tartiakson napisał(a):Buldi czekasz na rozwój wypadków czy jesteś już przyczajony na wybranym poziomie
Gdyby nie to wczorajsze naruszenie wsparcia byłbym już na długich, a tak czekam na rozwój wypadków. Giełda nie zając - pewnie mnie przeżyje. Myślałem o włączeniu się w jazdy północne po przekroczeniu lini trendu którą narysowałem, a pod ktorą dzisiaj zatrzymaliśmy się.
Nie mam jednak wewnętrznego przekonania co do jutrzejszego dnia. Na chłodno postanowiłem jutro się również wstrzymać od zajmowania pozycji.
Wczorajsze wzrosty były za sprawą franka, dzisiejsze za sprawą Niemiec, jutrzejsze prawdopodobnie pod Obamę, tyle że nie wiem na ile obecnie amerykanie nie dyskontują już Super Obamy?
Jutro postoję, popatrze i co najwyżej pownerwiam się że coś mi tam uciekło - jak dzisiaj.
Możliwe że przebijemy opór i sie po nim nieco ześlizgniemy, wtedy rozważe L-ki, szczególnie jeżeli ześlizgniemy się do jakiegoś wsparcia poniżej którego będę widział możliwość ustawienia w miarę bliskiego stopu.
Teraz - by wsokoczyć na S, po tak silnym ruchu w górę, musiał bym go ustawić zbyt wysoko nad oporem, by mnie to satysfakcjonowało a na L mimo wszystko jeszcze dla mnie za wcześnie.