PARTNER SERWISU
chdsqljr
1 2
WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 23 sierpnia 2008 20:02:08 przy kursie: 15,30 zł
Pewnie wszyscy znamy Empiki, wiemy jakie tam tłumy, a jak mamy dzieci to też pewnie często odwiedzamy Smyka i słono tam przepłacamy (np. w porównaniu do Allegro)...

Zobaczmy zatem jak sobie radzi ich właściciel i czy nie można też na tym zarobić:
www.stockwatch.pl/gpw/nfiemf.a...

Zacznijmy od końca: bardzo niski rating kredytowy, i to nie pierwszy raz. Praktycznie cały czas firma ma słabowitą strukturę sprawozdań finansowych. Głównie to zasługa ujemnego kapitału obrotowego: Zobowiązania krótkoterminowe (czyli płatności za towar) ma regularnie dużo większe od Aktywów obrotowych (zapasy i należności). Oczywiście wynika to z tego, że jest detalistą i gros sprzedaży jest natychmiast zapłacone: klient płaci w kasie w momencie kupna. Jest to fajne w działalności operacyjnej bo przyspiesza obieg gotówki. Zaś EMF ma długie terminy płatności i płaci za to co sprzedał dopiero po długim czasie. To też jest fajne. Dla oceny sprawozdania trzeba jednak dostrzec, że jest to dodatkowe zadłużenie firmy, rzutujące na jej wartość.

Wartość kapitału własnego to 420 mln zł (aktywa minus zobowiązania). Ale jest w nich sporo "powietrza": zobowiązania pokrywane są aktywami rzeczowymi wartymi 437 mln, a reszta to wartość wirtualna: 337 mln "wartość firmy" i 55 mln "inne wartości niematerialne". Bez przekąsu i przesady, wartość "likwidacyjna" firmy jest mniej więcej zero. Swoją drogą, to sztuka tak zarządzać biznesem, żeby żyłować dostawców, z kredytu kupieckiego inwestować w rozwój, a w firmie utrzymywać tylko tyle majątku, żeby nie padła.
Na dodatkowy plus: tani kapitał to wysoki zysk ekonomiczny. Jako jedna z niewielu spółek na GPW autentycznie buduje wartość.

Niestety, wiele z tych informacji trzeba zgadywać i domyślać się czytając między wierszami, bo raport jest lakoniczny i raczej ogólny. Dlatego też spółka nie wygląda mi na atrakcyjną ani nawet okazyjną. Wskaźnikowo raczej droga, a przynajmniej nie tania. No i wkracza na trudne tereny, gdzie sukces nie jest pewny.
Edytowany: 23 sierpnia 2008 20:03

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 17 listopada 2008 19:05:49 przy kursie: 11,00 zł
To ciekawe, nikogo nie kręci ten detalista? Moim zdaniem strategią, egzekucją, no i przede wszystkim koneksjami, zjada na śniadanie Vistulę z Krukiem, nie mówiąc o mniejszych. No i praktycznie nie ma konkurencji - bo nie jest nią lodówkowy Media Markt.
III kwartał dał duży wzrost przychodów względem zeszłego roku. Kultura, jak widać, ma się dobrze. Mimo pokus internetowych, ludzie kupują płyty, książki, multimedia, oraz ubrania, perfumy i inne "dostępne luksusy".
Ciągle nowe salony, a to wszystko fundowane przede wszystkim z kredytu kupieckiego czyli od dostawców.
Handlowcy mówią, że w tym roku nie będzie IV kwartału przez kryzys i cięcie wydatków. Może nie będzie kupowania plazm i lodówek, ale książka czy płyta pod choinkę raczej nie jest zagrożona.
Na koniec dodam, że cały ten sukces jest już w cenie. A w Polsce moim zdaniem grupa wyczerpała możliwości wzrostu. Boryka się operacyjnie z nowym magazynem centralnym, a wejście na nowe rynki nigdy nie jest łatwe.

AEM
AEM
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 13
Wysłane: 22 lutego 2009 21:58:15 przy kursie: 6,40 zł
Myślałem o nich jako o potencjalnych "połykaczach" vistuli i całej reszty - z kasą chyba nie mieliby problemu ?


WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 22 lutego 2009 22:04:35 przy kursie: 6,40 zł
Skądże. Jeden telefon Yarona do "ciepłych krajów" (gdzie się chodzi w kamizelkach kuloodpornych) i łykają to jak pelikan...
Też o tym myślałem i miałem takie skojarzenia: perfumerie już mają, sklepy ciuchowe mają, biżuteria jakoś by do tego pasowała (tylko nie mogą jej sprzedawać studenci z empikowego naboru...), gorzej chyba z koszulami... ale coś by wymyślili. Mają swój format sklepów średniopowierzchniowych, to by zrobili z saloników Vistuli coś większego. Może by zagrało. Zauważyłeś, że u nas jest w odzieży odejście praktycznie głównie na sklepach większych, jak P&G czy Royal Collection? Te mniejsze jakoś nie teges.

AEM
AEM
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 13
Wysłane: 22 lutego 2009 22:22:48 przy kursie: 6,40 zł
Z drugiej strony mniejsze formaty Lpp jakoś idą - przejęcie Artmana też chyba raczej nieźle. Monnari moim zdaniem nad przepaścią , z mniejszych firm poza giełdą w kłopotach maluchy bez efektu skali (Ravel na ten przykład - chociaż Troll mimo starań Redanu głęboko w d...).

Yaron już tam pewnie knuje 3some

kmk
kmk
0
Dołączył: 2009-02-12
Wpisów: 7
Wysłane: 22 lutego 2009 23:54:32 przy kursie: 6,40 zł
Dla zainteresowanych - proszę. Rzut oka na ostatni raport. Spółka idzie jak burza. Przychody za IV kwartał r/r wzrosły o 241 mln, czyli 38,2 proc. W sumie przychody w całym 2008 r wzrosły o 732 mln czyli 46,2 proc., a suma bilansowa o 558 mln zł. Zysk z działalności operacyjnej spadł wprawdzie w 2008 r. o 28 proc. (wynik kwartalnego spadku o 63 proc.) , ale przychody finansowe wyrównały „stratę“ i zysk netto za 2008 był większy o 45,4 proc. niż rok wcześniej.
Spadek zysku z działalności operacyjnej wynikał głównie z odpisu z tytułu trwałej utraty wartości firm, ale kompensowały go wykazane w kosztach finansowych zyski z wyceny opcji udziałów mniejszościowych w tych firmach. Mówiąc prościej okazało się, że zakupione na wschodzie spółki handlowe, głównie Maratex, są teraz mniej warte niż w chwili zakupu. Wraz ze spadkiem wartości firm, spadły zobowiązania NFI Empik Media w stosunku do mniejszościowych udziałowców Maratexu.
Wzrost przychodów spółki to między innymi efekt akwizycji i dynamicznego rozwoju organicznego. Spółka w 2008 roku otworzyła 241 nowych punktów sprzedaży, zwiększając o 74,1 proc. powierchnię handlową. Sieć powiększyła się w między innymi w Polsce o 51 kawiarni Empik Cafe i 6 szkół językowych. 67 punktów sprzedaży otwarto na rynkach wschodnich, głównie w Rosji i na Ukrainie. A dzięki przejęciu niemieckiej sieci Spiele Max (coś jak nasz Smyk, tylko poszerzony o wózki, foteliki itp.) grupie przybyło 45 sklepów w północnych i wschodnich Niemczech. Grupa NFI Empik Media nabyła też poprzez spółkę zależną udzieły w trzech firmach zajmujących się dystrybucją hurtową i detaliczną markowego obuwia sportowego w Polsce, Czechach, Białorusi i na Ukrainie.
Jednocześnie NEM już w styczniu 2009 roku pozbył się ostatnich 20 proc. udziałów w Zarze.
Spółka prowadzi działalność w dwóch segmentach: Moda i uroda (ok. 30 proc. przychodów) oraz Media i rozrywka (ok. 70 proc. przychodów). Przychody ze sprzedaży w segmencie Media i rozrywka wzrosły o 34 proc. W segmecie Moda i uroda o 84,2 proc. Bardzo wysoką dynamikę sprzedaży na poziomie 39 proc. osiągnął sklep internetowy Empik.com.

Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić to do niskiej przejrzystości raportu. Niewyjaśniona wystarczająco jest np. ujemna pozycja „Pozostałe kapitały rezerwowe“ (58 mln zł), jak również brakuje informacji jakie dokładnie pochodne instrumenty finansowe spółka posiada.
Nieznacznie spadła o 0.37 pkt rentowność sprzedaży, a pomimo dużych nakładów na wdrożenie nowych systemów IT do optymalizacji procesów logistycznych zapasy wzrosły w 2008 roku o 58,73 proc. Mogą być trzy powody tak znacznego wzrostu poziomu zapasów. Kiepsko działają magazyny centralne i szwankuje cała logistyka, firma cześć zapasów „odziedziczyła“ poprzez akwizycje, a może to być również oznaka nadchodzących problemów ze sprzedażą.

W sumie IV kwartał był dla spółki udany. Jednak teraz już wiemy, że rynki wchodnie są bliskie załamania, a w Niemczech i Polsce kryzys zaczyna być coraz bardziej dotkliwy – spada popyt konsumpcyjny. Nie znamy na razie odpowiedzi, jak w tak trudnych czasach spólka sobie poradzi. Jako importer może boleśnie odczuć spadek kursu złotego, a teraz też rubla czy hrywny. Tym bardziej, że działa na ujemnym kapitale obrotowym – transakcja sprzedaży towaru wyprzedza rozliczenie jego kupna.
Edytowany: 22 lutego 2009 23:55

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 22 lutego 2009 23:59:41 przy kursie: 6,40 zł
Widzę tutaj "słabo zarządzany wzrost". Firma nie tyle rośnie co puchnie, a salony to już pękają w szwach. Mimo że jest w nich obstrukcyjnie drogo.
W takiej sytuacji duże zapasy to ból. Wiele zależy od umów z dostawcami: jeśli spółka może (najlepiej na ich koszt) zwrócić towar to pół biedy, może czasem dostanie za to nowy towar, rzadziej pieniądze, natomiast jeśli nie może zwrócić to jest gorzej - towar w swietle prawa jest własnością Empiku, zapłacony (mimo że są znani z tego, iż późno płacą, ale jednak płacą) więc jeśli z nim zostanie to albo będzie trzeba niszczyć (nierealne) albo odpalić jakąś markę niżej pozycjonowaną, w celu ciągłej wyprzedaży overstocków.
Zastanawiam się też, jak empik.com sobie radzi.

raul07
0
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 198
Wysłane: 24 lutego 2009 18:29:04 przy kursie: 6,34 zł
czy te pozostale zyski operacyjne to wynikaja z przeszacowania aktywow (udzialow w spolkach) i czy nie jest tak ze gdyby nie to to wyniki mozna uznac za slabe??
Edytowany: 24 lutego 2009 18:29

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 24 lutego 2009 18:45:05 przy kursie: 6,34 zł
Ten raport jest... bardzo kreatywny.
Po pierwsze czepia się EBITDA jak pijany płota, a praktyki analitycznej wiadomo, że jak się ktoś zasłania EBITDA to znaczy, że ma coś do schowania.
Po drugie baaaardzo niekonwencjonalne podejście do rachunku zysków i strat, gdzie do kosztu własnego doliczana jest zmiana stanu zapasów.
Tajemnicze "Pozostałe zyski operacyjne netto", które wyciągnęły wynik z minusa na plus, są jako tako wyjaśnione na str. 29, a wchodzi w nie m.in. wycena ZARY, oraz... kolejne Pozostałe, już nie wyjaśnione.
W każdym razie do końca się tego wszystkiego zaciemnić nie dało. Na str. 23 jest wynik na segmentach działalności. 34 mln wzięło się z "Pozostałych", gdzie sprzedaż była zero.

hellgate
0
Dołączył: 2009-04-01
Wpisów: 16
Wysłane: 1 kwietnia 2009 15:34:39 przy kursie: 5,95 zł
Kurs spółki jest dość nisko. Może warto się nią teraz zainteresować?


tapczan
0
Dołączył: 2009-03-31
Wpisów: 1
Wysłane: 18 maja 2009 10:55:13 przy kursie: 9,80 zł
Wyniki Empiku w I kwartale 2009 roku vs. konsensus PAP (tabela)
w mln

wyniki konsensus PAP różnica
wynik netto 3,3 -3,5 -
wynik EBIT -34,2 -1,7 1912 proc.
przychody 571 541,0 5,5 proc.


Niezły wynik, bo bez straty czy też kreatywna księgowość?

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 29 sierpnia 2009 10:20:26 przy kursie: 14,85 zł
Grupa Empik Media Fashion zakończyła I półrocze stratą operacyjną i stratą brutto, zaś wykazany zysk netto pochodzi z odwrócenia podatku dochodowego na ponad 24 mln zł.
Całe odium jest jednak ulokowane w I kwartale, zaś w II powrócił zysk operacyjny - na razie mniejszy niż był historycznie osiągany, ale to poprawa konieczna dla płynnego działania. Zrobiło się już bowiem bardzo źle - spółka straciła bardzo dużo na różnicach kursowych, bo sporo towaru sama importuje i kupuje na bardzo odroczoną płatność - i mimo że jej płynność nie była zagrożona, to głównie dlatego że przycisnęła dostawców, tylko niektórym przestała płacić (mimo że krzyczeli wszyscy), zaczęła zwracać stary towar i na rynku zawrzało, a Empiki nagle zrobiły się pustawe (nie od ludzi tylko od towaru, który wyjechał). Dużo z niego zaraz wróci i od nowa zacznie lecieć 90-dniowy termin płatności, a najważniejsze jest to, że towar schodzi z półki. W kryzysowym II kwartale łączne przychody ładnie wzrosły. Zadłużenie pozostaje bardzo duże (73%), rating znów troszkę usiadł (spadek należności handlowych czyli sprzedaży hurtowej i korporacyjnej).
W grupie też trochę się dzieje kapitałowo, kto się interesuje to powinien prześledzić inwestycje, co z Sephorą, jak program motywacyjny.

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 14 listopada 2009 09:57:06 przy kursie: 15,80 zł
Nie wnikając w szczegóły: jest gorzej.
Z WK zniknęło 100 mln zł, mimo że wynik netto - po raz pierwszy od bardzo długiego czasu ujemny - jest "tylko" -14 mln zł.
Nadal strata operacyjna. Zredukowano ujemny kapitał obrotowy oraz mocno zredukowano kredyty. W ujęciu kwartalnym przychody w górę, ale marża handlowa gorsza niż rok temu.

ZooM
0
Dołączył: 2009-12-03
Wpisów: 18
Wysłane: 6 grudnia 2009 22:04:20 przy kursie: 15,50 zł
Zapomniana spółka?
80% rocznego zysku w latach 2005-2008 wypracowała tylko w Q4
when you're done fucking your enemies, fuck'm some more.

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 18 lutego 2010 00:35:22 przy kursie: 14,70 zł
Dla osób śledzących spółkę nowy raport ujawnia kilka problemów, z którymi się boryka.
Aktualna wycena rynkowa w relacji do wycen fundamentalnych jednoznacznie promuje dalsze wzrosty, rozwój i zyskowność, i to po mnożnikach sektora:
www.stockwatch.pl/gpw/nfiemf,w...
Byłbym ostrożny, choć nie można jej odmówić sukcesów i skutecznej realizacji strategii.

Niesamowite jest porównanie sprawozdania skonsolidowanego z jednostkowym. Jakby dwie kompletnie inne spółki! Przynajmniej w tabelkach, bo opisy się w miarę pokrywają. Zostawmy jednostkowe i zajmijmy się skonsolidowanym.
Jest ewidentny trend biznesowy: grupa przesuwa się na wschód. Sparzyła się na Smyku w Niemczech zmoczywszy 19 mln zł, coraz większym kłopotem jest też Smyk w Polsce. Kto ma małe dzieci ten wie, że jest po prostu okrutnie drogo, a H&M ostro atakuje ten segment z sensowną ofertą. Smyk traci sprzedaż i marżę; w Niemczech się rebranduje, a model niemiecki planuje wprowadzić do Polski. Rozwój idzie natomiast na wschód: Ukraina, Rosja, to miejsca gdzie jeszcze jest dużo miejsca na wzrost, a przez najbliższe parę lat będzie można tłuc marżę jak 10 lat temu u nas. Przynajmniej na to wygląda.
Drugi kłopot grupy to kosmetyki. Też problem cenowy: jest za drogo. To samo można kupić 40-50% taniej niż w Sephorze już nie tylko w Allegro, ale w małych perfumeriach półhurtowych. Do tego Sephora traci dostawców, m.in. Shiseido. Co ja będę dużo gadał: wystarczy przejść się po kilku centrach handlowych i zobaczyć, gdzie są ludzie, które sklepy są zatłoczone, a gdzie pustki. Można też podpytać babki, gdzie i dlaczego kupują. Taki field research nic nie kosztuje, a daje do myślenia.
Natomiast Empiki rozwijają się świetnie. Przybywa ich wprawdzie trochę za szybko jak na mój gust, ale strategia jest taka, żeby zająć jak najwięcej terenu. Format sklepu się sprawdza i nawet mimo wysokich cen, na brak klientów nie można narzekać. I to niemal o każdej porze.

To wszystko wynika z jednej tabelk: segmentów operacyjnych i geograficznych. Bilans pokazuje natomiast, że grupa została stworzona dużym kosztem: aż 260 mln zł (po umorzeniach) to wartość firmy z przejęć, co stanowi ponad połowę kapitałów własnych. W ogóle grupa jest bardzo silnie zlewarowana: ogólne zadłużenie sięgnęło 75%! I co ciekawe, udział kredytów nie jest duży, mniej niż 1/3 i wykazuje tendencję spadkową. EMF na całego zapożycza się u dostawców, o czym zresztą słychać na rynku i w prasie od ponad pół roku: bardzo źle płaci, zwraca towar. Wyciągnął się jednak dzięki temu z bardzo ciężkiego dołka i odzyskał rentowność operacyjną. To pierwszy zdrowy kwartał po poprzednich wręcz rozpaczliwych, w których na siłę wykazano trochę zysku przeszacowaniem aktywów, a gotówka umykała, głównie na zrealizowanych różnicach kursowych (import w euro z bardzo długim terminem płatności, sprzedaż w złotych w detalu). Teraz jest o wiele lepiej, grupa ma prawie 300 mln zł gotówki, poprawiła rating na porządny poziom jak na sektor, wyciągnęła kapitał obrotowy netto na plus.

I teraz co mi się nie podoba: więczne kombinacje. To widać bardzo mocno. Tym razem są dwa rodzaje przekształceń, pierwszy to "zmiana prezentacji", gdzie mamy na przykład przeksięgowanie kosztów nauczycieli językowych z kosztów osobowych na zakup produktów. Ewidentnie przenieśli ich na outsourcing. Ale dlaczego jednocześnie trzymano je na kosztach finansowych? Błąd czy celowe działanie - wygląda bez sensu - teraz jest na pozostałych kosztach operacyjnych. Druga rzecz to skorygowanie danych porównywalnych w raporcie o wyniki upadłych oraz sprzedanych spółek. Nie są to ważące kwoty, ale porównanie się przez to rozjeżdża, bo okres porównywany wygląda lepiej, niż był w rzeczywistości.

Grupa się rozrasta i robi wrażenie: prawie 1 mld zł przychodów w 4Q to jest wynik. Działa sprawnie: cykl konwersji gotówki jest nadal ujemny (-31 dni) co oznacza, że dostaje pieniądze zanim je wyda (!) - to urok detalu. Z marżami jednak bieda: w ujęciu kroczącym stopa zysku jest o połowe mniejsza niż półtora roku wcześniej, zaś marża na sprzedaży spadła z ponad 40% na 35%. To efekt kryzysu i różnic kursowych. Powinno się poprawiać, choć grupa przesuwając się na wschód, jeszcze bardziej eksponuje się na ryzyko. A także idzie na tereny, gdzie na początku marże mogą być duże, ale nie osiągnie się na nich wielkiej skali, bo odbiorca jest mniej zamożny i bardziej wrażliwy na cenę.

Sukces kosztuje, nawet taki okupiony porażkami i osiągany z wysiłkiem, na trudnym rynku. Spółka jest wyceniana z premią, ale nadal jest rozwojowa. W Polsce Empik staje się hegemonem detalu w płycie, książce i multimediach, inne działalności póki co różnie. Kierunek wschodni jest źródłem większej szansy niż ryzyka. Stąd rynkowa premia, choć to nie jest i nigdy nie była modna spółka. Trudno ją korporacyjnie prześwietlić, nie dzieli się zyskami, jest w konkretnych rękach, które przyznają sobie akcje (ostatnio po 10 groszy). Tak więc mimo że nawet ciekawa, dla indywidualnych inwestorów inne są ciekawsze.
Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Stockinger
7
Dołączył: 2008-07-26
Wpisów: 40
Wysłane: 20 maja 2010 11:40:17 przy kursie: 17,00 zł

kliknij, aby powiększyć


Ktoś to może opisać?
Edytowany: 20 maja 2010 11:40

SlawekW
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane: 27 maja 2010 21:06:47 przy kursie: 18,00 zł
W prostych żołnierskich słowach: pełzanie po dolnym ograniczeniu kanału... :)
Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....
Edytowany: 27 maja 2010 21:13

sewa
1
Dołączył: 2009-08-01
Wpisów: 15
Wysłane: 9 lipca 2010 09:34:58 przy kursie: 18,00 zł
dziś przejęli Merlina, to raczej pozytywna wiadomość

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 13 lipca 2010 08:03:09 przy kursie: 18,00 zł
Ta transakcja to ratunek. Merlin nie przetrwałby bez dokapitalizowania, co wyraźnie widać w sprawozdaniach finansowych spółki (pobrałem z KRSu). Już na koniec 2008 roku zużył do zera kapitał własny, a 99% sumy bilansowej stanowiły zobowiązania. Altman ujemny, rating D. Stało się tak w wyniku dużych strat w roku 2007 i 2008, po 10 mln zł. Nie znamy jeszcze pełnych wyników za 2009 rok, ale ten obraz zmienił się tylko nieznacznie.

Wycena Merlina w transakcji jest bardzo wysoka, w żaden sposób nie uzasadniona majątkiem, dochodami ani przepływami pieniężnymi. Jest to jednak cena za dostęp do rynku i skokowy wzrost skali biznesu strony nabywającej. Oraz wykorzystanie szansy, bo gdyby nie transakcja z Empikiem, Merlin nie zniknąłby, tylko znalazł innego inwestora i kontynuował działalność. Mimo ogromnej wyceny, akcjonariusze Merlina otrzymują z góry tylko 10% zaliczki, a już teraz w praktyce oddają kontrolę. Na rozliczenie się do końca jest aż 2,5 roku.

Na pytanie czy cena jest dobra, mogą odpowiedzieć wskaźniki cenowe, konkretnie C/P (bo Merlin nie osiąga zysku i pozostałe parametry biznesowe też ma niestabilne) w sektorze Handlu detalicznego
www.stockwatch.pl/Stocks/Secto...
Tylko sporadycznie przekracza on wartość 1, zaś dla znakomitej większości sklepów jest dużo niższy. Nie ma znaczenia czy spółka jest tradycyjna czy internetowa – zależy to od marżowości, a ta od specjalizacji. Za 1 zł przychodów rocznych Komputronika rynek płaci tylko 11 groszy, niewiele więcej w wypadku Almy czy Ruchu. Droższe są spółki większe, lepiej zarządzane i posiadające możliwości rozwoju jak Eurocash czy Vistula. Internetowy sprzedawca ogumienia Oponeo.pl osiąga cenę rynkową akcji 97 groszy za złotówkę przychodów, zaś TravelPlanet aż 2,35 zł. Na tym tle wycena Merlina na poziomie 1,30 zł za 1 zł rocznych przychodów jest bardzo wysoka – co nie znaczy, że nie niesie za sobą korzyści dla nabywającego.

Co dalej? Giełda. Jedyne wyjście, aby tanio sfinansować cenę nabycia, którą trzeba będzie w końcu uiścić. Transakcja jest tak przygotowana, aby zaoferować 40% akcji na rynku, lub też inwestorowi funduszowemu, celem zyskania czasu na zbudowanie wartości nowej spółki i upublicznienie po wyższej wycenie. To właśnie powinno być celem Empik Media & Fashion SA wobec połączonych spółek: uwspólnienie zasobów, obniżenie kosztów działania i osiągnięcie trwałej rentowności, która pozwoli zastosować wyceny dochodowe.
Jak widać na stronie EMF
www.stockwatch.pl/gpw/nfiemf,w...
rynek płaci około 16 zł za złotówkę zysku operacyjnego spółki, co jest blisko średniej w sektorze. Wystarczyłoby więc przy obecnych przychodach rocznych Merlina 100 mln zł, wypracować tylko 8% marży zysku operacyjnego. Jest to na pewno możliwe, zważywszy że marża handlowa generowana w 2008 roku wynosiła aż 29%. To jest właśnie potencjał, który dostrzegł i za który płaci Empik, a którego nie był w stanie wykorzystać Merlin.

Uważam, że istotą transakcji nie jest wzrost udziału w rynku, który był i będzie mały. Na tle rynku e-commerce wartego wg SMB 5,3 mld zł w 2009 roku (bez aukcji) połączone sklepy osiągną między 3 a 4 proc. udziału. Dlatego też nie spodziewam się żadnych problemów z wyrażeniem zgody przez UOKiK, chyba że urząd zawęzi definicję rynku właściwego.
Empik kupuje Merlin dla zysku, który może osiągnąć nie tylko ze wspomnianej wcześniej restrukturyzacji i uwspólnienia działań, ale także ze zwiększenia cen towarów. Empik jest drogim sklepem, także w internecie, a dzięki transakcji ubędzie mu największy konkurent. Dlatego też uważam, że marka Merlin będzie tak prowadzona, aby docelowo zniknąć, gdyż jej niższe pozycjonowanie cenowe ma niszczący wpływ na marżę nowego podmiotu. Potrzebuje on teraz menedżerów z najwyższej półki, którzy sprawnie przeprowadzą przejęcie i stworzą nową organizację, oraz marketingowców którzy zadbają o komunikację i uporządkują posiadany rynek. Nigdy nie jest to proste, a reorganizacja może potrwać nawet kilka lat. Nie jest to jednak źródłem istotnego ryzyka dla akcjonariuszy NFIEMF. Spółka wyszła z problemów z różnicami kursowymi, poprawiła rating, no i jest wielokrotnie większa: przychody za ostatnie 12 miesięcy całej grupy to aż 2,7 mld złotych, a kapitalizacja blisko 1,9 mld złotych. Większym problemem wydaje mi się w długim terminie wyraźny trend wzrostu udziału dystrybucji cyfrowej na rynku produktów, którymi handlują oba sklepy. Ponieważ producenci i wydawcy mają tani i szeroki dostęp do klienta końcowego przez Internet oraz sklepy cyfrowe typu Apple, moim zdaniem Empik powinien przesuwać się w tę stronę, aby nie zostać wypchniętym z łańcucha dostaw. Wzór – oczywiście Amazon.

Powyższa treść przez 14 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 13 lipca 2010 08:03

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 26 sierpnia 2010 10:30:11 przy kursie: 17,43 zł
Fundamentalnie spółka z trudem brnie pod górę.
Przychody rosną już powoli, ostatnio stoją, dopiero w ujęciu rok do roku widać miewielki wzrost, z 2,6 mld na 2,7 mld zł.
Marża handlowa, co najważniejsze w tym biznesie, stabilizuje się około 35%. Gorzej z rentownością operacyjną (niecałe 5%) i netto (2%), są sporo niższe niż 3 lata temu, gdy biznes był o połowę mniejszy.
Pierwsze półrocze jest na stracie, w tym II kwartał na zero. Lewar pozostaje bardzo duży: zadłużenie ogólne cały czas 75%. Ale dzięki poprawie rentowności operacyjnej oraz korzystnej poprawie struktury bilansu, rating dalej się poprawia.
"Efektu Merlina" jeszcze nie widać w liczbach. Spółka wyceniana cały czas drogo
www.stockwatch.pl/gpw/nfiemf,w...

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,264 sek.

pqncupmh
bcbulhjx
jwpvdlqq
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
sfywprau
mgiewfdx
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat