PARTNER SERWISU
hhrxxcyr
10 11 12 13 14
konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 17 lutego 2010 18:27:22 przy kursie: 3,94 zł
Zgadzam się z Tobą we wszystkim, co napisazłeś. Akcje mam nadal, PDA sprzedałem z zyskiem (na bieżące potrzeby) i czekam aż kurs przyzwoicie urosnie

kaniecznyh
0
Dołączył: 2010-02-17
Wpisów: 12
Wysłane: 18 lutego 2010 09:56:52 przy kursie: 3,91 zł
konris napisał(a):
Zgadzam się z Tobą we wszystkim, co napisazłeś. Akcje mam nadal, PDA sprzedałem z zyskiem (na bieżące potrzeby) i czekam aż kurs przyzwoicie urosnie
to ja chyba twoje pda kupilemAngel
srednio kupowalem po 3,76 za pda millenium

a teraz bede trzymac je do konca roku

konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 18 lutego 2010 11:29:18 przy kursie: 3,91 zł
Najtaniej sprzedałem po 3,80 - więc chyba nie moje to były. Pozdrawiam..


konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 28 lutego 2010 15:05:52 przy kursie: 3,87 zł
Jest nowe info, ale ono chyba nie bedzie miało wpływu na kurs:

MILLENNIUM (MIL): Informacja o zarejestrowaniu podwyższania kapitału zakładowego Banku oraz tekst jednolity Statutu Banku. (raport nr 23/2010)

mojeinwestycje.interia.pl/news...

konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 2 marca 2010 09:31:58 przy kursie: 4,08 zł
stooq.pl/n/?f=311156&searc...

Zysk (dużo) mniejszy, ale jednak zysk...

kaniecznyh
0
Dołączył: 2010-02-17
Wpisów: 12
Wysłane: 2 marca 2010 15:10:10 przy kursie: 4,08 zł
w koncu mul ruszylAngel

arekw99
4
Dołączył: 2009-03-31
Wpisów: 125
Wysłane: 2 marca 2010 18:25:04 przy kursie: 4,08 zł
kiedy (termin) PDA zmienią się w akcje?

konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 3 marca 2010 08:21:03 przy kursie: 4,08 zł
Sądowa rejestracja już chyba nastąpiła, więc powinno być wkrótce.

Ale ciekawie to się czyta:

wyborcza.biz/biznes/1,100896,7...
Edytowany: 3 marca 2010 08:34

arekw99
4
Dołączył: 2009-03-31
Wpisów: 125
Wysłane: 3 marca 2010 08:43:12 przy kursie: 4,08 zł
ciekawie? raczej smutno. pewnie 5 osobowy zarzad zgarnal tyle ile tych 800 wywalonych na bruk w ciagu roku

konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 3 marca 2010 18:35:14 przy kursie: 4,05 zł
Mea culpa - miałem "ciekawie" ująć w cudzysłów...


konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 4 marca 2010 15:49:34 przy kursie: 4,05 zł
Potrzebujemy jeszcze ok. 10% (4,40 zł), by myśleć radośniej.
Niby niewiele, a jednak trudno na razie...

konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 5 marca 2010 21:20:30 przy kursie: 4,04 zł
Już wiadomo, kiedy asymilacja:

mojeinwestycje.interia.pl/news...

10 marca PDA zamieniają się w akcje

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 5 marca 2010 22:57:07 przy kursie: 4,04 zł
Z lekkim poślizgiem przeczytałem raporty roczny Millennium. Rynek znał wcześniej główne parametry wyniku, który z kolei był oczekiwany na poziomie zera, tak więc kurs pozostał w boczniaku.

Raport zamyka rok 2009, natomiast styczniowa emisja zmienia sytuację majątkową spółki.
Jak widać na wycenach, skorygowanych o wpływy z emisji i liczbę nowych akcji, emisja nieco obniży WK na akcję
www.stockwatch.pl/gpw/millenni...

Na koniec roku była to kwota 3,28 zł. W wyniku emisji pojawi się 425 mln nowych akcji po 2,90 zł. Po zakończeniu procesu WK na akcję spadnie do 3,15 zł.

Millennium pozostanie jednym z tańszych banków w sektorze
www.stockwatch.pl/Stocks/Secto...
Jest to wynikiem nie tyle ryzyka, co trzech czynników: utraty rentowności, średnio udanej strategii antykryzysowej oraz wielu pozwów ze strony Klientów. Jak czytamy na str. 144, z tytułu samych opcji i podobnych instrumentów, bank został pozwany przez 24 firmy. Podana kwota 210 mln zł jako wartość przedmiotu sporu może się jednak znacznie zmienić, jeśli pierwsi klienci zaczną wygrywać, bo za nimi do sądów rzucą się kolejni.

Bank nie jest rentowny, mimo że wykazał 1,5 mln zysku netto. Całkowite dochody, po uwzględnieniu zabezpieczeń, wyniosły -27,5 mln zł. Tyle odpisano z kapitału własnego w ciągu minionego roku.

Zwykle narzekam na skrótowość i lakoniczność sprawozdań spółek, ale tym razem w drugą stronę: nadmiar. Porządne przeczytanie i zinterpretowanie całego raportu to materiał na rok studiów bankowości. Wrzucę więc jeszcze kilka obserwacji uzupełniających ogólny obraz pod tytułem "Jest super tylko musieliśmy wołać o dokapitalizowanie".
Bank bardzo mocno obrócił aktywami finansowymi. Przepływy str. 11: w 2008 r. wydał 2,9 mld zł, w 2009 r. odzyskał 2,7 mld zł. Powiązane z nimi zobowiązania: w 2008 r. wzrost o 5 mld zł, w 2009 r. spadek o 4,7 mld zł. (Potwierdzenie na str. 29 - skala obrotu pięciokrotnie większa niż w 2008).
Nadal w przepływach: w 2008 r. pozyskał 9 mld zł z lokat, w 2009 r. prawie nic (nawet lekki spadek). Za to zwiększył o ponad 2 mld zł zobowiązania wobec banków. Stan gotówki na koniec roku: 4 mld zł (z przepływów, nie z aktywów, gdzie jest wykazywana tylko część). Po co więc emisja?

I kolejne miejsce dużych zmian: str. 70/71. Porównanie wyceny instrumentów pochodnych przyprawia o zawrót głowy. Niektóre wartości w 2009 r. spadły dziesięciokrotnie! Oznacza to, że m.in. wygasła aktywność w walutach obcych, wymagająca zabezpieczeń. Dobra i zła wiadomość, z pewnością nie zdawaliśmy sobie sprawy z ekspozycji banku na ryzyko w 2008 r. i nawet teraz nie możemy go oszacować.

Dla mnie ważną tabelką są też zobowiązania pozabilansowe. Spadły one do ok. 7 mld zł. Nadal przekracza to poważnie kapitał własny wart księgowo niecałe 2,8 mld zł, ale dysproporcja nie jest już aż tak duża jak dawniej.
Po co więc emisja? Bank musi wepchnąć w rynek tyle kredytów, żeby znów zacząć zarabiać.
Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 10 marca 2010 13:34:10 przy kursie: 4,14 zł
Jeśli na fixie bedzie powyzej 4,23 na takich sporych obrotach, to chyba droga na północ otwarta?...

arturpap
0
Dołączył: 2009-04-20
Wpisów: 38
Wysłane: 10 marca 2010 18:35:35 przy kursie: 4,14 zł
chyba nie wszystkim zależy na tym by iść na północ - i nadal siedzimy pod 200 sesyjną choć na samym jej skraju ale pod Eh?

konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 10 marca 2010 20:10:13 przy kursie: 4,14 zł
Myślę, ze obecnie ważniejsze są obroty i zakupy niż wysokość kursu. Gwałtownie wzrosty często generują rychłe gwałtowne spadki... Lepiej stopniowo i powoli w górę...

arekw99
4
Dołączył: 2009-03-31
Wpisów: 125
Wysłane: 10 marca 2010 21:23:08 przy kursie: 4,14 zł
to jest bank z dobra pozycja na rynku, rozpoznawalna marka i po wzmocnieniu kapitalowym. Jesli PKB utrzyma tempo wzrostu to pierwszymi beneficjentami tego wzrostu beda banki. Millennium, PKO i inne. Warto trzymac. Moze mocnych zrywow kursu nie bedzie ale spokojnie w gore pojdzie. Z kazdym kolejnym kwartalem bank bedzie pokazywal co raz lepsze wyniki i rynek w koncu to dostrzeze. Bezpieczna inwestycja

konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 13 marca 2010 12:36:32 przy kursie: 4,15 zł
Na razie wiecej widzę przeciw wzrostowi niż za.
Wzrostowi kursu mogą pomóc wyniki za 1Q, jesli będzie w nich jednoznanczna poprawa.
Pozytywem jest też to, iż c/wk wynosi obecnie 1,26 - czyli pod tym względem Millennium jest spółka niedowartosciowaną (c/wk dla sektora bankowego wynosi prawie dwa razy wiecej: 2,25).

Negatywem jest np. słabiutkie ROE, czyli zwrot z kapitału własnego (tylko 0,05%) i ROA, czyli zwrot z aktywów (0%). Poza tym Millennium ma wciąż niski rating (B-), co też nie przyciaga na razie inwestorów, a drobni inwestorzy (ja też) raczej szukają czegoś, co w krótszym terminie da żysk. Przykładem może być na razie niedoceniany synthos (piekny wykres! ale wciąż niewielkie obroty). Odważniejsi zaś biorą boryszew, impex czy nawet bioton.
Negatywem dla millennnium jest też znaczący wskażnik ogólnego zadłuzenia (98%).
Wskaźnik ten wyraża stosunek zobowiązań ogółem do majątku ogółem. Wartość tego wskaźnika powinna oscylować 0,57 - 0,67. Wyskoki poziom wskaźnika świadczy o wysokim uzależnieniu finansowym przedsiębiorstwa. Natomiast niski poziom wskaźnika ogólnego zadłużenia mówi o wzroście samodzielności finansowej jednostki gospodarczej, czyli tym samym do zmniejszenia jej stopnia zadłużenia.
Generalnie im niższa wartość wskaźnika ogólnego zadłużenia, tym niższe ryzyko finansowe ponosi spółka i jej akcjonariusze. Pytanie, jaki poziom uznać za akceptowalny. Jak w przypadku większości wskaźników, nie ma sztywnych reguł. Wiele zależy od czynników ogólno-ekonomicznych, specyfiki danego sektora, natury zobowiązań (długo czy krótkoterminowe, o stałym, czy zmiennym oprocentowaniu).

Jeśli chodzi o wykres - pozytywem i sygnałem do kupna jest sytuacja, gdy następuje przecięcie od dołu niemalejącej linii Signal (pomarańczowa linia) przez wskaźnik ROC (niebieska linia), a z czymś takim mamy chyba obecnie do czynienia, aczkolwiek obie linie są mocno wypłaszczone, co przy wciąż niewielkich obrotach chyba nie wróży szybkiego DUZEGO wzrostu kursu.
Pozytyw ten potwierdza inna interpretacja wskaźnika ROC: a mianowicie to, iż niedawno był moment, w którym wskaźnik ROC przebijał od dołu poziom zerowy, a poziom wyprzedania spółki nie jest jeszcze znaczący (poza tym wskaźnik MACDO też miesiąc temu dał sygnał kupna i jest w spokojnej linii horyzontalnej).
Wreszcie na to, iż chyba w najbliższym czasie nie bedzie szybkich wzrostów pod 5 - 6 zł, wskazuje fakt, iż nie widać wyraźnej dywergencji hossy na omawianym wskaźniku ROC.

Mam tu na mysli poszukiwanie dywergencji (czyli pewnej zanczącej zależności) pomiędzy wykresem wskaźnika ROC a wykresem kursu Millennium.
Trend zniżkujący wskaźnika przy jednoczesnym trendzie zwyżkującym kursu może zwiastować korektę cen albo zmianę trendu. W sytuacji odwrotnej, zwyżkujący trend wskaźnika przy jednoczesnym zniżkującym trendzie kursu może świadczyć o rychłej zmianie trendu spadkowego i wzroście cen kursu.
Na wykresie zaś mamy horyzontalny układ wskaźnika ROC przy lekko wzrastajacym kursie.
Potwierdza to także linia wskaźnika RSI.

Problemem jest dla mnie jednak nie sytuacja AT (analizy technicznej) spółki, lecz raczej AF (analiza fundamentalna), czyli otoczenie makroekonomiczne (sytuacja naszej gospodarki, w tym sektora baknowego, i kurs eurodolara).

www.bankier.pl/wiadomosc/Gigan...

Wciąż bowiem nie jest wyjasnona sytacja głobalna, że kryzys za nami, a sa tacy, którzy ostrzegaja przed jego druga falą. Przypuszczam więc, iz najbardziej prawdopodobna bedzie sytuacja, gdzie kurs Millennium będzie przez kilka tygodni jeszcze raczej bliżej 4,20 - 4,50 zł niz wyzej. Myślę, iż faktyczny wzrost kursu nastąpi prawdopodobnie po dobrych wynikach za 1. półrocze. No i z zastrzezeniem, ze globalnie nic złego nie bedzie się działo, a WIG i WIG 20 takze bedą w lekkim trendzie wzrostowym.

Na razie widzę, iż może być problem z szybkim przebiciem poziomu 4,28.
Jeśli to sie uda, potem trzeba przebic się przez barierę 4,40 - 4,56,
ale najgorsze bedzie później, przebicie poziomu 4,63 - 4,94.
Tu nie sądzę, by bez dobrych wyników kwartalnych (1Q i 2Q) bedzie to mozliwe na dotychczasowych obrotach. Raczej bym stawiał na wyrzucanie akcji i realizację zysku, zwłaszcza z PDA. Chyba, ze bedzie jakieś dobre dodatkowe info dajace racjonalną przesłankę na dalszy wzrost.

Jeśli ktos widzi sytuację spółki inaczej - chętnie poznam i przemyślę czyjąś opinię.
Edytowany: 13 marca 2010 12:39

konris
0
Dołączył: 2009-06-21
Wpisów: 1 250
Wysłane: 14 marca 2010 16:49:20 przy kursie: 4,15 zł
Wierzę w realną i możliwie najgłębszą ocenę sytuacji makro i mikro AF oraz wnioski wypływające z AT, więc poniżej przedstawiam, dlaczego (moim zdaniem) wzrost kursu Millennium będzie raczej w powolnym trendzie horyzontalno-wzrostowym. Nie upieram się jednak sztywno przy tym stanowisku, gdyż nowe infa, a szczególnie wyniki kwartalne i wzrost obrotów (np. zwiększone zaangażowanie funduszy) może zmienić obraz sytuacji.

Bank Millennium to jeden z wielu, dla którego 2009 r. był nieudany. Przypomnę parę faktów:
- zadłużenie banku: po pierwsze - podpisanie umowy z Banco Comercial Portugues (BCP) na 200 mln euro 2-letniej pożyczki, która ma być spłacona w kwietniu 2011. Po drugie - pod koniec listopada 2009 r. podano, że Bank Millennium dostanie od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) 100 mln euro 5-letniej pożyczki na zwiększenie możliwości kredytowania klientów z sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
- Bank Millennium przeprowadził nową emisję akcji na kwotę 1 mld zł.
- w nowej strategii bank chce wzmocnić swą pozycję w bankowości korporacyjnej (gł. w segmencie małych i średnich firm) i zwiększyć udział rynkowy z obecnych ok. 3%. do ok. 5%, a ilość klientów korporacyjnych ma wzrosnąć w ciągu najbliższych kilku lat z ok. 9,6 tys. do ponad 15 tys.
- 2009 r. był bardzo słaby dla banków komercyjnych w Polsce, a należących do kapitału zagranicznego (Irlandia, Grecja, Hiszpania, Niemcy, Włochy i, niestety, Portugalia). Zyski netto banków były małe lub wcale, a Millennium odpisał 436 mln zł przy znikomym zysku 1,5 mln zł za 2009 r. Powody są znane – załamanie akcji kredytowej (gł. dla przedsiębiorstw), problem z opcjami, słabiutki przyrost depozytów. No i problem rezerw oraz odpisów na tzw. kredyty zagrożone i utracone (co prawdopodobnie będzie kontynuowane w obecnym i przyszłym roku).
- w styczniu br. nastąpił lawinowy wzrost złych kredytów. Po raz pierwszy w historii bankowości III RP wartość zagrożonych i utraconych kredytów detalicznych gospodarstw domowych wzrosła w ciągu tylko 1 miesiąca o ponad 1 mld zł do kwoty 20 mld zł łącznie, zaś kredyty gotówkowe, ratalne, konsumpcyjne będą chyba największą zmorą banków w 2010 r., choć i korporacyjne (zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw) mogą zaskoczyć negatywnie. A najgorzej jest ponoć w segmencie kredytów detalicznych. Dlatego była tak potrzebna rekomendacja T ze strony KNF, zwłaszcza że wciąż przybywa podmiotów zapożyczonych i bankrutów, słabnie kredytowana konsumpcja, maleją pensje i niepokojąco rośnie bezrobocie (już 13%).
- te problemy będą raczej narastać, biorąc pod uwagę pogarszanie się koniunktury gospodarczej w UE, wzrost bezrobocia, kolejne rządowe cięcia wydatków. Ponoć już dziś co siódmy Polak 50% swojego wynagrodzenia przeznacza na spłatę kredytów. Blisko 70%. polskich rodzin nie ma żadnych oszczędności, choć wiele z nich ma kredyty. Do tego 2 mln Polaków ma problemy ze spłatą swych zobowiązań i kredytów, a ok. 17 proc. Polaków ma dochody zaledwie na poziomie 500 zł miesięcznie. Kredytobiorcy boleśnie pokutują za lekkomyślność pożyczkową, a banki – za lekceważenie ryzyka.
- banki mają pieniądze, ale kredytów udzielać nie chcą, wolą je bezpiecznie lokować w NBP. Albo otrzymały zakaz kredytowania z zagranicznych central albo uznają, że kryzys wcale się nie skończył i ryzyko rośnie. W 2009 r. nastąpił spadek kredytów dla firm o ok. 6% (najgorszy wynik od kilkunastu lat). Poziom niespłaconych kredytów rośnie z kwartału na kwartał (dziś to już 11%). Odsetek złych kredytów dla przedsiębiorstw osiągnął poziom 12%, dla małych i średnich przedsiębiorstw przekroczył 9%. Łącznie to ponad 50 mld zł długu – tylko wobec banków. A niebezpieczne będą też dla banków długi na kartach kredytowych.

Co przemawia więc za tym, że w 2010 r. banki poprawią wyniki finansowe, a saldo zawiązywanych rezerw będzie niższe niż w 2009 r.? Nic konkretnego na to nie wskazuje. Przeciwnie - kryzys może mieć drugą falę, zwłaszcza gdy koniunktura gospodarcza osłabnie. Analitycy podkreślają, iż najgroźniejsze są olbrzymie zobowiązania firm deweloperskich i budowlanych. Inne sektory polskiej gospodarki wcale nie maja się lepiej, bo co piąta firma ma problemy z regulowaniem należności, a zatory płatnicze dotknęły już ok. 10 tys. polskich firm (ponad 1700 firm zbankrutowało w 2009 r.). Zagrożeń jest wiele, sygnały ożywienia mogą być złudne. Wbrew pozorom banki mogą zapłacić wysoką cenę w 2010 r., a ich wyniki po raz kolejny mogą szokować.

Dlatego uważam, iż obecnie, już po emisji, jest raczej bardzo dobra pora na długoterminową inwestycję (jestem inwestorem a nie graczem, stąd tak to postrzegam i czynię) niż na szybką okazję do dużego zysku.
Podobnie postrzegam Synthosa i… Bioton.

Powyższy post oparłem w dużej mierze na ciekawym artykule Janusza Szewczaka, który polecam do lektury
biznes.onet.pl/banki-czeka-kol...

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 14 marca 2010 16:59:56 przy kursie: 4,15 zł
Wszystko prawda, plus jedna uwaga: banki akumulują rezerwy i odpisy wartości, czyli straty księgowe. Gdy na rynek ruszą nowe pieniądze, zacznie się refinansowanie trudnych kredytów, a banki poodwracają rezerwy, wykazując tym razem ponadprzeciętne zyski - oczywiście też księgowe. Ale rynek kocha duże zyski. Więc czekajmy na ożywienie konsumpcji, ono da bankom solidnego kopniaka w górę.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE millennium



10 11 12 13 14

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,379 sek.

swclndnh
bvmmcecm
rlkwjzdz
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
qhiksonm
vuatvvnc
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat