0 Dołączył: 2008-08-27 Wpisów: 99
Wysłane:
27 lutego 2010 10:44:33
przy kursie: 2,12 zł
Panowie kraff i Pubish bardzo dziekuje za merytoryczne wypowiedzi Dzisiaj na forum Parkietu ukazał sie dosc ciekawy post internauty aifedar-a: Cytuje: " Wysłany: Sob, 27 Lut 2010, 10:16 Gra w gamboni trwa nadal 1/ Ani Komputronik, ani Karen, ani Techmex, ani żaden z wierzycieli nie raczył poinformować akcjonariuszy , że już od 12 lutego 2010 Sąd Rejonowy w Bielsku Białej VI wydział gospodarczy (ten sam co ogłosił upadłość) postanowił wstrzymać likwidację masy upadłości do czasu uprawomocnienia się postanowienia o ogłoszeniu upadłości. Dopiero w dniu 26 lutego tylko Techmex raczył podać ten komunikat do publicznej wiadomości... trzeba przyznać, że wszyscy zainteresowani potrafili trzymać język za zębami,niesamowite... dlaczego ? żeby kurs za szybko nie poszedł do góry ? z innych przyczyn ? tak więc, do 24 lutego panowała cisza, przerwana uchyleniem upadłości likwidacyjnej przez Sąd Okręgowy w Bielsku Białej... śmiem twierdzić, że o takiej decyzji ONI wszyscy wiedzieli już wcześniej... 2/ Notarialne uzgodnienia "...Złożyliśmy notarialnie potwierdzoną informację, że gros wierzycieli, w tym banki i spółki publiczne, popiera nasze starania o układ..." Notarialnie oznacza, że wierzyciele i dłużnik podjęli WSPÓLNIE strategiczne decyzje co do dalszego scenariusza wydarzeń na spółce 3/ Komputronik-sprzedaż akcji Możliwe, że jak pisze cukier, kłopoty finansowe Komputronika spowodowały sprzedaż akcji, tym bardziej, że 50 k ( z puli 520 k) srzedali po ok. 1,3x zl, a wiedząc o wstrzymaniu likwidacji mogli troszkę jeszcze poczekać i sprzedać te 50k o 1 zł wyżej Sprawdziłem, Komputronik płaci ok. 700k raty kredytu miesięcznie kredytu inwestycyjnego, a 19 lutego zrolował o 3 miesiące nastepny kredyt, który mieli splacić 20 lutego. Tak więc finansowa sytuacja Komputronika jest nieciekawa, ale maja te 25 % serca Techmexa, i to jest rzeczywista wartość. 4/ Co dalej ? Już widać, że wierzyciele i dłuznik grają razem, a pozostały akcjonariat będzie dostawał takie infa jakie im pasują..., im nie nam, a kto wyciągnie odpowiednio wcześniej prawidłowe wnioski ten... , i nie napinać się tak akcjonariacie, bo to nie Wy to rozgrywacie " Macie moze jakąś teorie do tego co zostało napisane w powyższym poscie? Według mnie duzo moze byc w tym prawdy...ale na razie to raczej domysły.
