PARTNER SERWISU
glxqkrqq
228 229 230 231 232

Kiedy szczyt hossy?

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 10 września 2011 12:35:48
bankrucik napisał(a):
doncarlos napisał(a):
Jedynym logicznym rozwiązaniem obecnej sytuacji w UE jest kontrolowane wyjście Grecji ze strefy €€€€.. inaczej mówiąc kraj ogłasza bankructwo, Grecja wprowadza ponownie swoją własną walutę, którą dewaluuje i zaczyna od zera.. jeżeli tego nie zrobią nie ma szans na poprawę sytuacji w Grecji i UE

Myślę, że jeżeli zrobią to w kontrolowany sposób skończy się kryzys w UE.. no może nie do końca.. trzeba będzie jeszcze prawdopodobnie pozwolić wyjść/wyrzucić Portugalię.. Hiszpanii i Włoch już się nie da, bo oznacza, to całkowity upadek UE..

myślę, że spadamy dużo poniżej 2000 pkt na wig20 w niedługim czasie..


ja sie zastanawiam od pewnego czasu czy dałoby sie ogłosić bankructwo grecji bez wychodzenia ze strefy euro. wg mnie taki scenariusz jest mozliwy i najbardziej prawdopodobny bo nie ma powiązania miedzy bankructwem a wyjsciem ze wspólnej waluty.

ja widzę to tak
grecja oglasza bankructwo i zaczyna negocjacje o np 50% redukcji długow i spłacie pd 2015r albo od 2017
jednoczesnie równowazy budzet na poziomie obecnych wplywów i wydatkow bez zadłuzenia ( bez garbu zadłuzenia jest jak najbardziej mozliwe)
unia gwarantuje środki na zachowanie płynności grecji w obecnym czasie. choc mysle ze nowi inwestorzy bedą pozyczać grecji pieniadze po bankructwie oczywiście za odpowiednią opłata:-)
unia w jakiś sposób gwarantuje spłate tych długów które pozostały po redukcji...

wg mnie to scenariusz mozliwy i nie musi sie konczyc wyjsciem ze strefy euro i ma te korzyści ze wspólna waluta nie "traci pola"...


@Don Carlos,

Napisałem kilka postów wyżej, że podobno traktaty : Mastrich i Lizbona, pozwalają na wyjście kraju z Unii na SWÓJ wniosek. Natomiast trzeba by zmienić traktaty by wyjść ze strfy Euro i wrócić do drachmy.

@ bankrucik,

To jest scenariusz, o którym wspomniałem, bo jedyny możliwy z powodu powyżej w krótkim okresie.
To co proponujesz zawiera jeden duży błąd. Równoważenie budżetu na poziomie dzsiejszych wpływów i wydatków oznacza deficyt. Czyli w dalszym ciągu zapożyczanie się Grecji na potrzeby bieżące, a nie tylko by zrolować dług. Dla rynków to nie jest rozwiązanie. No i opłaty dla Grecji ciągle dużo wyższe niż dla innych. Ergo niemożliwe do spłacenia. Gwarancje Unii ... to inny temat, dużo bardziej polityczny niż tylko stricte gospodarczy. Ale scenariusz bankructwa Grecji pozostającej w strefie Euro możliwy. Tu się chyba wszyscy zgadzamy

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 10 września 2011 12:55:50
doncarlos napisał(a):
Powiedź lepiej co wg Ciebie "mówi" teraz zachowanie BVP w kontekście rozwoju sytuacji na giełdach w najbliższym czasie?


Moim zdaniem kapitał wycofuje się najpierw z rynków rozwijających się, a to oznacza, że ich giełdy dyskontują recesję. Ale to nie są przemyślenia ekonomisty z krwi i kości, a więc najprawdopodobniej jestem w błędzie Angel


kliknij, aby powiększyć



EDIT: W krótkim terminie to podeszli pod opór i odhaczyli 38% fibo spadków od szczytu. Na razie to chyba tylko korekta w trendzie i trzeba poczekać na rozwój wydarzeń.
Klika się i sprzedaje ;-)
Edytowany: 10 września 2011 12:59

mdtrader
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane: 10 września 2011 16:55:13
wlacze sie do dyskusji,nie bede przyrzucal teksty,ktory pisalem na innym forum poczatkiem sierpnia,ale dla zainteresowanych zlinkuje.

www.bankier.pl/forum/pokaz_tre...

Cytat:
Ten wystrzał euforii na koniec QE2 wyglądal jak pułapka na byki (przy okazji niezły short squeeze). Większość ludzi wierzy, że ceny na giełdach są pochodną zysków spółek czy sytuacji makroekonomicznej, tymczasem główny czynnik cenotwórczy to płynność!

Kilka tygodni temu przemknęła przez media informacja, że Fed nakazał wielkim bankom zwiększyć rezerwy, żeby nie doszło do kolejnego bailoutu. Prezes bodajże JPM groził, że wyprzeda cały portfel aktywów hipotecznych, jeśli Fed nie zmieni zdania. Niestety nie wiem jak się sprawy mają teraz, ale chyba możemy wyobrazić sobie, co się stanie kiedy kończy się QE i dodatkowo Fed ściąga z rynku płynność.

Jesienią 2008 (ogłoszenie 17 września) Fed ściągnął z rynku 200mld $, oficjalnie żeby mieć rezerwy w razie problemów z długiem; wkrótce rynki się zawaliły. Od 2009 roku jedyny czynnik inflacji dolara to programy pomocowe, bez nich byłaby deflacja.

Koronny argument byków, że nie ma ulicy w akcjach jest chybiony - ulica jest w towarach. Przy oficjalnej inflacji w USA poniżej 1%, Amerykanie kupują żywność czy paliwo 10-30% drożej. Bankierzy pożyczają pieniądze za free, "inwestują" w towary i odsprzedają ulicy.

A przy okazji na naszym podwórku pojawiają się różne struktury w stylu "zarabiaj na pszenicy/ropie/złocie itd.", są to produkty pochodne, zatem ktoś zajmuje pozycję przeciwną. Ciekawe kto..

W Chinach pęka bańka kredytowa, zabezpieczeniem kredytów były towary, m.in. miedź. Świat dziś to wojna ekonomiczna między USA a Chinami, załamie się płynność $, załamią się towary, załamią się Chiny. Teraz muszą wywalać swoje rezerwy dolarowe, żeby podtrzymać surowce, Euro. Ciekawe jak długo..
"


A odnosnie ostatnich dni, tak rowniez ja i nie tylko ja sie spodziewalem,ze bedzie grane na euro. Jest bardzo podobna sytuacja jak rok temu- tez wypowiedzi niektorych politykow odnosnie mozliwosci rozpadu strefy euro,bankructwa Grecji,euroobligacji,spowolnienia.

Ok,to ja zapytam- czy uwazacie,ze trudno w tych czasach zaplanowac takie spowolnienie,recesje i krach? Przesledzmy, ktos drukuje pusty pieniadz,ktory nastepnie inwestowany jest na kontrakty na surowce co w konswkencji odbija sie na cenach produktow spozywczych, paliwa a to na inflacji,ktora staje sie niebezpieczna dla Panstw a w celu jej zwalczenia podnosi sie stopy procentowe, co w konsekwencji sprawia,iz kredyt staje sie drozszy ->w nowych inwestycjach wzrasta oczekiwanie stop zwrotu co przeklada sie na to,ze firmy nie chca inwestowac co ma odzwierciedlenie w zamowieniach ....to jest jak w naturze- obieg ktory sie zamyka.

Nastepne pytanie- czy jest ktos tym w stanie sterowac? rynki urosly do tak niebotycznych rozmiarow,ze chyba nikt sie nie spodziewal,ze to teraz rynki steruja calym swiatem.

Jesli rynki zaczynaja spadac(przypuscmy ze kilka mocnych funduszy,sie dogadalo i bankow) zaczynaja spadac ceny akcji a starajac sie to wytlumaczyc rynki szukaja odpowiedzi,jesli nie maja jednej to mowia,ze rynki spodziewaja sie spowoleninia i wszystko samo sie ladnie nakreca.

Film ten zaczal sie od aresztowania Dominika Strauss Kahna, co bylo oczywiste ze wszystko zostalo zaaranzowane,bo ktos mial w tym interes.

Teraz mamy ciekawa sytuacje- odwrocenie na euro, z racji tego ze na najblizszy czas eur/chf powinien byc sztywny,wiec inwestorzy graja przeciwko euro(wypowiedzi politykow dodaja napedu+ nie pewny dodruk dolca).

Jutro jesli uda mi sie znalezc czas to postaram sie na bloombergu kilka wykresow wyciagnac z przesunieciami.

pozdr


Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 10 września 2011 19:47:35
[10-09-2011 10:15] Państwa G7 obiecują zdecydowaną reakcję na kryzys, ale bez szczegółów

10.09. Marsylia (PAP/AFP) - Ministrowie finansów oraz bankierzy centralni najbogatszych państw świata z grupy G7, obradujący w piątek w Marsylii, obiecali "mocną" i "skoordynowaną " reakcję na kryzys, nie skonkretyzowali jednak swojej strategii.
Giełda na Wall Street zanotowała w piątek największe spadki od 3 tygodni w ślad za giełdami europejskimi, wstrząsanymi niepokojem o kryzys zadłużenia.
"Są już wyraźne oznaki spowolnienia światowego wzrostu" - przyznały kraje G7 po piątkowych obradach. Uczestnicy rozmów nie planowali wydania wspólnego komunikatu, ale ostatecznie opublikowali "Uzgodniony zakres działań".
"Jesteśmy zdecydowani na mocną i skoordynowaną reakcję międzynarodową w celu odpowiedzi na te wyzwania" - zapewniło G7, nie precyzując jednak, jakie kroki zamierza podjąć.
Kraje grupy obiecały niemniej "pracować" wraz z kolegami z grupy G20, skupiającej także gospodarki wschodzące, "w przywracaniu równowagi w sferze popytu i umacnianiu światowego wzrostu".

Dyrektor generalna Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde tuż przed otwarciem w piątek szczytu G7 oznajmiła, że kraje rozwinięte powinny działać "natychmiast i z odwagą", by odbudować swoje gospodarki, ponieważ światowa gospodarka "przechodzi okres pełen niebezpieczeństw". Wzywając kraje rozwinięte, by działały w sposób skoordynowany, Lagarde oceniła, że "ścieżki wybrane do konsolidacji budżetowej mogą się różnić w zależności od kraju". (PAP)


źródło: serwis PAP

(na polski Scarrego: jest fatalnie, wiemy i za cholere nie mamy pomysłu jak to zatrzymać, prosimy o spokój, bo najpierw muszą się z inwestycji ewakuować nasze banki, a ubrani wychodzą na końcu. Każdy musi wykombinować jak uciekać sam i ominąć greckie miny [to o wypowiedzi Legarde] Angel )
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 10 września 2011 19:52

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 10 września 2011 20:30:25
Jakie zdecydowane kroki moga mieć na myśli?
QE - w europejskim wydaniu, opóźniający to, co i tak nieuniknione?
Jedynym zdecydowanym krokiem jest reset, bo zbyt wiele błędów wcześniej popełniono. System wisi.

doncarlos
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 1 244
Wysłane: 10 września 2011 20:52:32
Każdy ciągnie w swoją stronę a niektórzy (mam namyśli USA) nawet i w swoją nie są w stanie..

Trzeba by było chyba przeczyścić system bankowy.. tj. żadnych gwarancji rządowych dla banków, niech się zajmą tym do czego banki były stworzone a nie spekulacją..

ps tak się zastanawiam, miliardy, biliony długów.. miliardy, biliony wierzytelności i zysków.. komu najbardziej zależy, żeby rozwalić ten system?

Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej"..
Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii..
„All animals are equal but some animals are more equal than others“
Edytowany: 10 września 2011 20:58

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 10 września 2011 21:06:46
@doncarlos
Peterowi Schiffowi? (siedzi po uszy w złocie i chińskich akcjach) Dancing Dancing

a na serio - nikomu - system zawala się sam pod swoim ciężarem, nikt tego nie chce, ale tyle lat (od 2001 roku) złego kierunku i intensywnego keynesismu w ekonomii zachodu zrujnowało wszystko. Zbliżamy się do masy krytycznej.. to 101% zadłużenia USA to już coraz bliżej poziomów Włoch (120) Grecji (160).. stamtąd już nie ma prostej drogi ucieczki.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 10 września 2011 21:16

Johnny Bravo
14
Dołączył: 2010-10-19
Wpisów: 301
Wysłane: 10 września 2011 21:08:22
Cytat:
komu najbardziej zależy, żeby rozwalić ten system?

ja bym raczej zapytał czy komukolwiek zależy na tym, by rozwalić system...

doncarlos
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 1 244
Wysłane: 10 września 2011 21:16:38
Żeby cokolwiek zmienić potrzebny jest kryzys, więc go mamy.. chyba bez tego nie było by żadnych zmian na świecie..
Nie wydaje się Wam, że prędzej Unia Europejska wyjdzie na prostą i coś zrobi ze swoimi problemami (bo stoją pod ścianą) niż USA.. amerykanie nie widzą na razie żadnego problemu.. problemy ma wg nich Europa..

Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej"..
Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii..
„All animals are equal but some animals are more equal than others“
Edytowany: 10 września 2011 21:19

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 10 września 2011 21:21:37
ale jest różnica

oni zarabiaja na emisji pieniądza, Europa praktycznie nie. Dolar ma bez porównania ważniejszą pozycję na świecie niż euro. Żeby nie upadły USA pilnują Chiny, Japonia, Europa, Ameryka Południowa. Europa ma w sumie sobie radzić sama.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 10 września 2011 21:23


doncarlos
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 1 244
Wysłane: 10 września 2011 21:29:39
Generalnie to chyba kwestia pamięci.. rynek czasami zapomina..

Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej"..
Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii..
„All animals are equal but some animals are more equal than others“

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 11 września 2011 01:16:31
Moody's tnie rating Societe Generale, BNP i Credit Agricole ze względu na zaangażowanie w greckie śmieciuchy:

www.bloomberg.com/news/2011-09...

Znowu będzie gorąco.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 11 września 2011 01:18

doncarlos
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 1 244
Wysłane: 11 września 2011 09:12:06
Atmosfera przedkrachowa.. myślę, że rozgrywka idzie na kolejny krach na rynku i wymuszenie na FED działania..

TASE otworzył się piękną luką na -3%.. przynajmniej przez część sesji będą ją zamykać..




Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej"..
Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii..
„All animals are equal but some animals are more equal than others“

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 11 września 2011 10:39:58
Scarry napisał(a):
ale jest różnica

oni zarabiaja na emisji pieniądza, Europa praktycznie nie. Dolar ma bez porównania ważniejszą pozycję na świecie niż euro. Żeby nie upadły USA pilnują Chiny, Japonia, Europa, Ameryka Południowa. Europa ma w sumie sobie radzić sama.


Coś się z tym pilnowaniem też zaczęło walić.
W piątek mieliśmy kolejny spadek notowań uśkowych dziesięciolatek, kolejny historyczny dołek i wzrost rentowności zarazem.


kliknij, aby powiększyć


To jest wykres notowań kursu - nie rentowności.

edit - wierzyciele mają powody do niepokoju.
Edytowany: 11 września 2011 10:44

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 11 września 2011 10:42:20
@doncarlos
na razie nie spadają dalej, "przyjęli na klatę" spadki w Europie, otworzyli się z luką i od startu jest boczniak, pewnie przy małych obrotach. Paniki póki co nie ma.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 11 września 2011 10:42

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 11 września 2011 11:01:18
@mathu,

Banki francuskie mają ogromną ekspozycję na dług grecki, ale bodaj jeszcze większą na włoski. W Grecji to chyba niemieckie banki grają pierwsze skrzypce ?

Jeżeli to co napisałem jest prawdą lub bliskie prawdy, to brak zainteresowania bankami niemieckimi świadczyłby o tym, że to Włochy (Portugalia,Hiszpania) już zajmują analityków z agencji ratingowych, a nie Grecja, którą spisali na straty i uznali, że dotychczasowe ratingi są OK i już uwzględniały problem greckiej tragedii (znowu zamieszki przeciw rządowi, który twierdzi, że z eurolandu nie wyjdzie !!!)

mrk
mrk
26
Dołączył: 2008-08-30
Wpisów: 1 968
Wysłane: 11 września 2011 11:30:59
buldi napisał(a):

Coś się z tym pilnowaniem też zaczęło walić.
W piątek mieliśmy kolejny spadek notowań uśkowych dziesięciolatek, kolejny historyczny dołek i wzrost rentowności zarazem.


kliknij, aby powiększyć


To jest wykres notowań kursu - nie rentowności.

edit - wierzyciele mają powody do niepokoju.


Przecież to jest wykres yieldów, czyli oprocentowania! Ceny obligacji rosną. Rentowność/oprocentowanie jest najniższe od dobrych kilkudziecięciu lat co można zobaczyć tutaj klik. W tej chwili oprocentowanie po spadku-1,66% w piątek wynosi 1,9530. Mimo problemów US ich papiery skarbowe są dalej traktowane za najbezpieczniejszy instrument.
Edytowany: 11 września 2011 11:40

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 11 września 2011 11:49:45
Pojmij jedna rzecz proszę - jeżeli w trakcie życia obligacji spada jej oprocentowanie, to Ci którzy kupują teraz mogą liczyć na większa rentowność niż Ci którzy kupili te obligacje na aukcji kiedy zostały ustalone warunki wykupu.
To działa odwrotnie.
Jeżeli Chińczyk brał bondy licząc na wyższe oprocentowanie a teraz widzi co się dzieje ma prawo do niepokuoju czy nie?
I dalej - jeżeli Uśki będą chcieli te dziesieciolatki zrolować, będą musieli zaproponować inwestorom tym samym lepsze warunki, czyli ich dług będzie wymagał coraz droższej obsługi.
Edytowany: 11 września 2011 11:53

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 11 września 2011 12:00:22
Buldi nie, po prostu jeśli pierwotnie obligacja jest emitowana po cenie 100 USD i ma oprocentowanie 10%, to oznacza to, że co roku skarb wypłaca 10 USD posiadaczowi obligacji. Jeśli teraz cena tej obligacji rośnie na rynku wtórnym do 200 USD, to jeśli kupisz ją po takiej cenie, dalej będziesz dostawać 10 USD, ale to oznacza zwrot tylko 5% rocznie.

W Grecji natomiast yield wzrósł już do 80%, co oznacza, że jeśli pierwotnie obligacja przynosiła 10%, czyli 10 USD z 100 USD, to teraz te 10 USD stanowią 80%, czyli obligacja chodzi po 12.5 USD, więc nabywcy wolą zrealizować stratę 87.5 USD na sztuce, nż ryzykować stratę pozostałych 12.5 USD.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

mrk
mrk
26
Dołączył: 2008-08-30
Wpisów: 1 968
Wysłane: 11 września 2011 12:09:28
buldi napisał(a):

Jeżeli Chińczyk brał bondy licząc na wyższe oprocentowanie a teraz widzi co się dzieje ma prawo do niepokuoju czy nie?
I dalej - jeżeli Uśki będą chcieli te dziesieciolatki zrolować, będą musieli zaproponować inwestorom tym samym lepsze warunki, czyli ich dług będzie wymagał coraz droższej obsługi.


mathu już to ładnie rozpisał. Ceny obligacji rosną więc Chińczyk raczej nie ma się czym nie pokoić. Obligacje us to dalej najbezpieczniejszy instrument i są w cenie szczególnie przy takiej niepewności na rynku. A ten obrazek wklejony przez Ciebie to na prawdę wykres yieldów czyli rentowności
Edytowany: 11 września 2011 12:10

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


228 229 230 231 232

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,446 sek.

moyjbcnw
uhkkslhb
qnurburo
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
xyhhmkgg
vziotagv
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat