BANKRUCIK portfelik

PAMAPOL, CORMAY, MIRACULUM - wzrosty poparte wystrzałami obrotów
a coś się chyba zaczyna ruszać na I3D

obserwuję, nie posiadam ( może na razie)

podejrzewam, że w dużej mierze wysokie opłaty za zarządzanie zjadły kapitał inwestorów :) istny bal na Titanicu

od piątku CUBE w portfelu spekulacyjnie

no i tak jak pisał mój ulubiony specjalista od walut ...mamy silne osłabienie złotówki... zachodni kapitał gra jak chce naszym grajdołem....

@ vladinho



Kapitał odpływał do 26.01 a potem zaczął wracać, wystarczy zerknąć na rentowność polskich 10-latek.
Lokalne minimum rentowności 10 latki zrobiły 18.03 a 31.03 testowały to dno. Od tamtego czasu rentowność znowu rośnie - pieniądze są w przewadze wycofywane, co potwierdzają również kursy walut w stosunku do PLN.
Nawiasem mówiąc rentowność 10-latek jest niezłym wskaźnikiem wyprzedzającym dla WIG20 - najczęściej robi ekstrema nieco szybciej od indeksu. Styczniowe dno było wyjątkiem, ale już np. szczyt z 30-31 marca nie. Na rentowności 10-latek mieliśmy wtedy ładne testowanie dna z 18.03 co dawało dywergencję z W20. Kto umiał pokojarzyć te 2 wykresy, dostał szybkie ostrzeżenie, że kapitał skończył napływać, co równa się rozpoczęciu spadków na indeksie W20



To akurat proste: złoty będzie falować w rytm globalnych ruchów risk off/risk on. W styczniu 2016 te ruchy były w kierunku risk off, a wynikały nie z rządów PiS, jak to durne media typu GW twierdziły, a z ruchów na bazie monetarnej USA (zdejmowaniu pieniędzy z bazy przez FED w ramach operacji REPO). Potem zrobiło się risk on więc PLN się korekcyjnie umocnił, a teraz wracamy do risk off, stąd kolejna fala osłabienia PLN zaczęta

Ok, tylko patrząc na rentowności chyba nie jest oczywiste kto kupował, gdybym już miał szukać teorii spiskowych to ważnym elementem jest podatek bankowy, a właściwie odliczanie posiadanych obligacji od podstawy opodatkowania:
www.rp.pl/Gospodarka/304249898...



Czyli teoretycznie udział zagranicznych po lutym spadł o kolejne 3% w stosunku do stanu ze stycznia (co nie musi oznaczać, że dalej sprzedawali, ale jeśli kupowali to niedużo).



Podpisuję się pod tym, chociaż jak dla mnie wcale to proste nie jest :).

ps. z góry przepraszam autora wątku za lekki off-topic

na giełdzie prawie od jej początku ( jeszcze jako nieletni) ) więc przeżyłem już prawie wszystko
na forum stockwatch od ponad 4 lat

stan portfela na dzień 30 kwietnia 2016

powyżej 10 % wartości portfela
PGS -bz
K2 Internet - bz
MABION- dobrany
OPONEO- kolejny raz w portfelu
poniżej 10 % wartości portfela
ARAMUS - bz
SMS kredyt -bz
MIRACULUM - nowa
CUBE IT- nowa
FARM 51-nowa
i3D-dobrane
poniżej 1 % wartości portfela
PTWP - nowa
Orzełopony - bz
orzełopony( obligacje) - bz
no i zakopany elektrim

od ostatniego raportu przewinęły się przez portfel spółki:
najlepsze:
JRHolding ( 140% zysku),ALUMAST (24% zysku), CORMAY ( zysk 19%), 11 bit ( 3% zysku),
złe
PILAB (strata 19%),Sfinks( strata 12%),MAXIPIZZA (6% straty, MCI ( 3% straty),
posiadam rachunki w kilku biurach maklerskich, inwestuję poprzez normalne rachunki inwestycyjne a także IKE i IKZE (oczywiście w postaci rachunków inwestycyjnych).
moje wypowiedzi znajdziecie również na parkiecie (dużo frywolniejsze "naganianie" , czasami (ale dość rzadko) piszę coś na bankier.pl, na money jest też mój wirtualny portfel prowadzony jako "kiepski"

Mabion gwiazdą portfela

Chyba najważniejsza informacja z całego artykułu (bo odnosząca się do teraźniejszości, reszta nieważna praktycznie...) - machinacje koszykiem inflacyjnym mają proste przełożenie na waloryzacje rent i emerytur co przekłada się na ich wysokość jak i obciążenia budżetu.

A odnośnie samego fałszowania danych: jak to mówili w Radiu Erewań - W Chinach też fałszują ;)