PARTNER SERWISU
zkjpvwza
9 10 11 12 13
krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 23 lipca 2022 20:29:36 przy kursie: 333,50 zł
Za tym stoją animatorzy rynku lub Dino, zagęszczający arkusz zleceń i zwiększający płynność

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 2 sierpnia 2022 10:38:50 przy kursie: 367,90 zł
Dino pod ATH,

tymczasem warto zerknąć, że pan Biernacki powiększa swój majątek nie tylko tutaj. Jego firma Krot Invest KR Inżynieria w 2020-2021 zarobiła ponad 115 mln przy przychodach 620 mln, oczywiście stawiając sklepy Dino :)

cyt: Zwyczajne Walne Zgromadzenie Spółki postanawia wypracowany zysk netto Spółki za okres od 01
listopada 2020 r. do 31 października 2021 r. w wysokości: 115.759.837,93 zł (słownie: sto piętnaście
milionów siedemset pięćdziesiąt dziewięć tysięcy osiemset trzydzieści siedem złotych dziewięćdziesiąt
trzy grosze) w całości przeznaczyć na kapitał zapasowy ..

cyt: W okresie od listopada 2020 roku do października 2021 roku Spółka prowadziła działalność w tych
samych segmentach rynku usług budowlanych czyli głównie w segmencie budownictwa komercyjnego natomiast
budownictwo mieszkaniowe stanowiło niszowy procent ogółu usług. Łączne przychody ze sprzedaży produktów
i usług wyniosły 626.787.545,46 zł.
Okres od listopada 2020 roku do października 2021 roku cechował się intensywną ekspansją terytorialną
spółki w zakresie świadczenia usług budowlanych.,,,

Pytanie zasadane byłoby takie, czy Dino nie przepłaca stawiając swoje sklepyi korzystając ze spółki swojego właściciela. Może na rynku płaciłaby mniej? Zysk netto to 20% sprzedaży to chyba nigdzie nie jest spotykane w budowlance. Może jakby to były super specjalistyczne prace, ale stawianie sklepu?

rejestr.io/krs/593893/krot-inv...
Edytowany: 2 sierpnia 2022 10:49

mboro55
29
Dołączył: 2008-11-20
Wpisów: 142
Wysłane: 3 sierpnia 2022 13:31:18 przy kursie: 367,70 zł
Raczej nie przepłacają. Kiedyś się orientowałem się w praktyce i maja np. tak z zakupem nieruchomości pod market, że wyżyłowana cena, a jak kupiłeś działkę chwilę wcześniej i chciałeś im odsprzedać, to nawet nie chcieli prowadzić dalszych rozmów.
Z działem realizacji nie miałem styczności, ale patrząc z czego jest budowane, to raczej też stawiają na oszczędność.

Czytając opinie na gowork odnośnie Kr Inżynieria, czy nawet o samym Dino to ludzie raczej miło nie piszą, bo raczej z wpisów wynika, że raczej szeroko pojęta tzw. "optymalizacja" jest tam na porządku dziennym.

Fun fact, że Biernacki Tomasz poprzez BT KAPITAŁ Sp. z o.o. został udziałowcem w spółce youtubera Friza Ekipa Holding SA notowanej na NC, poprzez prywatną emisje akcji.


Analityk Fundamentalny
PREMIUM
375
Dołączył: 2011-12-27
Wpisów: 996
Wysłane: 19 sierpnia 2022 15:03:58 przy kursie: 354,00 zł
Inflacja, lajki, marża, koszty i odsetki - omówienie sprawozdania finansowego Dino Polska po II kw. 2022 r.


Na koniec półrocza działało 1 975 sklepów pod marką Dino czyli o 95 więcej niż kwartał wcześniej i 351 więcej niż rok wcześniej. Patrząc w ujęciu metrażowym sieć r/r powiększyła się o 22,4 proc., a średni metraż powierzchni sprzedażowej sklepu cały czas wynosi 392 m2. W chwili obecnej średnie pokrycie Polski to 5,2 sklepu na 100 tys. mieszkańców, w porównaniu do 4,2 w roku poprzednim oraz 4,8 na koniec 2021 roku. Jeśli przyjmiemy, że celem byłoby dojście do maksymalnego pułapu, który jest obecnie w najbardziej rozwiniętych województwach (ok. 13 sklepów na 100 tys. mieszkańców) to by znaczyło, że potencjał na osiągnięcie nie 16 (jak obecnie), a nawet 40 mld zł sprzedaży. Pamiętać jednak trzeba, że rozwój sklepów Dino w dużych miastach nie musi być prosty choćby ze względu na kwestię zakupu gruntów za rozsądną cenę czy brak obecności sklepów w parkach i centrach handlowych. Również założenie osiągnięcia średniej ilości sklepów per 100 tys. mieszkańców dla całej Polski nie musi się spełnić choćby ze względu na różnice w zaludnieniu, zwyczaje zakupowe, czy konkurencję. Tym niemniej i tak wydaje się, że spółka ma jeszcze dość dużo miejsca zanim osiągnie sufit.

