Krisiard

Czy jest tu jeszcze ktoś z obligacjami GNT0814 czyli seria AW zabezpieczona na tym ich śmiesznym FIZ-ie?
Przecież miało być tak pięknie - zabezpieczenie miało zadziałać i kaska miała popłynąć.. a tu widzę, że wielkie nic. Nie chodzi nawet o te pieniądze, bo pewnie w tej wydmuszce już nic nie ma, ale czy podmiot odpowiedzialny za nasze interesy coś robi(ł) w kwestii odzyskania czegokolwiek dla nas? Strasznie łatwo i cicho ten Gantowy przekręt się rozmywa w świadomości, wierzyciele machają chyba reką, w końcu nic się nie stało... ehh

Abstrahując od szans odzyskania pieniędzy, czy po uprawomocnieniu się umorzenia postępowania odsetki karne zaczynają znowu narastać?

Ok mamy wrzesień,
gant szoruje po dnie, a co z nami?
Porzucić nadzieję i przygotować się na -100% zwrot z inwestycji?

Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, ale z uwagi na forum i pożegnania innych z gotówką: Żegnajcie 31 tys + 60 za świadectwo...
Teraz kwestia taka: Jak anulować, czy też unieważnić świadectwa depozytowe? Chcę sprzedać komukolwiek te obligi za psi grosz, 30 tys straty podatkowej może się przydać.

No i co teraz?
Narobiliśmy się przy wyliczankach dla sądu i wszystko na marne? Papiery poblokowane...
Nie ma już nadziei?
Cudowny kraj dla krętaczy

Potwierdzam,
niestety właśnie "tylko" nominał wpłynął,
odsetki za 2 lata - nie,
i co teraz? Parę groszy się z tego nazbierało, na waciki by było, czy po dobroci to mogą przelać czy trzeba się zgłaszać indywidualnie?

Nieśmiało zapytam, jak postępy sprawy? Prezes dalej olewa sprawę?

Ta, "fajne"
Wiem, że to mrzonki, ale mam nadzieję, że odpowiedzialni za dematerializację naszych pieniędzy pójdą siedzieć

No dobra,
to co z naszą kasą?
Zaczyna mnie ##$#% zupełne olewactwo w tej sprawie,
co z kasą z FIZ? Co z tym śmiesznym układem? Wszyscy już machnęli ręką na piniondze? :(

No świetnie! Cieszę się, że ktoś rusza na walkę z prezesem. Przyłączam się do pytania przedmówcy, ostatnio przechodziłem procedurę zgłaszania wierzytelności GANT-a, ale to zdecydowanie inna procedura ;)
Ogólnie wtopa za wtopą na catalyst. Statystycznie polowa spółek których obligacje posiadałem dało ciała..

Ok koniec tematu z mojej strony. Przyjmuję strategię ZUS, poczekam parę lat i się znowu zgłoszę po zaległość, może do tej pory firma nie padnie. Nad prawdomównością prezesa Polsport Group Krzysztofa Wieczorka opuszczam zasłonę milczenia, człowiek zupełnie niesłowny.

Pewnie, że pomyłka,
mam tu utopione ponad 30 tys, nie dość że chcą mi z części zabrać 15% to jeszcze chcą wcisnąć jakieś śmieszne certyfikaty z którymi mam niby co zrobić? Powiesić sobie na ścianie? Jak już tak to ma wyglądać to ja poproszę te pi#$#ne akcje, przynajmniej będę mógł to pogonić pekacetem i zapomnieć. Wychodzi na to, że pierwsza propozycja była zrobiona na odczepnego, w czym ta wersja jest dla mnie lepsza od tamtej? Jak to przejdzie w życiu nie zainwestuje złamanego grosza w obligacje korporacyjne

No dobra Panowie, to co z tym fantem? Osobiście moja wierzytelność jest < 1000 zł więc latanie po sądach mnie w takim przypadku nie urządza, ale jakiś zbiorowy pozew, ew. wezwanie do zapłaty chyba by nie zaszkodziło. Tyle, że biorąc pod uwagę ilość posiadaczy tutaj i częstość wypowiedzi, myślę, że za pare miesięcy się może zgadamy ;)

Można dopisać sygnaturę, sądy tak robią w korespondencji.

Ktoś wie czemu zawiesili GNT0814? Nie widziałem żadnego komunikatu...

Było już o tym,
wystarczy że na jednej z kopii (albo ksero) napiszesz ręcznie "Odpis" i się podpiszesz.
Tak napisał prawnik na którymś z forów.
Na świadectwie depozytowym prawdopodobnie również to samo.

Panowie, nie wiem czy jest o co kruszyć kopie, ile Wam tam wyjdzie na tych odsetkach od odsetek? Toż to są grosze, co w sytuacji kiedy nie wiadomo czy odzyskamy choć ułamek kapitału naprawdę można pominąć. Osobiście policzyłem tylko odsetki od niespłaconego kapitału, tam to rzeczywiście może się coś konkretnego uzbierać...

Czekamy do końca lutego, prezes obiecał spłacenie wszystkiego w lutym, więc 1 marca będzie można uznać, że słowa znowu nie dotrzymał.

OK,
co do tego punktu 2, tyczy się on tylko osób prawnych,więc nie ma tu zastosowania, to tak na wszelki wypadek, jakby ktoś miał podobny problem,
pozdrawiam

Dzięki za uwagę,
przeczytałem,
jednak nie rozwiało to moich wątpliwości.
Napisałem do kuratora (używając maila podanego wcześniej - może on mi pomoże).

Mam jeszcze jedną sprawę - nie wiem z jakiego wzoru zgłoszenia korzystacie, ja mam przed oczami to zapodane przez Ganta. I nie rozumiem załącznika nr 2:

"wyciąg z właściwego rejestru potwierdzający umocowanie osób podpisujących zgłoszenie do reprezentowania wierzyciela przed sądem"

Co to takiego? Tak nazwali świadectwo depozytowe czy to coś zupełnie innego? ;)

Witam,
czas leci a tu dalej sporo pytań bez odpowiedzi.
Podstawowe pytanie: CZY zgłaszać wierzytelność z obligacji GNT0814 do układu, czy też czekać czy i ile uda się odzyskać z zabezpieczenia i dopiero wtedy zgłaszczać się do Ganta po reszte (wtedy chyba z układu nici?) Jednocześnie, czy zgłaszając wierzytelność z obligacji zabezpieczonej automatycznie zrzekam się zabezpieczenia i mogę liczyć tylko na to co przewiduje układ?

Czy ktoś ogarnięty mógłby pokazać jak przykładowo wypełnić zgłoszenie wierzytelności np. wg wzoru podanego przez ganta? Nie ukrywam, że jest on dla mnie niejasny, np. do jakiej kategorii należy nasze wierzytelności zgłosić?

Czy każdą wierzytelność należy zgłosić osobno? (różne serie obligacji)?

No i jeszcze jedno- czy każda wierzytelność jest liczona osobno? (kwestia 20 tys z układu)
Mój przykład mam dwie serie obligacji gdzie suma wierzytelności jest ponad 20 tys, jednak każda z nich osobno jest poniżej.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że na marne tego wszystkiego robić nie będziemy ;)

I co, cisza? Już nikomu nie zależy na odzyskaniu pieniędzy?
Ciekawe czy prezes znowu nakłamał ze swoimi terminami, mamy luty a pieniędzy nadal brak,
Panie Prezesie, czy Pańskie słowa są cokolwiek warte?

No to nie zgłaszaj,
przecież tutaj jest mowa o zgłaszaniu wierzytelności obligacji zabezpieczonych, czyli poza układem.

moją obligację czy moje obligacje?

Czytaliście odpowiedzi prawnika w linku parę postów wyżej?
Napisał tam jasno, że mimo faktu zabezpieczenia, warto dodać roszczenia z obligacji GNT0814 na wypadek gdyby zabezpieczenie nie wystarczyło, czy się komuś chce czy nie - jego sprawa, tak jak sprawa tych którzy widzę, że dalej sprzedają te papiery za 25% nominału, ciekawi mnie kto na tym lepiej wyjdzie ;) Ja osobiście prawdopodobnie zgłoszę te papiery bo mam i tak jeszcze GNT0813 które to zgłosić muszę bezwzględnie ze względu na brak zabezpieczeń.

