PARTNER SERWISU
lcfutcwz
anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 2 lipca 2018 12:54:14
A taki był ładny, amerykański - omówienie prospektu emisyjnego Silvair Inc.

O pieniądze inwestorów stara się kolejny podmiot – Silvair Inc. Spółka działa w obszarze nowych technologii w ramach Internet of Things (IoT). W latach poprzednich przedstawiciele Silvair brali udział w pracach nad opracowaniem nowego standardu protokołu transmisji Bluetooth (Bluetooth Mesh), które zostały zakończone, a sam standard ogłoszony w lipcu 2017 r. Standard ten opiera się na topologii kratowej i umożliwia jednoczesną komunikację pomiędzy wieloma urządzeniami w sieci, co było ograniczeniem poprzednich standardów.

W oparciu o protokół Bluetooth Mesh spółka opracowała już oprogramowanie układowe (firmware) Silvair Mesh Stack, które implementowane jest do urządzeń/chipów zewnętrznych producentów, w zamian za które spółka ma otrzymywać opłaty licencyjne. Dodatkowo spółka jest w trakcie opracowania Silvair Platform, czyli platformy do uruchomienia, konfiguracji i zarządzania inteligentną siecią oświetleniową – produkty spółki dedykowane są przede wszystkim do segmentu smart lighting. W tym segmencie spółka planuje otrzymywać opłaty abonamentowe.

Trzeba jednak dodać, że nie jest to pierwsza technologia, którą próbuje spółka wdrożyć. W latach poprzednich spółka prowadziła prace nad wdrożeniem technologii Bluetooth Low Energy (BLE) czego efektem było oprogramowanie układowe (firmware). Spółka implementowała je w zakupionych od Texas Instruments procesorach i następnie oferowała je jako gotowy produkt. Dodatkowo rozwijała system Proxi, który zawierał prócz firmware’u także aplikację na iOS i Androida do sterowania urządzeniami domowymi, oraz Wi-Home czyli system do zarządzania inteligentnym budynkiem na bazie sieci radiowej.

Jak wynika z rachunku segmentowego żaden z 3 poprzednich systemów nie spotkał się z sukcesem rynkowym, bo tak należy określić największą sprzedaż roczną na poziomie 65 tys. dolarów.


kliknij, aby powiększyć


Co ciekawe pomimo tego, że wdrażane komercyjnie rozwiązania nie przynosiły sukcesu sprzedażowego spółka cały czas w nie inwestowała i to pracując już nad rozwiązaniami w oparciu o Bluetooth Mesh. Proszę zauważyć, że kwoty skapitalizowanych środków na pracach rozwojowych dla BLE rosną z 474 tys. USD na koniec 2016 r. do 1,1 mln USD na koniec 2017 r.


kliknij, aby powiększyć


Spółka ma dobrze sprecyzowany plan komercjalizacji swoich produktów. Z jednej strony już ma umowy z producentami elementów systemów oświetleniowych jak Murata, McWong, Danlers i po dacie prospektu z Fulham (negocjowane są także kontrakty z ERP Power), z drugiej zamierza pozyskać do współpracy przedsiębiorstwa zajmujące się instalacją i modernizacją usług energetycznych/energooszczędnych, które oferowałyby docelowym klientom drugi produkt spółki czyli platformę.

Protokół Bluetooth Mesh usunął wiele ograniczeń poprzedniego standardu LE, ale nie jest jedynym który pozwala na budowanie inteligentnych sieci oświetleniowych. Spółka postawiła na Mesh i warunkiem sukcesu jest popularyzacja właśnie tego standardu na świecie. Drugi warunek to sukces partnerów/producentów elementów i opraw – z umów wynika, że spółka będzie otrzymywać wynagrodzenie za aktywowane produkty. Kolejny dotyczy sukcesu platformy. Nie jestem w stanie oczywiście odpowiedzieć czy spółce uda się sukcesy osiągnąć, ale przy rozważaniu inwestycji w tę spółkę warto wziąć pod uwagę jeszcze parę innych aspektów.

