qvpfkxmw
Advertisement
PARTNER SERWISU
lnqmtlmt
1 2 3

Gdzie twarde dno?

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 22 stycznia 2009 17:56:36
Każdy widzi to inaczej. Ciekaw jestem opinii forumowiczów.
Moje typy to: SP500=650, WIG=22000, WIG20=1400, mWIG40=1250.
Co o tym myślicie?

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 22 stycznia 2009 17:59:44
tadekmazur napisał(a):
Każdy widzi to inaczej. Ciekaw jestem opinii forumowiczów.
Moje typy to: SP500=650, WIG=22000, WIG20=1400, mWIG40=1250.
Co o tym myślicie?


WIG20=1400, w perspektywie tygodnia to moze nie.:blackeye:
Ale im dalej,głębiej w las,tym ciemniej...
"Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 22 stycznia 2009 18:00

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 22 stycznia 2009 18:04:50
tadekmazur napisał(a):
WIG20=1400


To będzie chyba wariant optymistyczno - realistyczny, co do mWIG40 coś czuje, że będzie niżejcya .
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!


szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 22 stycznia 2009 18:26:17
Te 1400 pkt na Wig20 to punkt docelowy, czy tylko przystanek.angry9
"Fortuna favet fortibus"

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 22 stycznia 2009 18:29:10
szooler napisał(a):
Te 1400 pkt na Wig20 to punkt docelowy, czy tylko przystanek.angry9

Miejmy nadzieję, że tam będzie leżał titanic więc odkrywamy, bierzemy łupy i wynurzeniebom .
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!

raul07
0
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 198
Wysłane: 22 stycznia 2009 19:36:08
zblizamy sie do 14letniej linii trendu na wig20, ktora mniej wiecej znajduje sie tam gdzie poprzednie dolki listopadowe i te z poprzedniej bessy, spadki do tego poziomu zbiegna sie prawdopodobnie ze spadkami w usa do dolkow bessy internetowej, mysle ze nizej nie upadniemy.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 22 stycznia 2009 20:09:22
Dzięki wszystkim za zainteresowanie tym wątkiem. Opinie oczywiście różne, zobaczymy jak to będzie.
W sumie to jest taka padaka i taki pesymizm co do przyszłości że to może być...... koniec bessy.
Czego wszystkim (oprócz posiadaczy S-ek na futach) życzę.

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 22 stycznia 2009 20:24:00
Nie no jaki pesymizm, ja jestem optymistą gdy idzie o przyszłość, wszystko na to wskazuje, a że przejściowo musi coś tam pozlatywać, to stan normalny nie powodujący jakiegoś odruchu katastroficznego. Tak musi być i już, że rynek się tak buja. W stanach się coś może też wyklaruje, ostatnio BP zaczęły nadrabiać te mega wzrosty dobrymi spadkami, więc może poziom już będzie przyzwoity do dalszego up. Co prawda dziś podczas sesji pierwszy raz od dłuższego czasu pojawiła się przewaga opcji put nad call, co jednak jakby znamionowało pesymizm pewien, nie mniej jednak, na tę chwilę teoretyczny zasięg sapdków to październikowe poziomy, tyle że jak stosowne indexy pokażą wcześniej, że już nie ma co spadać, bo ci co mieli to już wsio wywalili wcześniej odbija. Żaden pesymizm, to normalna gra sił rynkowych, zwłaszcza dziś w USA ostro walczą i jakoś się bronią, na razie. Ja twierdzę, że bessa już za nami, a że się pojawiają czasem silne korekty to nie jest dziwne, bo żeby prawie 90 % spółek na niektórych indexach miało sygnały kupna, to nawet lepiej niż w hossie. Rozumiem, że jest tanio i mogły się wygenerować, ale znamionują brak równowagi na rynku i rynek musi sobie do tej równowagi wrócić nim wyżej przesunie punkt ciężkości. To nie pesymizm to normalna sytuacja rynkowa.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 22 stycznia 2009 20:31:03
@ opennetpr

Miło spotkać optymistę. W dzisiejszych czasach - bezcenne. A co Waszmość powiesz o naszych małych i średnich?
Jakaś prognoza na rok, trzy pięć?

