Omówienie sprawozdania finansowego HB Polska S.A. za pierwszy kwartał 2011r.
Ponownie nie był to dobry kwartał dla spółki. Po raz kolejny w ujęciu do odpowiedniego kwartału roku poprzedniego spadły przychody. Sprzedaż w pierwszym kwartale w poszczególnych latach zaprezentowano poniżej

kliknij, aby powiększyćJak widać z powyższego wykresu także rentowność zysku brutto na sprzedaży odnotowała spadek w porównaniu do poprzedniego roku kalendarzowego. Co gorsza widać, że jest to trwałe zjawisko. Marża handlowa leci w dół od czterech lat, a bez niej ciężko budować wynik na niższych poziomach rachunku zysków i strat.
W mniejszym interwale czasowym znajdziemy jednak jaskółkę nadziei.

kliknij, aby powiększyćPomiędzy poszczególnymi ostatnimi kwartałami nastąpił dość znaczący wzrost, który pozwala w pierwszej chwili mieć nadzieję na wyhamowanie negatywnego zjawiska erozji marży. Po dłuższym zastanowieniu jednak ta nadzieja ucieka. Dane za czwarty kwartał pochodzą z różnicy raportu rocznego oraz sprawozdania za III kwartał. Zasadniczo wiarygodne jest tylko sprawozdanie roczne, bo tylko one jest badane przez biegłego rewidenta. Jeśli w ciągu roku dokonuje się zmiany w ujawnieniach i prezentacjach to wyjdzie to tylko w wynikach IV kwartału bez retrospekcji na pozostałe kwartały roku. Należy pamiętać, że spółka zbyt optymistycznie uznawała przychody z kontraktów na stadiony. Tutaj wychodzi słabość kontraktów długoterminowych. Przypomnę, że w sprawozdaniach wykazuje się niezafakturowane i nie uznane jeszcze przez druga stronę przychody z takiego kontraktu proporcjonalnie do poniesionych kosztów i ich planowanego udziału w budżecie kontraktu. Spółka poinformowała, że dokonała weryfikacji tych budżetów. Inaczej mówiąc spółka napisała akcjonariuszom, że nie potrafi skalkulować tego co realizuje. Koszty były większe niż zaplanowane. To miało miejsce w raporcie rocznym, w związku z czym wynik samego czwartego kwartału wyszedł ujemny, a dotyczyło to całego roku. Stąd wzrost marży jest mylący.
Dość ciekawie wyglądają koszty. W układzie kalkulacyjnym widzimy spadek kosztów własnych z 298 milionów do 261, podobne koszty ogólnego zarządu w kwocie około 11 milionów złotych. W układzie rodzajowym mamy natomiast:
Znaczący wzrost amortyzacji, lekki wzrost kosztów pracy i bardzo duży pozostałych kosztów rodzajowych. Najważniejszą pozycją są jednak usługi obce, które wyniosły 179 milionów wobec 204 przed rokiem. Z tego zestawienia wynika, ze głównym kosztem własnym są usługi obce, co oznacza, że spółka oddaje większość prac podmiotom zewnętrznym. Spadek kosztów własnych jest porównywalny ze spadkiem kosztów usług własnych. -12,4% vs -12,2. Zatem pytanie brzmi, dlaczego koszty stadionów były źle pobudżetowane, skoro większość to usługi obce. Ewentualny wzrost cen materiałów, czy kosztów pracy nie powinien dotykać spółki, tylko podwykonawcę.
Pozostałe koszty operacyjne w tym kwartale zamknęły się dodatnim saldem, głównie za sprawą odwrócenia odpisów na należności. W roku poprzednim saldo pozostałej działalności było ujemne ze względu na odpisy na należności oraz zapłacone kary.
Tutaj chciałbym zwrócić uwagę na pewne możliwości księgowe przedstawiania wyniku. Załóżmy, że spółka wystawiła fakturę za coś co nie było uzgodnione w kontrakcie. Pokazała z tego tytułu przychody i wzrost należności, które potem spisała. Daje to w rachunku wzrost przychodów i rentowności brutto, oraz być może częściowe usuwanie kosztów odpisów aktualizacyjnych jako jednorazowe przy liczeniu wskaźników i przepływów. Jest mały zgrzyt w uznawaniu przychodów, bo powinno mieć się pewność otrzymania zapłaty i brak kwestionowania faktury drugiej strony, ale wiemy jak w życiu bywa. Sprawa jest prostsza jeśli się takiego manewru dokonuje w oparciu o kontrakty długoterminowe. Nie twierdzę, że tak było w przypadku spółki, tylko zwracam uwagę na możliwości manewrowania wynikiem.
Rentowność operacyjna spółki wyniosła 3 procent, co stanowi spadek wobec poprzedniego roku o 2,2 punku procentowego.
Koszty finansowe były ujemne na kwotę około 2 milionów złotych. Różnice kursowe z pożyczek, kredytów, i należności prawie się zbilansowały, a negatywnie wpłynęły zabezpieczenia. Wykazano także zysk z działalności inwestycyjnej na skutek sprzedaży jednej ze spółek zależnych, która to pozycja zaburza znacząco wynik netto.
W rachunku segmentowym obserwujemy nadal niekorzystne zmiany jeśli chodzi o miejsca generowania przychodów i zysku:

kliknij, aby powiększyćRok do roku przychody są niestety znacząco mniejsze. Tutaj może być pewien sezonowy wpływ, w zależności od długości trwania zimy, ale można obserwować strukturę i rentowność
Spada udział w przychodach najbardziej zyskownego segmentu woda. Rośnie natomiast segment drogowy. Marża na kontraktach drogowych jest znacząco wyższa, wyższa obecnie od segmentu budownictwa ogólnego, ale tu ponownie kłaniają się kontrakty długoterminowe. Te z dróg są w początkowej fazie realizacji i można tutaj pokazać naprawdę różną rentowność. Początkowo jak zresztą oficjalnie podawano, wykazywano praktycznie brak marży. Teraz jest to prawie 5%, po wzroście z samego czwartego kwartału o 1,5 punktu. Może być tak, że to co wcześniej księgowano ostrożnie teraz wraca i finalnie rentowność spadnie. W segmencie drogowym jest spora konkurencja, która dodatkowo się powiększa. Marża w wysokości 5% należy raczej do nie małych.
W tym miejscu także można odnieść się do portfela zamówień. W porównaniu do IV kwartału nadal spada udział w przyszłych przychodach segmentu woda, także sytuacja z rentownością szybko się nie poprawi. Jeśli założyć, że do realizacji jest obecnie na ten rok 1,3 miliarda złotych to, przy podziale 44,7-drogi budownictwo-26,8 woda 24%, oraz marżach dla segmentów odpowiednio 4%, 5%,10% dostaniemy 94 miliony zysku brutto, około 50 zysku operacyjnego. Jeśli zmienić rentowności na te z obecnego kwartału to zysk brutto wyjdzie około 110 milionów, natomiast operacyjny 70. Prognoza netto jest jeszcze trudniejsza, bo nie wiadomo jak wyjdzie finansowanie i różnice kursowe oraz zabezpieczenia. Jeśli wziąć koszt odsetek 24 miliony z zeszłego roku i brak zmian w kursach to dostaniemy zysk przed opodatkowaniem od 25 do 50 milionów w zależności które założenia do rentowności przyjąć. Tutaj także zakładam zerowe saldo pozostałej działalności operacyjnej, które z pewnością takie nie będzie. Obecna wycena rynkowa jest gdzieś pośrodku tych prognoz.
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.