PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
17 października 2022 16:07:30
Jeżeli masz tekst porozumienia pomiędzy KE i Polską w sprawie kamieni milowych dotyczących praworządności to podeślij proszę. Ja nigdzie nie znalazłem. Kiedyś może mi coś wkleiłeś, przyznam że nie pamiętam korespondencji sprzed ponad 6 miesięcy. Link zresztą nie działa. Ty uważasz, że chodzi o spełnienie warunków. Nie chodzi tylko o to. Główny spór dotyczy kompetencji. Wyraźnie wskazują na to wypowiedzi Tuska dotyczące wypłaty środków. Cytat:To polskie pieniądze, które oni zablokowali w Brukseli tym swoim uporem poprzez walkę z praworządnością. Jeśli zmienilibyśmy tę władzę, a ja miałbym na coś wpływ, to jestem to w stanie załatwić z dnia na dzień - mówił w ubiegłym tygodniu w Inowrocławiu lider PO Donald Tusk o kwestii środków z polskiego KPO. Rozumiem, że po uchwaleniu ustaw KE w jeden dzień przeanalizuje polskie prawodawstwo jako zgodne z wymogami KE i wypłaci środki jak u władzy będzie D. Tusk. Zapowiada się szybka analiza aktów prawnych ze strony KE. polskieradio24.pl/130/5553/art...Uważasz, że PiS występując o reparacje od Niemiec nie spełnia wymagać twardego elektoratu i musi jeszcze wiązać to z brakiem środków z KPO, aby utrzymać głosy twardego elektoratu. Sam chyba widzisz karkołomność tego rozumowania. Kwestia reparacji od Niemiec jest wywołana w innym celu. Chodzi o pokazanie, że PiS walczy o polskie sprawy. O sporo większe pieniądze niż KPO. To jest zagranie na utrzymanie twardego elektoratu samo w sobie. Pójście w tej sprawie na ustępstwa - a mówimy o kwocie 6 bilionów złotych - będzie trudne dla partii, która na te ustępstwa pójdzie poza PiS-em, bo PiS ten temat wywołał.
|
|
12 Dołączył: 2020-10-07 Wpisów: 62
Wysłane:
17 października 2022 16:27:59
Walczą o polskie sprawy powiadasz? Wysłali notę o reparację, nie ma w tej nocie wzmianki o reparacjach, brakuje raportu strat powojennych, na dodatek nota została utajniona. Dzięki Bogu, że troszczą się o nas www.rp.pl/polityka/art37216791...
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
17 października 2022 16:32:18
To w ogóle nie ma nic wspólnego z Tuskiem i nie wiem po co mieszasz go do tego tematu. Bo przecież nie będziemy na serio brali teorii spiskowych, że to wszystko po to aby zrobić z niego po wyborach bohatera, który odblokowuje fundusze Unijne, zwłaszcza, że obecny rząd może cały ten "spisek" rozwalić w drobny mak jedną ustawą spełniającą dwa pozostałe warunki odblokowania kasy a EU to jednak zbyt duża instytucja aby ryzykować bardzo poważne reperkusje dla jej własnej stabilności aby zrobić dobrze jednemu kolesiowi.
Napisałem Ci już jak moim zdaniem kalkulował rząd, dlaczego przyjął warunki Ziobry odnośnie zmiany prezydenckiego projektu i dlaczego jednak przeszarżował. Na ten moment nie widzę żadnych argumentów, które skłoniłyby mnie do zmiany zdania. Poczekajmy do oficjalnej decyzji EU w tej sprawie i jej uzasadnienia - ale też nie sądzę aby było tam coś nowego.
Co do twardego elektoratu. Jak myślisz, gdyby PIS z dnia na dzień skasował 500+, zapowiedział legalizację małżeństw LGTB a na bohaterów narodowych zaczął lansować Kiszczaka i Jaruzelskiego to te kilkanaście procent ludzi, którzy zawsze głosowali na PIS dalej by na niego głosowało? Pewnie nie. Jak to się mówi telewizor zawsze przegra z pustą lodówką a twardy elektorat nigdy nie jest dany na zawsze. Brak funduszy z EU uderzy najszybciej głównie w samorządy - również te PISowskie. I rząd będzie potrzebował dobrego uzasadnienia dlaczego lodówka robi się coraz bardziej pusta.
Zresztą ten spór jest najłatwiejszy do rozstrzygnięcia. Moja teza jest następująca: "Jeżeli fundusze zostaną wstrzymane to w góra dwa tygodnie od tego wyjdzie Kaczyński albo jakiś jego herold i ogłosi, że to zemsta Niemiec za to, że chcemy od nich reparacji".
Jeżeli nic takiego nie będzie miało miejsca - przyznam Ci rację.
Edytowany: 17 października 2022 16:33
|
|
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
17 października 2022 17:26:37
jak widać "twardy elektorat" mamy również na tym wątku i bardzo dobrze, pluralizm polityczny w cenie
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
17 października 2022 17:32:40
frostpanda napisał(a):Walczą o polskie sprawy powiadasz? Wysłali notę o reparację, nie ma w tej nocie wzmianki o reparacjach, brakuje raportu strat powojennych, na dodatek nota została utajniona. Dzięki Bogu, że troszczą się o nas www.rp.pl/polityka/art37216791... Ja piszę o przekazie medialnym. Kwota jest znana raport sporządzony. Kwestii formalnych nie śledzę ale to informacja jaką odszukałem ad hoc. Cytat:Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podpisał w poniedziałek notę dyplomatyczną w sprawie reparacji, która zostanie przekazana dyplomacji niemieckiej. Czytaj więcej na Prawo.pl: www.prawo.pl/prawo/reparacje-r...
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
17 października 2022 17:49:02
szarlej81 napisał(a):To w ogóle nie ma nic wspólnego z Tuskiem i nie wiem po co mieszasz go do tego tematu. Bo przecież nie będziemy na serio brali teorii spiskowych, że to wszystko po to aby zrobić z niego po wyborach bohatera, który odblokowuje fundusze Unijne, zwłaszcza, że obecny rząd może cały ten "spisek" rozwalić w drobny mak jedną ustawą spełniającą dwa pozostałe warunki odblokowania kasy a EU to jednak zbyt duża instytucja aby ryzykować bardzo poważne reperkusje dla jej własnej stabilności aby zrobić dobrze jednemu kolesiowi.
Napisałem Ci już jak moim zdaniem kalkulował rząd, dlaczego przyjął warunki Ziobry odnośnie zmiany prezydenckiego projektu i dlaczego jednak przeszarżował. Na ten moment nie widzę żadnych argumentów, które skłoniłyby mnie do zmiany zdania. Poczekajmy do oficjalnej decyzji EU w tej sprawie i jej uzasadnienia - ale też nie sądzę aby było tam coś nowego.
Co do twardego elektoratu. Jak myślisz, gdyby PIS z dnia na dzień skasował 500+, zapowiedział legalizację małżeństw LGTB a na bohaterów narodowych zaczął lansować Kiszczaka i Jaruzelskiego to te kilkanaście procent ludzi, którzy zawsze głosowali na PIS dalej by na niego głosowało? Pewnie nie. Jak to się mówi telewizor zawsze przegra z pustą lodówką a twardy elektorat nigdy nie jest dany na zawsze. Brak funduszy z EU uderzy najszybciej głównie w samorządy - również te PISowskie. I rząd będzie potrzebował dobrego uzasadnienia dlaczego lodówka robi się coraz bardziej pusta.
Zresztą ten spór jest najłatwiejszy do rozstrzygnięcia. Moja teza jest następująca: "Jeżeli fundusze zostaną wstrzymane to w góra dwa tygodnie od tego wyjdzie Kaczyński albo jakiś jego herold i ogłosi, że to zemsta Niemiec za to, że chcemy od nich reparacji".
Jeżeli nic takiego nie będzie miało miejsca - przyznam Ci rację. Nie uważam, że Tusk z tą sprawą z punktu widzenia politycznego nie ma związku skoro wypowiada się w tym temacie. PiS właśnie tak będzie grał jak piszę. To oczywiste i nie chodzi o bohaterstwo Tuska tylko o politykę na naszym podwórku. Rozumiem, że podobnie jak jak nie masz dokumentu określającego kamienie milowe. Dla mnie w tej sytuacji dalsze spekulacje opierają się na faktach prasowych i to co napisałeś jest powielaniem tych informacji. Czy są one prawdziwe czy nie? Nie wiem i Ty też. Ja piszę o konkretnej sytuacji związanej z reparacjami a Ty idziesz w gdybania na jakie znasz odpowiedź. Podany przykład jest nierealny, co potwierdza jego bezsensowność i to ze jest stworzony pod z góry ustaloną tezę. Dobrze poczekam dwa tygodnie. Za tym, że teza jest błędna przemawiają co najmniej dwa fakty: Budżety samorządów na ten rok są od dawna uchwalone i w tej sytuacji nic się nie zmieni. Budżet Państwa ma sporą nadwyżkę po 9 miesiącach, więc kasa dla samorządów jest.
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
17 października 2022 18:31:19
1ketjoW napisał(a): Rozumiem, że podobnie jak jak nie masz dokumentu określającego kamienie milowe.
Tłumaczenie robocze (nie mylić z wersją roboczą samego dokumentu) może być? www.gov.pl/attachment/e9154908..."Komponent F" Początek strona 207.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
17 października 2022 18:43:10
Poniżej odpowiedź prasowa na rewelacje Rzepy: Cytat:Sadoś: Doniesienia dot. rzekomego zawieszenia części funduszy unijnych dla Polski są nieprawdziwe Cytat: "W mocy pozostaje to, co w imieniu Komisji (Europejskiej) 18 września powiedział komisarz Johannes Hahn odpowiedzialny za budżet Unii Europejskiej. W kontekście zawieszenia części funduszy węgierskich stwierdził on bardzo wyraźnie, że w przypadku Polski nie ma wystarczająco bezpośredniego związku pomiędzy problemami sądownictwa a zagrożeniami dla funduszy unijnych" - przypomniał Wojciechowski.
forsal.pl/gospodarka/polityka/...To nie oznacza absolutnie nic. Podobnie jak publikacja Rzeczypospolitej. Do tej pory mamy do czynienia z "faktami prasowymi". Takie tematy to dla mnie próba badania opinii publicznej i jej reakcji na zadany temat.
Edytowany: 17 października 2022 18:44
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
17 października 2022 19:00:04
szarlej81 napisał(a):1ketjoW napisał(a): Rozumiem, że podobnie jak jak nie masz dokumentu określającego kamienie milowe.
Tłumaczenie robocze (nie mylić z wersją roboczą samego dokumentu) może być? www.gov.pl/attachment/e9154908..."Komponent F" Początek strona 207. Jak przeczytam to dam znać.
|
|
11 Dołączył: 2022-01-19 Wpisów: 68
Wysłane:
17 października 2022 22:01:40
frostpanda napisał(a):Walczą o polskie sprawy powiadasz? Wysłali notę o reparację, nie ma w tej nocie wzmianki o reparacjach, brakuje raportu strat powojennych, na dodatek nota została utajniona. Dzięki Bogu, że troszczą się o nas www.rp.pl/polityka/art37216791... W zyciu nie widziales noty dyplomatycznej tego typu (ani jakiejkolwiek innej) stad takie dziecinne wyobrazenia. Nota taka wyglada mniej wiecej tak (trzyminutowa probka z mojej strony): Szanowna Pani Minister [...], przesylajac Pani wyrazy najwyzszego szacunku, chcialbym zwrocic Pani uwage na nieuregulowane miedzy naszymi krajami kwestie ekonomicznych konsekwencji drugiej wojny swiatowej. Jestesmy gotowi do rozmow majacych na celu ostateczne uregulowanie tych kwestii podejmowane w duchu wzajemnego zrozumienia, szacunku i nakierowane na dalszy rozwoj dobrosasiedzkiej wspolpracy. Oczekujac na Pani odpowiedz, chcialbym jeszcze raz zapewnic Pania o moim najwyzszym dla Pani szacunku, Z powazaniem, [ ]. Natomiast konsumenci masowych mediow w Polsce mysla, ze wyglada to tak, ze w pierwszym kroku wysyla sie pismo z kwota, numerem konta i kilkuset stronnicowym zalacznikiem. No i nastepnie publikuje sie tresc tej korespondencji w prasie i rozpoczyna dyskusje z przedszkolem, ktore nie rozroznia reparacji od reperacji dlaczego nota dyplomatyczna wyglada własnie tak. Alez wlasnie to byloby totalnie niepowazne.
|
|
|
|
21 Dołączył: 2015-03-14 Wpisów: 140
Wysłane:
17 października 2022 22:48:15
1ketjoW napisał(a):
Dobrze poczekam dwa tygodnie. Za tym, że teza jest błędna przemawiają co najmniej dwa fakty: Budżety samorządów na ten rok są od dawna uchwalone i w tej sytuacji nic się nie zmieni. Budżet Państwa ma sporą nadwyżkę po 9 miesiącach, więc kasa dla samorządów jest.
"Budżet Państwa ma sporą nadwyżkę po 9 miesiącach" - nic tylko skakać z radości...
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
17 października 2022 22:51:41
Rozumiem że Ty się cieszysz jak jest wielki deficyt. Cóż. Mam inne powody do radości ale jakoś sobie z tym poradzę.
|
|
21 Dołączył: 2015-03-14 Wpisów: 140
Wysłane:
17 października 2022 22:55:47
@1ketjoW
Nie pojąłeś ironii...
Od kilku lat patrzenie na sam budżet państwa jest pozbawione sensu. To już niewiele znaczący dokument. Nie uwzględnia przecież długu generowanego przez BGK i PFR, czy inne fundusze celowe.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
17 października 2022 23:12:35
Ogólnie mało rozumiem.
A na serio to zamiast wyrywać zdania z kontekstu czytaj i cytuj całość lub przynajmniej akapit.
Oficjalnie jest nadwyżka w budżecie to znaczy że są dochody i Państwo oficjalnie może mieć większe wydatki do końca roku, bo obecnie nie ma deficytu oraz bo deficyt jest zaplanowany w ustawie budżetowej. Na 2022 r. zaplanowany deficyt to kwota 30 mld zł. Do wydania do końca roku jest więc ca. 55 mld zł zgodnie z ustawa budżetową. O ironio.
Edytowany: 17 października 2022 23:22
|
|
12 Dołączył: 2020-10-07 Wpisów: 62
Wysłane:
17 października 2022 23:31:51
artur77 napisał(a): W zyciu nie widziales noty dyplomatycznej tego typu (ani jakiejkolwiek innej) stad takie dziecinne wyobrazenia.
Nota taka wyglada mniej wiecej tak (trzyminutowa probka z mojej strony):
Szanowna Pani Minister [...],
przesylajac Pani wyrazy najwyzszego szacunku, chcialbym zwrocic Pani uwage na nieuregulowane miedzy naszymi krajami kwestie ekonomicznych konsekwencji drugiej wojny swiatowej. Jestesmy gotowi do rozmow majacych na celu ostateczne uregulowanie tych kwestii podejmowane w duchu wzajemnego zrozumienia, szacunku i nakierowane na dalszy rozwoj dobrosasiedzkiej wspolpracy.
Oczekujac na Pani odpowiedz, chcialbym jeszcze raz zapewnic Pania o moim najwyzszym dla Pani szacunku,
Z powazaniem,
[ ].
Natomiast konsumenci masowych mediow w Polsce mysla, ze wyglada to tak, ze w pierwszym kroku wysyla sie pismo z kwota, numerem konta i kilkuset stronnicowym zalacznikiem. No i nastepnie publikuje sie tresc tej korespondencji w prasie i rozpoczyna dyskusje z przedszkolem, ktore nie rozroznia reparacji od reperacji dlaczego nota dyplomatyczna wyglada własnie tak. Alez wlasnie to byloby totalnie niepowazne.
Widziałem czy też i nie, rozmawiać dyplomatycznie to nie jest żaden problem. Wytłumacz w takim wypadku, dlaczego zostało to utajnione? Zresztą nic nowego w tym temacie nie wymyślą. Dodatkowo dawno temu na naszą niekorzyść temat reparacji po WWII został zamknięty. Dyplomatycznym jest poruszanie tego tematu ponownie? Dlaczego tego nie zrobili kilka lat temu? Dlaczego teraz? Są to pytania retoryczne... Nie będę ukrywać, że ta partia działa mi na nerwy tak samo jak PeŁo. Człowiek chce jakoś żyć w tym państwie, a zamiast iść w dobrą stronę, idziemy w złą...
Edytowany: 17 października 2022 23:34
|
|
11 Dołączył: 2022-01-19 Wpisów: 68
Wysłane:
18 października 2022 07:52:57
Ping-Pong napisał(a):@1ketjoW
Nie pojąłeś ironii...
Od kilku lat patrzenie na sam budżet państwa jest pozbawione sensu. To już niewiele znaczący dokument. Nie uwzględnia przecież długu generowanego przez BGK i PFR, czy inne fundusze celowe. Deficyt budzetu panstwa po prostu NIGDY nie byl wartosciowym parametrem dla oceny stanu finansow publicznych. Dziwie sie wiec wszystkim narzekaniom na istnienie funduszy celowych. Wywoluje to u mnie pusty smiech, szczegolnie, ze zdarza sie cos takiego slyszec od jakis pozal sie Boze analitykow czy zarzadzajacych. Stan finansow publicznych mozna natomiast dosc latwo ocenic przy uzyciu dwoch publikowanych parametrow: deficyt sektora finansow publicznych do PKB, i jeszcze lepiej dlug publiczny do PKB (public debt to GDP, government debt to GDP) Opowiem historie, ktorych moglbym opowiedziec dziesiatki: Kolega udzielal kiedys kredytu Zamkowi Krolewskiemu w Warszawie. Bylo to przed wejsciem Polski do UE i glowne uroczystosci z tym zwiazane mialy odbyc sie wlasnie na zamku. Tyle ze znajdowal sie on wowczas w stanie mocno "wymagajacym" remontu a owczesny minister finansow powiedzial, ze nie da na to pieniedzy, bo "rozwali" mu to wlasnie... deficyt budzetu panstwa..Takie przypomnienie dla mlodszych czytelnikow: to byly czasy, gdy wydatek rzedu 1 mld zl (na dzisiejsze) "rozwalal" budzet panstwa. No, na marginesie lezka sie w oku kreci... Wiec uradzono, ze Zamek Krolewski w Warszawie zaciagnie w panstwowym (znaczy, gieldowym) banku (tak, pozdrawiam akcjonariuszy mlodszych lub z krotka pamiecia psiaczacych na zakup akcji Orlenu przez PKO BP) kredyt na sfinansowanie tego remontu, ktorego splata zostanie poreczona przez panstwo. Poreczenie nie wplywalo na wysokosc deficytu. Dane dotyczace dlugu publicznego do PKP mozna sprawdzic np. tutaj: tradingeconomics.com/poland/go...Dla leniwych: 2007: 44,5% 2008: 46,7% (pierwszy pelny rok po przejeciu przez PO wladzy od PIS) 2009: 49,8% 2010: 53,5% 2011: 54,7% 2012: 54,4% 2013: 56,5% 2014: 51,1% (tzw. reforma OFE, powodujaca umorzenie znacznej liczby obligacji panstwowych, stad znaczacy spadek dlugu publicznego) 2015: 51,3% 2016: 54,2% 2017: 50,6% (pierwszy pelny rok po przejeciu przez PIS wladzy od PO) 2018: 48,8% 2019: 45,6% 2020: 57,1% (covid powoduje znaczacy wzrost dlugu publicznego) 2021: 53,8% (czy powrot to trendu spadkowego?)
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
18 października 2022 08:01:52
Ja pisałem że środki są możliwe do wydania a nie tym czy budżet jest miarodajnym wskaźnikiem czy nie. Mowa była o finansowaniu.
|
|
11 Dołączył: 2022-01-19 Wpisów: 68
Wysłane:
18 października 2022 08:05:46
frostpanda napisał(a):artur77 napisał(a): W zyciu nie widziales noty dyplomatycznej tego typu (ani jakiejkolwiek innej) stad takie dziecinne wyobrazenia.
Nota taka wyglada mniej wiecej tak (trzyminutowa probka z mojej strony):
Szanowna Pani Minister [...],
przesylajac Pani wyrazy najwyzszego szacunku, chcialbym zwrocic Pani uwage na nieuregulowane miedzy naszymi krajami kwestie ekonomicznych konsekwencji drugiej wojny swiatowej. Jestesmy gotowi do rozmow majacych na celu ostateczne uregulowanie tych kwestii podejmowane w duchu wzajemnego zrozumienia, szacunku i nakierowane na dalszy rozwoj dobrosasiedzkiej wspolpracy.
Oczekujac na Pani odpowiedz, chcialbym jeszcze raz zapewnic Pania o moim najwyzszym dla Pani szacunku,
Z powazaniem,
[ ].
Natomiast konsumenci masowych mediow w Polsce mysla, ze wyglada to tak, ze w pierwszym kroku wysyla sie pismo z kwota, numerem konta i kilkuset stronnicowym zalacznikiem. No i nastepnie publikuje sie tresc tej korespondencji w prasie i rozpoczyna dyskusje z przedszkolem, ktore nie rozroznia reparacji od reperacji dlaczego nota dyplomatyczna wyglada własnie tak. Alez wlasnie to byloby totalnie niepowazne.
Widziałem czy też i nie, rozmawiać dyplomatycznie to nie jest żaden problem. Wytłumacz w takim wypadku, dlaczego zostało to utajnione? Zresztą nic nowego w tym temacie nie wymyślą. Dodatkowo dawno temu na naszą niekorzyść temat reparacji po WWII został zamknięty. Dyplomatycznym jest poruszanie tego tematu ponownie? Dlaczego tego nie zrobili kilka lat temu? Dlaczego teraz? Są to pytania retoryczne... Nie będę ukrywać, że ta partia działa mi na nerwy tak samo jak PeŁo. Człowiek chce jakoś żyć w tym państwie, a zamiast iść w dobrą stronę, idziemy w złą... Przeciez napisalem dlaczego rzad nie ujawnia tresci noty: bo to byloby niepowazne. A jesli np. Niemcy podejma na ten temat w przyszlosci sondujace rozmowy, to tez nalezy z nich zrobic publiczna transmisje? Czy dyplomacja nie wymaga czasem poufnosci i delikatnosci? Wlasciwa strategia to robienie wokol tego szumu w Polsce i zagranica, aby wywierac presje, podwyzszac dla Niemiec koszty nieplacenia, nie dac zapomniec o niemieckich zbrodniach itd., ale kontakty PL-DE w tym zakresie trzymac w scislej poufnosci. Temat nie zostal zamkniety. Takie twierdzenie jest elementem niemieckiego przeciwdzialania (no i wcale sie temu nie dziwie, placenie nie jest w ich interesie, zaplaca dopiero wtedy jak uznaja, ze to wariant lepszy). Zamkniecie tematu nie jest tez w zadnej mierze w polskim interesie, bo nikt rozsadny nie rezygnuje z kart, takze historycznych, ktore ma w reku. Z mojej strony koniec OT.
Edytowany: 18 października 2022 08:07
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
18 października 2022 11:53:55
mam nadzieję że dostaniemy te pieniądze z reparacji. kwota jest konkretna Cytat:Na 6220 mld zł wyliczono kwotę strat wojennych z II wojny światowej To równowartość 2,2-krotności polskiego PKB z 12 miesięcy kończących się w czerwcu br. To także ponad czterokrotność polskiego długu publicznego, ponad 13-krotność inwestycji w gospodarce businessinsider.com.pl/gospoda...I jak najbardziej nam się należy. To co zrobili Niemcy w 2WŚ, jest nie do opisania. Tylko czy JK rzeczywiście chce je uzyskać... czy tylko gra.
Edytowany: 18 października 2022 11:54
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
18 października 2022 12:09:03
Zważywszy na skuteczność naszej dyplomacji w ostatnich latach mam nadzieję, że nie skończy się to tak, że nie tylko reparacji nie będzie ale jeszcze Niemcy wystawią nam rachunek za mienie poniemieckie na ziemiach "odzyskanych" ;)
A tak bardziej na serio - jeżeli nasza linia argumentacji będzie się opierała na podważaniu praworządności decyzji rządu PRL to jest to ryzykowna gra która może okazać się otwarciem puszki pandory. Sądzę jednak, że całe to gadanie o reparacjach to zwyczajna przedwyborcza gra. Rząd liczył, że opozycja zagłosuje przeciw reparacjom co da paliwo na kampanię wyborczą. Oni jednak zrobili psikusa i nie tylko poparli reparacje od Niemiec to jeszcze dorzucili te od Rosji. No i rząd nie ma wyboru i musi coś w tej kwestii robić. Nie sądzę jednak, że będzie to jakaś mocna kampania dyplomatyczna - spodziewam się raczej gry na czas a po wyborach sprawa będzie powoli wyciszana.
Edytowany: 18 października 2022 12:09
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.