racaxrhs
Advertisement
PARTNER SERWISU
kkbvkdss
3 4 5 6 7

Kiedy dno bessy?

anty_teresa
PREMIUM
523
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 16 lutego 2009 01:29:25
Snake napisał(a):
Dapi fajnie stwierdza, że wyczaić dołek to pikuś w porównaniu z tym, ile z dołka trzeba wyciągnąć.
Gdybym miał używać własnych słów, to powiedziałbym, że w stwierdzeniu "lokalny dołek", ta łatwa część to "dołek", a trudna "lokalny".

toothy10
Lokalny Snaku tak... Tylko na podstawie lokalnego przewidzeć dołek na lata... Dołek bessy. O wyznaczenie poziomu docelowego ruchu najwyższego rzędu i miejsca gdzie wszystkie trendy/cykle/planety czy cokolwiek innego osiągną swoje skorelowane minimum w interwale paroletnim. I dokładnie w tym miejscu wejście, bo jak urośnie przecież 30% to będzie już drogo... reindeer

Snake
0
Dołączył: 2008-07-28
Wpisów: 403
Wysłane: 16 lutego 2009 01:43:45
No tak... zrobić jedną transakcję na pięć lat, a dobrą #:d/

Ja analizę stosuję do zdefiniowania sytuacji "na teraz", a nie "na jutro"... taki ze mnie dziwak, że godzę się z tym, iż nie wiem, co przyniesie przyszłość... ale gdybym musiał wyznaczyć koniecznie jakąś w miarę pewną metodę, to kierowany zarówno filozofią (mędrców jest niewielu), jak i obserwacją, stwierdzam, iż większość nigdy nie ma racji, za to zawsze się myli (jak łatwo się domyślić, nie jestem demokratą ;)

skoro tak... a skoro wszyscy pytają, kiedy BĘDZIE dołek, to... Shhh

enforces
0
Dołączył: 2009-01-19
Wpisów: 1 506
Wysłane: 16 lutego 2009 10:25:24
a jakby nałożyć historie ostatnich kryzysów na jeden wykres i określić dno w trybie korelacji czasowej to by wyszło że aktualnie jesteśmy na dnie. I tak bym też sądził

zresztą hossa / dno / bessa / górka kształtuje się na rynku zanim pojawi się w umysłach inwestorów - to zawsze powtarzał mój wykładowca od "makroekonomii i giełdy"


Artur
0
Dołączył: 2008-09-04
Wpisów: 418
Wysłane: 16 lutego 2009 11:03:46
Dapi napisał(a):


ps. jak już to dno na indeksie znajdziecie to co koledzy zakupicie ?
Spółki które najbardziej urosły, najmniej, o największym udziale, najmniejszym ?


Jesli mowa o krotkim terminie, bo ja ostatnio tylko na taki sie nastawiam, to kupie te ktore najbardziej spadly i maja duzy wolumen obrotow. Pewnie beda to banki.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 16 lutego 2009 11:05:23
1.Chyba jesteśmy blisko dołka całej bessy. Niekoniecznie w sensie czasowym, bo trudno wykluczyć że za pół roku bedziemy odrobinę niżej, ale w sensie zasięgowym to moze być prawda. Nie sądzę abyśmy polecieli niżej 1200.
2.Jak praktycznie na tym skorzystać? Po prostu kupić akcje i zapomnieć o giełdzie na parę lat.
3.Dla tych co mają nerwy do gry na kontraktach (ja się na to nie piszę!!) teżmiałbym pewien pomysł.
Jak będzie szło w górę kupić za 1500, potem gdy będzie spadać sprzedać za 1500 i tak do skutku kupować i sprzedawać na tym poziomie (niestety ponosząc pewne koszty takiego postępowania) wystartować z zakupionym kontraktem za 1500 czyli bardzo tanio kupionym. Może to i głupie, ale jeśli indeks nie będzie bardzo wiele razy mijał tego poziomu to byłby sukces.

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 16 lutego 2009 11:36:19
Tadek, ja tu żadnego dna nie widzę..
Nawet bez sesji w USA już potrafimy nowe dołki sobie wyznaczać:)
Futy już minęły Grunwald i po LOPie nie widać wśród niedźwiadków ochoty do zamykania zarobionych SSSek.
Wieści z gospodarki fatalne - Pawlak najprawdopodobniej zafundował nam krach na złotówce (gadając o anulowaniu opcji).

Nie chcę straszyć, ale zaczyna mi to argentyną pachnieć. Czy wiecie może jaki jest aktualny poziom zadłużenia Polski?

Niebawem wygasną ograniczenia co do wykupu ziemii przez obcokrajowców. Przyjadą wagony euro i wydrukowanych dolarów i wykupią nasze akcje i nieruchomości za bezcen..

