Możliwy Pat wyborczy i jego wpływ na giełdę.

@Maupa miło Cię ponownie gościć w naszych progach ;)

1ketjoW - objawiłeś nam kolejną twarz pana Nawrockiego.... Najpierw było wcielenie Matki Teresy walczącej z niesprawiedliwym systemem mieszkań komunalnych, potem Biznesmena - wyczuwającego każdą możliwą okazję do zarobku, tuląc pana Jerzego, a potem jego mieszkanie komunalne. Całkiem niedawno odkryłeś Nawrockiego w konwencji Bollywood... "od pucybuta do milionera", a teraz Społecznika, który bezinteresownie resocjalizuje przestępców (nawet Wielkiego BUUU, mały BUUU też istnieje? Nie odpowiadaj, spytam się Nawrockiego....)
Słusznie.... każdy wyborca znajdzie pasującą dla siebie twarz Nawrockiego.

@1kejtoW

Nie. Trzaskowski nie jest nieskazitelny. Wolałbym aby ktoś inny był prezydentem. Problem w tym, że jeszcze bardziej wolałbym aby ktoś inny był prezydentem niż Nawrocki. W jednym trafiłeś w sedno. Znajomi Trzaskowskiego oklaskiwali Che Guevarę. A teraz wystarczy porównać to z dokonaniami znajomych pana Nawrockiego. Tak mniej więcej widzę różnicę między tymi kandydatami. A ponadto, jako że nie mam poglądów prawicowych, to mniejsze zło jakie będę wybierał w niedzielę nasuwa mi się samo.

Dla wielu w Rosji rządzi prawica ( wszak Putin na kremlu kazał zbudować kapliczkę i ponoć codziennie się tam modli ) Ucisk i terror to chyba klasyka jego rządów. A jakie są .......nikomu normalnemu nie trzeba tłumaczyć.

Zauważ @1ketjoW, że ja odnosiłem się tylko i wyłącznie do casusu prawnego dotyczącego zaistniałej sytuacji z aktem notarialnym i ewentualnym przestępstwem. Nie interesuje mnie, że medialnie temat wypłynął w trakcie kampanii wyborczej, że druga strona to wykorzystuje. Polityka mnie nie interesuje. Jak dla mnie żaden z kandydatów nie spełnia ważnych dla mnie norm moralnych i etycznych jakie winien prezentować prezydent kraju. Jeśli oceniasz to jako ucieczkę to ok. Twoja decyzja.

Jeżeli pójdę na drugą turę wyborów to zagłosuję za kandydatem prorządowym i nie dlatego, że jest lepszy od drugiego, ale tylko dlatego, żeby przez kolejne dwa lata dać szansę rządowi na pracę w kierunku polepszenia standardu życia nam Polakom. Czy szansa zostanie wykorzystana tego nie wiem, jednak dość mam tej polaryzacji i sporów politycznych, które do niczego nie prowadzą. Po kilku dniach przeczytałem dzisiaj kolejne wpisy w temacie i żaden z dyskutujących nie przekonał drugiego do swoich racji. Myślę, że po kolejnej setce wpisów to się nie zmieni. Nie szkoda tracić czasu i strzępić języka? (pytanie retoryczne).

Co do kolejnego Twego wpisu i wywołania do odpowiedzi. Odp: Nie wiem, nie oglądałem debaty, tak naprawdę nie interesuje mnie co Ci kandydaci mówią i jak się przerzucają argumentami. Żaden z nich nie jest kandydatem mojego pierwszego wyboru.

Co do pisania ad personam. Masz rację. Przepraszam. To było niepotrzebne.

A teraz policz to nie dla Bogdanki, tylko dla średniej ceny wydobycia węgla w Polsce
energy.instrat.pl/przeglad-weg...

Dla stycznia 2025 było to 900 złotych za tonę.

Czyli koszt surowca nie 0,35*225 a 0,35*900= 315 złotych

Ten realny koszt jest ukryty ponieważ różnicę między kosztami wydobycia a międzynarodowymi cenami referencyjnymi jakie płacą elektrownię pokrywa podatnik przez system dopłat do kopalni. Tani prąd z polskiego węgla to mit, który społeczeństwu wmówiło lobby górnicze.

Ciotka mojej znajomej mówiła troszkę inaczej. Stronili od dziewczyn, nawet by ich wysłać po piwo się nie nadawali

Grum,

dziś rano już Ci pisałem ale widzę, że masz wybiórczą pamięć, mylisz swoje wyobrażania z rzeczywistością.

Ciężko to tak porównać, przecież opłaty ETS to nie tylko sektor energetyczny ale też przemysł ciężki, hutnictwo, chemiczny itp.
Ale nawet jeżeli wziąć całość to mamy 16mld vs 7 mld. Przy tym założeniu utrzymanie górnictwa kosztowały nas w 2024 prawie 50% tego co opłaty za CO2 dla całej gospodarki. Przyznam, że sam jestem trochę w szoku.

W tym roku dopłaty to 10 mld złotych (o ile węgiel ARA jeszcze bardziej nie stanieje) przy 3,5-4 mld euro wpływów z ETS.

Na tym to właśnie polega, że ktoś te certyfikaty musi kupić. Kupują je np. elektrownie węglowe i przez to ich biznes jest nieopłacalny, więc niebawem będziemy mieli stały niedobór mocy.

Szarlej, nie wiem co chcesz tutaj liczyć skoro od razu widać, że koszty emisji wynoszą minimum 2/3 ceny sprzedaży. Dobrze też wiesz, że Bogdanka również pójdzie do piachu, bo takie są wytyczne zielonego ładu. Dodatkowo pomijasz całkowicie fakt, że w Polsce energetyka węglowa jest jedynym stabilnym źródłem energii. Przykład blackoutu w Hiszpanii pokazuje jak groźna może być zabawa w zieloną energię i brak stabilnych źródeł zasilania sieci.