Na razie Silvair jest w bardzo wczesnej fazie rozwoju. W zasadzie nie ma przychodów, ponosi straty i pali gotówkę. Do wdrożenia opracowanych rozwiązań nadal potrzebuje środków pieniężnych, bo posiadane zasoby na koniec poprzedniego roku wystarczyłyby raptem na parę miesięcy działania. Strata EBITDA w poprzednim roku wyniosła 1,87 mln USD (przepływy operacyjne -0,98 mln USD), a spółka zainwestowała w rozwój produktów 2,4 mln USD, co przy stanie środków pieniężnych na poziomie 1 mln USD daje niecały kwartał życia.

Oferta publiczna Silvair zupełnie w tym kontekście nie dziwi. Ale jak już wskazuje skrót od formy prawnej spółki mamy do czynienia ze spółką zarejestrowaną w USA, a konkretnie w stanie Delawer, która ma siedzibę w Dolinie Krzemowej. Intuicyjnym pierwszym ruchem dla spółki amerykańskiej powinien być rynek amerykański. O ile ograniczenia kapitałowe mogłyby nie wystarczyć do debiutu na NYSE, to wydaje się, że za oceanem najłatwiej byłoby pozyskać finansowanie od funduszy VC, gdzie jest ich najwięcej, a wyceny spółek technologicznych należą do najwyższych, zaś sam rynek ma największe doświadczenie w ich wycenie. Proszę zwrócić uwagę, że sama spółka w opisie konkurencji informuje, że:

Cytat:
Przede wszystkim należy w tym kontekście wymienić kalifornijską firmę Enlighted, która opracowała zaawansowany hardware (tj. cyfrowy multisensor) i zintegrowała go z klasyczną infrastrukturą oświetleniową. Dzięki temu rozwiązaniu najemcy zyskali możliwość wdrożenia zaawansowanych technik sterowania oświetleniem (m.in. w oparciu o detekcję ruchu czy natężenia światła naturalnego), jak również pozyskiwania danych dotyczących wykorzystania danej przestrzeni (np. w zakresie natężenia ruchu osób lub zużycia energii elektrycznej). W ramach oferowanego rozwiązania firma aktualnie dostarcza dedykowane aplikacje pozwalające m.in. na optymalizację zużycia energii czy efektywniejsze wykorzystanie infrastruktury HVAC (ogrzewanie, wentylacja i klimatyzacja). Dotychczasowa działalność Enlighted odbiła się sporym echem w Dolinie Krzemowej, co pozwoliło firmie zdobyć znaczne fundusze na rozwój technologii i przeprowadzenie wielu wdrożeń – zarówno wśród firm z listy Fortune 500, jak również klientów z sektora publicznego. Rozwiązanie Enlighted jest aktualnie jednym z droższych na rynku, co przekłada się na relatywnie długi okres zwrotu z inwestycji.


Skoro spółka, która ma droższe rozwiązanie zdobyła znaczne fundusze, to logicznym wydawałoby się, że lepsze(tańsze) rozwiązanie zdobędzie jeszcze większe fundusze. Dlaczego spółka nie zdecydowała się na finansowanie za oceanem naprawdę ciężko powiedzieć. Spółka ma swoje centrum B+R w Krakowie więc notowanie na GPW daje spółce pewien prestiż i być może lepszy dostęp do fachowców, natomiast w kontekście globalnej ekspansji znów znacznie bardziej prestiżowe byłyby rynki zagraniczne a nie polski.

Umiejscowienie spółki w USA daje także inne możliwości. Zgodnie z polskim prawem akcje uprzywilejowane w spółce mogą mieć maksymalny stosunek w prawach głosów względem akcji zwykłych w wysokości 2:1. W USA ta proporcja jest wyższa i założyciele z tego faktu korzystają – ich akcje uprzywilejowane mają taki sam udział w głosach na walnym co 6 akcji zwykłych. To pozwala zachować kontrolę nad spółką przy mniejszym udziale kapitałowym. Na szczęście akcji uprzywilejowanych nie jest dużo – 960 tys. na 9 747,5 tys. wyemitowanych.

Skoro już mowa o akcjach to trzeba dodać, że w spółka finansowała i nadal finansuje swoją działalność obligacjami zamiennymi na akcje. Z tego tytułu może zostać wyemitowane jeszcze 448 135 akcji jeśli konwersja odbędzie się w zakładanym terminie. W spółce obowiązuje także program motywacyjny z którego może pojawić się jeszcze 569 tys. akcji. A zatem oczekiwana liczba akcji jeszcze przed emisją to nie istniejące 9,75 mln, a 10,76 mln czyli o 10,4 proc. więcej.

Przy cenie maksymalnej daje to wycenę jeszcze przed emisją na kwotę prawie 270 mln zł. Wydaje się to dość wysoka kwota w kontekście innych innowacyjnych podmiotów na rynku z branży informatycznej. Brand24 wyceniane jest przez rynek na poziomie 80 mln zł, podobną kapitalizację ma Cloud Technologies, a Pilab o 10 mln zł wyższą od wcześniej wymienionych (90 mln zł). O sukcesie i wycenie jednak decyduje potencjał i być może spółka ma wyższy od wymienionych przeze mnie podmiotów.

W kontekście wyceny warto także wspomnieć jakie wyceny uzyskiwano w kolejnych rundach finansowania. Pod koniec 2016 r. Venture FIZ zarządzany przez Trigon TFI objął 1,5 mln akcji w cenie 3,33 USD, co przy przeliczeniu po kursie dzisiejszym daje 12,45 zł na akcję, a kursie z tamtego okresu 13,65 zł za akcję. Jednocześnie podniesienie kapitału wiązało się z konwersją obligacji przy cenie 8,19-8,97 zł za akcję. Od 27 grudnia 2017 r. do daty prospektu spółka wyemitowała kolejne obligacje o wartości 2,1 mln USD, które mogą być skonwertowane na 448 135 akcji co daje cenę konwersji w wysokości 4,78 USD/akcję, czyli 17,87 zł. Co ciekawe ostatnia z transz miała miejsce a maju i cena konwersji wynosi ok. 4,76 USD co odpowiada przy obecnym kursie 17,8 zł za akcję. W tym kontekście wycena maksymalna na 25 zł też nie wydaje się mała, bo oznaczałaby wzrost wartości spółki o 40 proc. w ciągu 1,5 miesiąca.


kliknij, aby powiększyć


Na koniec jeszcze słowo o celach emisyjnych. Zgodnie z prospektem spółka pozyskane środki zamierza przeznaczyć na:
- 7,4 - 8,9 mln zł - marketing
- 11,4 - 13,4 mln zł - budowa kanałów dystrybucji, pozyskanie partnerów, budowa działu odpowiedzialnego za sprzedaż.
- 19,4 - 22,9 mln zł B+R – kolejne wersje specyfikacji MESH, implementacja kolejnych wersji MESH, Silvair platform, koszty ochrony patentowej.

O ile pierwszy i drugi punkt wydaje się zupełnie naturalny, to największa kwota z pozyskanych środków ma pójść między innymi na rozwijanie kolejnych wersji Bluetooth Mesh. Pozostaje zatem pytanie czy obecna wersja jest zła? A jeśli nie jest to gdzie ma ograniczenia, i czy te ograniczenia nie wpłyną na zakładany sukces? Z jakiegoś powodu te prace mają się przecież toczyć...


>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj

Powyższa treść przez 120 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 9 sierpnia 2019 12:11

abcabc
7
Dołączył: 2015-12-28
Wpisów: 298
Wysłane: 2 lipca 2018 18:18:14
Wycena rzeczywiście wysoka, ale sam fakt przeznaczenia części pieniędzy z emisji na rozwój oprogramowania nie powinien dziwić. Zawsze pojawią się jakieś nowe wymagania klientów, nowe urządzenia, które trzeba testować i być może robić do nich jakieś aktualizacje, żeby działały.

