Kiedy dno bessy?

Najwyraźniej ilość troski na świecie jest stała i nie da się jej wypchać w kosmos. Skoro Amerykanie w swej nieodpowiedzialności nie chcą się sami o siebie potroszczyć, ktoś gdzieś na świecie musi to zrobić za nich. Cieszę się, że padło na mnie, lubię spełniać dobre uczynki.

Skoro waszym zdaniem ma nastąpić umocnienie euro wobec dolara to giełdy powinny iść w górę.

Jeśli jest tak jak mówicie w urzędach , że 4 niesie kartkę bo ma 4 rogi i bardziej opłaca się państwu trzymać takiego na socjalu niż mu płacić pensje to się z wami zgadzam, że jest w tym sens oszczędności, efektywność. Oczywiście nie jest to dobre dla samych pracujących co przekłada się z kolei na:
- pogorszenie wskaźników makro , które przecież giełdy dyskontują
- zmniejszenie popytu na pieniądz.
- zmniejszenie popytu na dobra
Jednak nie mamy żadnych konkretnych danych. Możliwe jest uzyskać efekt oszczędności stosując ten chwyt , jednak pytanie, na ile to pomoże ? Bo ile można zwolnić urzędników ?

ps o stronie technicznej. Troszkę przypasowywałem ten nasz wykres do fal eliota i powiem wam , że wygląda mi to na kolejny ruch 12345abc, teraz zgodnie z teorią i moimi krechami jesteśmy w punkcie 1 i dążymy do 2, która powinna się znaleźć w okolicach 2360 FW, ale to tylko teoria, jutro praktyka

Przy takich kursach giełdy w Europie poprawią szczyty z 2007.

Pamiętam, że 1:1 zrobiło się jesienią 2002. I co i d... Dopiero jak europejskie akcje staniały bardziej i euro też to amerykanie pomogli hossie.

Prawdopodobnie realizujemy RGRa. Zasięg 920 ?
Czyli nici z boczniaka

dzisiaj wypowiadał się technik z rosyjskiej CNBC i zasięg spadków określił na 980.
a ja obniżam prognozę na FW20 do 2200

na SP jest ładny RGR a jego zasięg to 890

osobiście uważam, że jeszcze nie jest po krzyku, krzyk dopiero się zacznie jak będzie koniec spadków, a ich ostatnim etapem jest panika. na razie jej nie widać na horyzoncie, więc spadamy dalej, najpierw zrealizujmy rgra na 920, a potem brokerze z GS i JPM pojadą na zasłużone wakacje


teraz ciekawie będzie na tauronie, 230k drobnych jak jutro zobaczy -5% to dopiero zacznie się wywalanie akcji


czyżby miała się spełnić przepowiednia jednego z guru, który jakiś czas temu powiedział "sprzedawajcie wszystko"?


edit: DJIA jeszcze się trzyma zatrzymał się na majowych dołkach

No ale skoro wszyscy widzą tego RGR-a i wszyscy z tego powodu sprzedadzą akcje najszybciej jak się da, to skąd paliwo do spadków?

Tu jest sedno samospełniającej się przepowiedni. Skoro wszyscy zaczną sprzedawać najszybciej jak się da, a wszyscy, w tym kupujący, widzą tego RGR to zasieki będą gdzieś na jego wysokości. Dlatego część sie powstrzyma ze sprzedawaniem, część z automatu ( komputera) sprzeda. Jak się zacznie wypełniać to nie zapominaj, że wszyscy prorocy bessy się odezwą w mediach. A nie mówiłem ... itd, itd. Jak nie będzie fundamentalnych info z gospodarki to zjedziemy dość powoli. Będzie trochę sparzonych. Będzie trochę wycofujących się z fundów. O podaż akcji zawsze łatwiej niż o kasę na zakup.

Ciekawe co oznacza zwrot 440 mld dla rynku. Podobno mają im z powrotem pożyczyć na 3 miechy tylko mniej,że niby mniejsze są potrzeby.
Ale można tą informację interpretować też podwójnie negatywnie:
1. Z rynku znika część kasy ( różnica 440 i nowych pożyczek), a pożyczona kasa jest bardzo krótkoterminowa, więc w perspektywie i reszta wróci do EBC. Czyli nadal będą się wyprzedawać. Perspektywa koniec września.
2. Minął rok. Banki odrobiły tylko część czylinie jest aż tak dobrze. Bez kroplówki ani rusz.