Jeśli spojrzymy na przyrost sprzedaży r/r (+50,3 proc.) to jej dynamika była o 27,9 p.p. wyższa niż przyrost sieci w m2. To pozytywny znak, ponieważ oznacza to, że spółka jest w stanie uzyskiwać większy przychód z m2 powierzchni sklepu niż rok wcześniej. Oczywiście nie powinniśmy zapominać o naturalnym driverze sprzedażowym jakim jest inflacja. To wszystko oznacza, że sprzedaż LFL szybko rosła i tak było w istocie. Spółka zaraportowała ten wskaźnik na poziomie aż 29,8 proc., co jest najwyższym odczytem od momentu wejścia na giełdę. Pomaga naturalnie inflacja żywności, która r/r jest wyższa o 13,4 proc., ale nawet wprowadzając korektę z tego tytułu i tak wzrost LFL na poziomie ponad 16 proc. jest imponujący. Dino nadal wyprzedza Biedronkę jeśli chodzi o dynamikę sprzedaży LFL i w analizowanym kwartale różnica wyniosła 7,3 p.p. Nie znamy jeszcze danych Delikatesów Centrum od Eurocashu, ale trudno założyć, aby było one wyższe lub choćby porównywalne.

Wyniki LFL są najlepszymi od momentu wejścia na GPW i raportowania. Trzeba wspomnieć, że pewną cegiełkę do nich dołożyły terminy świąt Wielkanocnych (17.04.2022 oraz 04.04.2021), które w bieżącym roku wzmocniły sprzedaż drugiego kwartału, a w poprzednim jednak bardziej oddziaływały na pierwszy. Patrząc jednak na dane skumulowane półroczne mamy tutaj wzrost o 25,5 proc., czyli również absolutnie rekordowy.

Zyskowność pod znakiem zapytania

Sprzedaż to rzecz ważna, ale na końcu i tak naprawdę liczy się to co jest w „bottom line” czyli na poziomie zysku netto, a przynajmniej zysku operacyjnego.



kliknij, aby powiększyć



kliknij, aby powiększyć


Słupki na pierwszym wykresie systematycznie rosną od lewej do prawej i widać tutaj również efekt świąt Wielkanocnych, który mocno zwiększa sprzedaż co pozwala rozwodnić koszty stałe i uzyskać pozytywny efekt dźwigni operacyjnej. Przypomnę, że dynamika sprzedaży w pierwszym kwartale wyniosła 39,6 proc., a obecnie 50,3 proc. W efekcie skumulowane półroczne obroty urosły r/r o 45,4 proc., przy LFL 25,5 proc. oraz inflacji żywnościowej na poziomie 11,1 proc.

Dynamika zysku operacyjnego zachowała się podobnie jak sprzedaży i była od niej wyższa w drugim kwartale o 0,4 p.p., a w całym półroczu o 0,7 p.p. Z kolei jak spojrzymy na zysk netto to dynamika spada do 39,2 proc. Wzrost zysku o 40-50 proc. r/r oczywiście zachwyca, ale powtórzenie dynamiki zysku operacyjnego w stosunku do sprzedaży (a zysku netto jeszcze niżej) jednak coś oznacza. Mianowicie, przy tak istotnym zwiększeniu obrotu należałoby oczekiwać pozytywnego efektu dźwigni operacyjnej. Skoro to nie nastąpiło to zobaczmy jakie były przyczyny.



kliknij, aby powiększyć


Wzrost sprzedaży wolumenowej przyniósł r/r 407 mln zł, ale spadek procentowej rentowności brutto na sprzedaży o 0,66 p.p, zabrał 32,2 mln zł. Sumarycznie marża brutto na sprzedaży wzrosła o 46,35 proc., czyli o 4 p.p. poniżej dynamiki sprzedaży. Tutaj ciekawa sprawa, ponieważ marża handlowa r/r w ujęciu procentowym spada od 5 kwartałów. W 2021 roku można było się tłumaczyć wprowadzeniem podatku od sprzedaży detalicznej, ale teraz mamy już porównywalność. Zapewne należy to odczytywać jako efekt ostrej walki konkurencyjnej prowadzonej przez liderów czyli Biedronkę i Lidla. Dino jest znaczącym graczem i szybko rośnie, ale wciąż to nie ono nadaje ton tej rywalizacji. Jeśli moje przypuszczenia są słuszne to trudno liczyć na odwrócenie tego trendu i skorzystanie na pewnej rencie inflacyjnej tkwiącej w zapasach. A to może istotnie utrudnić utrzymywanie rentowności EBITDA w okolicach 9,5 proc., co jak rozumiem było celem zarządu.

Koszty sprzedaży wzrosły r/r p 244 mln zł, co wydaje się być wartością znaczną. Jeśli jednak sprawdzimy dynamikę to mamy wzrost o 45,9 proc., czyli 4,4 p.p. niżej niż dynamika sprzedaży. Tutaj oceniłbym to pozytywnie biorąc pod uwagę jakie szaleństwo dotyczyło cen paliw w drugim kwartale. Widać to zresztą po dynamice usług obcych, które r/r wzrosły o prawie 80 proc. i osiągnęły wartość prawie 169 mln zł. Swoje także dołożyły koszty świadczeń pracowniczych, które r/r wzrosły o 37 proc., z czego 2/3 związane było ze zwiększeniem liczby zatrudnionych, a około 1/3 ze wzrostem średniego wynagrodzenia. Zapewne w trzecim kwartale można się spodziewać uspokojenia cen paliw, co powinno zmniejszyć trochę presje na koszty sprzedaży. Bardzo szybko rosną (+70,9 proc. w Q2 i +55 proc. narastająco w półroczu) koszty zużycia materiałów i energii. Część tego wzrostu wynika oczywiście ze skali działalności, ale z pewnością koszt energii elektrycznej staje się coraz bardziej zauważalny. Na szczęście spółka instaluje PV na dachach sklepów (56 proc. sklepów już posiada) i wyprodukowała 19 GWh energii ze słońca w pierwszym półroczu. Jeśli pomnożymy te liczbę * 2 (rocznie) i pomnożymy przez 500-1000 zł za 1 MWh (wzrost cena energii elektrycznej r/r) to widać że daje to potencjalne oszczędności idące w mln zł rocznie na poziomie dwucyfrowym. Może w całej skali nie jest to bardzo wiele, ale jednak są to z pewnością konkretne pieniądze. Oczywiście trzeba pamiętać o skali fotowoltaiki. W 2021 roku grupa Dino zużyła 216 GWh energii elektrycznej (w 2022 będzie zapewne 20-30 proc. więcej), więc 40-45 GWh stanowi wciąż tylko kilkanaście procent całkowitego zużycia.
Ogólnie jednak koszty sprzedaży stanowiły w drugim kwartale 15,0 proc. sprzedaży, co było wynikiem niższym o prawie 0,5 p.p. niż rok wcześniej. Narastająco w półroczu mamy również poprawę, tym razem o 0,35 p.p. Tak więc tutaj udało się poprawić efektywność za co na pewno należy przyznać plus, chociaż z pewnością pomogła rosnąca sprzedaż.

Koszty zarządu zachowały się tak jak powinny, czyli ich dynamika choć wysoka (prawie 18 proc.) to jednak istotnie niższa (o 32 p.p.) od dynamiki sprzedaży. W efekcie ich udział w sprzedaży spadł do historycznie najniższego poziomu 0,62 proc., czyli o 0,17 p. To oczywiście dobra informacja, choć ze względu na istotność tych kosztów w całości wyniku trudno się spodziewać cudów w przyszłości.

Niestety na poziomie zysku netto mamy już spadek dynamiki do 39,2 proc. Mogłoby się wydawać, że 11,1 p.p. przy takich wartościach to nie jest dużo, ale jednak gdyby udało się utrzymać dynamikę sprzedaży również na poziomie zysku netto, to bottom line byłby prawie o 22 mln zł wyższy. Powód identyczny jak w zeszłym kwartale - koszty finansowe r/r wzrosły tym razem o 25 mln zł, czyli o 250 proc., co odbiło się istotnie na zysku netto. Są to w dużej mierze odsetki od kredytów i obligacji. Jak wygląda sytuacja na rynku stóp procentowych chyba wszyscy wiedza, więc nie będą się tutaj rozpisywał. Proszę jednak pamiętać, że koszty finansowe będą redukować dynamiki między zyskiem operacyjnym a zyskiem netto przynajmniej w całym 2022 roku, o ile nie dłużej. Dodatkowo swoje trochę dołożyło obciążenie podatkowe, które r/r było wyższe o 1,67 p.p. i wyniosło 20,2 proc.

W efekcie końcowym rentowność netto wyniosła 5,59 co jest wynikiem gorszym o 04,5 p.p. niż w drugim kwartale poprzedniego roku. Narastająco za 12 miesięcy mamy 5,77 proc., co jest wynikiem słabszym niż w 2021 (6,03 proc.) i w 2020 (6,36 proc.). Dopiero porównanie do 2019 roku (5,37 proc.) wypada na korzyść. Oczywiście ze względu na przyrosty sprzedażowe wartości bezwzględne są sporo wyższe, ale jednak rentowność procentowa trochę cierpi. Podobne tendencje odczytalibyśmy na poziomie zysku operacyjnego, a nawet EBITDA (nie jest to mój ulubiony wskaźnik). W tym ostatnim wypadku to w zasadzie byłoby jeszcze mniej korzystnie, ponieważ obecna rentowność to 9,33 proc., podczas gdy w 2-19 roku było 9,49 proc. Tak więc pomimo olbrzymiego handicapu jakim były rosnące wolumeny sprzedażowe, spółce nie udaje się już poprawiać rentowności procentowych. Biorąc pod uwagę presje kosztowe jak i wysoki poziom inwestycji oraz szybki rozwój nie należy, w moim odczuciu, robić z tego jakiegoś specjalnego zarzutu, aczkolwiek w wypadu wyceny wskaźnikowej czy DCF należałoby mieć to gdzieś z tyłu głowy.

Kapitał pracujący na maksach

Analiza kapitału pracującego oczywiście przypomina gdzie tkwi siła i moc Dino, ale jednocześnie pokazuje zagrożenia.


kliknij, aby powiększyć


Uwaga – dla celów obliczenia rotacji w dnach przyjęto średnią stawkę VAT jako 15%. Należności oraz zobowiązania handlowe zawierają w sobie również pozostałe należności oraz pozostałe zobowiązania.

Cykl konwersji gotówki w dniach wyniósł -12 dni i spadł o 9 dni w porównaniu do roku poprzedniego, co jest zmianą dość istotną, choć taki sam efekt był w poprzednim kwartale. Patrząc na dane r/r mamy tutaj w zasadzie efekt po połowie rotacji zapasów (37 dni i pogorszyła się r/r o 4,4 dnia) oraz skrócenia terminów płatności -3,6 dnia mniej niż rok wcześniej co daje 51,4 dnia). W efekcie pomimo wzrostu sprzedaży o połowę to wygenerowany ujemny handlowy kapitał obrotowy był w zasadzie wartościowo na tym samym poziomie co rok wcześniej. Na poziomie cash flow operacyjnego w drugim kwartale wygląda to sporo lepiej ponieważ mamy +546 mln zł w porównaniu do 335 mln zł rok wcześniej, czyli 63 proc. więcej. Skąd zatem ta różnica miedzy tymi dwoma danymi? Powody są dwa – jeden to oczywiście wyższy zysk, a drugi to matematyka. Cash flow to dane kwartalne, czyli ważne jest również to co było w poprzednich okresach. Jeśli weźmiemy pod uwagę operacyjne przepływy za półrocze to już wygląda to przeciętnie : niecałe 450 mln zł w bieżący półroczu vs 528 mln zł rok wcześniej. Widać więc, że bieżące półrocze pod względem dynamiki generowanej gotówki było dość przeciętne. Należy pamiętać o tym, że spółka otworzyła w zeszłym roku dwa nowe centra dystrybucyjne i musiała je zatowarować. To oczywiście skutkuje wzrostem zapasów i pogorszeniem kapitału pracującego, choć powinno być przejściowe. Jeśli takie założenie będzie prawidłowe to wskaźnik rotacji zapasów powinien powrócić do poziomów sprzed roku. Osobiście oczekiwałbym tego już w kolejnym kwartale, ponieważ mamy za sobą 3 kwartały po rząd gdzie można było zauważyć r/r wzrost tego parametru.

Nierzucające na kolana półroczne przepływy operacyjne to jedno, ale spółka wciąż inwestuje i w analizowanym kwartale było to 389 mln zł w porównaniu do 342 mln zł rok wcześniej oraz 335 mln zł w poprzednim kwartale. Widać więc, że poziom wydatków jest nadal wysoki i związane jest to oczywiście z otwieraniem nowych sklepów jak i zapewne kolejnych centr dystrybucyjnych. Jednocześnie gdy weźmiemy pod uwagę skumulowane 12 miesięczne nakłady inwestycyjne to mamy 1,35 mld zł w porównaniu do 1,27 mld zł rok wcześniej oraz 831 mln zł sprzed dwóch lat. Niestety brakuje nam rozbicia inwestycji na sklepowe, w centra magazynowe i pozostałe. Ale wydaje się, że na podstawie tych liczb widać pewne wyhamowanie inwestycji. Oczywiście dla cash-flow to dobrze, ale od razu nasuwa się pytanie o rozwój. W końcu sprzedaż rośnie, a LFL w drugim kwartale 29 proc. ale pozostała cześć (ponad 20% wzrostu) to jednak nowo otwarte sklepy. Gdybyśmy założyli, że spółka pozostanie na poziomie obecnych otwarć (rocznie ok. 350) to jednak ich procentowy udział w całości sklepów może maleć, a to z kolei mogłoby utrudnić dynamiczny rozwój.

Skoro OCF w drugim kwartale był wyższy od Capexu to spółka mogła zredukować zadłużenie i tak się stało. Dino spłaciło kredyty i obligacje w drugim kwartale w kwocie 236 mln zł, choć patrząc na całe półrocze to i tak dług wzrósł o 90 mln zł.



kliknij, aby powiększyć


Finansowy dług netto na koniec okresu wyniósł 1,403 mln zł i w ciągu roku zwiększył się o 207 mln zł, czyli o 17 proc. Wskaźnik dług netto / EBITDA wyniósł 0,93 czyli o 0,1 niżej niż rok wcześniej. Na tym poziomie wszystko jest ok i tak naprawdę nie ma się sensu czepiać. Warto mieć jednak wiadomość, że odsetki po prostu bardzo szybko rosną i zaczynają mocno ważyć na wynik. Dobrze to pokazuje wskaźnik pokrycia odsetek, który nadal utrzymuje się na bardzo bezpiecznym, ale w drugim kwartale wynosił ok. 10 w porównaniu do 24 w analogicznym okresie roku poprzedniego. Koszty finansowe w pierwszym półroczu bieżącego roku wyniosły niecałe 65 mln zł, w porównaniu do 21 mln zł rok wcześniej. Tutaj również będzie wyzwaniem trzecim i czwarty kwartał, ponieważ baza kosztów finansowych jest niska i wynosi odpowiednio 11,5 oraz 14,2 mln zł. W bieżącym kwartale spółka poniosła koszty finansowe na poziomie 36 mln zł. Rosnące (r/r) stopy procentowe jak i bezwzględny przyrost odsetkowego finansowania zewnętrznego to dwa czynniki wpływające na to, że już można w zasadzie z pewnością założyć, że dynamika kosztów finansowych w drugim półroczu również znacznie przekroczy dynamikę sprzedaży.

Cały czas będę przypominał o tym, że Dino (tak jak i np. Eurocash) jest spółką handlową, która w dużym stopniu korzysta z kredytu kupieckiego, a do tego ma istotne zobowiązania inwestycyjne. To powoduje, że wskaźniki struktury finansowania aktywów nie muszą wyglądać podręcznikowo. Kapitały własne stanowią 46 proc. sumy bilansowej i tutaj jest całkiem ok. Dodając do tego zobowiązania długoterminowe wskaźnik ten rośnie do 62,2 proc. co jednak wciąż nie pokrywa aktywów trwałych, które stanowią ponad 82 proc. sumy bilansowej.

Dodatkowo jak spojrzy się na bilans to pozycja zobowiązania z tytułu dostaw i usług wykazuje wartość 2,43 mld zł, natomiast suma środków pieniężnych, należności z tytułu dostaw i usług oraz zapasów to 1,82 mld zł. Tak więc istnieje dziura na poziomie 0,6 mld zł, o 7 proc. wyższa niż rok wcześniej. Nie jest to oczywiście nic nowego, ponieważ Dino zawsze finansowało się poprzez negatywy kapitał obrotowy. Trzeba jednak pamiętać, że zobowiązania handlowe jest to po prostu dług, który trzeba spłacić w części z przyszłych zysków bądź też rosnącej sprzedaży i generowaniu kolejnych ujemnych cykli gotówkowych.

Podsumowanie i ocena sytuacji rynkowej

Wskaźnikowa wycena spółki (C/Z – 39, C/WK – 10, EV/EBITDA 25) jest wysoka, podobnie jak i jej bezwzględna kapitalizacja na poziomie 35 mld zł. Warto przypomnieć, że spółka przez moment była najwyżej wyceniania na polskie giełdzie (www.stockwatch.pl/wiadomosci/g...), a obecnie jest na trzecim miejscu. Spółka zawsze była wyceniana wysoko jako wzrostowa, a wskaźnik C/Z wahał się w zakresie 25-50. Było i jest nadal to głównie spowodowane oczekiwaniem szybkiego wzrostu sprzedaży przy utrzymywaniu (lub nawet powiększaniu) rentowności w ujęciu procentowym.

Oczekiwania się spełniały, więc kapitalizacja spółki (z okresowymi korektami) rosła i rosła. W poprzedniej analizie przyjąłem do wyceny zysk netto na poziomie 900 mln zł, a w chwili obecnej półroczu jest to już zrealizowane w 51 proc. Jeśli zauważymy, że w poprzednich latach pierwsze półrocze stanowiły ok. 40-42 proc. rocznego zysku to można by myśleć nawet o 1,1 mld zł zysku netto. Przyjmując na okrągło 1,0 mld zł otrzymalibyśmy więc wycenę na poziomie C/Z 35. I tutaj pytanie czy jesteśmy przekonani, że w takim mniej więcej tempie spółka będzie się rozwijać choćby w 2023, a najlepiej i 2024. Jeśli tak to wycena jest nadal atrakcyjna, jeśli nie to zaczynamy mieć problemy. Gdybyśmy przyjęli negatywny scenariusz osłabienia dynamik wzrostu zysku to kara może być sroga, ponieważ w takim wypadku wskaźnik C/Z może zmierzać raczej do wielkości rzędu kilkunastu niż kilkudziesięciu. Stąd też spadająca (już 5 kwartałów r/r) marża handlowa jest dla mnie sygnałem ostrzegawczym. Oczywiście sprzedaż to podstawa i ona będzie generowała w dużej mierze wartościowy przyrost marży, ale za wolumenami idą również koszty. A sama procentowa wartość marży (w kontekście jej ewentualnego wzrostu) daje konkretny bonus, który bezpośrednio zwiększać powinien zysk operacyjny. A przecież presja kosztowa (koszty transportu, płace, energia) jest znaczna i dobrze o tym wiemy. Nie są to jednak nowe ryzyka (wysoka wycena wskaźnikowa) i w zasadzie można powiedzieć, że 2-3 lata temu były takie same i będzie to w części prawda. Zwracam uwagę, że jednak obecnie mamy nagromadzenie wpływu czynników kosztowych, w skali której (moja subiektywna opinia) wcześniej nie było. Dino pokazywało jednak historycznie, że potrafiło sobie z takimi wyzwaniami radzić.

P.S. Oświadczam, że nie posiadam akcji Dino Polska w moim portfelu w chwili obecnej. Nie dokonywałem też transakcji w ostatnich 30 dniach. Analizę przeprowadziłem starając się być maksymalnie obiektywnym tak jak tylko potrafię.

>> Wyceny automatyczne są tutaj
>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj

Powyższa treść przez 360 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Analityk fundamentalny z zawodu, ale przede wszystkim z pasji. Miłośnik GPW - #giełdamojapasja.
Twitter - @AnalitykF
Edytowany: 31 sierpnia 2022 14:27

bzdkas
PREMIUM
4
Dołączył: 2013-12-02
Wpisów: 366
Wysłane: 21 sierpnia 2022 19:29:09 przy kursie: 354,00 zł
Świetna analiza, dziękujemy.

W obliczu spowolnienia dynamiki wzrostu budowy nowych sklepów, centrów, dochodzące do tego koszty finansowe czy zatowarowania i widząc kapitalizację, twoim zdaniem rozsądne by bylo z poziomu spółki przeprowadzenie emisji na np 1 mld PLN za niecałe 3% akcji?

Trochę takie sfinansowanie rozwoju przez darmowy pieniądz od rynku.

Analityk Fundamentalny
PREMIUM
375
Dołączył: 2011-12-27
Wpisów: 996
Wysłane: 22 sierpnia 2022 09:57:43 przy kursie: 355,50 zł
Dzięki!,
Taki pomysł oczywiście obniżyłby zadłużenie (które przecież wskaźnikowe jest niskie, ale już nominalnie swoje zabiera). Ale widzę pewna znaki zapytania:
1. Główny akcjonariusz pewno chce zachować udziały pow. 51%. Obecnie ma 51,16%, przy 3% emisji pewno spadłby lekko (0,3-0,4 p.p.) poniżej 50. I tutaj pytanie jakby się z tym czuł. Oczywiście można założyć, ze wziąłby również udział w emisji i wtedy by miał powyżej 50%, albo emisja by była na 2,5%
2. W takim wypadku spadłaby rentowność kapitałów własnych (ROE), choć już na ROCE czy ROIC miałoby to niewielkie znaczenie. Inna sprawa, ze zakłądam, ze ORE po czym takim było by nadal na poziomie +20%, czyli dobrym. Pytanie też z jakim dyskontem byłaby emisja (a jesteśmy przy ATH) i mogłoby się okazać, że wpływ na EV (market cap + zadłużenie netto) wcale nie byłby pozytywny.
3. Najważniejsze jest jednak pytanie co jest potrzebne do przyspieszenia ekspansji, czy na pewno kapitał? Czy tutaj tym czynnikiem jest brak możliwości dalszego zadłużania? Wskaźnik DN/Ebitda sugeruje, że nie. Wydaje się jednak, że spółka m świadomość, że rośnie ryzyko kolejnych lokalizacji. Nie twierdzę, że będą one złe, tylko raczej w kontekście czy będą tak samo dobre jak te, które już działają? Stąd zapewne ostrożność, która przemawia zer strony zarządu w kwestii otwierania sklepów. To jednak w dłuższym terminie może mieć konsekwencje o których pisałem. LFL kiedyś zwolni a jak otwarcia będą liczbowo podobne jak w poprzednich latach to % będzie to mniej.

Niewątpliwie pomysł jest ciekawy, ale ja nie obstawiam jego jako bazowy. Chyba, że spółka chciałaby pozyskać więcej i zaprezentowała nowy atrakcyjny plan na jakościowe otwarcia i ich przyspieszenie w kolejnych okresach. Tylko jakby miała przekonać inwestorów, ze taki plan będzie realny wtedy jak dostanie kasę? Niestety nie mamy wiedzy bliższej o banku ziemi - toby mogło dać pewne wskazówki.
Analityk fundamentalny z zawodu, ale przede wszystkim z pasji. Miłośnik GPW - #giełdamojapasja.
Twitter - @AnalitykF

bzdkas
PREMIUM
4
Dołączył: 2013-12-02
Wpisów: 366
Wysłane: 20 września 2022 12:58:53 przy kursie: 343,20 zł
Jest szansa na AT na dino?

Fundy zapakowane, spowolnienie inwestycji, niżej marżowy koszyk u klienta. Trochę argumentów za spowolnieniem wzrostu by się znalazło.


Wiadomo inflacja pomaga sprzedaży, ale wymaga większego kapitału obrotowego, może nie wszystko uda się wziąć na koszt dostawcy. IIIkw pewnie będzie dobry, wakacje, ale co dalej. Kapitalizacja 34 mld.

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 21 września 2022 11:18:43 przy kursie: 346,60 zł
Ciasne drzwi do wyjścia dla funduszy. Kapitalizacja wymagająca.

Coś się musi wyłamać, bo to jedna z ostatnich latarni co trzyma poziom.
Edytowany: 21 września 2022 11:20

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 22 września 2022 12:06:23 przy kursie: 343,10 zł
coraz bliżej rozstrzygnięcia?

cyt: Dwa alternatywne scenariusze rozwoju sytuacji rysowane od jakiegoś czasu na dziennym wykresie Dino Polska cały czas pozostają na stole. Kurs akcji jakoś nie bardzo może się zdecydować czy próbować wykształcić formację RGR, czy też zanegować ten potencjalny układ i pójść w kierunku ostatnich maksimów z sierpnia.

https://stooq.pl/mol/?id=28673

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 23 września 2022 09:42:03 przy kursie: 320,00 zł
kolejne zejście poniżej 340, pytanie czy wyciągną?

Koszty finansowe wysokie równa się mniejsze inwestycje. Ciekawe jak dino zareaguje i co zapowie na 2023.


addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 23 września 2022 11:37:58 przy kursie: 320,00 zł
ostatni klocek domina, który się bronił w hossie, wyciągany kilka razy, ale ileż można?

Trochę składowych się pozbierało do przepołowienia nawet kursu. Zapiąć pasy i czekać.

i aktualizacja, cyt: Zakrycie w tak dużym stopniu wypracowanego wówczas w tym miejscu cienia, to poważne światło ostrzegawcze dla byków.

https://stooq.pl/mol/?id=28699
Edytowany: 23 września 2022 11:46

3143507680
22
Dołączył: 2021-04-07
Wpisów: 52
Wysłane: 23 września 2022 13:49:05 przy kursie: 320,00 zł
Gwoli ścisłości, kurs bronił się niesamowicie na rynku niedźwiedzia i nawet zaliczył ATH.

Następne kwartały, wspomagane inflacją i napływem uchodźców będą wspomagać kurs. Jednak według mnie od kilku kwartałów ma miejsce dystrybucja akcji, którą wspomagały i będą wspomagały wspomniane wyniki. Ale kto normalny chciałby akcje tej spółki po takiej cenie w czasach wysokich stóp procentowych? (wspominałem o tym w swoim ostatnim wpisie na tym wątku).

Jestem nastawiony bardzo niedźwiedzio w stosunku do tej spółki, nie mniej jednak rynek robił ze mnie odiotę nie jeden raz. Życie.

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 23 września 2022 14:22:25 przy kursie: 320,00 zł
Zgadzam się, też widziałem to pilnowanie kursu, ale ileż można. To była miłość do spółki i trwała, jednak mam wrażenie, że się kończy i powoli pęka. Wycena w obliczu całego rynku jest bardzo trudna do uzasadnienia, ale tak, może być, że będę się kopał z koniem...

3143507680
22
Dołączył: 2021-04-07
Wpisów: 52
Wysłane: 23 września 2022 14:37:43 przy kursie: 320,00 zł
Cześć!

Ja kopię się z koniem od listopada zeszłego roku po osiągnięciu przez Dino poziomów 375 zł (10x wzrost kursu w stosunku do ceny na otwarciu na debiucie). Co prawda jestem na plusie, ale grałem tylko po krótkiej stronie, psychologicznie ciężko mi grać long na takiej bańce (chociaż były ku temu naprawdę świetne okazje - patrząc od strony wykresu i wolumenów).

Spółka nieźle dała mi w kość, ale nie poddaję się, szukając raz po raz nowych pozycji na wejście w szort.
Edytowany: 23 września 2022 14:39

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 26 września 2022 13:35:24 przy kursie: 321,50 zł
No i pięknie pękło dino. Może to już dłuższy ruch, kierunek. Bardzo długo się trzymał, oglądałem to wyciąganie aż bolało po oczach. Teraz przyspiesza a chętnych do ucieczki sporo, tylko nie każdy się zmieści.

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 29 września 2022 09:37:54 przy kursie: 303,00 zł
coraz bliżej 2 z przodu, pytanie jak dużo fundów chce uciec przy kapitalizacji jak Orlen :)

No i czekam na jakieś ciekawe infa ze spółki, że zwalniają z ekspansją. Dzisiaj mamy komunikat na Allegro, że nie będzie tak kolorowo jak się spodziewali. Wypadałoby i tutaj oznajmić światu.
Edytowany: 29 września 2022 09:40

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 29 września 2022 12:09:43 przy kursie: 303,00 zł
Wiem, że się powatrzam, ale rynek jest dynamiczny. Widać w arkuszu, że podaż przybiera trochę na sile, dzisiaj Alle bardzo pomogło.

Wspominałem kilka miesięcy temu, że Dino powinno wykorzystać sytuację i wysoką wycenę i zrobić emisję akcji tak 3% akcji i pozyskać ponad 1mld kapitału. Główny wiele by nie stracił a spółka pozyskałaby darmowego kapitłu sporo. teraz takie info spowodowałoby spadek w dół.

10 latki polskie są już po 7%, konkurencja w branży spora, wiadomo, że dino działa na inncy hrynkach niż lidl czy biedronka, ale zakładam, że tamci mogą się finansować w EUR.

Brakuje niewiele aby złamać papier, scenariuszy sporo bym napisał. Za chwilę może być widać 2 z przodu w arkuszu.

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 29 września 2022 13:14:59 przy kursie: 303,00 zł
Jest aktualizacja kresek ze stooq: https://stooq.pl/mol/?id=28823

cyt: Geometria formacji RGR wskazuje target na poziomie ok. 270 zł, co mniej więcej pokrywa się majowym dołkiem wyznaczającym techniczne wsparcie dla waloru.

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 3 października 2022 09:41:49 przy kursie: 300,00 zł
Papie zjechał od ATH 20%, czy wchodzi już w bessę? Jak wcześniej automat pchał w górę tak teraz automat mam wrażenie wypycha w dół.

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 4 października 2022 11:32:18 przy kursie: 307,50 zł
DINOPL - spojrzenie na wykres


Wykres w interwale dziennym. Zasięg spadków, mierzony wysokością RGR nie został jeszcze w pełni zrealizowany, wyczerpuje się on na poziomie 284 zł. Jednak z racji zasygnalizowanego wyprzedania, gracze podjęli próbę wyprowadzenia korekty nieco wcześniej. W węższym horyzoncie czasowym losy notowań zależą od zachowania kursu akcji względem oporu na poziomie 314 zł - ten poziom cenowy wywodzi się z układu lokalnych szczytów i został przełamany na wyróżniającym się wolumenie, a więc rynek uznał go za istotny. Perspektywy notowań w nieco szerszym horyzoncie czasowym ważyć się jednak będą raczej w okolicy strefy wsparcia 364-370 zł. W obecnym układzie oczekiwałbym zatem ruchu powrotnego w do poziomu 314 zł i kolejnego impulsu spadkowego jak minimum do poziomu 284 zł.

kliknij, aby powiększyć


Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE Dinopl



9 10 11 12 13

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,362 sek.

rgwnhobh
aesqeope
mcadqlwp
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
gazdaliu
tkzhqscv
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat