SERINUS [SEN]

a czyli jeszcze nie wysypał tych 600 k akcji? Słodko :-)

Nie rozumiem po co po raz kolejny dyskusja o opcjach? Mamy spółkę, w danym momencie jej pracownicy niejako w ramach przyszłych premii za wyniki otrzymują opcje na akcje. Opcje te mają cenę realizacji taka jak cena rynkowa w chwili przydziału opcji z pewnym skończonym okresem ważności. Jeśli pracownicy (zarząd) się stara a spółka się rozwija to kurs akcji na rynku rośnie. Kiedy w końcu przychodzi czas na realizację opcji jeśli pracownicy się postarali to kurs akcji na rynku jest wyższy niż cena wykupu opcji. Ta różnica to jest właśnie premia za wyniki i rozwój spółki. Jeśli zarząd by się nie starał, kurs by spadał, to co to za sens wykupywać opcje skoro ich sprzedaż wiązała by się ze sprzedażą poniżej ceny wykupu. Jest to moim zdaniem jedna z najuczciwszych form nagradzania pracowników, gdyż to nie zarząd sam sobie przyznaje premie tylko tak na prawdę rynek wyceniając spółkę na określonym poziomie.

@ Tytan

Proponuję lekturę prospektu - wszystkie emisje opcji dla obecnych i dawnych insiderów są tam opisane, z cenami wykonania i terminami zapadalności.
Transza, która teraz wygasała miała strike price $.54, czyli wedle moich obliczeń niedużo, ale była in the money.

Poza tym, jeśli ktoś wierzy w sukces firmy, a pracownicy wierzą (może to dziwne, ale tak jest), to ją finansują, bo są odpowiedzialnymi akcjonariuszami. Nawet powyżej bieżącej ceny giełdowej. Mówiłem Wam, jestem jedynym członkiem kierownictwa KOV, który zna bieżącą cenę akcji... Takie myślenie w Polsce jest rzadko spotykane, u nas każdy myśli tylko o własnym nosie, ale w Kanadzie naprawdę funkcjonuje pewien 'etos korporacyjny'.
Pozdrawiam,
JKorczak /KOV/

Drogą dedukcji doszliśmy na forum kto realizował opcje. Z tych wyliczeń wyszło, że ta osoba objęła opcje w cenie średniej $0,17 za sztukę. Zaokrągliłem to do 0,60zł. Wszystkie informacje, których używałem pochodzą z tego forum.

Oczywiście $ 0,60 a nie złotych.
Oczywiście nie zostały wysypane na rynek, bo jak wyjaśnił Pan Jakub Korczak: " Akcje jeszcze nie zostały dopuszczone do obrotu. Będziecie mieli na ten temat komunikat." Do chwili osobnego komunikatu dopuszczenia tych akcji w ogóle nie ma mowy o ich wysypaniu. A i ich dopuszczenia takowego sypania nie gwarantuje, ponieważ jak pisał dalej Pan Korczak: "... jeśli ktoś wierzy w sukces firmy, a pracownicy wierzą (może to dziwne, ale tak jest), to ją finansują, bo są odpowiedzialnymi akcjonariuszami. Nawet powyżej bieżącej ceny giełdowej. Mówiłem Wam, jestem jedynym członkiem kierownictwa KOV, który zna bieżącą cenę akcji... Takie myślenie w Polsce jest rzadko spotykane, u nas każdy myśli tylko o własnym nosie, ale w Kanadzie naprawdę funkcjonuje pewien 'etos korporacyjny'."

To tyle w temacie opcji.

No to lewsey wyszło jak łatwo się pomylić mimo dobrej woli. Niech to będzie dla wszystkich przestroga przed wytykaniem literówek, jak w przypadku wzrostu wyceny aktywów na Ukrainie czy o 400% czy o 500%, to "o" było tutaj najistotniejsze :-).

A info z Brunei Was juz nie interesuje? Mamy rope !

O ile wiem to weglowodory sa podstawowym skladnikiem ropy. Oczywiscie mozna sprawe rozkladac na pierwiastki, ale dla mnie info jest dosc jednoznaczne.
"gaz i to dobrej jakosci" hmmm :)

Węglowodory są podstawowym składnikiem zarówno ropy jak i gazu. Trzeba się cieszyć z takiego komunikatu bo zawsze mogło dotrzeć do nas info, że pracownicy poszli na spacer i zgubili się w dżungli.

na AED info zostalo zdyskontowane na poziomie 10,3% To chyba dosc przyzwoicie ?