Jak tak dalej pójdzie to poziom 1500 o którym piszesz może być celem dla nowej hossy..

Dapi
PREMIUM
0
Dołączył: 2008-10-07
Wpisów: 993
Wysłane: 16 lutego 2009 12:40:43
Zahary napisał(a):


Nie chcę straszyć, ale zaczyna mi to argentyną pachnieć. Czy wiecie może jaki jest aktualny poziom zadłużenia Polski?

..


Około pół biliona jak sprawdzałem ostatnio www.atinwestor.pl/index.php/es...
Rynki mogą pozostać irracjonalne dłużej niż ty możesz pozostać wypłacalny.

Rozbudowane wykresy: http://www.atcharts.pl
Centrum analizy technicznej: http://www.attrader.pl

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 16 lutego 2009 14:04:47
Obroty niskie czyli to nowe dno mało przekonujące.
A nieruchomości w Polsce za bezcen to dawno nie widziałem. Niech kupują, będzie trudniej o krach walutowy.

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 16 lutego 2009 14:15:11
Etam, Pawlak żadnego krachu nie zafundował, siedzi teraz pewnie w gabinecie i robi pod siebie, a przedsiębiorcy mogą podziękować innym przedsiębiorcom Jakubasowi, różnym ekspertom za całe to gadanie o czarodziejskiej różdżce. Jeszcze pewnie na bohaterów wyrosną. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jednego się nauczyłem w październiku, giełdą i w ogóle ludźmi nie rządzi żaden pieniądz jak niektórzy gadają. Rządzi strach i jak przychodzi to szybko rura mięknie. Dobry pretekst Lyncha, żeby grać na krótko, spodziewają się interwencji może, a wiedzą, że marne szanse obrony. Tyle, że ja to widzę, że tragedia się żadna nie dzieje, do poziomów z lat 2000-2001 za dolara to trochę brakuje. Ale za to jak bardzo robi się konkurencyjna gospodarka. Nie ma co się łudzić, zawierucha kiedyś przejdzie, będzie się opłacać inwestować w Polsce. Mam pewne podejrzenia, że już mogli powoli zacząć ale pewnie czas pokaże. Nic szczególnego się nie dzieje, pokazują kto tu tak naprawdę rządzi. Jak się gra ostro to należało się spodziewać, że druga strona zagra też ostro, tak więc będziemy wiedzieć kto jest największym beneficjentem opcyjnym. Ten uczynił kto na tym skorzystał.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 16 lutego 2009 15:01:13
A dno kiedy? Powoli robi się niesympatycznie.


Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 16 lutego 2009 15:37:52
tadekmazur napisał(a):
A dno kiedy? Powoli robi się niesympatycznie.


Dzisiaj?

Ja w każdym razie parę L-ek kupiłem:)
Edytowany: 16 lutego 2009 15:38

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 16 lutego 2009 16:01:42
Ja się nie odważyłem, ale trzymam za Ciebie kciuki.

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 16 lutego 2009 16:04:49
Kiedy dno to nie wiem i nikt nie wie, wróżka nie jestem. Z wyliczeń przełamujących ostatnie wzrosty na wykresach xo wychodziło, że to te poziomy które teraz są dnem. Tak teoretycznie, czy tak będzie to się okaże. Na razie wzrosty i spadki trzymają się na wig 20 w kanale spadkowym. BP dla giełdy ma korektę wzrostu czyli rynek atakuje, trzeba przeczekać atak i zacząć kupować gdy się skończy. A kiedy się skończy pewnie wtedy gdy nikt już nie będzie chciał oddać papierów za bezcen. Póki nie pojawi się dobry powód który spowoduje, że ten poziom się nie obroni to zdanie nie zmieniam. Wszyscy gadają o tych opcjach, jakie to źle, a naprawdę zrobiliśmy się skokowo konkurencyjni. Wiadomo, że dużym instytucjom finansowym wydaje się, że są bezpieczne przystanie. Ich już nie ma i przez dekadę 25 lat nie będzie. Żadna duża instytucja finansowa nie odbuduje zaufania do siebie do końca. Dostaną sztukę, jak zacznie dolar się walić nie zdarzą uciec nawet. Kiedy w gospodarce dzieje się źle waluta słabnie, kiedy dobrze się dzieje umacnia. I to jest normalne zachowanie, paradoksalnie tyczy ono rynków nie rozwiniętych. Na rozwiniętych jest na odwrót. Więc można się zastanowić tak naprawdę gdzie jest dobrze, a gdzie źle. Te waluty dużych gospodarek się umacniają, tyle że długi trzeba pokryć długiem. Kto kupi ten dług skoro wszyscy prawie chcą długi pokrywać długiem i kto go spłaci. Nie można mieć jakiś szczególnych pretensji do grających na krótko na walutę, to już ostatni którzy nie skapnęli się i nie załapali wcześniej, a jeszcze chcą coś ugrać. Wydumane czy nie ważne by były jakieś problemy. Tyle, że będąc amatorem to powiem tak, trza było na spadki na walutę złotego grać od września. Teraz już może być po ptakach, końcówka, za to końcówka, która robi niesamowicie konkurencyjną gospodarkę polski. Kto musi paść, padnie, inni przyjdą w to miejsce jeśli był na tym niezły biznes. Wiadomo, że budżet państwa ma problemy bo dochody stopniały mocny, ale to nie jakiś budżet jest najważniejszy dla ludzi, ale to ile im się uda zarobić. Na tym chyba polega gospodarka, nie na budżecie państwa jakby to jakiś bożek był. Dokładniej nie mogę teraz przyjrzeć się giełdzie bo zdekoncentrowany jestemangel4 tłumaczeniem tekstu, które idzie w tempie żółwia w smole. Na pocieszenie powiem, że jeśli tak BP dla GPW trochę jeszcze zleciał albo i nie i się odwrócił, może być ostry up w górę i to taki nie na żarty zauważalny. Może dziś po przeliczam te BP i zobaczymy w którym miejscu jesteśmy.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 17 lutego 2009 10:17:21
Kurcze blade!!! Bessa szaleje. Rynek walutowy też przegina. Może to dziś jest ten dzień. Oby.

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 17 lutego 2009 10:32:05
tadekmazur napisał(a):
Kurcze blade!!! Bessa szaleje. Rynek walutowy też przegina. Może to dziś jest ten dzień. Oby.


A może USA nam dzisiaj dadzą powody do dalszych spadków???

Nie widzę nadzei dla naszej giełdy, LOP nawet na tych poziomach nie spada.. Wsparcia "łyknęliśmy" luką.
O naszych bankach trudno powiedzieć, że są tanie. Niedźwiadki czekają na 1000 pkt.

Moim zdaniem ktoś wie więcej niż my - może zna rzeczywiste zaangażowanie w opcje firm.

I gdzie te OFE, które jeszcze w grudniu chwaliły się, że "przegoniły spekulanta" - jak widać nie na długo, dodatkowo wrócił ze zdwojoną siłą..

Jest szansa, że za kasę wyssana z polskich firm (opcje, jeny itp.), JPM łaskawie zechce kupić parę polskich akcji..:)

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 17 lutego 2009 12:07:33
To raczej histeria niż zapowiedź gospodarczej katastrofy. Euro po 5zł nie ma żadnego ekonomicznego sensu. WIG=22tys też nie.

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 17 lutego 2009 14:11:58
tadekmazur napisał(a):
To raczej histeria niż zapowiedź gospodarczej katastrofy. Euro po 5zł nie ma żadnego ekonomicznego sensu. WIG=22tys też nie.


A tak w ogóle - to jak inwestować na GPW, skoro jutro może się okazać,że spółka którą kupiłeś spadnie -30% bo miała opcje -pomimo, że jej prezes m-c wcześniej zapewniał, że nie ma (DUDA)..

Taki bananowy kapitalizm zapewnia nam właśnie KNF do spóły z Sobolewskim. U nas nie ma sprawiedliwej gry rynkowej, jest zwykłe dojenie drobnych przez dużych spekulantów..

Niestety dojna krowa powoli zdycha - w tych warunkach ludzie nie inwestują, a tylko wycofują kasę z giełdy, czy TFI.

Jedyna pewna inwestycja to Ski sponsorowane przez JPM :)

Pięknie dołują ryneczek - doskonale wiedzą, które spółki w W20 mają najwyższą wagę..:)

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 17 lutego 2009 14:25:29
Ale chłopcy z JPM mogą za chwileczkę odwrócić pozycję.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 17 lutego 2009 15:45:47
To nie jest żadna bessa. To jakiś walec wszechczasów. Moje oszczędności praktycznie juz nie żyją. Trzeba było wszystko przehulać zamiast skromnie żyć. Ale nie sprzedam i za 10 lat będę na zero.

Teresa
0
Dołączył: 2008-07-31
Wpisów: 4 710
Wysłane: 17 lutego 2009 15:59:17
Jutro może być u nas ładny zjazd (chyba, że inwestorzy jeszcze dziś zauważą co się dzieje za oceanem).

Indeksy w Stanach właśnie zasuwają na południe.
SP500 przebił się przez barierę 800 punktów i teraz trwa zjazd (może aż do październikowych minimów).
A wiesz przynajmniej dlaczego przegrałeś?...

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


3 4 5 6 7

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,178 sek.

mgjoiigg
fxypwdig
ykjoldjd
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +77 405,22 zł +387,03% 97 405,22 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dyasbjgo
astvlxmp
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat