Portfel by Scarry

Wszędzie tego KBC na SW ostatnio pełno ;) Okazali się odpowiednio elastyczni?

A Mi jednak się udało... Kupiłem KgH na otwarciu i chyba już nie stracę...

Edit:
Właśnie usłyszałem ciekawą opinię...: Te dzisiejsze wzrosty sponsorują niedźwiedzie zamykając krótkie pozycje przed niedzielą...

CNBS

Korzystając z możliwości (normalnie obroty na tej spółce są mizerne) kupiłem to AerFinance po 30 gr (zwracałeś uwagę na nią Scarry a mi wpadł w oko obrót wzrastający od 3 dni i zatrzymanie - przynajmniej na chwilę obecną - spadków). Historyczny max obrotu przy minimach pozwala mieć nadzieję na mocne odbicie, choć sypiący cały czas pokazuje swoją siłę. Albo ktoś się skraca albo trup w szafie - 1/10 kapitału poświęciłem (bez stopów) - wskaźnik c/wk wskazuje na krańcowe niedowartościowanie lub na rychłą upadłość... No risk no fun

... tym bardziej że wyniki w poniedziałek (teraz dopiero zwróciłem uwagę), na wszelki wypadek skróciłem się o połowę za 0,32 - sytuacja co najmniej bardzo niejasna, ale trochę poświęcę na adrenalinę

Sprzedałem się z KGH po 141.9.. Ciekawe czy na zamknięcie będzie wyżej.. Jak myślicie?

głoszący tę opinię mógłby spojrzeć na LOP - Niedźwiedzie zasponsorowali jedynie zamknięcie. w trakcie sesji Parzystokopytni dźwigali indeks.

lubie i dobrze znam się na trzech branżach - reklama, poligrafia i IT. Cóż... te firmy to czyste IT. W reklamę i poligrafię nie zainwestuję bo branża zasadniczo obecnie to syf kiła i mogiła z ogromnymi kłopotami (opóźnione płatności, rosnąca dynamicznie konkurencja, ogromna zmienność rynku).

Jeśli nie będzie taniej to kupię za ile będzie ;). Tak myśle że CIA to się nawet na granie na odbitkach nadaje.

btw: kupiłem malutki pakiecik AerFinance na koniec giełdy wczoraj. 10% portfela.
hmm a niech się okaże że jednak nie ma trupa w szafie to po raporcie jest szansa na ogromny wzrost ;).

Zdaje sobie sprawę że z tych 0,30 może być po raporcie i 1,20 zł jak i 0,15 zł. Ot taka bardziej wysublimowana ruletka

obserwuje obydwie firmy, i zastanawiam się dokąd to szaleństwo może dojśc i jakie będzie po nich odbicie. W poniedziałek Aer ma raport, więc jak mówię - ruletka :)

Dzisiaj się złapałem za głowę.

Policzyłem sobie ile oddałem Reiffeisenowi na spreadzie certyfikatów. Gdyby nie on, byłbym na ładnym plusie od sierpnia, a tak Policzcie to sobie, przy większej liczbie transakcji wychodzą astronomiczne liczby. Oczywiście zawsze uwzględniałem to przy otwieraniu i zamykaniu pozycji, ale w efekcie wszystkie moje straty wynikają tylko z tego spreadu, a gdyby nie on, spokojnie bym zarabiał. I nie, trzymanie "na pałę" nie jest rozwiązaniem. Ten instrument po prostu nie nadaje się do niczego. Chyba nawet fundusze inwestycyjne mają mniejszą bezwładność.