PETROLINV [OIL]

30 mln akcji, z czego 25 dla prokom, daje 300 mln dla Petrola, to sa pieniadze na splaty zadluzen i pokrycie kosztow wiercen, prokom ma te akcje kupowac porcjami, kupil juz 3mln (dajac 30mln petrolovi), pewnie zaraz bedzie kolejna transza

no nie do konca musi byc tak, bo Krauze i Prokom to nie to samo, Prokom moze miec zobowiazania, ma swoj kapital firmowy, Krauze moze miec siana od cholery, co nie znaczy, ze Prokom z nich korzysta, tak samo w druga strone, jak Prokom narobi problemow, to Krauze swoich pieniazkow spoza niej nie ubrudzi bo jest to spolka akcyjna, ktora ma jakis tam tylko kapital itp itd

bo to skomplikowane, a do tego mase informacji nie jest upublicznianych (np kto to ta 'osoba trzecia', mozemy sie tylko domyslac, ze te akcje zostaja w rekach Krauze).

Prokom to SA, ma jakis kapital, wiec jesli chce sponsorowac Petrol, to jesli kapitalu jest za malo, to musi go zwiekszyc.

zalozmy ze prokom mial te 30 mln srodkow wolnych, a chce kupic akcji za 250mln,
kupuje partie za te 30mln, po czym akcje wyprowadza z firmy uzyskujac nowy kapital na kolejny pakiet akcji. Te akcje 'ktos' kupuje, po cenie emisyjnej 10pln (co jest na dzien dzisiejszy cena wyzsza od rynkowej).

zalozmy, ze Krauze chce kontrolowac nadal te akcje, ale przez Prokom nie moze tego zrobic, bo kapital firmy jest za niski, wiec je wyprowadza poza Prokom, umozliwiajac prokomowi dalsze finansowanie 'kupowanie czesci' petrolinvest.

ok, mozna spytac wiec dlaczego Krauze nie zwiekszy kapitalu Prokom-u, aby uniknac tych przepychanek? Nie mam pojecia, ale chyba musialoby sie to wiazac z kolejna emisja akcji, tym razem Prokom, ktore musialby objac Krauze (bo to SA).


Oczywiscie jest tez opcja taka, ze ta 'osoba trzecia' to nikt z kregu Krauze, znalezli inwestora, ktory wrzucil milion kupujac akcje po cenie wyzszej niz rynkowa (to akurat nie byloby dziwne, bo na rynku pewnie nie dalby rade kupic takiej ilosc po tej cenie).

W ktorejkolwiek z opcji, mozna oczekiwac, ze taki krok powtorzy sie jeszcze wilokrotnie, bo do objecia prokom ma jeszcze 22mln akcji Petrola.
Przy opcji, ze sprzedaja je dalej podmiotom niezaleznym zupelnie, kurs akcji nie moze byc sporo nizszy od wyjsciowych 10pln, bo tego inaczej nikt nie odkupi.

W ktorejkolwiek opcji sklaniam sie raczej do tego, ze faktycznie petrol jest na dobrej drodze do stania sie rentownym (ropa), lub jesli planuja poprostu przekrety i wycisniecie kasy od inwestorow, to musza to tak ustawic, aby cena byla grubo powyzej tych 10 w celu wrzucenia tych 25mln w rynek nie tracac na tym.

Kwestia jest jeszcze taka, ze Ci na gorze wiedza juz napewno co sie kreci w Shyrak i pewnie pod to teraz ukladaja swoja rozgrywke, to ze inwestorzy czekaja na oficjalne wyniki analiz rdzeni, wcale nie oznacza, ze fachowcy i specjalisci pracujacy dla Petrola nie wiedza juz teraz jakie beda ich wyniki. Badania Petrol sam tez przeprowadza, to nie idzioci, ale takich badan sie nie publikuje, musi byc oficjalna analiza przeprowadzona przez niezalezne podmioty.

Witam

Chcialem przyznac ze bardzo tworcza i merytoryczna dyskusje prowadzicie i az milo poczytac czegos rozsadnego. A wracajac do tematu to mnie osobiscie zastanawia jedna rzecz tj jesli tam nie ma ropy to dlaczego upychaja akcje w transzach a nie odrazu wrzuca na rynek 30mln i po sprawie jest kasa w nominale 10 zl/ akcje wychodza a jakims info puszczaja w eter i pakuja w rynek. Jesli sprzedaja w transzach to mam wrazenie,ze cos jest na rzeczy i dopuszczaja fakt ze zloze w Shyraku jest cos warte oczywiscie dla spolki to tez nie znane bo wiele czynnikow ( glownie geologicznych i naturalnych) jest poza ich kontrola . Pytanie jest nastepujace jak t o wszystko dokladnie wyglada i jak pan Ryszard bedzie rozdawac karty w najblizszej przyszlosci ?

odniose sie tylko do tego,

mam troche akcji Petrola, kupionych po 9.70, moglbym z tego teraz wyjsc z niewielka akceptowalna dla mnie strata, czesto tak robie, jak cos nie idzie po mojej mysli, ale w tym przypadku zostaje, bo jak dla mnie wszelkie znaki na niebie i ziemi mowia (niezaleznie, czy RK wie, ze ropa jest czy wie, ze jej nie ma), ze spolka pojdzie do gory, fundamentalnie lub chocby spekulacyjnie w najblizszym czasie.

Nawet w opcji, ze tej ropy tam nie ma, ta spolka musi cos zrobic aby pojsc do gory, aby te 25mln akcji uplynnic.

na etapie konkretnego okreslenia zloza z finansowaniem wydobycia nie bedzie juz problemu, bo wtenczas czy to EBOR, czy inny konkretny inwestor (jak np Total) w to z wielka ochota wejdzie.

Problemem tutaj jest okres do czasu pelnego udokumentowania potencjalu zloza

to nie są żadne fundamenty - marzenia i obietnice to nie fundamenty. Mylisz pojęcia.

polecam zalinkowany wyżej wywiad z Panem Krauze.

btw: śledzisz stronę newsów Totala? Ja mam ją w RSSie: www.total.com/en/journalists-9...l. Nie ma ani słowa o Koblandach, choć Petrol w informacji powoływał się na Total właśnie.

Wywalają w transzach, bo ciężko jest upchnąć akcje za 300 milionów w czasie jednego wybicia, co dobitnie pokazało ostatnie upychanie. To raz. Dwa, pewnie faktycznie albo nie mają pieniędzy, albo szkoda im własnych, więc wysypują w rynek na raty, za uzyskane środki "obejmują" następną transzę i tak aż do całkowitego pozbycia się akcji i wydobycia gotówki. Moje prognozy na temat najbliższego rozdania R.K. możesz przeczytać sobie na wcześniej.

@ tlsidas, nie ma co przesadzać z tym publicznym audytem. Takiego organu do kontroli spółki nie przewiduje nawet Kodeks Handlowy. Raczej nie widzę tego w jaki sposób można by było taki organ w spółce powołać. Wg. mnie brak jest podstawy prawnej do zaistnienia takiego organu.
Chyba,że się mylę, to proszę mnie poprawić.
To jest spółka poszukiwawcza. Nikt tutaj nie powiedział, że mają coś znaleźć.
Ot, po prostu szukają i jak na razie to widzę, że znajdują pieniądze u swoich akcjonariuszy.
Nie znałam do tej pory, żadnej innej spółki, która by to robiła lepiej.
Myślę tak sobie, że i taki okaz, jak ta spółka, jest na naszej giełdzie potrzebny.
A to, z powodów czysto edukacyjnych.
Albo jeszcze jako element selekcji naturalnej potencjalnych i rozważnych (inaczej) inwestorów.
Co dla niektórych "inwestorów" notowania akcji tej spółki parkiecie są idealnym substytutem gier hazardowych. I właśnie ci ostatni są tym bardzo zachwyceni. Co jest dla mnie zrozumiałe, ze względu na zakazy hazardu poczynione przez nasz Rząd.
Te masowe zakupy akcji dokonywane po prasowych informacjach, napisanych w trybie przypuszczającym, przypominają mi słowa piosenki "Bubliczki". Jeden z fragmentów tej piosenki poniżej zacytuję.
"Ach, kupcie bubliczki,
Gorące bubliczki,
Gdy dacie rubliczki,
Nakarmię was!
Tę prośbę mam jedną:
Gdy gwiazdy w krąg zbledną,
Wspomóżcie mnie biedną
Choć jeden raz."
Jak sobie zamienię słowo bubliczki na słowo akcje, to wszystko chyba pasuje.

@bucik

2 strony temu, na koniec tygodnia o tym pisałem z linkiem do akcjonariatu OILa.... napisałem że po czyms takim murowany wodospad - no i proszę, jest ;). Lepiej czytać stockwatch niż parkiet, maja spore opóźnienie ;)