Internet of Things to szumna nazwa na kupę niepowiązanych i słabo wspieranych przez różnych producentów urządzeń, więc skoro firma przepaliła dotychczasową gotówkę, to będzie jej teraz też na to wsparcie potrzebować. W tego typu spółce raczej normalne. Można to nawet potraktować jako pozytyw, że chcą dalej konkurować rozwojem oprogramowania. Co robią jest w dziale "istotne umowy" i tu bym upatrywał największego ryzyka. Jeśli mają tylko 2-3 istotne umowy, to niepowodzenie jednej z nich może kompletnie załamać tego typu firmę. Oczywiście przy pewnej skali działalności to też jest norma.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 2 lipca 2018 18:50:04
Inwestowanie w kolejne B&R jest oczywiscie pożądane, ale:
1. rozwój musi być zrównoważony
2. dziwi mnie, że jeszcze zanim pierwszy standard Mesh nie został tak naprawdę spopulatlryzowany, a już spółka chce pracować nad następnym. To rodzi moje obawy, co do ograniczeń obecnej wersji i w efekcie jej potencjału komercyjnego. To, że chcą też inwestować w rozwój warstwy aplikacyjnej jest jak najbardziej OK. Mówię jedynie o firmware


abcabc
7
Dołączył: 2015-12-28
Wpisów: 298
Wysłane: 2 lipca 2018 23:10:33
1. Oczywiście idealnie powinien być zrównoważony, wtedy spółka byłaby lepsza, a jest bardzo ryzykowna. Pewnie są zależni od pojedynczych kontrahentów i dopóki te kontrakty nie wypalą, to nie są w stanie wiele sprzedać, stąd ten plan powstania działu sprzedaży. Jest to więc właściwie mało rozwinięty startup, a wycena duża.

2. Nie muszą tego spopularyzować, bo faktycznie to tylko ich własny standard, do którego oferują swoje oprogramowanie i na tym chcą zarabiać. Tego typu firmy sprzedają paczki urządzeń, użytkownicy raczej nie kupują ich pojedynczo sami i pewnie nie mają takiej potrzeby. Komu będzie zależało na jakimś kontrolerze rolet firmy X zamiast Y? Ma po prostu normalnie działać, ew. ładnie wyglądać i nawet startup jest w stanie zorganizować komplet urządzeń do takiego systemu.


Nie dziwi mnie też, że mało sprzedali poprzedniego produktu, bo rynek smart home pewnie będzie zajęty przez niedawne wkroczenie dużych graczy (google/apple/samsung). W niszach są systemy alarmowe, które ewoluowały w smart home (skierowane raczej do ludzi już posiadających system alarmowy) i trochę samodzielnych kamerek z dwustronnym audio (np. reolink argus). Ich produkt nie wygląda jakby miał jakiekolwiek przewagi, poza działaniem na wifi, co chyba obecnie jest gorsze, bo wifi potrzebuje mocniejszego zasilania niż dedykowane do IoT standardy, znacznie ograniczając czas pracy na baterii. Czyli konkurencja pozwalała dołączać znacznie wygodniej szerszy wachlarz urządzeń (oczywiście, jeśli dobrze to zrozumiałem).

Trochę to wygląda, jakby próbowali się podczepić pod kolejny modny trend na zatłoczonym rynku, ale samo z siebie nie przesądza o porażce nowego produktu, bo tam już nie ma tej wady (bluetooth zamiast wifi). Jest to niejako ewolucja z poprzedniego produktu.