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 22 stycznia 2009 21:34:34
E wróżką to ja nie jestem, a zmienność jest taka ogólnie, że hoho, nie przeliczałem chwilowo wigów 40 i 80 może to zrobię, jak będę miał siłę wklepać w listwę tyle spółek. Przeliczyłem tylko cały rynek akcji notowanych w sposób ciągły i wig20 przeliczam, i w perspektywie kilku lat, to obecny poziom jest tak niski w sensie procentu wygenerowanych sygnałów kupna, że nie ma takiej siły na świecie, może oczywiście poza Panem Bogiem, która by powstrzymała wzrosty. To jest zupełnie inna sytuacja niż w USA, tam rynek szaleje, przeżywa euforię wręcz na miarę hossy, po potężnym krachu więc i korekty są ostre, u nas są spadki, ale ilość generowanych sygnałów kupna pomimo czasem sporych wzrostów i sporych spadków posuwa się tempem stabilnym do przodu z korektami, a poziom zwłaszcza dla długoterminowego inwestora jest naprawdę obiecujący. Z tego co czytałem, tylko jeden fundusz emerytalny pakuje na fula w tym poziomie koszyki, chyba Polsatu, przynajmniej tak twierdzili w paźdierniku i listpadzie i myślę, że najlepiej wyjdą na tym w perspektywie paru lat. Tyle, że z drugiej strony, to jednak wydaje mnie się, i chyba nie tylko mnie, że inna jest perspektywa inwestycyjna tzw: rekina, dużego długo terminowego inwestora a inna małego inwestora. Dlatego i w październiku i dziś długo terminowo, czyli paru lat jestem optymistą, choć czasem w krótkim i średnim terminie sygnały nie są optymistyczne, to jednak większego wpływu na długoterminową skalę nie mają. Poza tym, mnie bardzo ciężko jest dokładnie określić okresy czasowe, ja stosuję bardzo tradycyjną metodę patrzenia na rynek poprzez wykresy punktowo symboliczne, a one nie uwzględniają miary czasu w sensie minuta, godzina, dzień, tam raczej miarą czasu jest możliwy wzrost lub spadek, wysokie prawdopodobieństwo wzrostu lub spadku, to nie jest skala czasowo miarodajna w sensie określenia dni, ale miarodajna w sensie określenia miejsca w jakim znajduje się rynek czy dany jego segment o ile jest dostatecznie dużo spółek by to można było przeliczyć. O takie, sprawy to raczej trza pytać wybitnych techników, z dużym już doświadczeniem, którzy czasem tu na forum zaglądają. Może za parę dni wklepię te spółki i zrobię przeliczenia, to może wrzucę wykresy w którym dokładnie, ale długo dystansowo są miejscu. Nie przypuszczam by daleko odbiegały od spółek notowanych w sposób ciągły, skoro stanowią lwią ich część. Dlatego też jakoś ciężko mi być długo okresowym pesymistą, wykresy mówią co innego w długim dystansie i tyle, mowa o Polsce, bo ci amerykanie to muszę przyznać nieźle chyba mają skopane w głowach, że indexy im latają jak szalone.


tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 22 stycznia 2009 21:50:47
Po większości zgadzam się z przedmówcą. Długoterminowo to nasz rynek da świetne stopy wzrostu.
Zwłaszcza dla tych co wchodzą po dzisiejszych cenach (są tacy?). Bo większość nas szaraków to najpierw będzie musiała większe lub mniejsze straty odrobić.
A Amerykańce to nie wiem gdzie długoterminowo polecą. Straszy trochę scenariusz japoński, straszy deflacja.
Ale z czasem chyba też pójdą w górę, ale duuuużo wolniej niż my.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 23 stycznia 2009 16:06:13
Dzisiaj nowe dna na WIG, mWIG40 i sWIG80. Tylko WIG20 się uchował.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 25 stycznia 2009 22:07:26
Niektórzy profesjonalni analitycy szaleją. Zapowiadają koniec spadków WIG poniżej 10tys.
Czytałem też zawodników którzy dno WIG20 widzą w okolicach 600pkt.
Albo jestem kompletnie durnowaty albo to całkowicie nierealne scenariusze.

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 25 stycznia 2009 22:22:46
tadekmazur napisał(a):
Niektórzy profesjonalni analitycy szaleją. Zapowiadają koniec spadków WIG poniżej 10tys.
Czytałem też zawodników którzy dno WIG20 widzą w okolicach 600pkt.
Albo jestem kompletnie durnowaty albo to całkowicie nierealne scenariusze.


Czy ktoś jeszcze słucha anali? Przecież oni gadają żeby gadać offtheair bo gdyby nie gadali nikt by ich nie utrzymywał. A tak czują się usprawiedliwieni. "Szaleją" to dobre słowo!
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 25 stycznia 2009 22:29:30
ANALitycy jak sama nazwa wskazuje są do d... Tu kolega ma absolutną rację.

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 25 stycznia 2009 23:31:59
tadekmazur napisał(a):
Niektórzy profesjonalni analitycy szaleją. Zapowiadają koniec spadków WIG poniżej 10tys.
Czytałem też zawodników którzy dno WIG20 widzą w okolicach 600pkt.

No to już drżę na te poziomy,bo są naprawdę przebitkowe:blackeye: .Jak w szulerni przy stoliku do pokera.
Im więcej katastroficznych scenariuszy,tym bliżej dna.:-$
"Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 25 stycznia 2009 23:33

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 26 stycznia 2009 01:12:30
Dno już jest blisko, dla wig20 1420-1460 gdzieś tak bym stawiał. Oczywiście sporo zależy od usaków, ale mniej więcej. Poziom już jest dobry do odwrócenia kierunku, więc nawet jak przetnie te poziomy to przynajmniej poziom do odwrócenia jest na tyle dobry, że długo może nie pospadać, oczywiście na stan wiedzy na dziś, bo to w miarę nowych informacji może się zmienić. Zasadniczo na wig20 to poziom jest taki, że już mogło by nastąpić odwrócenie. Rozbieżności co do dokładnego dna przypuszczam wynikają ze skali którą się mierzy i punktu w którym się to robi, pomiar w różnych punktach daje różny wynik, więc można się cyferkami przerzucać tylko po co. Na tę chwilę poziom indexu wig20 jest taki, że można się odwrócenia spodziewać w każdej chwili, czy to jednak będzie dziś czy za tydzień, to chyba wróżka tylko potrafi z wyprzedzeniem powiedzieć. Podałem sobie jakieś liczby tego dna, ale to pomiar tylko dla dwóch ostatnich sygnałów sprzedaży, wcześniejszy pomiar przy przełamaniu wzrostu ma trochę niższy poziom. Nie mniej jednak od liczby gdy idzie o kierunek ważniejszy jest sam poziom indexu a on już jest tak blisko przy odwróceniu.
Edytowany: 26 stycznia 2009 01:28

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 26 stycznia 2009 08:39:35
Z kolei dzisiaj anale głośno prawią o 1200. Akurat takie coś może się przydarzyć. Jednak zgadzając się z przedmówcą obstawiam pola Grunwaldu jako miejsce ostatecznego pokonania niedźwiedzi. Jednym słowem 1410 powinno sie obronić.

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 26 stycznia 2009 09:10:40
Je nie wiem czy się powinno obronić, po porostu dwa ostatnie pomiary przy sygnale sprzedaży mają taki zasięg, pierwszy zaś przy przełamaniu dla tego trendu wzrostu ostatniego miał chyba zasięg max w pionie 1380 a gdy idzie o siłę 1440 czyli to mniej więcej te same granice. Te liczby zaś którzy niektórzy podają typu 600 to są chyba pomiary przy pierwszym dużym spadku otwierającym bessę w lipcu sierpniu 2007, tylko mówię jakie to ma znaczenie takie przerzucanie się, index wig20 w skali bullish percent ma poziom 10%, w październiku miał poziom 0%, to są takie poziomy, że każde odwrócenie należy traktować jako rynkowy sygnał wzrostu, więc może coś tam pospadać, może nawet przebije poprzednie dna, ale zbyt atrakcyjne ceny się zrobią wówczas jak mniemam by się nie odwróciło. Dużo zależy tez od usaków, a oni też już dolatują do poziomu poszukiwania dna spadku, choć niektóre z indexów jeszcze mają jakiś tam zapas na spadek, to nie mniej jednak u nich też już dolatuje do poziomu jakiegoś mniejszego lub większego wyhamowania. Ceny po prostu się zaczną już dla inwestorów robić atrakcyjne. Na żaden grunwald nie stawiam, ale w sumie to taka sama dobra liczba jak każda inna. Czekam więc na odwrócenie, co prawda jak się ubija dna spadków to pesymizm bywa przeogromny, ale pesymistą to ja byłem dwa tygodnie temu, a teraz pierwsze jaskółki dostrzegam, choć jedna jaskółka wiosny jeszcze nie czyni. Dobry poziom by się odwrócić, więc poczekam, aż się odwróci.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 26 stycznia 2009 09:26:55
Racja, ale tym samym ryzykujesz wejście na korekcie po której spadki mogą byc kontynuowane.
Trudno wykluczyć że twarde dno dopiero za pół roczku albo nawet dalej. Ja myślę że to już teraz, ale może myślę życzeniowo.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2 3

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,464 sek.

rlliuepx
oxmfclnx
yhcgwtbo
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
olnzcarx
fejyvuox
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat