Kiedy dno bessy?

A jak estymujecie zamknięcie S&P500 dzisiaj?

Panowie, hossę przecież mamy.

eSkowiczom widzę ciągle mało. Dziś mieli swój dzień, jak widzę nie skorzystali. Więcej nie będę im życzył jednego słabszego dnia na giełdach, bo jak go dostają, nie korzystają. Nie ma się więc co narzucać.

Czyli jest wsparcie dla tego poziomu więc jest szansa na odbicie u nas na co liczę pytam bo trochę dzisiaj dokupiłem, życzę wszystkim udanego weekendu

ładnie ciągną. KGHM się nie oprze takiej perswazji...poziom docelowy 77 PLN lub niżej.

HG.F. dotarł do lutowego dołka, chyba ot tak szybko go nie przebije. Jeśli nie dziś to w poniedziałek należy się odreagowanie spadków, co pociągnie rynki (choć na dzień) w północnym kierunku.

Mathu, masz inną kulę do wróżenia? ta zawodzi. piątkowe cygara smakują najlepiej Vox :)

Spadki rozpoczęte w 1929 roku miały dokładnie taką samą przyczynę,jak te z 2000.A był nim spekulacyjny balon.Różnica polega na tym,że 80 lat temu jeszcze nie wymyślono derywatów.,wiec pompowali same akcje.
Usrańcy.

Ja bym nie dzielił skóry na (żywym) niedźwiedziu.Wywalą tą Grecję,albo nie wywalą,po wprowadzeniu pakietów oszczędnościowych poleci ... wyżej .Gość na CNBC pisze,że nawet na 1.6$.
Ot,jedna z opinii.
W perspektywie długoterminowej sytuacja dolca jest niewspółmiernie trudniejsza.Pisząc waluta bankruta mam na myśli przyszłość.Przecież póki co zabawa na Tytanicu ma się w najlepsze.
bilderberg?To zdaje się "grupa trzymająca władzę".Ostatnio bodaj się zbierali ...po upadku Lehmanów.

Spoko Wuju, wczoraj prawie wszyscy by łeb dali że dzisiaj niedźwiedzie po łapach dostaną, a tu zobacz jaki kwiatek.
Poniedziałek może być równie przewrotny, choć sam w to nie wierzę.
W usiech na wykresie nie było już nawet widać emocji, to była równia pochyła.

To ustalmy może kto jest bykiem a kto niedźwiedziem.Dla mniej doświadczonych,tudzież zdezorientowanych.
Niedźwiedzie chcą kupić akcje,dlatego dziś sprzedają i czekaja na lepsze jutro-czytaj tanie zakupy.Byki to posiadacze,dziś kupili,by drożej jutro sprzedać.Oczywiście słówko dziś,jutro jest umowne,niekoniecznie oznacza następną kartkę w kalendarzu.
Z tej perspektywy,co może się wydać dziwne,sądząc po moich komentarzach na tym i innych wątkach,tak,wychodzi na to,że jestem bykiem.
Tylko,że ta zabawa może wymagać dużo czasu,cierpliwości i kapitału.Na spokojne uśrednianie.w końcu wypłata jest tylko raz na miesiąc. [/quote]
Szooler ja sobie bardzo cenie Twe wypowiedzi , ale punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia . Mnie jako drobnicy nie stać na usrednianie. A co do wyplaty co miesiac to ona może sie przeciągnąć jesli chodzi o giełde szczagolnie przy usrednianiu;)