portfel długoterminowy IKE

1.Mijający tydzień wart wspomnienia. Po wcześniejszym okresie dynamicznego spadku indexów i zagrożeniu bessą, równie dynamiczne odbicie. WIGowi do szczytu jeszcze trochę brakuje, natomiast mój portfel znów na ATH i 10% na plusie YTD
2.Warto też wspomnieć o najnowszych, zeszłotygodniowych nabytkach:
- Columbus, w momencie zakupu wydawał się drogi, a tymczasem jestem tu już 55% na plusie. Tyle, że mały (choć rosnący dzięki wycenie) pakiecik, i nie ma jak dokupić. Czasami mówimy o uciekającym pociągu. Tu odleciała rakieta. Kupuj drogo, sprzedawaj drożej
- ETFBW20LV, 12%, zakup taktyczny, spekulacyjny krótko/średnioterminowy. Na chwilę obecną nie ma powodu by sprzedawać.

1.Przez miesiąc nie zaglądałem na notowania i nie śledziłem żadnych wiadomości (urlop)
2.Pomimo tego ,jak też spadków na szerokim rynku portfel na ATH
3.(Dziś ) wyciąłem: PZU, PKO, ETF na WIG20. Kupiłem Synektik i dokupiłem trochę już posiadanych walorów
4.Wciąż mam 2% gotówki.
5.Może w weekend uda mi się wykonać jakieś bardziej pogłębione analizy, obecne zakupy po „rzuceniu okiem”, tak na szybko

IPO Żabki ściągnęło kasę z rynku. Po tym jak będą zwroty w związku z redukcją, liczę na odbicie.

IPO Żabki ściągnęło kasę z rynku. Majstersztyk. Ze strony sprzedających
Ale wygląda na to, że ani te środki, ani pozostałe po redukcji zapisów nie wracają/ nie wrócą na GPW. Patrząc na wczorajszy debiut Żabki i spadek indeksów trudno o optymizm. Myślę, że dzisiejsza sesja pokaże kierunek w jakim rynek podąży w kolejnych tygodniach. Wersja optymistyczna (ale chyba o mniejszym prawdopodobieństwie): pozostanie w obecnej konsolidacji. Kalendarz zaczyna sprzyjać („kupuj na truposza” / „święty Mikołaj” etc.) więc jakaś nadzieja jest

O rany...trochę patowa sytuacja bo niby człowiek ma fundusze a tak naprawdę nie może z nich skorzystać
Najgorsze że reklamacja może się przedłużyć na tak długi okres poza tym to koto IKE więc mamy limity i nie za bardzo można dopłacić aby jakieś zlecenia zrealizować a potem po prostu kapitał "awaryjnie" wpłacony wycofać. Ja na szczęście mam konto IKE w mBanku i jak na razie nie mają żadnych problemów technicznych. Najgorzej mają chyba posiadacze kont w XTB bo tam jak piszą ludzie na forum myFound non stop coś się dzieje nie tak albo czegoś nie można zrobić. Oby jak najszybciej Ci to rozwiązali bo czasami czas ma duże znaczenie zwłaszcza dla inwestycji

Jako, że portfel mam wypełniony, ustabilizowany i do końca roku nie planuję żadnej aktywności inwestycyjnej jest dobry moment na podanie aktualnego składu.

Obligacje, różne serie. łącznie 77% portfela:
Best 15,26%
Echo 12,92%
Kredyt inkaso 5,6%
Kruk 25,31%
Marvipol 16,25%
IZ0836 1,42%

Akcje, łącznie 21% portfela
Budimex 0,45%
Cdproject 2%
CLNPHARMA 2,44%
ENTER 1,33%
KETY 1,82%
KRUK 1,93%
PCCROKITA 0,95%
RAINBOW 1,73%
SYNEKTIK 1,47%
UNIMOT 1,73%
XTB 5,17%

ETFSP500 1,83% portfela

YTD 11%, zgodnie z planem. (miało być 1% każdego miesiąca).
Przy składzie portfela j.w. nie bardzo jest się z czym porównywać. Ale: WIG 5% TBSP 3% Najlepszy fundusz inwestycyjny obligacji korporacyjnych (niepełne) 8%

Skład mojego portfela jest odzwierciedleniem mojej, powiedziałbym „osobowości inwestycyjnej”. Każdy ma swoją tolerancję ryzyka i obsunięć wartości , zarówno pojedynczych walorów jak i całego portfela. Mój poziom jest dość niski. Tnę straty i chronię zyski dość szybko.
Duża ilość i dywersyfikacja w zakresie obligacji daje mi stopniowy, zrównoważony, stały zysk i przepływy kapitału a starannie dobrane akcje dają potencjał do zwiększenia zysku, a ich stosunkowo niewielka ilość zmniejsza obsunięcia wartości portfela jako całości w przypadku spadków na akcjach. Skład ten naturalnie ogranicza też potencjalne zyski ale daje spokój.
Akceptuję pewne ryzyko i wiem, że może się pojawić default w obligacjach i duży spadek w akcjach a co za tym idzie słaby wynik portfela jako całości. Ale staranny dobór walorów ogranicza te ryzyka do minimum.
W przypadku braku nieprzewidzianych, nadzwyczajnych obsunięć oczekuję zysku przewyższającego inflację, ponad poziom lokat bankowych i większości funduszy inwestycyjnych.
Przypomnę, że początek mojego IKE to wpłacanie na jeden z wówczas topowych funduszy. Efekt tej inwestycji to właśnie „wynik dodatni”, ale niestety zbliżony do zera. To właśnie spowodowało, że „wziąłem sprawy we własne ręce” i zacząłem inwestować samodzielnie.
Z wyjątkiem roku 2022, roku nagłego wzrostu inflacji i bessy w obligacjach o skali niespotykanej wcześniej od ponad 10 lat uzyskuję zyski przewyższające inflację, poziom lokat i inwestycji w fundusze. Gdyby było inaczej „nie zawracałabym sobie głowy” i pewnie trzymał obligacje skarbowe.

1.Budimex sprzedany. Stop-loss. Poza tym skład portfela bez zmian.
2.Wartość portfela bez zmian. Spadki na akcjach (WIG w październiku -4%) są w moim portfelu amortyzowane przez duże zaangażowanie w obligacje i posiadane ETFy na spadki WIG20.
3.Oczekuję dużego „szarpnięcia” na rynku. Być może będzie to oczyszczająca rynek panika i powrót do wzrostów. Jeżeli trwale zejdziemy niżej będzie należało mówić o bessie.

Zakupy:
-ORLEN new :jest tanio, pod dywidendę,
-PZU new, dywidenda.
-ETFSP500 dobranie, nowe ATH, wynik wyborów i kalendarz. Longterm

Cześć,
Też zastanawiam się nad wejściem w PZU. Natomiast waham się czy korzystać z aktualnej ceny czy poczekać do 21.11 na wyniki, gdzie może być negatywne zaskoczenie spowodowane powodzią. Co uważasz na ten temat?
I mam jeszcze drugie pytanie, czy jako akcjonariusz Synektika uważasz, że po obecnej cenie akcje spółka jest warta zainteresowania? Przyznaję, że profil działalności spółki jest dla mnie bardzo interesujący, natomiast niewiele wiem o samej spółce.