Cytat:Pytanie co rozumiemy przez synergie. Jeśli mamy na myśli wachlarz nowych pomysłów na sprzedaż(upselling bardzo prawdopodobny), marketing, cost effectiveness teamów developerskich, skalowanie aplikacji - to chyba właśnie o to chodziło.
Domyślam się, że o to chodziło, ale mając pewne pojęcie o SaaS i działalności obu spółek (również jako użytkownik Woodpeckera) po prostu tego nie widzę.
- Upselling - tu po prostu nie ma potencjału, nie combują się po prostu rozwiązania tych spółek. Oczywiście można umieścić Woodpeckera w marketplace Shopera, ale to trochę jakby w sklepie wędkarskim ustawić powidła. No może ktoś to kupi...
- marketing - nie ma sensu. Te spółki działają na innych rynkach. Shoper to spółka lokalna, dla Woodpeckera Polska to 10%, nie ma dla niego sensu koncentrować się na tak małym rynku, którego udział powinien spadać. LiveChat miał taką historię z Allegro przed laty (jeszcze przed SaaS) - dostali za wdrożenie, w ramach barteru, mega pakiet reklamowy. Wydawałoby się idealnie, bo w końcu LiveChat i e-commerce. Ilu z tego było klientów? Z tego co słyszałem, równe ZERO. Podobnego wyniku oczekiwałbym po tej współpracy. Jakieś blogposty wspólne - jasne, ale związków kapitałowych do tego nie trzeba. Powyżej wrzucałem wideo z blogu LiveChata o Woodpeckerze a między spółkami powiązań nie ma.
- cost effectiveness teamów developerskich, skalowanie aplikacji - na jakiej zasadzie miałoby to się dziać między niepowiązanymi podmiotami, które wiąże tylko osobista, prywatna i mniejszościowa inwestycja prezesa jednej z nich? Jak to miałoby być rozliczane? Abstrahując od faktu, że to nie tak działa.
Disclaimer 1: Powyżej tylko opinie :)
Disclaimer 2: Nie mam akcji żadnej ze spółek, chciałbym mieć Woodpeckera kiedyś. Shoper dla mnie to zupełnie inny koszyk ze względu na model akwizycji klientów i lokalny profil działalności.
Disclaimer 3: Nius o transakcji bardzo optymistyczny.