|
|
0 Dołączył: 2008-08-27 Wpisów: 99
Wysłane:
27 lutego 2010 10:54:00
przy kursie: 2,12 zł
kraff napisał(a):Pubish napisał(a):kozi76 napisał(a):Pubish napisał(a):Nie jestem specem od prawa upadłościowego, niemniej fakt, iż SO zwrócił sprawę do SR do ponownego rozpoznania, zupełnie o niczym nie świadczy i niczego nie przesądza. Po pierwsze, trzeba mieć świadomość, iż SO mógł uwzględnić zażalenie i sam podjąć decyzję o zmianie upadłości likwidacyjnej na układową. Nie zrobił tego. PRAWDOPODOBNIE zatem postępowanie w I instancji obarczone były jakimiś brakami - dlatego sprawa została zwrócona. Braki te mogą być jednak czysto formalne i SR po uzupełnieniu sprawy ponownie wyda postanowienie o upadłości likwidacyjnej. Być może za zwrotem sprawy stoją jednak merytoryczne argumenty, o których pisze zarząd i wierzyciele. Być może jest to tylko gra na zwłokę poprzez stosowanie rozmaitych "trików" procesowych. Cokolwiek będzie można powiedzieć, kiedy zostanie wydane uzasadnienie środowego postanowienia. W swoim poscie poruszyłes kilka ciekawych kwestii,które daja do myslenia W takim razie trzeba czekac na uazasadnienie środowego postanowienia.Ile jest czasu na wydanie takiego uzasadnienia i poźniej podanie go do publicznej wiadomości.Orientujesz sie może? Żeby nie być gołosłownym, art. 268 prawa upadłościowego i naprawczego: Jeżeli sąd ogłosił upadłość obejmującą likwidację majątku upadłego, propozycje układowe mogą zgłosić upadły oraz syndyk i rada wierzycieli. Sąd zmieni postanowienie o ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego na postanowienie o ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu, jeżeli są podstawy do takiej zmiany. Natomiast, jeżeli chodzi o samo postępowanie po złożeniu zażalenia, to zgodnie z art. 386 i 387 k.p.c. w zw. z art. 397 par. 2 k.p.c., sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Na sporządzenie uzasadnienia Sąd drugiej instancji ma dwa tygodnie, jednak jest to tzw. termin instrukcyjny, w związku z czym, jeżeli zostanie on przekroczony, to... nic się nie stanie ;). Pozostaje cierpliwie czekać. No i jeszcze jeden myk: uzasadnienie przesyła się stronom postępowania, które tego zażądały (zażądały pewnie wszystkie). Ale z samych przepisów k.p.c. nie wynika konieczność jego upublicznienia - zatem teoretycznie szeroka gawiedź może się nigdy nie dowiedzieć, co w uzasadnieniu było (no chyba, że opublikowanie uzasadnienia będzie wynikało z obowiązków Techmeksu jako emitenta). Nadto trzeba nadmienic, iz Komputronik byl w posiadaniu 530.000 akcji, wiec 60K sprzedal duzo wczesniej, DLACZEGO? a tym bardziej, ze byl w posiadaniu pozytywnej informacji już od 12 lutego 2010, kiedy to Sąd Rejonowy w Bielsku Białej VI wydział gospodarczy (ten sam co ogłosił upadłość) postanowił wstrzymać likwidację masy upadłości do czasu uprawomocnienia się postanowienia o ogłoszeniu upadłości. PROSTE POTRZEBUJA KASY! KOMPUTRONIK SAM MA PROBLEMY WIEC NIE WIEM SKAD DOMYSLY, ZE KOMPUTRON MOZE PRZEJAC TECHMEXA. JAK WYZEJ PISALEM LICZE NA Fundusz Templetona To że Komputronik ma sam problemy finansowe to pisałem we wcześniejszych postach i jak sam zauważyłes to juz wczesniej sprzedał 60k akcji w okolicy 1,30zł.Czyli sami zobaczcie jakie tam jest cisnienie na kase.Jak zauwazyłes...wystarczyło poczekac 2tyg i dostali by prawie 2razy tyle kasy ze te 60k akcji.Wynika z tego ze te 78k zł dla Komputronika to moze byc w obecnej chwili kupa kasy,skoro posuneli sie do sprzedania tych akcji a wiedzieli ze 24 lutego kurs napewno wyskoczy do góry.Poza tym płacą miesiecznie rate 700k zł co w obecnej sytuacji jest bardzo duzym obciazeniem.Do tego jak wiadomo to dla handlu 1q bywa słaby,a dla sprzedazy komputerów to raczej napewno jest kiepski kwartał.
|
|
5 Dołączył: 2010-01-04 Wpisów: 190
Wysłane:
27 lutego 2010 11:30:35
przy kursie: 2,12 zł
Zwykle bywa tak iż wnioskodawca odwołując się od decyzji sądu I instancji wnioskuje o jej odrzucenie i ponowne rozpatrzenie. Sąd II instancji rozpatruje wniosek pod względem merytorycznym i albo uchyla decyzję sądu I instancji i przesyła do ponownego rozpatrzenia z uwzględnieniem merytorycznej zawartości wniosku wnioskodawcy, albo odrzuca wniosek jako niezasadny. Sytuacja gdy sprawę rozstrzyga sąd II instancji jest inną procedurą.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-11-18 Wpisów: 69
Wysłane:
27 lutego 2010 12:00:50
przy kursie: 2,12 zł
cytuje ze strony funduszu FRANKLIN TEMPLETON INVESTMENTS : "Fundusz inwestuje przede wszystkim w akcje i papiery dłużne spółek o dowolnej kapitalizacji rynkowej z całego świata, także z rynków wschodzących, jak również w papiery dłużne emitowane przez rządy i instytucje ponadnarodowe. Ponadto, Fundusz może inwestować w papiery dłużne o niskim lub nieinwestycyjnym ratingu oraz finansowe instrumenty pochodne. Fundusz poszukuje także okazji do inwestowania w spółki zaangażowane w fuzje, przejęcia, konsolidacje, likwidacje lub inne formy reorganizacji.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-09 Wpisów: 387
Wysłane:
27 lutego 2010 13:05:45
przy kursie: 2,12 zł
kozi76 napisał(a): "1/ Ani Komputronik, ani Karen, ani Techmex, ani żaden z wierzycieli nie raczył poinformować akcjonariuszy , że już od 12 lutego 2010 Sąd Rejonowy w Bielsku Białej VI wydział gospodarczy (ten sam co ogłosił upadłość) postanowił wstrzymać likwidację masy upadłości do czasu uprawomocnienia się postanowienia o ogłoszeniu upadłości. Dopiero w dniu 26 lutego tylko Techmex raczył podać ten komunikat do publicznej wiadomości...
trzeba przyznać, że wszyscy zainteresowani potrafili trzymać język za zębami,niesamowite... dlaczego ? żeby kurs za szybko nie poszedł do góry ? z innych przyczyn ?
...
Do tego jak wiadomo to dla handlu 1q bywa słaby,a dla sprzedazy komputerów to raczej napewno jest kiepski kwartał.
Mam taką neutralną ciekawostkę. Kupowałem laptopa w Komputroniku za 2k i szalenie zależało mi aby kupić jeszcze w styczniu (ze względu na rozliczenie VATu). Gdybym go nie kupił to może dalej czekałbym na okazję słabego miesiąca. Oczywiście zwierzyłem się z tego panom w Komputroniku i powiedzieli że jak sprowadzą laptopa to od razu zadzwonią, żebym po niego podszedł (była końcówka stycznia). Nie zadzwonili, więc pod koniec dnia sam przedzwoniłem i okazało się że jest do odebrania. Przyszedłem i ujrzałem dwóch panów siedzących przy kompach (pewnie grali w WOWa na sieci). Wniosek taki, że sprzedawcom nie zależy na kliencie, bo przecież gdybym nie zadzwonił to na następny dzień szukałbym u konkurencji. I to także aluzja odnośnie tego niedoinformowania, jak nie muszą to mają to gdzieś. Co z tego że mogą na tym stracić? A później jest płacz, że kryzys i nikt nie chce komputerów kupować...
|
|
0 Dołączył: 2008-08-25 Wpisów: 31
Wysłane:
27 lutego 2010 13:22:56
przy kursie: 2,12 zł
artbeco napisał(a):Zwykle bywa tak iż wnioskodawca odwołując się od decyzji sądu I instancji wnioskuje o jej odrzucenie i ponowne rozpatrzenie. Sąd II instancji rozpatruje wniosek pod względem merytorycznym i albo uchyla decyzję sądu I instancji i przesyła do ponownego rozpatrzenia z uwzględnieniem merytorycznej zawartości wniosku wnioskodawcy, albo odrzuca wniosek jako niezasadny. Sytuacja gdy sprawę rozstrzyga sąd II instancji jest inną procedurą. Nie mogę się z Tobą zgodzić. Po pierwsze, z punktu widzenia uczestnika postępowania, zwrot sprawy do I instancji po zażaleniu/apelacji oznacza w polskich realiach przedłużenie postępowania o następne kilka miesięcy, zatem odwoływanie się z wnioskiem o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania ma sens tylko wtedy, jeżeli na takim przedłużeniu stronie zależy (ew. jeżeli sprawa w I instancji została całkiem skopana). Po drugie, zgodnie z przytoczonymi przeze mnie w poprzednim poście przepisami k.p.c., zasadą w II instancji jest orzekanie co do istoty sprawy w razie uwzględnienia apelacji/zażalenia, zaś przesłanki przekazania sprawy do ponownego rozpoznania są ściśle określone (art. 386 par. 4 k.p.c.). Poza tym przekazanie do ponownego rozpoznania nie następuje "z uwzględnieniem merytorycznej zawartości wniosku wnioskodawcy", ale w uzasadnieniu Sąd II instancji podaje tzw. ocenę prawną i wskazania co do dalszego postępowania, które wiążą Sąd rozpoznający sprawę ponownie. Zastrzegam jednak, że dotyczy to postępowania cywilnego w ogólności - nie mam 100% pewności, czy nie ma w tym zakresie jakichś odrębności, jeżeli chodzi o postępowanie upadłościowe.
