Wywiad w TVN CNBC nie był chyba najlepszy ani z dla TVN CNBC ani dla Spółki.
Po pierwsze: dziennikarz nie do końca chyba zrozumiał istotę działalności Medicalgorithmics.
Z dostępnych informacji wynika, że Spółka ma w chwili obecnej wiodącą na świecie technologię zdalnego i ciągłego monitorowania akcji serca dającą sygnały wskazujące na nieprawidłowości głównie związane z arytmią. Tymczasem dziennikarz był chyba przekonany, że Spółka prowadzi jakieś badania związane z terapią - co nie jest prawdą. Spółka produkuje ultranowoczesne urządzenia diagnostyczne i zajmuje się ich obsługą oraz integracją z istniejącymi systemami IT w najważniejszych centrach medycznych w USA. Dodatkowo Spółka świadczy usługi programistyczne związane z modyfikacją istniejących systemów elektronicznej obsługi danych dot. pacjentów.
Po drugie: dziennikarz nie odkrył różnicy pomiędzy Spółką a innymi podmiotami notowanymi już na NC
Spółka po czterech latach pracy nad produktami rozpoczęła w zeszłym roku ich komercjalizację i już osiągnęła rentowność na poziomie 1,75 mln zł netto - co jest samo w sobie zjawiskiem dość unikatowym jak na polską spółkę działającą w sektorze technologii medycznych. Według prognoz Zarządu, w 2011 roku Spółka ma osiągnąć dynamikę zysku netto w okolicach +55%. Medicalgorithmics ma jako jedyna firma z Polski certyfikat FDA (Food & Drug Administration) - uprawniający do sprzedaży produktu diagnostycznego w obszarze kardiologii nieinwazyjnej w USA. To jest ogromny sukces. Dodatkowo Spółka ze swoim produktem szybko wypiera innych dostawców już działaljących na tym rynku. Posiadając prawa patentowe do własnej unikatowej technologii i możliwość sprzedaży urządzeń działających w tej technologii Spółka jest niejako skazana na sukces w związku z istniejącym produktem w okresie co najmniej najbliższych kilku lat. Jeśli do tego dodamy modyfikacje i usprawnienia istniejących produktów, budujące się z miesiąca na miesiąc silne referencje medyczne i relacje z ośrodkami medycznymi w USA, a także plany wprowadzenia całkowicie nowych produktów, rozwija się obraz całkowicie unikatowej Spółki.
Po trzecie: Prezes Spółki pomylił się co do terminu debiutu na NC.
Jeśli oferta prywatna zostanie zrealizowana pod koniec czerwca - a na to właśnie wygląda, to debiut na NC nie będzie po wakacjach, ale raczej najpóźniej pod koniec lipca, lub na początku sierpnia. Chyba, że Prezes ma wakacje w lipcu i wtedy właśnie się one kończą - w takiej sytuacji się nie pomylił...
Po czwarte: ani dziennikarz, ani Prezes nie przedstawili w szczegółach unikatowego modelu biznesowego Spółki.
To jest akurat dość ważne, bo Spółka ma kilka źródeł przychodów:
- długoterminowy odnajem sprzędu diagnostycznego;
- outsourcing usług telemedycznych;
- usługi programistyczne.
Kombinacja wszystkich trzech elementów modelu współpracy z klientem powoduje, że Spółka może pozwolić sobie na realizację wyższych marż z uwagi na kompleksowość oraz wartość dodaną świadczonych usług, a ponadto znacząco wydłuża współpracy, co przekłada się na akumulację przychodów z różnych żródeł w kontekście średnio i długoterminowym.
Po piąte: Nikt nie rozwinął tematu planów rozwojowych Spółki
Dla Spółki o charakterystyce podobnej do Medicalgorithmics ważne jest aby udoskonalać istniejące produkty i wprowadzać nowe. Była mowa o udoskonaleniu istniejącego produktu, ale nikt nie rozwinął głębiej tematu nowych projektów, nad którymi pracuje Spółka - a szkoda, bo to akurat mogło być bardzo interesujące dla wszystkich inwestorów potencjalnie zainteresowanych ofertą.
Tak czy owak Spółka wydaje się być bardzo ciekawa i szkoda, że ta krótka rozmowa nie dała szansy widzom zapoznać się z nią w większym zakresie...