Zastanawiające jest nieustannie, dlaczego wskaźnik C/WK Fasinga pozostaje trwale mocno poniżej jedności, wskazując tym samym na niedowartościowanie akcji spółki. Pozostałe wskaźniki również potwierdzają raczej niską wycenę rynkową
www.stockwatch.pl/gpw/fasing,w...Mogą być dwa powody tego zjawiska.
Pierwszy problem to struktura grupy kapitałowej, w której z kapitałów własnych 99,5 mln zł, około 1/3 przypada mniejszości. Jeśli skorygować wskaźnik do wartości przypadającej akcjonariuszom jednostki dominującej, C/WK wyjdzie 0,79. Nadal niewiele, ale na poziomie konkurencji - Kopex (przed raportem) ma 0,63. Implikacją powyższej sytuacji jest to, że również część zysku przypada akcjonariuszom mniejszościowym.
Temat został zasygnalizowany tutaj
www.stockwatch.pl/forum/defaul...a jedynym światełkiem w tunelu jest wynikający z badań i obserwacji wniosek, że rynek historycznie wycenia kapitały ogółem, a nie kapitały większości. Tylko akurat nie w wypadku Fasinga; gdyby przyłożyć do wycen toporne 2/3, otrzymalibyśmy 14 zł, czyli poziom zbliżony do aktualnego kursu.
Drugim powodem jest ostatnio przedłużająca się niechęć do sektora usług w branży górniczej. Powody makroekonomiczne to spadek aktywności produkcyjnej i popytu na energię w przemyśle, oraz silne strategiczne odchodzenie od czarnej energii poprzez subsydiowanie OZE. Po prostu kryzys. Plus wyjątkowo źli płatnicy, a odpisy aktualizujące należności to póki co zaledwie 5 mln zł - kto wie czy nie za mało.
W bilansie Fasingu niewiele się działo w I kwartale, za to w rachunku wyników nieciekawa dynamika. Przychody ze sprzedaży spadły poważnie bo 25%, wygenerowano też odpowiednio mniejszą kwotę marży. Wystarczyła ona na pokrycie kosztów ogólnego zarządu, który zwiększyły się o prawie 1 mln złotych. W sumie kwartał zamknął się czarnym zerem, czyli znikomym wynikiem dodatnim. Natomiast struktura tego wyniku, z racji wygenerowania zysku w jednostce dominującej i strat w spółkach zależnych, jest taka, że większość zarobiła 443 tys. zł, a mniejszość poniosła stratę -411 tys. zł. To dalsza część opisanego wyżej zjawiska. Do wycen i wskaźników przyjmujemy zysk ogółem 32 tys. zł. Ale to nie koniec wyniku: w ramach różnic kursowych jednostek zagranicznych, w Całkowite dochody wszedł jeszcze minus jeden milion złotych. I o tyle zmniejszyła się w ciągu kwartału wartość księgowa grupy.
Przepływy operacyjne są dodatnie z tytułu otrzymanych dywidend oraz prawie dwumilionowej niegotówkowej amortyzacji. To ważne, bo gotówka w firmie jest istotniejsza niż memoriałowy zysk. Grupa poczyniła nieduże inwestycje w środki trwałe, natomiast zaciągnęła też dodatkowe kredyty, ale jej poziom zadłużenia bankowego jest cały czas nieduży, około 30 mln zł. Ogólne zadłużenie to 43%. Z tego tytułu grupa utrzymuje wysoki rating A-, który wskazuje na jej dużą stabilność i bezpieczeństwo działalności.
Mimo spadku przychodów, długofalowe tempo wzrostu jest lekko dodatnie. O ile nie była to zmiana trendu fundamentalnego, spółka ma szansę dalej rosnąć, o ile pozwoli jej na to rynek, na którym działa. Tak niedużemu podmiotowi jest łatwiej powiększać udział w rynku.
Grupa nie rozpieszcza zbyt staranną sprawozdawczością. Jednak zasadnicze liczby są przejrzyste, a spółka dzięki temu, że ma jednorodną działalność, daje się analizować fundamentalnie. Z poprawką na strukturę, o której była mowa wyżej.
www.stockwatch.pl/gpw/fasing,w...Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.