LOTOS [LTS]

Teraz w kwestii wyników. Lotos będzie je miał prawdopodobnie lepsze od Orlenu, w pierwszym kwartale też miał lepsze (różne metody rachunkowości!), a i perspektywy za trzeci kwartał ma lepsze. W kolejnych kwartałach dodatkowe dochody z 10 plus więc już wiemy. Żywotność instalacji to ok. 30-35 lat, kredyty na nie mają być spłacone przez lat 10. Czyli przez pozostałe 20-25 lat będą już pracowały tylko dla nas. A zadłużenie - pomimo tak gigantycznego programu rozbudowy rafinerii pozostaje w Lotosie na poziomie konkurencji (która też inwestowała, choćby w Możejki, tylko zyski z tych inwestycji są jakby trochę trudniejsze do wypracowania).

Jeśli wszystko jest takie kolorowe, to czemu jest takie szare? Dlaczego Lotos pozostaje najtańszy w WIG20? Dlaczego PKN jest od niego wskaźnikowo sporo droższy?

No właśnie. Uważam, że fakt, że jesteśmy w WIG20 nie jest dla nas wcale dobry - jesteśmy przez to wrażliwsi na nastroje właścicieli dolarów (inwestorów zagranicznych), które ostatnimi czasy są bardziej zmienne od nastrojów właścicieli złotówek. Dochodzą jakieś sentymenty do rynków wschodzących itp. Niedawne lanie jakie otrzymały nasze rodzime fundusze na Lotosie (przy spadku ceny do 7 zł.), mogło sprawić, że mają one do tej spółki cokolwiek nieufne nastawienie. Niby jest dobrze, niby wszystko gra, ale jak jakiś niedouczony analityk z zagranicznego banku znów stwierdzi, że trzeba by mu dopłacić aby zgodził się wziąć kilka akcji Lotosu, nie wiadomo co może stać się z kursem. Szczególnie jeśli Wujek Sam będzie akurat miał katar.

Jeszcze jest coś takiego jak szacunki analityków w kwestii zysków. Może się przecież co kwartał okazać, że Lotos osiągnie wyniki gorsze od nazbyt optymistycznych szacunków analityków. Bo my przecież tak naprawdę nie wiemy jakie są te szacunki. Dowiemy się po fakcie, że np. oczekiwano 900 mln. zysku netto w drugim kwartale, a ten wyniósł tylko 750 mln. I co wtedy? A jeśli w tym samym czasie dla dużo większego Orlenu "oczekiwano" powiedzmy 800 mln. zysku, a ten wyniesie (liczby z czapy) "aż" 850 mln.?
Na szczęście takie rzeczy mogłyby może potrwać przez kilka kwartałów (w co nie wierzę), ale w końcu rynek - tak czy owak - wyceniłby nas "należycie". I ja tu właśnie na te "w końcu" mam zamiar czekać.

Ale to długi termin może być. W krótkim nie wiem czy po poniedziałkowych wynikach bardziej nie pojedzie w górę Orlen. Nie zdziwiłoby mnie to bardzo, ale większe szanse daję jednak równaniu Lotosu do PKNu. Jak na moje możliwości umysłowe takie zachowanie byłoby bardziej racjonalne. Ale rynek nie ma obowiązku być racjonalnym, a nawet jeśli już takim jest, niewidoczne przyczyny i powody widocznych efektów mogą być ukryte w miejscu, w którym ich nie szukałem.

Co to zyskow ktore lepsze ktore gorsze to ja rozumiem ze dla mnie jako inwestora gieldowego liczy sie zysk na akcje a nie ogolny.
Jak mam rozumiec konsensus rynkowy na poziomie 600 milionow? to prognoza ? czy lepsze od prognozy przewidywania analitykow ?
Czy piszac to sugerujesz ze przewidywane wysokie zyski sa juz w pelni zdyskontowane przez rynek akcji ?

Orlen wyemitował 3,3 razy więcej akcji. A jedna akcja Orlenu wciąż jest droższa od lotosowskiej.






C/WK dla Lotosu to 0,53, a Orlenu 0,63.
Oznacza to, że musimy wzrosnąć względem PKNu o prawie 20% aby ten wskaźnik się wyrównał.






A za to dziękuję. Mogę prosić o źródło?

Wygląda na to, że się pomyliłem. Wartość C/WK księgowa podana przeze mnie w poście wyżej (0,53) widnieje na naszym portalu SW. Nie przywykłem do tego, że mamy tu błędy, a jednak tym razem chyba tak jest. Proszę jeszcze WD o wyjaśnienie sprawy.

Nie błędy, tylko nie zawsze aktualizacja jest natychmiastowa (subskrypcja emisji C zakończyła się pod koniec lipca, w Monitorze Spółki jest nowa liczba akcji) - ale to nie ten przypadek, tylko bardzo ciekawy casus:
- samo wbicie nowej liczby akcji (z lipca) i przypasowanie jej do nie zaktualizowanej wartości księgowej (z marca) jest błędne. Za akcje wpłynęła przecież gotówka (357 mln zł minus koszt emisji) i zwiększyła wartość księgową,
- po zasymulowaniu tego na szybko wychodzi C/WK na dzisiaj (z uwzględnieniem prognozowanego zysku powiedzmy 600 mln zł) około 0,45, a bez niego około 0,50.
- tylko że tego też nie wolno robić. W poniedziałek raport, będą nowe dane i wskaźniki się zaktualizują takie, jak być powinny - a na razie proszę tak szybko nie wyskakiwać, że "są błędy" bo tutaj 8 osób pracuje nad tym, żeby właśnie nie robić takich głupich błędów jak C/WK = 0,61.

Chciałbym jeszcze dodać, że:


Źródło: nafta.wnp.pl/strategia-marketi...

No to jedziemy ;-) Właśnie mijamy 26 pln ;-)

To dlaczego spadamy ;-)?

W każdym razie dziś po 17.00 na cnbc ma być wywiad z prezesem.

hmmm zawsze zadaje naszym Prezesom jakies ciekawe pytanka, a teraz kombinuje i jakos niespecjalnie mi cos do glowy przychodzi.. moze o marzowosc..

anybody? ;)

zaglebie sie jeszcze raz w prezentacje o 10+, cos wyglowkuje zeby sie Pawelek zle w studiu nie czul ;)