BORYSZEW [BRS]

wyjaśnia się powoli sprawa z hutmenem:


Miliarder poinformował o zwiększeniu zaangażowania w Hutmenie z 88 do 89,1 proc.
Zgodnie z przepisami zwiększenie udziału do 90 proc. umożliwi ogłoszenie przymusowego wykupu akcjonariuszy mniejszościowych.
Cena będzie równa średniemu kursowi z sześciu miesięcy lub najwyższej cenie zapłaconej przez Karkosika (lub podmioty powiązane) za akcje w ciągu 12 miesięcy. W listopadzie ub.r. kontrolowany przez biznesmena Boryszew płacił w wezwaniu 5 zł za akcję Hutmenu. Średni kurs z sześciu miesięcy to 4,91 zł.
Karkosik musi jeszcze kupić 230,3 tys. akcji. Bieżąca wartość rynkowa pakietu to 1,1 mln zł.
Grupa Boryszew od dawna dąży do zdjęcia Hutmenu z GPW. W grudniu, kiedy grupa miała 86 proc. akcji Hutmenu, prezes Piotr Szeliga powiedział „Parkietowi", że utrzymywanie firmy na rynku regulowanym nie jest właściwe i grupa będzie dążyć do wykupienia akcji pozostałych w obrocie.


www.parkiet.com/artykul/25,145...

www.parkiet.com/artykul/146322...
Boryszew liczy,że nabywca działki przy ul.Łuckiej pozyska finansowanie w ciągu kilku dni..

Pokonanie przez spółkę ostatniego lokalnego szczytu w ostatnich dniach przynosi wzmożoną aktywność kupujących. Tym samym już prawie półtoramiesięcznym zwyżkom zaczynają wtórować również wolniejsze wskaźniki.

marketinvest.pl/gielda/komenta...

Ja tam jeszcze "wzmożonej aktywności kupujących" jeszcze nie widzę...

Odbudowa zakładu w Niemczech:

Prawie rok po pożarze prace dotyczące rekonstrukcji dzieła polskiej motoryzacji Boryszewa zaczęło. Ponad 21 milionów euro zainwestowano Spółka, według Ministerstwa Gospodarki w środę. Kraj jest wsparcie projektu 4,2 mln euro. Wczesne 2017, aby zakończyć linię produkcyjną uruchomić ponownie. Istnieje 70 więcej pracownicy są zatrudnieni. Do tej pory około 230 miejsc pracy.

tłumaczenie wg wujka googla....

translate.googleusercontent.co...://www.berlinonline.de/aktuell/4340002-4015970-nach-feuerkatastrophe-baustart-fuer-neue.html&usg=ALkJrhhfLPlSyyNjMOeUrjgUx33_VbnfLg

Witam,padło pytanie dlaczego w automotive jest tak źle,według mnie odpowiedz jest prosta Boryszew dla volkswagena jest jak dostawca np.lodów dla biedronki,jeśli nie zgadzasz się na tę cenę to weźmiemy lody od innej firmy-nie ma nic do gadania co potwierdzają wskaźniki-przychody rosną a zysk netto maleje.Druga sprawa to sprzedaż działki w Toruniu.Kim jest ten tajemniczy inwestor[gołodupiec] który od pół roku kupuje tę działkę,może to jakiś pan Henio który ma kilka firm wydmuszek.Dla mnie to jest żenada.Sprzedajesz samochód za 30 tysięcy i przychodzi jakiś żul i mówi że kupi go a ty czekasz aż nazbiera kasę,czekasz i czekasz.Volkswagena czekają wielomilionowe odszkodowania wszędzie szukają kasy.Ponad 5000 nierobów z biur chcą zwolnić-na produkcji nie ma już co ciąć-skoro biorą się za tak zwane święte krowy to jest u nich źle.

Spółce wciąż ciąży chyba ta sprawa:

Sąd nie umorzył sprawy Karkosików. Będzie proces karny.
Dopiero proces sądowy z przesłuchaniem świadków i biegłych wykaże, czy znani inwestorzy Grażyna i Roman Karkosikowie dopuścili się manipulacji na giełdzie. Ich obrońcy chcieli umorzenia sprawy, ale Komisja Nadzoru Finansowego jest nieustępliwa.
W środę sąd rejonowy w Toruniu uznał, że do wyjaśnienia wątpliwości potrzebne jest postępowanie dowodowe, sprawy więc nie umorzy. Tę decyzję poprzedziła prawnicza batalia na argumenty. Karkosików reprezentuje łącznie pięciu adwokatów, trzech z nich uczestniczyło w środowym posiedzeniu. Mec. Michał Królikowski, były wiceminister sprawiedliwości, zwracał uwagę m.in. na przepisy unijne, które wejdą w życie 3 lipca i w jego ocenie przesądzą o tym, że transakcje nie były przestępstwem. Sąd będzie musiał wziąć je pod uwagę, wątpliwe bowiem, by do tego czasu zakończył proces. Reprezentujący KNF radca prawny Mariusz Cyran te przepisy interpretował odmiennie, przypominał również, że już biuro maklerskie pośredniczące w transakcjach uznało je za podejrzane.

Spór prawniczy dotyczy też tego, co uznać za "dobre praktyki rynkowe". KNF nie opublikowała żadnego ich katalogu, mec. Cyran zwracał uwagę, że nie ma takiego obowiązku, w wielu innych krajach organy nadzoru również nie ogłaszają oficjalnego wykazu. Obrońca Wojciech Błaszczyk przytaczał zaś dwa różne stanowiska prawników co do tego, skąd te praktyki wywodzić. - Jest też trzeci pogląd, który przyjął oskarżony Roman Karkosik: "skoro nie zostały określone przez KNF żadne praktyki rynkowe, to jak mogłem je naruszyć?". I to jest logiczne - argumentował mecenas.

- KNF mogła uregulować, co wolno, a czego nie wolno uczestnikom rynku. I tego nie dokonała - dodał kolejny adwokat Jacek Krężelewski.

Obrona kwestionowała też obiektywność biegłego, którego opinia posłużyła za podstawę do oskarżenia. Roman Karkosik był w sądzie na poprzednim posiedzeniu , w środę nie przyjechał ani on, ani jego żona. Będą musieli stawić się w maju, gdy proces ruszy na dobre.


torun.wyborcza.pl/torun/1,4872...

nowosci.com.pl/351771,Proces-K...

Żeby było jasne - pisałeś do Spółki i nie odpowiedzieli?

Witam, mam takie wrażenie że dla prezesa Szeligi nie mającego akcji spółki kurs akcji nie ma takiego znaczenia-przecież Romek co miesiąc daje mu wypłatę.Poprawcie mnie jeśli się mylę ale nie znalazłem żadnej informacji o stanie posiadania.

WD, może Ty napisz do spółki i zadaj jakiekolwiek pytanie, np. o zadłużenie.
A potem zamieść odpowiedź (jeśli ją otrzymasz).

Wszystko jest jasne?!
Nie żartuj! czyżbyś znał już termin zakończenia sprawy Łuckiej? decyzję o dalszych losach hutmenu? ilość kasy, jaka jeszcze jest przeznaczona na skup? stan obecnych zysków i strat z inwestycji GKB poza PL? trend w zadłużeniu?...

Zależnie od preferencji - każdy może napisać, że są inne ciekawsze spółki. Możesz podać choć jedną z uzasadnieniem?