OPONEO.PL [OPN]

Aha, rating też to odczuł.
Spodziewam się lekkiej masakry w półrocznym, tzn. tak raportować jak to teraz zrobili, biegły rewident nie pozwoli. Tylko każe wyprostować. I wtedy się dowiemy co i jak.

Nie tylko Ty...

Ja nic nie sugeruję. Proszę mnie nie łapać za słówka.

Z tym monopolizmem to bym nie przesadzał. Bariery wejścia są akurat żadne, a na zapytanie o opony, wyszukiwarka cenowa linkuje do ponad 30 sklepów
http://www.ceneo.pl/Opony

Sprawdziłem zasięgi witryn i wg adplannera (bardzo zgrubnie): Oponeo.pl to 200 tys. UU miesięcznie, Opony.pl to 150 tys. UU miesięcznie.
W kategorii Motoryzacja ich serwis AutoCentrum.pl ma prawie milion UU.
www.wirtualnemedia.pl/artykul/...

Sprawozdanie skonsolidowane, brak jednostkowego.
Brak struktury grupy kapitałowej.
Brak skróconego bilansu przejmowanej jednostki.
Brak wyceny wartości godziwej.
Niepełny opis struktury transakcji.
Niejasny wpływ transakcji na przekazane sprawozdanie grupy.

Raport to z mojego punktu widzenia brudnopis.

na podstawie moich własnych wyliczeń i dyskontu który zastosowałem,
jednak któs dzisiaj ładnie nawis podaży pozbierał, ładny obrót i troche akcji zeszło

Również zwróciłem uwagę na tą transakcję pod koniec dnia w piątek (i na fixie jeszcze coś zostało pozbierane), jeżeli z tym obrotem to nie było jednorazowe zdarzenie to jutro warto bacznie obserwować

Jestem zaszczycony i bardzo szanuję każdy wysiłek spółki włożony w polepszenie jakości komunikacji z rynkiem.
Dzisiaj nie, ale jutro wieczorem zrobię staranną analizę porównawczą.

Mylisz się. Pan Grzegorz Sobociński z Helio prowadzi równie dobry, jeżeli nie lepszy PR.

ale rowniez ciekawe kto kupowal

Przeczytałem nowy, rozszerzony raport kwartalny. Niewiele przejaśnia, choć trochę nowych informacji doszło.
Różnice między jednostkowym a skonsolidowanym sprawozdaniem są pomijalne. To dlatego, że spółki zależne są konsolidowane metodą praw własności, czyli występują tylko jako inwestycje. Za to Favonia została kupiona w całości i jak zgaduję, jest konsolidowana metodą pełną. Mam jednak co do tego duże wątpliwości. Sprawozdanie skonsolidowane różni się od jednostkowego śladowymi kwotami, a jednak z kwartału na kwartał wzrosły poszczególne pozycje w aktywach i pasywach, o czym niżej.

W transakcji powstała wartość firmy 13,3 mln zł. To znaczy, że mniej więcej tyle zapłacono ponad wartość księgową nabytych aktywów. Transakcja ujawniła natomiast wartość pozabilansową, która zdaniem spółki odpowiada wartości przejętego rynku.

Wszystko mi jedno. Mieli pieniądze, kupili domenę, liczą że zarobią. Odpowiada ten, kto podejmuje decyzję. Stwierdzam tylko, że z tytułu transakcji wartość skorygowanych aktywów netto na akcję spadła z 2,48 zł do 1,34 zł. W porządku, spółka e-commerce to nie huta stali, zwrot uzyskuje z inwestycji w systemy informatyczne oraz promocję oferty. Czego można się tutaj bać: braku wzrostu sprzedaży w nowych domenach (jak liczono wielkość przejętego rynku? na razie nie wiadomo czy przychodami, czy ruchem w serwisie). Oraz aktualizacji wartości aktywów podczas badania przez biegłego rewidenta. Takie wypadki miały miejsce w przeszłości przy kupowaniu spółek o aktywach niematerialnych z dużą premią, ostatni przykład to Internet Group. Prawdopodobieństwa nie umiem ocenić.

Zarówno w sprawozdaniu skonsolidowanym jak i jednostkowym, duże zmiany zaszły w bilansie. Tak jak pisałem wcześniej, zapasy wzrosły z 4,2 mln zł do 18,7 mln zł, a należności z 2,8 mln do 14,2 mln zł. Zobowiązania krótkoterminowe urosły z 7,5 mln do 39,2 mln zł. Wartość księgowa praktycznie się nie zmieniła, z czego można wnioskować, że kapitał przejętej spółki był bliski zeru. A jeśli odejmiemy zysk bieżącego okresu w jednostce dominującej, mógł być nawet nieco ujemny.

Ten poważny wzrost sumy bilansowej i osłabienie struktury bilansu nie ma pokrycia we wzroście przychodów i zysków. Uzasadnione, jako że transakcja była zawarta pod sam koniec okresu. Dopiero II kwartał powie nam coś o wielkości przejętego rynku i zyskowności nowego biznesu. Historycznie nie mogła być ona duża, zważywszy na bliskie zeru kapitały własne. Ale nie będę wybiegał w przyszłość, bardziej mnie martwi struktura geograficzna przychodów zaprezentowana na str. 19. Spadły przychody z zagranicy, a przecież spółka tak mocno stawiała na rozwój w krajach Unii. I miała nawet wyniki, rok wcześniej przychód 4,6 mln zł. Torcik na str. 36 nie pokazuje istotnych zmian struktury produktowej (tylko uwaga na kolory, na górnym niebieski to letnie, a na dolnym czerwony to letnie). Nie wiemy, czy spadło czy nie spadło. Komentarz przy tabelce na str. 19 mówi tyle, że rok wcześniej był to hurt i detal, a w bieżącym roku tylko detal. Hurt zniknął, czy jest inaczej prezentowany?

Transakcja nie zmieniła wartości majątkowej ani dochodowej spółki. To jest dopiero spodziewane w kolejnych okresach. Co do zasady, koncentracja jest dobra, bo zwiększa udział w rynku i siłę przetargową - można podnosić ceny. Choć w rynku internetowym nie jest to aż tak oczywiste, konkurencja jest rozdrobniona. Istota oferty to dostępność, bo nie sztuka zalistować cały katalog, tylko móc obsługiwać płynące w sezonie zamówienia.

Powyższa treść przez 30 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.