Zielarz napisał(a):No i dlaczego Anty sie jeszcze nie odezwal

? Pograzyly Cie totalnie fundamenty ? Dostales szlaban od Kierownika na wypowiadanie sie w kwestiach technicznych

? Buldi ? Darkest ? Mathu ? Poradzcie cos fajnego

Dostałem pozwolenie od Kierownika żeby odpowiedzieć ;)
Wiele kwestii zostało już poruszonych. Być może w tym co napiszę się powtórzę, ale to naprawdę istotne kwestie.
1. Dobór bazy danych do testów. Moim zdaniem to jedna z bardziej niedocenianych spraw. System ma działać na GPW i to logicznym jest zrobienie testów na tym rynku, ale w takim myśleniu jest jeden problem... Zmienność natury rynków. Jakiś kawałek czasu temu zaobserwowano, że momentum przestało działać. Już nie daje przewagi. Trwa to od jakichś 10 lat. Dokonując BackTestów na GPW wcześniej niż 10 lat nie ma sensu, bo płynność nie ta i ilość walorów także. Z tego wniosek, że trzeba niestety sięgnąć do testów na innym rynku i w innym okresie czasu... To powinno dać efekt taki o jakim pisał Snake, czyli system trendowy testować na TPS, a antytrendowy na KGH.
2. Dobrym pomysłem jest też analiza w jakimś mniejszym interwale na różnych fazach cyklu w dłuższym interwale przy zastosowaniu walkforward. System optymizujesz,uczysz, kiedy na rynku jest płasko a każesz ma grać kiedy jest zmiennie i nie chodzi tu o indeksy. Musisz rynek obejrzeć przez pryzmat spółek, a nie indeksu, czyli zerknąć sobie na okresy kiedy większość spółek jest bez trendu i tam uczyć, a stosować/testować tam gdzie jest trend i/lub odwrotnie. W fazach dużej zmienności i małej zmienności
3. Dotknąłeś już istotnego problemu, czyli patrzenia na rynek. Zajęciu pozycji zawsze powinna towarzyszyć analiza rynku, ale nie przez pryzmat indeksu, tylko innych walorów. Jak rynek jest spadkowy, to pozycja do longa powinna być mniejsza niż w momencie jak rynek jest wzrostowy. Powiększanie pozycji można zrobić np w zależności od tego jaki procent rynku rośnie, a jaki maleje. Od tego można uzależnić także stopa. No właśnie, Stop. Czy tylko wynikający z ATR? Koncepcja fajna, ale czy nadaje się na wszystkie możliwe przypadki jak wspomniał Dapi? A może wyjście powinno się także uzależnić od nie spełniania części warunków wejścia?
4. Wiadomo, że najfajniej byłoby mieć krzywą kapitału gładką i mocno nachyloną, byle nie do dołu ;P
Tak się nie da. Zawsze jest tak, że im większy CAGR tym większy maxDD. Próby modelowania dają efekt, ale trzeba wiedzieć kiedy sobie powiedzieć stop z optymalizacjami. W pewnym momencie efekty są po prostu nieopłacalne z punku widzenia nakładów pracy. Walko o każdy procent maxDD nie ma sensu, bo decyduje i tak rzut monetą ;)
5. Optymalizacja czyli uczenie. Nikt o tym nie wspominał, a Ty pewnie wiesz, ale w związku z tym, że inni czytują to napiszę. Testy to także w dużej mierze optymalizacje parametrów jeśli system nie jest typowo price action, choć i wtedy są parametry MM do zmieniania. Koniecznie trzeba zbadać rozrzut wyniku wobec zmiany parametrów, czyli wrażliwość. Jeśli system jest wrażliwy to znaczy, że jest dopasowany i należy go zmienić. Jeśli dla wyniku nie jest istotne czy weźmiesz średnią 80, 90, 100, czy 120 to znaczy, że jest ok. Postawiłeś mi zarzut w innym wątku, że przywiązują się do liczb. Średnia taka a taka, tyle i tyle. To nie tak. Po prostu jak coś działa u mnie przy 100 i to działa przy 110 czy 120. Jak mi CAGR skacze o 1o punktów co tick parametru to nie oznacza, że przyjmuję właśnie ten parametr... Wręcz przeciwnie. Wtedy jest szansa, że zadziała też w przyszłości.