Osobiście nie wsadziłbym w nich pieniędzy na podstawie obecnych informacji, to raczej spółka dla funduszy grających na kilkaset/kilkadziesiąt startupów, a nie dla inwestorów indywidualnych. Według wywiadu w parkiecie przychody mają być dopiero w kolejnych kwartałach, a nawet rok-dwa później, czyli to fundusze z IPO mają im zapewnić rozpęd na ostatniej (?) prostej. Całość inwestycji jedzie właściwie na pytaniu ile warte są te ich niedawne umowy, i czy na pewno wypalą, skoro jest ich obecnie tak mało.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 3 lipca 2018 11:25:29
Producentów elementów i systemów oświetlenia (a w to mierzy spółka) jest naprawdę sporo. Jeśli wśród instalatorów i firm odpowiedzialnych za redukcję energii spopularyzuje się inny standard niż Mesh to spółka nie zarobi. Podobnie nie zarobi, jeśli przegra przykładowo z implementacją Qualcomm, choć możliwe, że ta ograniczy się do własnych produktów tego giganta.
Otwartość systemu i standaryzacja to niewątpliwie zaleta i szansa i z tego powodu moim zdaniem musi to być standard popularny. Są firmy które specjalizują się w sterownikach, są takie które specjalizują się w... szybach generujących energię, świecących, z regulowaną transparentnością jak ML System. Nikt nie ma pełnej gamy produktów, bo wszędzie jest technologia. Są jakieś "paczki", ale żeby te paczki działały np z szybą od ML System to musi być interfejs, interfejs taki jak Bluetooth.
Dlatego w strategii jest więc z jednej strony dostęp do producentów elementów oświetleniowych, z drugiej do instalatorów za pomocą platformy.

abcabc
7
Dołączył: 2015-12-28
Wpisów: 298
Wysłane: 3 lipca 2018 16:04:10
Tak, oczywiście będą potrzebowali współpracy z instalatorami i producentami, ale do tego wystarczą ich własne zasoby. Trochę niefortunnie napisałem "paczki", lepiej byłoby zestawy.

Polecam wejść na ich stronkę i zobaczyć, jakie rozwiązanie oferują do smart home. Podobnie jak u konkurencji, klient wszystko wybiera u nich, nie ma jakichś swoich niekompatybilnych urządzeń do podłączenia. Więc to Silvair będzie współpracował z producentami, żeby zaoferować to, czego chcą instalatorzy (z góry będzie wiadomo od nich, jakie to urządzenia).

Czyli jeśli instalator uzna, że klienci kupią urządzenie, to da znać Silvair, żeby zrobili je dopasowane do swojego standardu, a producent po prostu wrzuci ich firmware. Może nawet to nie będzie potrzebne, jeśli ich standard stoi ponad jakimiś popularnymi protokołami. Czy klient w ogóle by kupił urządzenia z funkcją zdalnego sterowania bez samego systemu? Raczej nie. Takie jest moje rozumienie tej sytuacji, dlatego jednak pozostanę przy opinii, że sam brak adaptacji ich własnego standardu im nie zaszkodzi.

Silvair official
0
Grupa: Emitent
Dołączył: 2018-07-03
Wpisów: 1
Wysłane: 4 lipca 2018 12:49:58
Szanowni Forumowicze,
Dziękujemy za zainteresowanie naszą Ofertą i zachęcamy do zapoznania się z naszym Prospektem, prezentacją i informacjami o Spółce - silvair.com/pl/oferta-publiczn...
Chcielibyśmy skomentować kilka wątków pojawiających się w analizie i wpisach obok. Chcielibyśmy też uporządkować fakty, dając jak najpełniejszy obraz tego co robimy.

Standard Mesh vs inne standardy
Standard Bluetooth,, umożliwia łączenie urządzeń dowolnego producenta np. słuchawki z innym urządzeniem – na przykład smartfonem. To połączenie jeden do jeden. Bluetooth Mesh pozwala na łączenie się wielu przedmiotów z innymi przedmiotami, tworzenie rozległych sieci, w których przedmioty mogą się wymieniać informacjami i wpływać wzajemnie na siebie. Oparcie na globalnym standardzie Bluetooth Mesh gwarantuje też kompatybilność ze wszystkimi urządzeniami wyposażonymi w moduł Bluetooth (np. telefony, tablety). Silvair miał ogromny technologiczny wkład w stworzenie tego standardu i nadal go rozwija. Bluetooth Mesh ma bardzo dużo zalet, w tym bardzo ważną interoperacyjność w standardzie – czyli urządzenia dowolnego producenta będą działać z urządzeniami innych producentów. Poza tym standard cechuje się bezpieczeństwem, wydajnością energetyczną czy jedną częstotliwością 2,4 GHz na całym świecie.
W naszej ocenie, standard WiFi nie nadaje się do IoT. Jest zbyt „ciężki” i urządzenia WiFi pobierają zbyt dużo energii. WiFi nie pozwala również na stosowanie topologii kraty – wszystkie urządzenia muszą być w bezpośrednim zasięgu punktu dostępowego (access point’a). Awaria punktu dostępowego WiFi powoduje utratę komunikacji wszystkich urządzeń z niego korzystających. Trudno jest również uzyskać skalowanie punktów dostępowych WiFi. Typowe przystępne cenowo punkty dostępowe WiFi nasycają się przy 20-30 urządzeniach. Urządzenia profesjonalne są natomiast bardzo drogie – wymagają bardzo zaawansowanych procesorów i wielu układów radiowych.
Wśród systemów bezprzewodowych czasem jako konkurencyjne traktowane są ZigBee i Thread. Obydwa bazują na dość starym radiu 802.15.4. To radio jest 8-krotnie wolniejsze od Bluetooth i nie umożliwia budowania dużych sieci. Z umiarkowanym sukcesem jest stosowane w małych instalacjach domowych. Thread mimo szumnych zapowiedzi nie przebił się na rynku – od momentu ogłoszenia 4 lata temu (lipiec 2014) powstały jedynie dwa produkty – Nest Thermostat i Nest Smoke Sensor. Kolejny produkt Nest – Temperature sensor – jest już zbudowany na bazie Bluetooth’a. Naszym zdaniem, ze względu na przestarzałe radio żaden z tych standardów nie stanowi dla nas istotnego zagrożenia. Świetnym kompendium wiedzy na ten temat jest e-Book, który można pobrać ze strony Silvair: http://www.ebook.silvair.com/ silvair.com/en/resources/tale-...
Polecamy też doskonały tekst na ten temat blog.bluetooth.com/mesh-in-lar...

Dalsze prace nad standardem Bluetooth Mesh
Nie należy się dziwić temu, że po przyjęciu standardu nadal trwają prace nad jego udoskonalaniem. W świecie technologii to zupełnie naturalne – prace badawcze i udoskonalenia trwają nieustannie. Tak samo rozwija się klasyczny Bluetooth i inne standardy. Warto dodać, że organizacja Bluetooth SIG skupia ponad 33 tys firm członkowskich, wiele z nich aktywnie rozwija technologię Bluetooth w różnych dziedzinach.
Obecnie jako jedyni na świecie mamy gotowy produkt – oprogramowanie układowe, które już jest instalowane w produkowanych komponentach. To daje nam ogromną przewagę nad potencjalną konkurencją, ale żeby tę przewagę zachować musimy pracować dalej.

Prace nad rozwojem technologii Mesh
Decyzję o postawieniu na Bluetooth Mesh podjęliśmy kilka lat temu i całkowicie się na tym koncentrujemy. Standard Bluetooth Mesh oparty jest na technologii, którą Silvair rozwija od 2013 r. Prace rozwojowe, o których piszemy w Prospekcie – np. nad Bluetooth Low Energy (BLE) również miały dla nas duże znaczenie w kontekście rozwoju standardu Mesh.

Umowy i rozmowy z producentami komponentów
Mamy w tej chwili kilka umów z producentami komponentów oświetleniowych, które są wymienione w Prospekcie i Aneksie. Są to wielkie firmy – np. Murata. To producenci, którzy nie produkują „krótkich serii”. To produkcja sprzętu z naszym firmware na masową skalę. Oprócz przychodów z tego tytułu, to dla nas podstawa do tworzenia w następnym kroku platformy opartej o ten sprzęt i świadczeniu na niej usług, które wcale nie muszą być związane z oświetleniem – ale z zarządzaniem nieruchomościami komercyjnymi,analizą zgromadzonych danych o tym w jaki sposób budynek jest wykorzystywany.
Kolejne urządzenia z naszymi rozwiązaniami (jest ich obecnie ponad 20), przechodzą fazę certyfikacji i dopuszczenia do sprzedaży. Rozmawiamy z wieloma innymi producentami komponentów, którzy niebawem będą informowali o swoich wdrożeniach.
Wszystkie produkty z technologią Bluetooth, dopuszczone do obrotu są ewidencjonowane i prezentowane w bazie danych Bluetooth SIG, jako tzw. "end products". Jest to baza publiczna. Przykład najnowszego multisensora Murata jest dostępny pod poniższym adresem:
launchstudio.bluetooth.com/Lis...(link is external)
Ten produkt zawiera mikroprocesor Nordic Semiconductor i oprogramowanie Silvair.

