Kiedy szczyt hossy?

Brenanke to ściemniacz jest. Taki mózg mający tyle innych mózgów wokół a przemówienie przywalił jak nasz premier expose.

moze i dobrze, ze poczekamy bo w koncu gwp zareaguje na to co dzieje sie w kraju :)

Benek powiedzial, ze nad gospodarka ma pracowac rzad, bo on samym arsenalem FEDu gospodarki nie uzdrowi. Poza tym, wydzwiek jest taki, ze w krotkim terminie nic nadzwyczajnego(zlego) sie nie dzieje, wiec nie ma o grubych dzialach co wspominac. Rozmawiamy o przyszlosci bla bla bla

Wygląda na to, że egzekucja została odroczona...

Not Ben then Irene

Juz tak niektóre spółki dołowały i WIG20 zaczął się nieźle obsuwać, a tu nagle relatywny spokój. Może jeszcze solidne wzrosty na koniec zobaczymy :)

słuchałem sobie Bloomberga i w USA raczej już zapominają o Benie i zaczynają wyciągać problemy Europy wskazując, że to Trichet będzie miał w najbliższym czasie większy wpływ na rynki, jako że Europa 'dusi' się troszkę we własnym sosie. Jedno trzeba przyznać - żyjemy w ciekawych czasach

czyli co? wiemy ze nic nie wiemy?

Raczej wariant "skoro Ben nie zrobił rajdu w USA, to nikt już nie pomoże inwestorom w UE wyskoczyć na wyższych poziomach". Jak sobie to uświadomią, będzie lawina.

"As the stock market whipsaws continue, nothing compares to what is happening in the various Swiss Franc pairs, as both majors USDCHF and EURCHF have soared (the Franc has plunged) following rumors that UBS (and possibly more banks) have escalated the currency war by announcing charges for CHF-based deposits, thereby making CHF holdings more expensive, and forcing a sell off. It is unclear if this was a private decision or mandated through the SNB. We expect that it will take the market the usual several hours to realize that the only winner out of this move is not ES but gold (and physical at that), which once again reminds everyone it is the only money without deranged central banker counterparty risk."

www.zerohedge.com/news/swissy-...

tak samo uważam, ale jak napisałem w mojej kronice - kupie te papiery na spadek giełd w poniedziałek czy wtorek trochę taniej :). Najpierw giełdy muszą przejśc małe fale entuzjazmu.