|
|
0 Dołączył: 2008-08-25 Wpisów: 31
Wysłane:
27 lutego 2010 13:36:38
przy kursie: 2,12 zł
kozi76 napisał(a): To że Komputronik ma sam problemy finansowe to pisałem we wcześniejszych postach i jak sam zauważyłes to juz wczesniej sprzedał 60k akcji w okolicy 1,30zł.Czyli sami zobaczcie jakie tam jest cisnienie na kase.Jak zauwazyłes...wystarczyło poczekac 2tyg i dostali by prawie 2razy tyle kasy ze te 60k akcji.Wynika z tego ze te 78k zł dla Komputronika to moze byc w obecnej chwili kupa kasy,skoro posuneli sie do sprzedania tych akcji a wiedzieli ze 24 lutego kurs napewno wyskoczy do góry.Poza tym płacą miesiecznie rate 700k zł co w obecnej sytuacji jest bardzo duzym obciazeniem.Do tego jak wiadomo to dla handlu 1q bywa słaby,a dla sprzedazy komputerów to raczej napewno jest kiepski kwartał.
Hmmm, wiedzieli nie wiedzieli. Tutaj też jest wiele niewiadomych. Sąd wstrzymał co prawda 12 lutego likwidację, ale tak naprawdę nie wiadomo, czy zrobił to dlatego, że rzeczywiście w złożonych zażaleniach były mocne argumenty, czy po prostu niejako "z automatu", na zasadzie "wpłynęło zażalenie, to wstrzymujemy, żeby w razie czego zadymy nie było". Strona postępowania nigdy nie ma 100% pewności, że Sąd uzna jej argumenty, choćby nie wiem jak mocne były. Generalnie zamysł moich postów jest taki, aby przestrzec przed wyciąganiem daleko idących wniosków z tego, co się dzieje obecnie w kwestii postępowania upadłościowego. Wiedzę mają bowiem tylko Ci, którzy mają wgląd do akt sądowych. Wiele zależy też od sprytu i operatywności prawników wszystkich zainteresowanych spółek. Tak pomyślałem, że obecnie to trochę jak partia pokera - spółka gra z akcjonariuszami, kasy zostało jej niewiele. Weszła do puli za wszystko i pokazuje, że ma mocne karty. Wiele wskazuje, że rzeczywiście są mocne, ale może to być tylko blef...
|
|
5 Dołączył: 2010-01-04 Wpisów: 190
Wysłane:
27 lutego 2010 14:07:10
przy kursie: 2,12 zł
Pubish napisał(a):artbeco napisał(a):Zwykle bywa tak iż wnioskodawca odwołując się od decyzji sądu I instancji wnioskuje o jej odrzucenie i ponowne rozpatrzenie. Sąd II instancji rozpatruje wniosek pod względem merytorycznym i albo uchyla decyzję sądu I instancji i przesyła do ponownego rozpatrzenia z uwzględnieniem merytorycznej zawartości wniosku wnioskodawcy, albo odrzuca wniosek jako niezasadny. Sytuacja gdy sprawę rozstrzyga sąd II instancji jest inną procedurą. Nie mogę się z Tobą zgodzić. Po pierwsze, z punktu widzenia uczestnika postępowania, zwrot sprawy do I instancji po zażaleniu/apelacji oznacza w polskich realiach przedłużenie postępowania o następne kilka miesięcy, zatem odwoływanie się z wnioskiem o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania ma sens tylko wtedy, jeżeli na takim przedłużeniu stronie zależy (ew. jeżeli sprawa w I instancji została całkiem skopana). Po drugie, zgodnie z przytoczonymi przeze mnie w poprzednim poście przepisami k.p.c., zasadą w II instancji jest orzekanie co do istoty sprawy w razie uwzględnienia apelacji/zażalenia, zaś przesłanki przekazania sprawy do ponownego rozpoznania są ściśle określone (art. 386 par. 4 k.p.c.). Poza tym przekazanie do ponownego rozpoznania nie następuje "z uwzględnieniem merytorycznej zawartości wniosku wnioskodawcy", ale w uzasadnieniu Sąd II instancji podaje tzw. ocenę prawną i wskazania co do dalszego postępowania, które wiążą Sąd rozpoznający sprawę ponownie. Zastrzegam jednak, że dotyczy to postępowania cywilnego w ogólności - nie mam 100% pewności, czy nie ma w tym zakresie jakichś odrębności, jeżeli chodzi o postępowanie upadłościowe. Sądy zwykle rozpatrują wnioski ściśle co do ich zawartości,nie obchodzi je kto na tym zyska a kto straci, jeśli we wniosku nie ma merytorycznych przesłanek co do niezgodności z procedurami lub brak jest przesłanek do ponownego rozpatrzenia wniosku (nowe dowody lub okoliczności mogące wpłynąć na decyzję sądu I instancji )wówczas sąd odwołanie oddala.To są fakty z życia ,nie domysły jak sąd powinien działać.
|
|
0 Dołączył: 2009-11-23 Wpisów: 43
Wysłane:
27 lutego 2010 17:31:44
przy kursie: 2,12 zł
Może dla bezpieczeństwa przypomnę, w celu ostudzeniu nastrojów, cenną uwagę wyrażoną przez kolegę po ogłoszeniu wyroku sądu pierwszej instancji: mathu napisał(a):Zawiniło wzajemne utwierdzanie się w przekonaniu że będzie ugoda.
Jak się prześledzi ten temat to widać jak z początkowego strachu, przez niepewność, większość posiadaczy przechodzi do niezachwianej pewności że na pewno będzie ugoda i zarobią jeszcze 300%. Na SW nie było naganiania, po prostu za mało było osób które starałyby się otrzeźwić całe towarzystwo. Pozdrawiam i życzę samych zysków na TEX'ie.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-09 Wpisów: 387
Wysłane:
27 lutego 2010 17:39:31
przy kursie: 2,12 zł
Bardzo dobre podsumowanie historii sprzed wyroku 1 instancji. Osobiście ani trochę nie liczę na możliwość reaktywowania działalności firmy Techmex. Jedyne co, że będzie można jeszcze trochę ugrać przed ponownym ogłoszeniem upadłości likwidacyjnej. Wie ktoś może czy jak to nastąpi to będą mogli się jeszcze gdzieś odwoływać? bo perspektywa 2-dniowego wzrostu brzmi znakomicie
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-08-02 Wpisów: 170
Wysłane:
28 lutego 2010 09:39:53
przy kursie: 2,12 zł
informacja z komputronika ma na celu sianie paniki. Mogli przecież wywalać w następnym tygodniu sporo drożej Mogli podać info później nie od razu Pewnie liczą na akcje z emisji Przypomnę zdanie z parkietu: Złożyliśmy notarialnie potwierdzoną informację, że gros wierzycieli, w tym banki i spółki publiczne, popiera nasze starania o układ. Notariusz nie może potwierdzać plotek, musieli przynieść papiery od wierzycieli ze zgodą na układ. I nie wiem jaki sąd by nie poszedł na układ w takim przypadku, jak nawet wierzyciele widzą duże szanse na uratowanie Techmexu.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-09 Wpisów: 23
Wysłane:
28 lutego 2010 18:11:25
przy kursie: 2,12 zł
moim skromnym zdaniem sadze ze bankom nie oplaca sie doprowadzac do upadlosci zadnej spolki, i zawsze beda dazyly do wznowienia dzialalności danej spółki, czy to przez emisje, inwestora strategicznego czy też przez sprzedaż części majątku z drugiej strony jednak sytuacja w Techmex'ie jest wyjątkowo paskudna - prezes zachowuje się co najmniej nieodpowiedzialenie, te jego informacje o poprawie sytuacji, o skupie akcji własnych, o zbyciu przez niego aktywów - manipulacja w wycenach majątku - dziwne zachowania podmiotów powiązanych ze spółką - nie wiadomy cel istnienia spółki na cyprze - nie jasna sytuacja ze SCOR'em - bardzo poważne długi, zajęcia komornicze
do tego dochodzi jeszcze - utrata wiarygotności i klientów na dość małym rynku - ustrata pracowników, którzy już poodchodzili do konkurencji, i także utrata ich zaufania jak słynna akcja pajacyk na wypłaty - utrata innowacyjności sprzętu, który w takiej branży musi być stale modernizowany, a przez te pół roku stoi nie używany - narastanie ciągle opłat za licencje programowe, kontrakty dostawcze map czy też samą infrastrukture jak budynki itp.
to jest branża wysokoch technologii w których trzeba ciągle biec do przodu, a ten pół roczny zastój zapewne spowodował już takie zaległości że łatwiej bedzie zaczać od początku jedyne co może zachęcić potencjalnego inwestora to sama marka firmy, która jest dość znana i rozpoznawalna, chociaż po ostatnich doniesieniach o bankructwie oraz sam fakt że spółka nie wykonywała podpisanych kontraktów i w ogóle nei działąła przez tak długi okres, sprawia że i sama marka jest już nic nie warta...
rozważając ewentualna emisje akcji, wejście inwestora, czy tez rolowanie długu uważam że poprostu to się nikomu nie będzie opłacać
jak dla mnie jest to już trup, którego nie warto ratować obecne postępowanie sądowe jest bez znaczenia a ostatnie wzrosty wyłącznie działaniem spekulantów
|
|
0 Dołączył: 2009-08-02 Wpisów: 170
Wysłane:
28 lutego 2010 21:48:50
przy kursie: 2,12 zł
Podsumowując: Wzrost zaangażowania Komputronik SA nastąpił w dniu 2 lutego 2010 r. w wyniku przejęcia 530.000 (pięćset trzydzieści tysięcy) sztuk akcji Techmex S.A. W trakcie sesji giełdowej zostało sprzedanych 472.791 akcji po średniej cenie 2,27 PLN. Przed sesją w dniu 25-02-2010 Komputronik SA posiadał 472.792 akcje, upoważniających do posiadania 5,65% głosów na WZA, a obecnie Komputronik SA posiada 1 akcję Techmex SA. To gdzie jest qrwa 63000 akcji. Nie rozumiem co tu się dzieje Zostawili sobie żeby z rana zaniżyć kurs i odebrać po niższej Co tu jest grane znikło 63000 papiera i nikt tego nie widzi. Spalili je czy co, pewnie słupy jutro będą zaniżać ale dużo tego nie mają Wytłumaczy mi to ktoś czy czegoś nie wiem
|
|
0 Dołączył: 2008-08-27 Wpisów: 99
Wysłane:
28 lutego 2010 22:08:39
przy kursie: 2,12 zł
honza napisał(a):Podsumowując: Wzrost zaangażowania Komputronik SA nastąpił w dniu 2 lutego 2010 r. w wyniku przejęcia 530.000 (pięćset trzydzieści tysięcy) sztuk akcji Techmex S.A. W trakcie sesji giełdowej zostało sprzedanych 472.791 akcji po średniej cenie 2,27 PLN. Przed sesją w dniu 25-02-2010 Komputronik SA posiadał 472.792 akcje, upoważniających do posiadania 5,65% głosów na WZA, a obecnie Komputronik SA posiada 1 akcję Techmex SA. To gdzie jest qrwa 63000 akcji. Nie rozumiem co tu się dzieje Zostawili sobie żeby z rana zaniżyć kurs i odebrać po niższej Co tu jest grane znikło 63000 papiera i nikt tego nie widzi. Spalili je czy co, pewnie słupy jutro będą zaniżać ale dużo tego nie mają Wytłumaczy mi to ktoś czy czegoś nie wiem No proste.Sprzedali wczesniej i nie musieli informowac bo sprzedaz tego 63k akcji nie spowodowała zejscia ponizej progu 5%.Dopiero ostatnia sprzedaz doprowadziła do zejscia poniezej progu i musieli poinformowac rynek.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
28 lutego 2010 22:44:32
przy kursie: 2,12 zł
Jedna sprawa - Komputronik nie potrzebuje do niczego akcji TEX, oni potrzebują kasy i na pewno nie będą już kupować ich akcji. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2009-08-02 Wpisów: 170
Wysłane:
1 marca 2010 08:56:24
przy kursie: 2,12 zł
Komputronik Techmex dał zarobić Dariusz Wolak 01-03-2010, ostatnia aktualizacja 01-03-2010 07:30 Poznański dystrybutor wykorzystał zeszłotygodniową zwyżkę kursu Techmeksu do sprzedaży akcji.
Papiery bielskiej spółki podrożały w środę i czwartek o ponad 60 proc. po informacji, że sąd uchylił wyrok o upadłości likwidacyjnej firmy. Komputronik upłynnił 472 tys. akcji Techmeksu (5,65 proc. kapitału) po średniej cenie 2,27 zł (w piątek kosztowały 2,12 zł). Wartość transakcji wyniosła nieco ponad 1 mln zł.
Komputronik przejął 530 tys. akcji Techmeksu od Jacka Studenckiego, prezesa tej firmy, na początku lutego. Papiery były zabezpieczeniem weksli, które wystawiał Techmex.
Prezes Studencki uważa, że Komputronik przywłaszczył sobie akcje bezprawnie. Zapowiadał walkę o ich odzyskanie. Pozbycie się pakietu przez Komputronik z pewnością nie ułatwi mu zadania.
|
|
1 Dołączył: 2009-07-21 Wpisów: 991
Wysłane:
1 marca 2010 11:11:15
przy kursie: 1,91 zł
honza napisał(a):Złożyliśmy notarialnie potwierdzoną informację, że gros wierzycieli, w tym banki i spółki publiczne, popiera nasze starania o układ. Notariusz nie może potwierdzać plotek, musieli przynieść papiery od wierzycieli ze zgodą na układ. I nie wiem jaki sąd by nie poszedł na układ w takim przypadku, jak nawet wierzyciele widzą duże szanse na uratowanie Techmexu. pytanie tylko, czy słowo "notarialnie" padło zgodnie z prawdą... Nie nauczysz się pływać - nie wchodząc do wody
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 90
Wysłane:
1 marca 2010 20:58:08
przy kursie: 1,91 zł
witam Was serdecznie... dlugo mnie nie bylo tutaj.... dawno temu spzredalam i stracilam.... ale co to zrobil komuptron jak to mowia biznes jest biznes.... wspolczuje tej firmie mysle, ze byly nadzieje... trzymam kciuki i zarabiajcie jak mozecie czasami trzeba stracic aby zyskac .....
|
|
1 Dołączył: 2009-07-21 Wpisów: 991
Wysłane:
3 marca 2010 16:24:14
przy kursie: 1,95 zł
ZŁOŻENIE WNIOSKU O UPADŁOŚĆ LIKWIDACYJNĄ SPÓŁKI SCOR SA Raport bieżący nr 6/2010 Zarząd Techmex S.A. w upadłości („Techmex S.A.”) informuje, że w dniu 2 marca 2010 r. został wysłany do Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie X Wydział Gospodarczy ds. Upadłościowych i Naprawczych wniosek o ogłoszenie upadłości spółki pod firmą Satelitarne Centrum Operacji Regionalnych Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie („SCOR S.A.”), obejmującej likwidację majątku tej spółki, złożony przez Członka Zarządu SCOR S.A. SCOR S.A. jest spółką zależną od Techmex S.A. (akcje należące do Techmex S.A. stanowią 75,42% ogólnej liczby akcji SCOR S.A.), a jednocześnie jest znaczącym dłużnikiem Techmex S.A. (kwota wierzytelności Techmex S.A. wobec SCOR S.A. przekracza kwotę 34 mln zł). Mając to na uwadze, fakt złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości SCOR S.A. obejmującej likwidację jej majątku stanowi informację poufną w rozumieniu art.154 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, podlegającą opublikowaniu w trybie art. 56 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych. Nie nauczysz się pływać - nie wchodząc do wody
|
|
9 Dołączył: 2009-07-26 Wpisów: 365
Wysłane:
3 marca 2010 16:46:19
przy kursie: 1,95 zł
No ale czy mogło być inaczej. Widać teraz co są warte pozycje w bilansie Texa i dlaczego takie C/WK na które niektórzy patrzyli decydując się na kupno akcji.
|
|