Perspektywy rynku smart home? - skupiamy się na rozwiązaniach dla nieruchomości komercyjnych
Oferta Silvair jest przeznaczona dla obiektów komercyjnych – dużych biur, magazynów, lotnisk czy szpitali. Platforma Silvair ma dostarczać nowe usługi do zarządzania takimi powierzchniami – mówimy tutaj nie tylko o zarządzaniu oświetleniem, ale również np. o monitoringu bagażu na lotniskach czy sprzętu szpitalnego, ale to tylko wybrane przykłady. Takie i wiele innych usług możemy świadczyć w obiektach, w których będzie działał sprzęt z naszym oprogramowaniem. Jesteśmy przekonani, że sprzyja nam trend LED-yfikacji, czyli wymiany oświetlenia na ledowe, energooszczędne. Urządzenia wielu producentów, z naszymi rozwiązaniami, mogą masowo trafiać do obiektów komercyjnych.
Z chwilą ich uruchomienia w sieci otrzymamy kolejną opłatę, a następnie będziemy oferować usługi utrzymania sieci, zarządzania nimi, obrabiania zabranych danych – wszystko w modelu abonamentowym.

IPO na polskim rynku
To zagadnienie komentowaliśmy wiele razy. Jesteśmy amerykańską Spółką, ale z polskimi korzeniami – tutaj zatrudniamy duży zespół pracowników i tutaj chcemy szukać talentów. Dodatkowo wiemy, że status spółki publicznej jest pomocny. Sądzimy, że jesteśmy jeszcze zbyt mali na amerykańską giełdę. Sama oferta musiałaby być dużo większa, a założyciele nie chcą oddawać kontroli nad Spółką – wierzymy w jej sukces i rozwój. Z pewnością też koszty organizacji oferty za oceanem też byłyby wyższe.

harbul
5
Dołączył: 2012-12-03
Wpisów: 137
Wysłane: 23 lipca 2020 09:27:50 przy kursie: 5,93 zł
Czy ktoś jeszcze obserwuje spółkę? Zarząd informuje o skokowym wzroście sprzedaży i szansach wyjścia na plus już wkrótce. Mowa jest o 30 tys. licencjach sprzedanych w 2020 w tym 12 tys. tylko w czerwcu. Jednak nie umiem się doszukać jak ta ilość licencji może przełożyć się na przychody w konkretnych liczbach. Ktoś wie coś więcej?

Podaje linka do artykułu. Nie znalazłem takowego w Stockwatch. Co dziwne nie przyszło mi też powiadomienie chociaż obserwuję spółkę.

inwestycje.pl/biznes/silvair-s...

Space Cowboy
PREMIUM
61
Dołączył: 2018-12-27
Wpisów: 292
Wysłane: 25 lipca 2020 10:35:24 przy kursie: 6,65 zł
A dlaczego miał się znaleźć na StockWatch? To informacja prasowa, nie raport bieżący.

harbul
5
Dołączył: 2012-12-03
Wpisów: 137
Wysłane: 28 września 2021 08:13:14
Za dwa dni wyniki za II kw. Liczę na wzrost przychodów kwartalnych rok do roku o trochę poniżej. 200%, a kwartał to kwartału o jakieś 50-60%. Jeśli się sprawdzi to będzie oznaczało, że model biznesowy działa a sprzedaż skaluje się zgodnie z zapowiedziami. Można wtedy też spodziewać się osiągnięcia break-even na poziomie EBITDA kwartalnie jeszcze w tym roku.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE SILVAIR-REGS




Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,441 sek.

gwrqwbyv
wpesbxhf
oepjelxn
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dckafykd
vjqfkehx
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat