PARTNER SERWISU
lkxywdpx
17 18 19 20 21

Kiedy dno bessy?

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 6 marca 2009 21:04:55
Masz to u mnie. Twoje zdrowie!

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 6 marca 2009 21:13:05
Jest 666 u Janków! Iście szatańska bessa. Teraz może być już tylko lepiej.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 6 marca 2009 21:13:55
owner napisał(a):
ide po procenty. tadek wypijmy za byka occasion5


Jesli można, to za byka chętnie dołącze.

Co do wykresu, to mimo że nie jestem zwolennikiem AT, to widzę pewne analogie z obrazem podwójnego odbicia w roku 2002. Nawet poprzedzające to dwie ostatnie fale spadkowe - nazwijmy je umownie cyckami - są bardzo podobne. Z tym, że te współczesne bardziej jędrne.


tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 6 marca 2009 21:17:47
Jasne że można. Twoje zdrowie! Mamy już wirtualną imprezę - XXI wiek.

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 6 marca 2009 21:53:38
tadekmazur napisał(a):
1.O ile mi wiadomo to dług publiczny USA wynosi 13bln, a nie 53bln. Wprawdzie to i tak bardzo dużo, ale jednak znacznie mniej.


W porządku.A służba zdrowia(najkosztowniejsza) i emerytury.Jeżeli chodzi o całkowite zadłużenie Ameryki,ostrożne rachunki mówią o 53 bilionach $.d'oh! .Nie licząc Planu Paulsona i innych cudów.Deficyt przyrasta w tempie 2 do 3 bilionów rocznie.Sick
"Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 6 marca 2009 21:55

SlawekW
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane: 6 marca 2009 22:03:52
O rany, Hameryka na plus wyszla, tego sie nie spodziewalem! Tez sie chyba napije! :D
Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 6 marca 2009 22:04:09
OK. Ale takich "drobiazgów" jak zobowiązania wobec emerytów i długi jednostek publicznych to nigdzie nie liczą.
Póki co to Janki mają 80%PKB długu czyli w porównaniu do Japonii, Włoch i Belgii (wszędzie grubo ponad 100%) to są git.

Stanęło na 666. Mistycyzm? Satanizm? Koniec?

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 6 marca 2009 22:06:04
Ja słyszłem juz o wartościach rzędu 60bln.

Zauważcie w jakim stylu Jankesi obili od apokaliptycznego poziomu 666 po 21,00. Te same podwójne odbicie i ta sama formacja cycków. Normalnie mrugneli do nas okiem.
Nooo to czas zakupów nadchodzi.

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 6 marca 2009 22:06:58
trza częściej wznosić toasta thumbright
EEX

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 6 marca 2009 22:10:03
occasion9 Najwidoczniej toasty działają. Wypijmy za koniec bessy u Jankesów - niech też się juz nie męczą.
Zdrowie!


buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 6 marca 2009 22:11:46
ZDROWIE !!!!

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 6 marca 2009 22:14:30
Proponuje tego nie rozgłaszać dalej, bo nam wszystko w poniedziałek wykupią.

SlawekW
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane: 6 marca 2009 22:15:31
tadekmazur napisał(a):
occasion9 Najwidoczniej toasty działają. Wypijmy za koniec bessy u Jankesów - niech też się juz nie męczą.
Zdrowie!


hmm, to ja moze w poniedzialek w CEDC wejde Angel
Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 6 marca 2009 22:25:42
opennetpr napisał(a):
Zły timing jednak miał więc trochę stracił, za szybko chciał skonsumować swoje odkrycie. Tylko z tym dolarem jest cholewa pewien problem. No tak wszyscy prawie spodziewają się, że w jakiejś przyszłości nieźle oberwie. Ale jednak sentyment na świecie do dolara jest spory i był spory. Tego sentymentu nie potrafiła złamać II druga wojna światowa, choć gospodarka amerykańska jednak trochę została nadszarpnięta. Nie przypuszczam więc by to było aż tak potężne załamanie wręcz katastroficzne, że zniknie ta waluta jako licząca się, choć pewnie znacznie może się osłabić, nie wiadomo tylko kiedy.


Od jego wypowiedzi z listopada zeszłego roku do dzisiaj złoto wzrosło o ponad 100$,o jakim timingu mowa?!
Sentyment do dolara jest chwilowy,i grozi to kolejną bańką.Bezmyślne pompowanie dolarów w system stwarza warunki do wybuchu duużej strasznej inflacji za jakiś czas.Facet o tym wszystkim mówi od lat,za parę miesięcy się wydarzy lub nie,prorokiem nie jest,ale lepiej nie lekceważyć tego o czym mówi,bo na razie dzieje się dokładnie jak przewidział,czarny scenariusz.No na przykład gość mówi,że odpowiedzialni za to wszystko są rządzący i rezerwa federalna(a może to FED rządzi?).Bezmyślna polityka niskich stóp procentowych Greenspana doprowadziła do boomu,kosmicznych cen na rynku nieruchomości.Ale całe te bogactwo to papierowy,wirtualny zysk,zapis na koncie w banku czy rachunku maklerskim.Jeśli mam sok w szklance i zacznę dolewać wody,to od tego dolewania soku nie przybędzie.To samo z dolarem,drukowanie tych dolców to prosta droga do zniszczenia waluty.A to chyba już jedna z nielicznych amerykańskich marek,symbol niegdysiejszej świetności,ciągle jakaś wartość.Ameryka z potężnego wierzyciela staje się coraz mniej wiarygodnym dłużnikiem.To przypomina sekwencje na Tytanicu,innymi słowy towarzystwo się bawi,a woda już podtapia dolne pokłady.Szalupy są ,ale nie dla wszystkich starczy.Wiedza to potęga.Jednak.
"Fortuna favet fortibus"

opennetpr
0
Dołączył: 2008-09-09
Wpisów: 688
Wysłane: 6 marca 2009 22:50:05
Drukowanie ich nie zatopi jeśli o ilość tego co wydrukowali zmniejszą ilość kredytów, czyli znajdą sposób by nie powiększać pieniądza dłużnego. To prawda, że na razie robią odwrotnie, zwiększają zarówno ilość pieniądza w obrocie papierkowego, jednocześnie zwiększając pieniądz dłużny i to faktycznie może doprowadzić do niezłej padaczki na dolarze, ale w przyszłości, krótko mówiąc może utopić cały sektor finansowy amerykański, choć nie wierzę, że zatopi gospodarkę amerykańską, za duży kraj za dużo ludzie chce tam pracować bez oglądania się na rząd, choć po tym jak wygrał Obama, można trochę mieć wątpliwości czy istotnie ta sytuacja z ludźmi chcącym decydować o sobie samym jeszcze ma miejsce. Gdy idzie o timing to chodziło mi o to, że ktoś podał przykład, że fundusz pana tego na S jednak miał straty, a przynajmniej gdyby ślepo zastosować jego rady i zająć krótką pozycję na dolarze można było nieźle wtopić. Nie wziął chyba pod uwagę to czego większość nie wzięła, że po drodze nim nadejdzie inflacja, może przytrafić się deflacja. Nie twierdzę, że nie miał racji, bo w znacznej mierze się zgadzam z jego poglądami, sugerowałem tylko, że czasem trzeba jeśli się uważa, że coś jest słuszne ocenić czas, moment w którym to trzeba a nie inne wykonać, nie zaś ślepo powielać. Wiem, też że wiele osób czuje sentyment do złota, ale szczerze dla mnie tam jest bańka, nawet jeśli ją jeszcze podkręcają niektóre banki centralne to jednak nie zmienia to mojej oceny sytuacji. Nie dzielę skóry na niedźwiedziu, Ameryka to duży kraj, i różnorodny składający się z kilkudziesięciu różnych właściwie państw. To że pada model bankowości finansowej nie znaczy, że pada Ameryka. Takie podejście uważam za błąd, gospodarka musi się im skurczyć bo się opierała na kredycie który się kurczy, ale nawet jak się skurczy potężnie to i tak będzie spora, choć podejrzewam, że gorączka może potrwać z powodu planów socjalnych Obamy, dłużej niż wszyscy przypuszczali. Zmienia się model biznesu finansowego i tyle, co nie trzeba koniecznie utożsamiać z całą gospodarką, choć ponieważ silnie i ona była z tym modelem powiązana też ulegnie zmianie nim ozdrowieje, natomiast model biznesu finansowego przynajmniej moim zdaniem w tej formie w jakiej istniał się wyczerpał, jeśli nie zmienią go, przedłużą chorobę.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 6 marca 2009 23:05:39
Ale wariant pozytywny u Janków też jest realistyczny. Drukowanko niekoniecznie zrobi inflację przy takiej flałcie.
Stimullus Obamy może całkiem radykalnie zakończyć recesję. Już w czerwcu zaczną silnie oddziaływać ogromne ulgi podatkowe. Jeśli banki nie pokażą zbyt wielu kolejnych setek miliardów strat, a Benowi starczy rozumu żeby w porę zacieśnić politykę pieniężną to może się to wszystko lepiej zakończyć niż komukolwiek się dzisiaj wydaje.

pirx
0
Dołączył: 2009-03-03
Wpisów: 102
Wysłane: 6 marca 2009 23:14:03
takie dywagacje nie mają sensu bez danych ilościowych. jeśli dodrukuje się mniej niż wyparowało w wyniku zwałki to niby dlaczego ma pojawić się inflacja?

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 6 marca 2009 23:22:38
Ale kto dysponuje prawdziwymi danymi? Znasz straty banków? Ilość toksycznych aktywów?
Zostają nam tylko dywagacje.

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 6 marca 2009 23:35:09
Od kiedy a za gospodarstwo wział się FED,mamy do czynienia z równią pochyłą,jesli idzie o zadłużanie się Ameryki.A jak porzucono standard złota,to znaczy tyle pieniądza w obiegu ile mamy bogactwa(złota),od 1965,zaczęła się mozolna budowa piramidy długu,która kładzie się coraz większym cieniem na niegdyś prężnej gospodarce.Amerykę toczy fiskalny rak,który jest już jej integralną częścią.2/3 gospodarki to konsumpcja.Amerykański cud okazuje się takim samym mitem jak fabryka marzeń Hollywood.Oczywiście,mozna sprzedawać marzenia,jeśli na to są kupcy,ale nie można zarazem oszukiwać,że Ameryka kwitnie,podczas gdy konsumpcja nie daje nic,zostają tylko tony śmieci na wysypiskach.Narody Azji.Europy(choć w mniejszym stopniu) pracują,zarabiają,inwestują.Ameryka się oddaje błogiej konsumpcji.Czy z taką koncepcją Ameryki-utracjusza zgodziliby się jej ojcowie założyciele?
Faktycznie,prócz militarnej sily,mamy już od lat do czynienia z gasnącą ekonomią Ameryki.Rewolucja postindustrialna,jak zwykło się było tłumaczyć rosnącą rolę usług w tym kraju,kosztem coraz słabszego,niekonkurencyjnego przemysłu.A może raczej wymówka przed zakasaniem rękawów i zabraniem się do roboty.Ale teraz to juz chyba niemożliwe...Amerykanom zdawalo się,że można nie produkować,to zlecili Europie i Azji.Sami skupili się na dostarczaniu usług,know-how.Można i tak,po warunkiem ,że jest umiar.
Obecnie tam jest deficyt wszystkiego.Deficyt handlu,budżetu,oszczędności i liderów.Nie ma woli politycznej ani odwagi,żeby powiedzieć Amerykanom,it is over,tego nie da się tak ciągnąć dalej,w takiej formie i kształcie.Kumulują się problemy.Pokolenie baby-boomers z lat 60 -tych zaczyna przechodzić na emeryturę.Rząd podjał zobowiązanie,ale nie ma tych olbrzymich sum,poszły na konsumpcję.Od paru lat wzmaga się niekorzystna tendencja,gospodarstwa domowe więcej wydają netto,niż są w stanie zarobić.Powielanie polityki Fedu na najniższym szczeblu?Alan Greespan był przez lata uważany za wyrocznię,jest człowiekiem i też się myli.Błędem było uciekanie przed recesją w 2003 r. w jeszcze większą pułapkę zadłużania się.No,ale kto by sobie odmówił konsumpcji,jak była odgórnie sterowana.Dziś ten sam Greenspan martwi się tym,że Ameryka nie oszczędza.Narody które nie oszczędzają,nie mają przyszłości,mówi.
To nie jest taka sobie zwykła recesja.
"Fortuna favet fortibus"

Bartosz
0
Dołączył: 2008-11-12
Wpisów: 364
Wysłane: 6 marca 2009 23:53:17
Ameryke gubi nadmiera konsumpcja, gdyby hektolitry dolarow byly zuzyte w celu pobudzenia popytu inwestycyjnego to mogliby wyjsc jeszcze jako tako z tego kryzysu, ale jak wiadomo popyt konsumpcyjny nie zwiekszy dochodu narodowego takze za pare lat ten problem wroci tylko ze w zwielokrotnionej skali i co wtedy? masakra

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


17 18 19 20 21

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,945 sek.

orikbdno
jdjfxvww
xauhlyrh
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +76 827,68 zł +384,14% 96 827,68 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
rpgendll
dwdcaqnn
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat