacza, że to coś nie istnieje.
Podaję liczby:
I połowa 2013 roku: 7 zabitych, 83 rannych
I połowa 2014 roku: 13 zabitych, 61 rannych.
Źródło: Sova
serpico napisał(a):
W Donbasie nigdy nie było ruchów autonomicznych/separatystycznych,

Wyniki referendum z 1994 i projekt PiSUARu dowodzą, że jednak to miało miejsce. A Ty, zamiast powiedzieć: "Przepraszam, palnąłem coś bez zastanowienia się", zaczynasz wić się jak piskorz i używać idiotycznych argumentów tak jak poniżej:
serpico napisał(a):
gdy na Ukrainie rządziła Partia Regionów i Janukowycz, gdy mogli sobie taką autonomię uchwalić, ale jakoś nie chcieli. Czemu?

Mieli całą Ukrainę, po kij pies im wówczas autonomia?

Generalnie przykłady Twoich manipulacji, kłamstw i dyletanctwa można mnożyć, lecz szkoda na to czasu.

PS. Przykro mi, że muszę używać takiego języka jak powyżej, ale czytając Twoje wpisy doszedłem do wniosku, że to jest prawdopodobnie jedyny sposób wysławiania się, który do Ciebie dociera.
Edytowany: 21 września 2014 20:15

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 22 września 2014 01:00:07
@krewa

ale wiesz co, z tą "wybiórczą" to już jakaś Twoja prywatna obsesja.. nie sądzę żeby ktokolwiek na wątku ją czytał a już na pewno nie czerpał z niej wiedzy. Osobiście ostatni raz miałem z nią kontakt 3 lata temu, w poczekalni u dentysty...
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 22 września 2014 01:01


anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 22 września 2014 03:38:03
Serpico parokrotnie popierał swoje wypowiedzi artykułami z Gazety, a gazeta coby dużo nie mówić zeszła na psy. Nie mam tu na myśli ideologii, ale "jakość" dziennikarstwa. Teraz to pisanie artów na podstawie tweetów, brak własnych źródeł, własnego korespondenta itd. Najlepszym przykładem jest wczorajszy finał MŚ, gdzie przytaczane w artach są wypowiedzi zawodników dla Polsatu, a nie własne pytania redakcyjnego dziennikarza do tegoż zawodnika. Tak wygląda cała relacja wybiórczej - odtwórcza. Nie jestem co prawda dziennikarzem, ale pewien związek z mediami mam i Gazeta naprawdę jest gorsza od Faktu, czy Superexpresu...

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 22 września 2014 08:27:59
krewa napisał(a):
Nie, nadal obstaję, że to nie jest inwazja. Rosja wspiera ruch początkowo separatystyczny, który był odpowiedzią na zamach stanu, sprzedany w opakowaniu Majdanu. Tyle.
O inwazji można będzie mówić w przypadku wtargnięcia regularnych wojsk rosyjskich na teren Ukrainy.

Na razie te wojska wkraczają głównie w wyobraźni poROSHENki, który obwieszcza o zniszczeniu rosyjskiej kolumny pancernej, wzbudzając tym samym śmiech po obu stronach oceanu.


To jeden z głównych Twoich motywów. Od kilku miesięcy piszesz "to nie jest inwazja", "tam nie ma wojsk rosyjskich". Powtarzasz to jak mantrę. Może część czytających dało sie przekonać, wszak "Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą" (cytując klasyka). I nie miałem na myśli TEJ kolumny, ale te wszystkie kolumny rosyjskie, który tam wkraczały (kilkanaście filmów podlinkowałem). Co drugi Twój wpis ma i miał na celu podważenie, że na Ukrainę wkroczyły rosyjskie wojska. Nie znam Twoich motywów, mogę jedynie się ich domyślać.

Co do "wybiórczej", nie tylko ją cytowałem, a jak już, to artykuły, czy newsu powstałe na bazie danych PAP, AFP, Reutersa czy innych.

Cała Twój wywód logiczny dotyczący nieprawdziwości tego co pisze sprowadza się do mianownika "wybiórcza". Wynika z niego, że każdy kto czyta "wybiórczą", nie może mieć racji, bo czyta "wybiórczą". Tyle na temat Twojego diabła w skórze "wybiórczej", który tak Cie prześladuje.

Sam również dochodzisz do ciekawych wniosków:

Cytat:
Mieli całą Ukrainę, po kij pies im wówczas autonomia?


Póki Putin miał całą Ukrainę, to autonomia w Donbasie nie była mu potrzebna. Tym samym, póki Putin miał całą Ukrainę, to traktował ją jak wasala i "doił" ile mógł. Stąd właśnie bieda, korupcja, bezprawie.

Salak
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane: 22 września 2014 11:44:04
Adagio napisał(a):
...
Kapitalizmu niezawiele, bo społeczeństwo musi być posłuszne a posłuszne jest gdy jest niezbyt bogate i przestraszone.

bzdura kompletna blackeye proponuje zlapac PKS i wyjechac troche z wioski.
prosty przyklad - Japonia...albo Italia
reszte glowkuj sam

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 22 września 2014 11:46:57
Cytat:
Kijów (PAP) - Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko oświadczył, że otwarta agresja Rosji na jego kraj rozpoczęła się 24 sierpnia, a nie trzy dni później, gdy rosyjskie wojska weszły do Nowoazowska nad Morzem Azowskim i kiedy władze w Kijowie przyznały, że nastąpiła inwazja.
Według Heraszczenki Rosjanie wkroczyli na Ukrainę 24 sierpnia, atakując oddziały ukraińskie w rejonie Saur-Mogiły, strategicznie ważnego wzniesienia na granicy obwodów ługańskiego i donieckiego na Ukrainie oraz obwodu rostowskiego w Rosji.


Miło, że cytujesz mój wpis z 16 lub 19 sierpnia. Mogłeś posłużyć się też tymi z wiosny do komentowania bieżących wydarzeń, Manipulancie.

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 22 września 2014 13:06:49
@Krewa, może ad meritum, a nie argumentum ad personam. Rozumiem, że wg Ciebie Krym (terytorium Ukrainy) w marcu zajęli Marsjanie, czy może Etruskowie? Liar A Igor Grikin vel Striełkow był turystą w Donbasie? blackeye Z tego co pamiętam, on i jego towarzysze buszowali na Ukrainie wcześniej niż sierpień 2014.

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 22 września 2014 14:09:36
Serpico,
Krym zostal zajety, nie ulega watpliwosci. To jest fakt i nie probowalem tego podwazac. Mnie zirytowala postawa Kijowa, ich zaskakujaca biernosc. Dyskutowalem znToba na ten temat, podales swoje argumenty i ja je przyjalem.
Nie demonizowalbym natomiast Grikina. A juz z pewnoscia nie tytulowalbym go pulkownikiem GRU. Pisalem o tym swego czasu i ostatnio nawet gazeta na "w" przyznala, ze Grikin raczej nie moze poszczycic sie stopniem oficerskim.
W poczatkowej fazie konfliktu brali udzial najemnicy, oplacani z duzym prawdopodobienstwem przez Janukowycza i Co. Dopiero pozniej separatysci otrzymali znaczace wsparcie Rosji i tego tez nie neguje.

Serpico, ja rowniez chcialbym merytorycznej dyskusji a nie wycieczek personalnych. Prosilem Cie o powsciagliwosc w wytykaniu bledow innym osobom i o wieksza kulture dyskusji. Dopoki przestrzegales tego, bylo ok, ale ostatnio Cie znow ponioslo i stad moja reakcja. Jezeli jestes w stanie puscic to w niepamiec i kontynuowac normalna rozmowe - bede naprawde wdzieczny. Niezaleznie od tego jaka droge wybierzesz, chcialbym Cie przeprosic za celowe zlosliwosci pod Twoim adresem. To nie bylo mile dla Ciebie, zdaje sobie zbtego sprawe. Chcialem po prostu uswiadomic Tobie jak moga sie czuc Twoi interlokutorzy.

A teraz wroce do meritum. Szybki rozejm i zawarcie porozumien z separatystami zbieglo sie w czasie z ujawnieniem faktu sprzedazy w I polroczu 2014 sporej ilosci broni na rynku wewnetrznym Ukrainy. Z pamieci - 35000 AKM, 23 drony, 5000 rakiet, okolo setki wozow pancernych, ponad tysiac wyrzutni granatow itd. Sprzedawca byly przedsiebiorstwa panstwowe, produkujace bron. Odbiorca na razie nie jest znany. I raczej predko nie dowiemy sie kim on byl - premier Krolik podjal decyzje o powolaniu komisji sledczej, ktorej zadaniem bedzie analiza transakcji sprzedazy broni w ciagu ostatnich 10 (skownie: dziesieciu) lat. Smierdzi? I to jak.

PS.msorry za pisownie, urzadzenie mobilne

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 22 września 2014 21:38:12
Zaczynając od końca, zawsze byłem za merytoryczną dyskusją, a nie za wycieczkami personalnymi. Przeprosiny nie były konieczne, nie czułem się urażony sensu stricto, bardziej razi mnie zaprzeczanie "oczywistym oczywistościom". Przyjmijmy, że spór personalny jest zakończony.

Jeśli założymy, że Janukowycz był marionetką w rękach Kremla, a najemnicy byli opłacani przez "Janukowycza &Co", to z logicznego wywodu wynika, że za najemnikami stała Moskwa. Najemnikami też ktoś musiał dowodzić, a można założyć, że musieli być to ludzie nie tylko zaufani, ale i doświadczeni, więc ten kolejny logiczny wywód prowadzi do Moskwy. Do tego należy dorzucić sprzęt wojskowy masowo przerzucany na teren Donbasu i nie były to czołgi z pomników, jak ktoś tu raczył napisać. Podsumowując, Rosjanie operują na terenie Ukrainy od kilku miesięcy, a nie od sierpnia, w sposób mnie lub bardziej zawoalowany.

Bierność Ukrainy też chyba sobie tłumaczyliśmy na forum min przy zarzutach, że nie bronią granic. Wielu forumowiczów jest tak oderwana od rzeczywistości, że myśleli, że granice wyglądają jak w RP i pogranicznik może odmówić wjazdu kilkudziesięciu rosyjskich czołgów mówiąc "Stój". Te granice już na wiosnę nie istniały. Ogólnie rzecz ujmując Ukraina miała dwa wyjścia, postawić opór od pierwszych dni (wersja gruzińska) lub liczyć na próby rozwiązania konfliktu w sposób dyplomatyczny. Jak widzimy, ani pierwsze, ani drugie rozwiązanie nie sprawdziło się. Zapewne drugie było "mocno podpowiadane" przez Zachód, który liczył na "opamiętanie się Putina". Dzisiaj widzimy, że wszyscy się przeliczyli. Bierność Ukrainy wynikała również z pewnych posunięć Zachód, o których nasze wnuki będą się uczyły na lekcjach historii. Jak to kiedyś zacytował Szutnik: "Ukraina została rzucona pod pędzący autobus" i to najlepiej obrazuje sytuacje. W tamtej i tej chwili Ukraina pozbawiona jakichkolwiek gwarancji, układów, porozumień nie mogła liczyć na żadną pomoc, ani nawet na dochowanie porozumień międzynarodowych. Ukraińcy mogą się czuć poniekąd jak Polacy w 1939 roku, obietnic wiele, ale w sytuacji zagrożenia, każdy się wypiął. Wiem jedno, Ukraina nie mogła sobie pozwolić na otwarta konfrontację z Rosją. Natomiast wciągnęli Putina w grę, z której jest mu teraz ciężko wyjść. Jak na słabe państwo, biedne, słabsze militarne, uzależnione od gazu, ugrali w miarę dużo. Zachowali znaczne terytorium, niepodległość, jednocześnie wikłając agresora w miarę duże kłopoty międzynarodowe i gospodarcze.

A co do zakupu tak dużych ilości broni, to nie zdziwiłbym się gdyby po stronie kupujących wystąpiły spółki rodem z wysp różnych i egzotycznych (oficjalnie) a nieoficjalnie rządy USA lub UE. Sygnał dla Moskwy: "Wy dajcie broń, my też ją dajemy"


krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 23 września 2014 01:57:28
Spolki z egzotycznych wysp raczej odpadaja, bo to byla sprzedaz krajowa. Ukrainska armia nie otrzymala tego sprzetu - wlasnie przez to podniesiony zostal caly raban. Na potrzeby prywatnej armii Kolomojskiego tego uzbrojenia bylo zdecydowanie za duzo.

Washington Irving
0
Dołączył: 2014-04-10
Wpisów: 165
Wysłane: 23 września 2014 15:00:37
A wracając do tego, w jaki sposób ten wątek się rozpoczął:


www.obserwatorfinansowy.pl/tem...

Kluczowe info:
- eksporterzy muszą sprzedawać już 100% dewiz, jakie dostają z handlu zagranicznego
- wprowadzono ograniczenia w transferach zagranicznych i wymienialności walut w kraju.

Hrywna dalej traci na wartości, w tle przekręty władzy, a więc normalka. 3some

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 23 września 2014 21:47:22
Zachowanie Kremla na Ukrainie w drugiej dekadzie XXIw. jako żywo przypomina zachowanie ZSRR w latach 1950-1980 w NRD, Czechosłowacji, czy na Węgrzech. Każda próba wyrwania się ze "szpon Moskwy", kończyła się, tak jak i teraz, interwencją wojskową i rozlewem krwi.

Z informacji jakie podaje wp, za Reutersem (dobrze, że nie wybiórcza) Putin wysłał do Poroszenki 17 września (jakie symptomatyczne) list z ostrzeżeniem:

Cytat:
Putin przestrzega Ukrainę przed wdrażaniem umowy z UE...ostrzega, iż nawet zmiana ukraińskiego ustawodawstwa w celu przygotowania tej umowy spowoduje natychmiastową reakcję Moskwy.


Tak na marginesie, to mieliśmy szczęście w 1989 roku, że ZSRR był bankrutem...inaczej stu Wałęsów, trzystu Papieży by nie pomogło. Coś jest w tym powiedzeniu, że Rosja to stan umysłu

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


70 71 72 73 74

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,416 sek.

eaedmety
dfmrljtg
nmrfqrzt
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
ioikoicc
koukzdtc
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat