Portfel by Scarry

v3nom, na 143 był opór, od którego się odbijali przez pół dnia, więc zakładałem, że poniżej nie powinno spaść. Dlatego dałem na 142.70. Zaraz potem była wysypka i kurs zatrzymał się na 142.8, a potem błyskawicznie odbił aż do 144, więc byłem jeszcze pewniejszy mojego poziomu. Naprawdę wyrosłem już z stawiania SL "-2% na pałę poniżej poziomu zakupu". A że zaraz potem cały rynek zaczął lecieć, to już inna sprawa. Zawsze stawiam SL o parę punktów poniżej jakiegoś poziomu, przez który kurs przechodził z dużym trudem.

Odnośnie AT w certyfikatach, to zidentyfikowałem już moje błędy i mam zamiar ich nie powtarzać. A sprowadzają się do tego, że na interwałach 1d i 1h widzę nadchodzącą falę, ale moment wejścia wybieram w oparciu o AT na małych interwałach. AT działa, kurs wybija, ja jestem happy, ale potem kurs się cofa i błędnie zamykam pozycję, bo tak mały interwał po prostu nie powinien mieć znaczenia, jeśli na dużym interwale widzę, że idzie kolejna fala, to nawet najsilniejszy ORGR na interwale 15m nie spowoduje odwrócenia trendu :( Od teraz postaram się nie schodzić poniżej 2h przy sprawdzaniu średnich, a poniżej 1 dnia przy wsparciach i oporach. Bo mieszanie dwóch skrajnych interwałów doprowadza do katastrofy (a raczej działa tylko przy silnych trendach).

heh jednak chyba na kghu taka opcja zasięg z tego 133zł luka na 129,4 i zniesienie 61% na 129zł czyli okolice 130 zł mocnym wsparciem powinny być

ja tam w złoto boję sie teraz wchodzić, sytuacja jest niejasna, surowiec przez przedłużające się wahania giełdy i spekulacje papierowym złotem jest w tej chwili mniej postrzegany jako safe heaven.

Jeśli ktoś chce inwestować na zasadzie "kupić, zapomnieć, sprawdzić rachunek za 2 lata" to pewnie nie jest to zły pomysł, ale do średnio-terminowej spekulacji złoto teraz nie bardzo się nadaje.

za mocno przywiązało się do rozhisteryzowanego stanu giełd

Mathu - obydwa scenariusze pozytywne.
Gdzie ten niedźwiedź?
Przecież Niemcy z Francuzami nadal nie mogą dojść do porozumienia co do formy pomocy. Kwota jaka ma zasilić banki też dziwnie topnieje.
Na QE3 w usiech bym nie liczył bo inflacja nabiera rozpędu.

AT w krótszym terminie pokazuje konsole po wzroście (byczo), natomiast w dłuzszym konsole po silnym spadku (misiowo). Średnia 200 wciąż wisi gdzieś pod sufitem.
Gdzie tu pozytywy widzisz na tym kilerskim rynku?

Rynek cos bardzo nie ufa tym spadkom i chocby sie walilo i palilo wzrosty musza byc :)
Bardzo podoba mi sie ta wiara w nadchodzaca hosse bo beda mogl wtedy zagrac ulubiona strategia pod prad

dzis certy rosna ale jakze porywajace obroty to tez swiadaczy o tym jak bardzo sie nie wierzy w te spadki

rynek up up +1%


@mathu

zrobisz jak chcesz ale ja bym nie kupował go tak długo jak jest powiązane z rynkiem akcji... od jakiegoś miesiąca występuje bezpośrednia zależność odwrotna do tej wcześniej. Teraz złoto zachowuje się jak long pozycje na akcje a nie jak shorty wczesniej. Prawdopodobnie wynika to ze zmiany podejścia do dolara, od którego uciekano tak długo jak mozna bylo w CHF lub JPY, teraz sie nie da, i szukający spokoju ładują w dolara, a złoto traci.

No tak, ale ja w sierpniu cały czas pisałem, że to bańka i ubieranie :) Nie słucham anali.

A teraz chciałbym kupić, bo złoto wybroniło linię trendu. Ale przy takich wahaniach (po 2% dziennie) trochę strach.

Gdyby miał tyle wypłacić, to by kosztował 300 zł.

w ubieglym roku zarobili 4mld a 3mld wyplacili to jesli w tym zarobia 10mld to czemu maja nie wyplacic 6mld?