Stąd ponawiam pytanie - może banalne - ale czy oba walory mam zawrzeć w jednym piśmie do sądu czy rozbijać to na 2 osobne pisma?

Witam,
ponoć prezes obiecuje , że w lutym spłaci obligacje.
Ciekawi mnie, czy po tylu niespełnionych obietnicach tą w końcu spełni.
I czy odsetki karne też otrzymamy.
Jeśli tego terminu nie dotrzyma, trzeba będzie zadziałać inaczej,
dużo tych papierów tutaj mamy? Ja mam raptem 7 więc dług z odsetkami w moim przypadku to około 1000 zł.
Z tego co liczyłem pobieżnie, spłacili 90% nominału.

Pytanie nie do mnie, ale jako, że jestem w takiej sytuacji (sprzedałem i odkupiłem papiery - tarcza podatkowa). Wg mnie masz prawa do pełnych odsetek, przejąłeś wierzytelność i zbywający sam się tych odsetek "zrzekł" ( w sumie to nie wiem czemu ktokolwiek nadal sprzedaje te papiery za 25% nominału - tyle to chyba z tego układu wyciągniemy? ;))
Poza tym - w jaki niby sposób mieli by sprawdzać, kto kiedy i za ile kupował obligi i ile mu się należy? Nie wyobrażam sobie tego - masz tytuł do wierzytelności - papieru na rachunku i tyle w temacie.

Czy posiadając dwie serie obligacji, piszę jedno pismo z wyszczególnionymi seriami i kwotami, czy każdą traktuję jako osobną wierzytelność (dwa pisma) ?
pozdrawiam

Witam ponownie,
chciałbym jeszcze poruszyć inną kwestię (może jest ktoś taki jak ja).
Posiadam papiery GNT0814 od 2012 roku, jednak (co zrozumiałe chyba ;)) po mocnym spadku, "zrobiłem" na nich stratę podatkową (lepsze to niż nic w przypadku gdybym miał już pieniędzy nie odzyskać).
Dokupiłem przy okazji kilka papierów dla równego rachunku - a co mi tam - kto nie ryzykuje ten nie pije szampana ;)
Zrobiłem to już po ogłoszeniu upadłości.
Jak mam w takim razie obliczać odsetki za niezapłacony kupon i kapitał?
Rozumiem, że mam to zrobić od ilości posiadanej przed ogłoszeniem upadłości, czy tak? (odsetki przestają być naliczane z tym dniem).
Pytam, bo nie chce potem wyjść na naciągacza, ew. kogoś kto nie potrafi liczyć.
I właściwie jakoś tej kwestii nie rozumiem - ktoś sobie teraz nakupi papieru za 30% wartości i następnego dnia zgłasza się na liste wierzycieli po 100% kapitału?

Wychodzi na to, ze sprzedający teraz papier po 30% albo tak jak ja robią stratę, albo kiepsko oceniają szanse na odzyskanie pieniędzy, choć biorąc pod uwagę że to emisją "dla ludu" to drugie może nie być takie pewne ;)

To ostatecznie potrzebujemy jedną czy dwie sztuki swiedectwa depozytowego do każdego papieru niezabezpieczonego?

A co do papierów GNT0814, skoro nie wchodzą do masy, to co, teraz stanę się właścicielem certyfikatów GANT FIZ? Druga sprawa - skoro papiery zabezpieczone nie wchodzą do masy, to czy w ekstremalnej sytuacji nie może zdarzyć się tak że posiadacze papierów niezabezpieczonych wyjdą na tym lepiej niż zabezpieczonych? Przecież jeśli ( o ile ) gant wywiąże się z układu to spłaci 100% wierzytelności z odsetkami, a właściciele obligacji zabezpieczonych dostaną tyle po ile uda się sprzedać zabezpieczenie, czyli może to być 100, ale też 80 albo 10% wartości i co wtedy?

Witam ponownie,
widzę, że małe zamieszanie tutaj panuje,
to może się powtórzę i wymienie co mam:

11 x GNT0813
16 x GNT0814

Teraz pytania:
Czy obligacje GNT0814 są "normalną" wierzytelnością którą mam zgłosić tak jak każdą inną?
Jeśli mam dwa papiery (oba poniżej 20 tys zł) Czy mam zgłaszać DWIE wierzytelności czy jedną wspólną?
Jeżeli wystąpię o świadectwo depozytowe na notowane nadal obligacje GNT0814 rozumiem, że zostaną one zablokowane i nie będę mógł z nimi nic zrobić na giełdzie?

Sprawa konkretnych kwot wierzytelności z odsetkami jest na ten moment drugorzędna, pół godziny z excelem i pewnie dam radę to wyliczyć :)

pozdrawiam i liczę na pomoc

Druga część wypowiedzi dotyczy oczywiście obligacji GNT0814,
nie wiem jak edytować, przepraszam z pomyłkę.

Witam,
ja również jestem posiadaczem obligacji Gant z tym że niezabezpieczonych GNT0813.
Może na tym forum zebrać by wszystkie serie które posiadamy wraz z wyliczonymi wartościami kuponów, do tego dochodzą 13% odsetki karne, z tym że obliczenia trochę się komplikują, gdyż czas powstania danych zaległości jest inny w przypadku kapitału a inny w przypadku odsetek.

Druga sprawa - posiadam również obligacje GNT0813 (o ja głupi ;)). Jak tutaj przedstawia się kwota wierzytelności (na ten moment za odsetki). Czy to też wpada do wierzytelności na którą wymagane jest świadectwo depozytowe? Z seriami notowanymi to chyba będzie jednak jakiś problem...
pozdrawiam

Dzięki za wyjaśnienia, teraz jakby jaśniej,
a miałem dylemat - wymiana samochodu czy obligacje, stwierdziłem, że stary dobrze jeździ to zostanie... teraz żałuję decyzji ;)
pozdrawiam i 3mam kciuki za nasze pieniądze

Nihil novi,
ani grosz nie spłacony, minęło już półtora roku, a prezio nawet nie odpowiada na maile, kiedyś jeszcze zachowywał pozory, dom inwestycyjny taurus już chyba nie istnieje, ich strone przejela jakas firma z akcesoriami kuchennymi ;) Co to za amatorka w ogóle? I jakie szanse na odzyskanie tych resztek NASZYCH pieniędzy?

"Piękna" przecena GNT0814 pięcioma papierami,
jako posiadacza tego papieru rozpiera mnie duma

Bardzo ciekawi mnie jedna kwestia, nie wiem czy ktoś to podnosił - od dawna wiadomo było że jest źle i nagle zrobiło się wielkie halo - paru maluchów złożyło wniosek o upadłość - no nikt się pewnie nie spodziewał?. Teraz wielkie halo, tonięcie okrętu - ale dlaczego do tej pory żaden z dużych nie złożył takowego? Czy naprawdę wierzyciele na kilkadziesiąt milionów nie mogli już tego zrobić wiele miesięcy temu? Skoro tego nie zrobili to chyba nie było to im na rękę? Ktoś kapuje o co tu chodzi?

Napisałem do nich tydzień temu, że chciałbym się dowiedzieć coś więcej o tym porozumieniu, powiadomiłem, też ile mam i jakiej serii obligacji,
odpowiedzi nie otrzymałem żadnej,
więc pewnie jak zwykle nic z tego.

Obligacje do tej pory nie wykupione do końca. Ostatnio prezes sypnął 20 zł/papier, ale brakuje jeszcze około 80 + zaległe odsetki karne (ponad roczne!)
Prezes w marcu lub kwietniu zarzekał się, że cała wierzytelność będzie spłacona do końca czerwca br.
Znowu nie trafił i się nawet nie zająknął żeby przeprosić (pisałem w tej sprawie maile).

Witam wszystkich,
to mój pierwszy post,
postanowiłem się zarejestrować jako nieszczęśliwy ;) posiadacz obligacji przedmiotowej spółki o oznaczeniach GNT0813 i GNT0814,
może problemy z niewykupieniem na razie mnie bezpośrednio nie dotyczą (poza brakiem odsetek), ale liczę się z tym, że mogą zacząć, tak więc witam, oby wszystko potoczyło się dla nas dobrze,
pzodrawiam