Trudne poczatki

W Multibanku tez tego nie ma, w Alior banku tez nie znalazłem.

Giełda oferuje możliwość składania zleceń z widoczną tylko częścią zlecenia. Zrobisz to w każdym biurze maklerskim. Nazywa się to wartość ujawniona. Składasz zlecenie sprzedania 1000 akcji po cenie x z wartością ujawnioną 100 akcji. Inni w arkuszu widzą Twoje 100 akcji, a jeśli ktoś je kupi automatycznie wystawia sie następna paczka 100. Jak ktoś weźmie 150 to będzie widać tylko 50 z ostatniej paczki

Po zrealizowaniu paczki za każdym razem trafiasz na koniec kolejki. Dlatego nie ma co się czaić. No chyba, że obracasz pakietami, które spowodują panikę w szeregach leszczy

niby dlaczego mam iść na koniec kolejki, to przecież wciąż to samo zlecenie tylko że "na raty"
Powinienem mieć moją realizację przed następnym kupującym, który ustawił się po mnie

Po zrealizowaniu paczki,lub jej części,Twoje zlecenie zostaje tam gdzie jest,jeśli tylko jest najlepszym zleceniem w arkuszu,nieważne kupna czy sprzedaży.Czyli co,wystarczy,że ktoś da zlecenie z limitem o grosz wyższym,w przypadku kupna,lub o grosz niżej,w przypadku sprzedaży,i ...Twoje zlecenie przesuwa się,może już nie zostać zrealizowane,o ile ruch w drugą stronę będzie silny.Czyli jak dajesz na sprzedaż,a zaczynają walić na lewo,to jest problem.W tym wypadku,jeżeli zależy ci na transakcji,musisz modyfikować zlecenie-dostosować je do aktualnego arkusza

WD już to wytłumaczył dobrze, a irfy źle: nie chodzi o ukrywanie ilości zakupionych akcji tylko o ukrywanie rzeczywistej wielkości zlecenia. Z ukrytym kupnem mamy do czynienia, gdy w arkuszu widzimy tylko jakąś jego (tego zlecenia) część, najczęściej stosunkowo niewielką - coś jak wierzchołek góry lodowej. Za każdym razem gdy zetniemy ten wierzchołek (góry lodowej) nowy jej fragment się wynurza. Zdenerwowani zaczynamy ciąć już pod powierzchnią wody, ale góra wciąż wypływa z coraz to większych głębokości.

Możliwość ukrywania zlecenia jest dostępna w większości biur maklerskich (z tego co pamiętam w mbanku nie) również dla indywidualnych klientów. Ale jak to sobie zlecisz, pamiętaj, że za każdym razem gdy z Twojego zlecenia odkrywa się jego kolejny kawałek, wędrujesz na koniec kolejki kupujących (jeśli ktoś po tej samie cenie ustawia się obok Ciebie).

Na przykład dziś o 11.29 w arkuszu (na IDMie) widzieliśmy, że na kupno po 2,3 zł. jest tylko jeden chętny i to na ledwie 261 akcji. Ktoś mu te 261 akcji sypnął, a zlecenie w arkuszu nawet nie drgnęło, wciąż widzieliśmy tę samą ilość akcji. Ktoś sypnął na to zlecenie tysiącem akcji, ktoś dwoma, ktoś czterdziestoma. Póki cały ukryty popyt nie zostanie zaspokojony cena jednak nie spada na niższe poziomy, a widok arkusza się nie zmienia.

... Za transfer trzeba zapłacić dość sporą prowizje i dlatego myślę aby na koniec roku zamknąć wszystkie pozycje i normalnie otworzyć nowe konto...