tmsglc napisał(a):Świetny cytat. Ostatnio właśnie sięgnąłem po ten artykuł z PB, żeby sobie odświeżyć "plany" Pana Prezesa. Włściwie nic z zapowiadanych nie zostało zrealizowane, więc nie dziwi mnie to, że Jutrzenka/Colian jak wszystkie spółki była jedną z pierwszych do spadków, jednkaże próżno szukać jej przy odbiciu.
co do spadków to też mnie to rozwścieczyło.
Natomiast nieco straciłem sentyment ale z racji tego że trochę wiem odpowiem ci co zrealizował:
- przeniesienie wszystkich biur do opatówka
- marketing - zmienił koncepcje i też jest w Kaliszu (tu chyba błąd, bo jednak tamta koncepcja była dobra i powiem szczerze że cały dział powinien wylecieć na zbity pysk <nie będę dalej obrażał tych ludzi ale za coś biorą pieniądze>. Zajmują się głównie nowymi produktami, czyli wymyślamy produkt i na tym koniec. Nie ma żadnego pomysłu na promocje. Wielka szkoda). W 2008 roku realizował koncepcję pozycjonowania na międzynarodowy koncern - przypomnijcie sobie reklamy Grześków z aktorami. Dla mnie bajka. Niestety nie kontynuowano tego. Czemu? Ograniczony budżet?
- z tym dyrektorem generalnym - to chyba działa, ale nadal Kolański się miesza, co widać bo ciągle to on się wypowiada, udziela wywiadów itd.
- system SAP
- połączenie ziołopexu z grupą
- chęć odkupienia wedla (cheć była, nie wyszło)
- hellena jest nierentowna nadal (nie wiem jak teraz) ze względu na zakup linii produkcyjnych ( o których też było wspominane). Chyba już pracują i zarabiają na siebie. Taka linia to kwota rzędu 40 000 000 zł
- zmiana nazwy na Colian (mogli to bardziej rozpromować bo wiara nie wie teraz co to Colian i nadal pewnie szukają na gpw Jutrzenki)
Mam nadzieję ze podałem rzeczowe argumenty. A więc których rzeczy nie zrealizował Kolański?
edit. nie zrealizowal budowy centrum logistycznego w Opatówku. Już przed 2008 roku była o tym mowa, w 2011 podpisano kolejną umową tak jakby ją odświeżono, ale nic nie rusza w tym temacie.
Fakt, to w gruncie rzeczy zmiany wewnętrzne. Od tego czasu otoczenie zewnętrzne bez zmian (czyt. nie ma przejęć których tak wszyscy oczekują).
Jako ciekawostkę dodam że kiedyś podobno czekoladę m.in. do Grześków Kaliszanka brała od Wedla, teraz biorą od Goplany (co mnie nie dziwi bo taniej od siebie brać) i nie jest już to samo. Jeśli chcecie porównać jakość kakao kupcie kakao z Ziołopexu i od konkurencji np. do ciasta. Ciasto z kakao ziołopexowym nie będzie wam smakować (może w tym aspekcie trzeba coś zrobić - aby jednak kupować półprodukty do produkcji czekolady w nieco lepszym gatunku).
najbardziej mnie zastanowił fragment, który jakoś wcześniej mi umknął, a ze lubię czytać między wierszami:
Cytat:"Firma dynamicznie się zmienia. Potrzeba nowych sił i specjalisty od zarządzania operacyjnego. Trochę też próbują mnie przesunąć w kierunku konsumpcji sukcesu."
zadam pytanie retoryczne - kto próbuje go przesunąć w stronę konsumpcji sukcesu? Czyżby był wspólnik na zasadach lwa (
pl.wikipedia.org/wiki/Lwia_sp%... ) ?