SILVANO [SFG]

dzieki za info,
Ja jestem laikiem w materii i zawsze miło poczytać, co ciekawego bardziej obeznani "gracze" maja do powiedzenia.
Ja tez nie panikuje przy dziennych wahaniach, ale nie ukrywam, że czasami są obawy czy jednodniowy spadek nie jest poczatkiem wyprzedazy.

Naprawdę duże zakresy wachań, to po raporcie zobaczymy...

a nie obowiązują ich jakieś terminy sprawozdań? Czy jako spółka zagraniczna mogą robić co chcą?

a co jest wariantem drugim ??

dzisiaj jest to samo,,,,
a wiec nie pozostaje nam nic innego jak czekac na raport

Napisz prosze jeszcze raz. Otworzylem raport ze strony stockwatch i bankiera, ale w ogole nie wyswietla zadnych cyfr!

Aha, jest tez raport po angielsku na stronie http://www.silvanofashion.com

No tak na skróty. WD, poprosimy o więcej...
A może Kolezanka Kasia, sie pokusi?

- zysk operacyjny na poziomie zeszłego kwartału - ok, bałem się tej pozycji.
- zysk netto jest, mógłby byc wiekszy, ale nie zapominajmy, że na tamtych rynkach, to prawdopodobnie apogeum kryzysu
- spadek poziomu kredytów, istotny
- przyrost na keszu, znaczny
- lekki spadek obrotów - spodziewany, ograniczanie działalności hurtowe.
- dalej 3A

Na wskaznikach 12 miesięcznych okrutnie ciąży wynik sprzed 3 kwartałów -30 baniek.
mozna się pokusić o symulację rocznych wskaźników, kiedy ten "kwiatek" zejdzie z rocznych wyników, a silvano utrzyma poziom przez 2 kwartały. Np C/ZO, przy tej cenie zejdzie poniżej 4...

Spółka się repozycjonuje.
Jeśli nie spaprze czwartego kwartału to jej sytuacja będzie wyglądać sporo lepiej niż teraz, kiedy ma 12-miesięczną stratę -11 mln €. Wystarczy, że wyjdzie na zero, żeby rok był na czarno.
A jest to możliwe, bo na wyścigi redukuje niedochodowy biznes detaliczny i przestawia się na franczyzę. Jednocześnie odpuszcza odzież i wraca do bielizny, czyli do tego, z czego wyrosła i na czym zawsze zarabiała: do produkcji i hurtu. Do którego dodaje zarządzanie marką i formatem sklepów. Co do tego byłbym jednak na razie sceptyczny, bo skoro jej samej nie wyszło w detalu, to czemu ma wyjść franczyzobiorcom, na tych samych ciuchach pod tym samym logo? OK, nie jest tak do końca, bo trwa też rebranding, ale to znaczy, że loga tak naprawdę nie ma. Potrzeba znowu kilku lat żeby powiedzieć, czy strategia wypaliła.
I nie wiem co myśleć. Gap działa franczyzowo, a Zara nie. Obie firmy mają sukces. A od czego zależy sukces Silvano? Wg mnie dobrze robi, że wraca do swojego core businessu. Tym samym uwalnia kapitał i redukuje zadłużenie. Tylko uwaga, bo łatwo pójść za daleko i wyłączyć zbyt duży kawał biznesu: stracić rynek, ludzi, sprzedaż, kanały, obecność - a to trudno odbudować. Bardzo pocieszające jest to, że przychody trzymają poziom i bieżący wynik jest nadal na plusie. W tej chwili spółka ma jednak nadpłynność (10 mln € gotówki), a jej wartość księgowa spadła od szczytu o ponad 1/3 - więc jest w trudnej sytuacji, bo musi zdecydować czy nadwyżkę inwestować, czy ją zwrócić akcjonariuszom. Dużym wrogiem akcjonariuszy jest zawsze pokusa wydania tych pieniędzy w nieprzemyślany sposób.

Sytuacja spółki wygląda o wiele lepiej, niż mogłoby się wydawać.
W 3 kwartale zysk netto był o 40,9% wyższy niż rok temu.
Stworzono rezerwy na likwidacje nierentownej sieci detalicznej,
rezerwy w wysokości 31 mln zł(w przeliczeniu) na utratę wart niemat i prawnych(zdewaluowanie się marki), rezerwy na sprzedaż nierentownej marki PTA, a mimo wszysko w 3 kwartale zysk.
W dodatku zapłacili 31 mln zł podatku dochodowego!!!!
Możliwe, że po restrukturyzacji znowu wrócą do 30% marży netto, tak jak było to ponad 2 lata temu, tym bardziej, że znacznie spadły im koszty produkcji na Białorusi z powodu znacznej dewaluacji białoruskiej waluty.
Jestem zaskoczony

---

http://topol2.blogspot.com/



.