mathu napisał(a):Kanoniers napisał(a):Eur/USD chyba jednak peknie 1,40 czyli ostatnia nadzieja bialych
Nie byłbym tego taki pewien.
Zobacz na połowę 2003 r. - silny spadek eurodolara nie wpłynął w żaden sposób na zatrzymanie wzrostów. Jeszcze silniejsza korekta eurodolara wystąpiła w 2005 r. i też nie wpłynęła na ruchy SP500.
No i jeszcze jedna ważna sprawa - przecież obecnie kurs EUR/USD jest tak wysoki jak w szczycie hossy 2007 kiedy SP500 było dużo, dużo wyżej. Czyli tak naprawdę przy boczniaku na EUR/USD możemy spokojnie jechać coraz wyżej z indeksami.
co do pary eur/usd to od momentu gdy odbili się od oporów w okolicach 1,52, było można podejrzewać, że szykuje się korekta.
w obecnym okresie ta para ma ogromne przełożenie na giełdy, bo jest związana z carry trade i rolowaniem pozycji na giełdach oraz na surówce. a po wtóre to ma to też przełożenie na gospodarkę amerykańską, im mocniejszy dolar, tym mniej są konkurencyjni. kolejny aspekt, o którym tu już wspominałem kilkanaście stron temu, to fakt, iż braciom zza oceanu zależy na umacnianiu dolara. będą mogli skupić swoje długi oraz wydrukowane dolce po dużo niższej cenie i zapewne dalej będą go umacniać. myślę, że zielony już niedługo będzie po 3,00zł.