PARTNER SERWISU
yofenztl
1 2 3 4
Marcin Osiecki
PREMIUM
0
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15
Wpisów: 855
Wysłane: 7 listopada 2010 00:33:56 przy kursie: 46,00 zł
Omówienie skonsolidowanego sprawozdania finansowego Nordea Bank Polska SA za III kwartał 2010 r.

Wyniki finansowe banku są znowu znakomite. Tempo ekspansji utrzymuje się już od pewnego czasu na wysokim poziomie i ma tendencję do dalszego przyspieszania. Zysk netto w III kwartale wyniósł 76 mln zł, co jest osiągnięciem lepszym o 28,5 mln zł niż w analogicznym okresie 2009 r. Przy porównaniu trzech kwartałów narastająco zachwyt może być nawet jeszcze mocniejszy. Spółka prawie podwoiła wynik netto, zarabiając na czysto 198 mln zł, wobec 98 mln zł w pierwszych 9 miesiącach ub. roku. Nordea nadal tworzy bardzo małe rezerwy z tytułu utraty wartości należności, chociaż można zaobserwować pierwsze objawy pogarszania się jakości portfela kredytowego złożonego głównie z mniej ryzykownych kredytów hipotecznych. Tymi symptomami może być np. tempo wzrostu odpisów przy porównaniu okresów kwartalnych r/r, które wyniosło aż 197 proc. Jednak tak naprawdę to tylko efekt niskiej bazy. Odpisy są nadal "mikroskopijne". Rezerwy na złe kredyty stanowią zaledwie 0,5 proc. wartości kredytów brutto. Przeciętnie w innych bankach taki wskaźnik zazwyczaj kształtuje się w zakresie od 4 do 6 proc. i takie poziomy możemy uznawać za zwyczajne.

Rachunek wyników
Rezultaty podstawowej działalności Spółki są bardzo korzystne. Rosną przychody z tytułu odsetek (plus 34 mln zł porównując okresy trzech kwartałów), a koszty odsetkowe spadają (minus 58 mln zł). Ostatecznie wynik odsetkowy za trzy kwartały br. wyniósł 337 mln zł, co oznacza poprawę wobec odpowiedniego okresu 2009 r. o 93 mln zł. Analiza szczegółów w nocie 9 prowadzi do ciekawych wniosków. Zwróćmy uwagę na koszty odsetkowe wynikające z depozytów innych banków komercyjnych. Są bardzo niewielkie i wynoszą zaledwie 10 mln zł. Kontrastuje to niesamowicie z faktem, iż wymienione depozyty są bardzo duże (nota 15). Jest to aż 11 mld zł!

Brakuje szczegółów, ale przypuszczam, że w tych pozycjach mogą się znajdować środki ulokowane przez spółkę matkę banku denominowane w CHF lub EUR. Nordea prawdopodobnie płaci do swojego zagranicznego właściciela czysty LIBOR (dla franka szwajcarskiego lub euro), a jak wiadomo stopy procentowe dla tych walut są ostatnio bardzo bliskie zeru. Potwierdza to nota 16, chociaż ostatecznie okazuje się, że gros depozytów nie pochodzi od jednostki dominującej bezpośrednio, lecz przez inne podmioty grupy powiązane organizacyjnie. Spółka posiada bardzo podobny do wcześniej wymienionej kwoty (11 mld zł) portfel kredytów hipotecznych (w CHF i EUR), zatem takie finansowanie zmniejsza konieczność stosowania na większą skalę swapów walutowo-procentowych (CIRS). Bardzo możliwe, iż obserwujemy tutaj tzw. naturalny hedging polegający na dopasowaniu walutowym pasywów i aktywów. W innym przypadku ciężko byłoby wytłumaczyć tak niskie koszty z tytułu odsetek.

Wynik prowizyjny netto także się ładnie poprawia, osiągając dla okresu od początku br. wartość 64 mln zł. Oznacza to postęp o 15 mln zł w stosunku do ekwiwalentnego interwału ubiegłego roku. Koszty administracyjne rosną w tempie 10 proc., głównie z powodu wzrostu kosztów osobowych (nota 13). Lepsze rezultaty można znaleźć w prawie każdej pozycji RZiS, także w wyniku z instrumentów finansowych. Jednak główna nazwa tej pozycji może trochę mylić. Znajdują się tam głównie dochody z pozycji wymiany, które wyniosły narastająco aż 159 mln zł, wobec 90 mln zł w analogicznym okresie 2009 r. Nieco zaskakuje rachunek segmentowy. Mimo wyższych przychodów z detalu, to jednak segment korporacyjny dzięki niższym kosztom przynosi najwyższy zysk brutto (143 mln zł).

Bilans oraz przepływy pieniężne
Suma bilansowa wzrosła już od początku roku o 2,1 mld zł, osiągając poziom 22,6 mld zł. Jest to głównie zasługa dynamicznej akcji kredytowej i wzrostu należności od klientów o 1,8 mld zł. Kredyty dla sektora niefinansowego stanowią znaczną część aktywów ogółem (ponad 83 proc.). Nordea finansuje się głównie za pomocą depozytów innych banków komercyjnych, o czym była już mowa wcześniej. Depozyty klientów (zarówno detalicznych jak i korporacyjnych) nie pozwoliłyby na sfinansowanie nawet połowy portfela kredytowego banku. Taka struktura może być czasem postrzegana jako bardziej ryzykowna. W sprawozdaniu z przepływów pieniężnych jest równowaga. Można zaobserwować spory plus środków z działalności operacyjnej (1,4 mld zł) i niewiele mniejszy minus na przepływach finansowych (1,1 mld zł). Współczynnik wypłacalności poprawił się ostatnio dzięki dokapitalizowaniu banku i wynosi teraz 11,72 proc.

Rentowność, wskaźniki i wycena
Rentowności są bardzo wysokie i rekordowe jak na Nordea Bank. ROE osiągnęło wartość 17,57 proc. Nawet podczas hossy w latach 2006-2007 nie było aż tak dobrze. Przychody z ostatnich 12 miesięcy zanotowały wzrost o 4,3 proc. do 854 mln zł. Wyniki na poziomie operacyjnym są tak świetne, ponieważ nadal Spółka prawie w ogóle nie przeprowadza odpisów na złe kredyty.
Rentowność sprzedaży 61,94%
Rentowność działalności operacyjnej 36,50%
Rentowność brutto 36,50%
Rentowność netto 28,69%

Pod tym linkiem znajdują się aktualne wskaźniki wraz z wycenami:
www.stockwatch.pl/gpw/nordeabp...

Akcje banku na tle sektora wydają się tanie zarówno z punktu widzenia dochodowego, jak i księgowego. Wskaźnik C/WK wynosi tylko 1,4, czyli można mówić o niedowartościowaniu. Jeśli spojrzymy na mnożnik C/ZO równy tylko 8,2 lub kroczący C/Z (nieco ponad 10) to można byłoby nawet mówić o cenie okazyjnej. Wskaźnik oparty na przychodach (C/P) wskazuje na optymalną wycenę, lecz przy tak dobrej rentowności Spółki, nie jest dla mnie specjalnie miarodajny. Na pewno bank jest bardzo ciekawy, idzie jak burza i rozwija się świetnie. Minusem są na oko przesadnie niskie rezerwy, niski free float oraz fakt, iż akcje Nordea BP nie są notowane w systemie ciągłym. Gdyby tylko więcej akcji było w obrocie to z pewnością zainteresowanie tym bankiem było znacznie wyższe, podobnie jak wycena.

Powyższa treść przez 30 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 6 marca 2011 10:32

Marcin Osiecki
PREMIUM
0
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15
Wpisów: 855
Wysłane: 17 lutego 2011 14:40:12
Omówienie skonsolidowanego sprawozdania finansowego Nordea Bank Polska SA za 2010 r.

Nordea Bank Polska kolejny raz publikuje świetne rezultaty finansowe. Zysk netto wyniósł w IV kwartale 61,5 mln zł, co jest osiągnięciem lepszym o 14 mln zł niż w analogicznym okresie ub. roku. Nie został co prawda powtórzony rewelacyjny wynik z III kw. 2010 r., kiedy to Spółka zanotowała rekordowy kwartalny zysk netto (76 mln zł), jednak nie jest to powód do zmartwień. Roczny wynik finansowy netto osiągnął i tak 259 mln zł, wobec 145 mln zł w 2009 roku (wzrost o ok. 80 proc. r/r). Czynniki tak korzystnych wyników pozostają w zasadzie takie same jak w przeszłości. Szybki rozwój banku i ekspansja kredytowa następuje przy ciągłym utrzymywaniu bardzo wysokiej jakości portfela kredytowego (w tej kategorii Nordea jest liderem na polskim rynku) oraz utrzymywaniu się niskiej dynamiki wzrostu kosztów operacyjnych w stosunku do relatywnej wielkości biznesu. Odpisy na utratę wartości kredytów są nadal minimalne (21 mln zł), chociaż lekko rosną (plus 4 mln zł r/r). Dodatkowo marża odsetkowa zwłaszcza na kredytach w złotych poprawia się. W przypadku kredytów walutowych bank z kolei zarabia więcej na spreadach. Nie sposób zatem znaleźć w obecnej sytuacji istotnego czynnika, który wpływałby na rezultaty Spółki negatywnie.

Rachunek wyników
Struktura wyników z bankowej działalności jest wyjątkowo zdrowa i typowa dla kredytowej instytucji finansowej. Najważniejszym źródłem dochodów jest wynik odsetkowy netto, który jest odpowiedzialny za ok. 60 proc. sumy przychodów operacyjnych. Co do rezultatu odsetkowego to jest on wyraźnie lepszy niż w 2009 roku (plus 109 mln zł). Poprawa tego wyniku następuje przy wyraźnym wzroście przychodów z tego tytułu (plus 9 proc. r/r) oraz przy spadku kosztów odsetkowych (minus 14 proc. r/r). Zatem jest to sytuacja idealna. Za wzrost przychodów odpowiada rzecz jasna udzielanie przez Spółkę nowych kredytów. Niższe koszty depozytów to nadal widoczny efekt końca wojny depozytowej (podsumowujemy tutaj wyniki roczne). Odsetkowy C/I spadł już do 39 proc., co jest znakomitą wartością zwłaszcza jak na dość mały przecież na razie bank (może się to zmienić w przyszłości przy założeniu obecnego tempa ekspansji).

Dobrze wygląda także dynamika wyników z tytułu opłat i prowizji. W 2010 r. były one wyższe o 22 mln zł, chociaż nadal stanowią one uzupełnienie dochodów banku, a nie główne źródło. Wysoką dynamikę wzrostu można zaobserwować zwłaszcza w prowizjach z tytułu pośrednictwa finansowego (np. sprzedaż jednostek funduszy inwestycyjnych) oraz w opłatach od gwarancyjnych zobowiązań pozabilansowych (nota 9). Warto także zwrócić uwagę na koszty operacyjne. Na pierwszy rzut oka dostrzegamy ich spory wzrost zarówno w kategorii wynagrodzeń dla pracowników, jak również kosztów administracyjnych. Ale relatywnie ten wzrost jest sporo niższy od dynamiki przychodów operacyjnych. To z tego powodu bank odnotował wyraźny spadek operacyjnego C/I (cost to income) z 65 proc. w 2009 r. do 56 proc. w 2010 r. Odpisy na złe kredyty jak było już wspominane są nieznaczne. Jakość portfela kredytów jest znakomita. Jak informuje Prezes Zarządu W. Kiciński w liście do akcjonariuszy wskaźnik kredytów z utratą wartości w stosunku do kredytów brutto wynosi jedyne 1 proc. i jest ośmiokrotnie niższy od średniej dla wszystkich banków komercyjnych. Pamiętajmy jednak, iż w portfelu banku wśród kredytów dla klientów detalicznych są prawie wyłącznie kredyty hipoteczne, które są najlepiej spłacanymi należnościami.

Bilans oraz przepływy pieniężne
Aktywa ogółem wzrosły w całym 2010 roku do poziomu 24,8 mld zł, wobec 20,4 mld zł na koniec 2009 roku. Największy przyrost nastąpił w kategorii "Należności od klientów" tzn. udzielonych kredytów. Ta pozycja wyniosła już 20,7 mld zł, co stanowi 83 proc. sumy bilansowej (czyli bardzo dużo). Dynamiczna akcja kredytowa jest prowadzona tylko w segmencie detalicznym. Wartość kredytów dla osób fizycznych wzrosła w 2010 r. do 13,2 mld zł (plus 43 proc. r/r). Portfel płynnych papierów wartościowych w Spółce jest relatywnie mały na tle innych banków (2,2 mld zł, co stanowi 9 proc. aktywów ogółem). Taka struktura może stanowić pewne zagrożenie, gdyby pojawiły się problemy z płynnością - nie byłoby za bardzo co sprzedawać, aby zwiększyć ilość środków na rachunku w banku centralnym. Wzrost sumy bilansowej został sfinansowany przede wszystkim wzrostem zobowiązań wobec innych banków (plus 3,2 mld zł). Depozyty klientów detalicznych wzrosły nieznacznie. Współczynnik wypłacalności nie jest specjalnie wysoki (10,85 proc.). Jednak zanotował wzrost dzięki dokapitalizowaniu banku (plus 386 mln zł).

Rentowność, wskaźniki i wycena
Rentowności banku jeszcze minimalnie się poprawiły i są na nadzwyczajnie wysokich (rekordowych) poziomach. Zyskowność kapitałów własnych także jest pozytywna (ROE = 16,66 proc.). Przychody z ostatnich 12 miesięcy wzrosły o 4,2 proc. kw/kw, osiągając wartość 890 mln zł.
Rentowność sprzedaży 62,12%
Rentowność działalności operacyjnej 36,73%
Rentowność brutto 36,73%
Rentowność netto 29,14%

Na stronie Spółki znalazły się już aktualne wskaźniki oraz wyceny:
www.stockwatch.pl/gpw/nordeabp...

Wskaźnikowo akcje pozostają tanie na tle sektora. Zarówno księgowo (C/WK = 1,38), jak również dochodowo (C/ZO = 7,83) mnożniki wskazują na niedowartościowanie. Taka sytuacja utrzymuje się już od dłuższego czasu i jest to niewątpliwie spowodowane prawie zerowym free floatem. W stosunku do przychodów Spółka jest wyceniona przez rynek optymalnie, ale takie porównanie nie uwzględnia jak bardzo ten bank jest efektywny kosztowo. Warto dodać, że Nordea zwiększała w 2010 r. nie tylko akcję kredytową, lecz także sieć placówek (jest ich już 205). Strategia na następne lata zakłada raczej lekką konsolidację. Wiadomo, że im Spółka będzie mieć większy udział w rynku tym trudniej będzie utrzymać tak wysokie tempo ekspansji. Najważniejsze chyba będzie utrzymywanie w przyszłości dobrych marż na działalności.

Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 5 marca 2011 23:07

Wloczykij
0
Dołączył: 2008-12-23
Wpisów: 584
Wysłane: 17 lutego 2011 14:49:40
NDA jest na giełdzie jak sądzę głównie dlatego ze wymaga tego regulator. Grupa NDA ma pieniądze i z polskiego oddziału nie zrezygnuje, emisji publicznej nie robi, a prawidłową (wyższą) wycenę to sądzę że zobaczymy jeśli bank byłby wystawiony na sprzedaż.

Zdecydowany inny minus jest taki, że NDA nie wypłaca dywidendy i to glebi kurs. Zywiec też ma niski FF ale że jest dywidenda to kurs się mocno trzyma bo drobni podkupują.
Nikt by nie pamiętał o dobrym Samarytaninie, gdyby miał tylko dobre intencje. By przejść do historii, musiał mieć też pieniądze. — Margaret Thatcher


Marcin Osiecki
PREMIUM
0
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15
Wpisów: 855
Wysłane: 17 lutego 2011 14:55:06
Cenna uwaga - brak dywidendy na pewno ma tu duże znaczenie. Problem jest taki, że Nordea BP dywidendy płacić nie będzie, bo i tak ma małe kapitały własne jak na ekspansję, którą prowadzi.

Wloczykij
0
Dołączył: 2008-12-23
Wpisów: 584
Wysłane: 18 lutego 2011 22:18:52
Tak, myślę że dywidendy nie będzie też za rok 2011 a może dopiero za 2012 która byłaby wypłacona w połowie roku 2013. Wtedy może wzrośnie wskaźnik wypłacalności wskutek akumulacji zysków przy jednoczesnym spadku tempa ekspansji.

Do tego czasu na rynku może się zmienić bardzo wiele...
Nikt by nie pamiętał o dobrym Samarytaninie, gdyby miał tylko dobre intencje. By przejść do historii, musiał mieć też pieniądze. — Margaret Thatcher

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 11 kwietnia 2011 12:05:58 przy kursie: 44,66 zł
Mam podobne zdanie, tutaj dywidendy długo nie ujrzymy. Chyba, żeby matka wpadła w problemy.
Na razie spółka ma się rozwijać i to czyni. W długim horyzoncie to lepsze dla spółki bo pozwoli skracać dystans do tych większych podmiotów.

Na dzisiaj nordea ma cenę 1.3WK no i po tej cenie rozebrałem dzisiaj na raty kryjoka co stał w prawej. Ta cena to oczywiście wynik mało płynnych papierów, jakąś część portfela mogę na to przeznaczyć i liczyć się z trudniejszym wyjściem z inwestycji.

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 29 kwietnia 2011 11:48:41 przy kursie: 44,50 zł
jakby kogoś interesowało to wyniki Nordei są tutaj:

hugin.info/1151/R/1509951/4448...

strona 17

obs
obs
0
Dołączył: 2011-05-23
Wpisów: 490
Wysłane: 23 maja 2011 17:31:28 przy kursie: 40,01 zł
Nordea Bank to najtańszy Bank na giełdzie.
Tylko pobyt na 2 fixingach powoduje, że nikt się nim nie interesuje... jeszcze

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 23 maja 2011 21:12:58 przy kursie: 40,01 zł
Cytat:
Nordea Bank to najtańszy Bank na giełdzie.

To zdanie nie jest prawdziwe.
Majątkowo BOS i Unicredit są tańsze. BPH jet porównywalny.
Udział w rynku - czyli przychody - rynek wycenia gdzieś pośrodku, tj. dla Nordei 2,38 zł za 1 zł przychodów.
Tylko C/Z jest najniższy w sektorze.

Poniższy tekst ma już rok, ale pozostaje aktualny.
Nordea robi zdecydowanie najmniejsze odpisy
www.stockwatch.pl/artykuly/pos...

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 23 maja 2011 21:41:38 przy kursie: 40,01 zł
WD, masz jakąś teorię dlaczego odpisy u nich są tak małe?

Kiedyś czytałem, że mają sporą ekspozycję na kredytowanie samorządów a także inwestycji typu lotniska.


Marcin Osiecki
PREMIUM
0
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15
Wpisów: 855
Wysłane: 23 maja 2011 21:48:33 przy kursie: 40,01 zł
Najważniejsze jest to, że większość kredytów detalicznych to kredyty hipoteczne. Tego rodzaju należności są najlepiej spłacane przez klientów. Prawie w ogóle nie ma tam za to kredytów konsumpcyjnych, które potrafią nieźle namieszać w odpisach banków.

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 23 maja 2011 22:18:42 przy kursie: 40,01 zł
TO dobrze czytałem. Mam dobrze zakodowane w głowie, że nordea w dnie kryzysu sporo pożyczyła np Wrocławiowi, wtedy nikt nie chciał pożyczać(przetarg rzecz jasna) i nordea dała na dobrej marży. Ja siedzę z akcjami, trochę to frustrujące-obroty/kurs. Poprawia się humor jak widzę wyniki P/e itp, tylko, że mi od tego nie rośnie- ehh.

Czyli dopóki frankowe się nie sypią to jest ok, bo na złotowych to zabezpieczenie jest w miarę poryte wartością nieruchomości.

obs
obs
0
Dołączył: 2011-05-23
Wpisów: 490
Wysłane: 25 maja 2011 19:38:07 przy kursie: 40,50 zł
WatchDog napisał(a):
Cytat:
Nordea Bank to najtańszy Bank na giełdzie.

To zdanie nie jest prawdziwe.
Majątkowo BOS i Unicredit są tańsze. BPH jet porównywalny.
Udział w rynku - czyli przychody - rynek wycenia gdzieś pośrodku, tj. dla Nordei 2,38 zł za 1 zł przychodów.
Tylko C/Z jest najniższy w sektorze.

Poniższy tekst ma już rok, ale pozostaje aktualny.
Nordea robi zdecydowanie najmniejsze odpisy
www.stockwatch.pl/artykuly/pos...


Będę się upierał, że najtańszy.
Unicredit nie uwzględniam, bo to nie są aktywa w Polsce i można oczekiwać mnóstwo toksycznych obligacji np. południowoeuropejskich

Nordea C/Z 8,50 C/WK 1,18
BOŚ C/Z 20,70 C/WK 1,12
BPH C/Z strata łącznie za 4 ostatnie kwartały C/WK 1,16

Jeżeli przy takich wskaźnikach uważasz, że tańszy jest BOŚ i BPH to moim zdaniem jest to mocno nieobiektywna ocena.

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 30 maja 2011 16:43:01 przy kursie: 41,00 zł
Zestawienie sektora bankowego.

grafika.parkiet.com/gparkiet/2...

Patrząc na tabelę, to wskaźnik ROE Nordea ma zaraz za BZWBK. Wskaźnik C/Z Nordea bije na głowę pozostałych reprezentantów sektora bankowe, jest to oczywiście wynik niskiego C/WK.

Tylko ta płynność.

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 30 maja 2011 20:59:40 przy kursie: 41,00 zł
I brak odpisów. Zastanawiałem się czy to uzasadnione i uważam, że nie. Może i bank ma dużo lepszego klienta, ale nie tak dużo, aby mógł praktycznie nic nie odpisywać. Ten sam rynek, to samo otoczenie biznesowe, a poziom ufności w swój portfel, mówiąc językiem statystycznym, znacząco odbiega na plus.

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 2 czerwca 2011 11:08:56 przy kursie: 42,47 zł
I ze strony banku:

Wielu inwestorów na forach publicznych zastanawia znikoma wartość odpisów na tle konkurencji. Proszę o odpowiedź jak to się dzieje, że Nordea ma tak nieprawdopodobnie niskie odpisy(na tle innych banków). Działacie Państwo w tym samym otoczeniu biznesowym, jednak co innego pokazujecie. Jak to robicie? Drugie pytanie, jaki % udzielonych kredytów to tzw kredyty konsumpcyjne?

Nordea nie angażuje się w problematyczne instrumenty pochodne (jak np. opcje walutowe, które – niezrealizowane przez wystawiające przedsiębiorstwa/klientów banków – przekształciły się w nieregularne należności). Ponadto nasza bardzo ostrożna polityka kredytowa ma wyraźne odzwierciedlenie w wynikach finansowych. Zasady wprowadzane przez Rekomendacje S i T, były już wcześniej, przed ich wprowadzeniem, stosowane w naszym banku.
Kredyty inne niż hipoteczne to 1.1% kredytów dla ludności, natomiast całkowita wartość kredytów nieregularnych wynosi poniżej 1 proc.

źródło: notowania.pb.pl/pytania/PLBKMN...

obs
obs
0
Dołączył: 2011-05-23
Wpisów: 490
Wysłane: 3 czerwca 2011 23:54:34
"Kredyty inne niż hipoteczne to 1.1% kredytów dla ludności, natomiast całkowita wartość kredytów nieregularnych wynosi poniżej 1 proc. "

No to brzmi nieźle. Na hipotecznych rezerwy są znikome ... jeszcze

myamlak
10
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 121
Wysłane: 27 lipca 2011 09:47:18 przy kursie: 36,98 zł
Pojawił się raport za II kwartał grupy Nordea. Zysk operacyjny polskiego kawałka wyniósł 27 mln euro w porównaniu do 25 mln w drugim kwartale ubiegłego roku.
Edytowany: 27 lipca 2011 09:51

addison
190
Dołączył: 2009-01-06
Wpisów: 3 286
Wysłane: 14 września 2011 14:04:02
handel na nordei zamrożony to tylko w ramach małej lektury.
Sama została na CHF

samcik.blox.pl/2011/09/Bank-in...

tom77k
0
Dołączył: 2010-08-11
Wpisów: 16
Wysłane: 14 września 2011 14:25:57
addison - został na polu walki również Deutsche Bank PBC SA, ale tu dochód na gospodarstow domowe musi być wyższy niż 50TPLN, więc to duuuże ograniczenie rynku...

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2 3 4

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,138 sek.

fqthgtbn
xqlsmbod
prokeskd
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
ljqpnmcu
grkgvqnh
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat