PARTNER SERWISU
sokcfcyd
7 8 9 10 11

RELIGA DEVELOPMENT (Catalyst)

golpio5
0
Dołączył: 2009-09-22
Wpisów: 18
Wysłane: 13 lipca 2012 12:13:53
krishic napisał(a):
[...] Przecież gdyby Religa lub wakpil chcieli takiego scenariusza to wystarczyloby kupic po odwieszeniu notowan 1 szt z danej serii i przedstawic do egzekucji. Nie byloby w tej sprawie zadnej dyskusji na forum. [...]

To ja w tym miejscu muszę zadać pytanie, które zadałem już na 3. stronie:
Czy skoro kupiłem obligację już po feralnym 2. lipca, przysługuje mi również prawo żądania natychmiastowej wypłacalności (jako posiadaczowi "skażonych" obligacji), czy dotyczy ono wyłącznie tych, którzy posiadali na dzień przyznania prawa do odsetek?

beataD
0
Dołączył: 2012-06-13
Wpisów: 62
Wysłane: 13 lipca 2012 13:20:24
Można się zgadzac lub nie z Panem Wieczorkiej ale On przynajmniej próbuje coś zrobić.Dziwi natomiast i to bardzo kompoletna cisza ze strony CEE Propoerty i P.Grzabki tu wymienionego!!. Czyżby uwazał ,że jego rola polegała tylko na skasowaniu prowizji z tytulu sprzedazy obligacji a reszte to już klopot obligatariuszy? . Jak tu było napisane to Oni sprzedali najwięcej obligacji Religi. Może warto zainteresować np. organa nadzoru finansowego ta instytucją?
Czy może ktos ma jakies informacje na ten dotychczasowych dzialań CEE?.
W wypadku upadłosci Religi prokuratura i KNF z urzędu zajmie się oferujacymi .
Ze swojej strony namawiam do zgodnego działania obligatariuszyu bo jeżeli ktoś myśli ,że ja odzyskuje tyle ile się da a wy róbcie co chcecie to b. się myli....

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 13 lipca 2012 13:59:02
golpio5 napisał(a):
To ja w tym miejscu muszę zadać pytanie, które zadałem już na 3. stronie:
Czy skoro kupiłem obligację już po feralnym 2. lipca, przysługuje mi również prawo żądania natychmiastowej wypłacalności (jako posiadaczowi "skażonych" obligacji), czy dotyczy ono wyłącznie tych, którzy posiadali na dzień przyznania prawa do odsetek?

Na trzeciej stronie SirHoe odpowiedział, że takie prawo Ci nie przysługuje, ale pytanie jest ciekawe. Ustawa o obligacjach chroni posiadacza obligacji, ale w opisywanym przez Ciebie przypadku ktoś inny jest właścicielem obligacji (Ty), a ktoś inny prawa do odsetek z nich (poprzedni właściciel). Czy z tego wynika, że po takim podziale, mimo że emitent nie spełnia swojego obowiązku, nikt nie może wypowiedzieć obligacji? Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie. Takie sytuacje się zdarzają i SirHoe może mieć całkowitą rację - nie wiem, czy swoją odpowiedź pisał, bo uznał, że tak jest logicznie, czy dlatego, że wie, iż tak jest w rzeczywistości. Tak czy inaczej, przypadek nie jest chyba aż tak egzotyczny, żeby nie było do niego wykładni.
Edytowany: 13 lipca 2012 14:02


krishic
26
Dołączył: 2009-10-05
Wpisów: 582
Wysłane: 13 lipca 2012 14:55:42
W przypadku wielu papierow z Catalysta w dokumentach informacyjnych sa zapisy dotyczace warunkow natychmiastowego wykupu.
Ostatnio w DTP widzialem taki zapis:
Cytat:

Wykup Obligacji w Przypadku Naruszenia wynikający z Warunków Emisji Obligacji
Za przypadek naruszenia Warunków Emisji Obligacji uznaje się:
(..)
Zwłoka. Emitent opóźni się o co najmniej 7 dni z zapłatą niespornych zobowiązań pieniężnych w wysokości równej lub przekraczającej 200.000 zł (słownie: dwieście tysięcy złotych) w stosunku do Obligatariuszy;


Przegladam wlasnie dokumenty Religi (C,D,E) i widze, ze nie ma dzialu z zapisami tego rodzaju.
Czyli odpowiadajac na pytanie golpio5. Jesli ustawa takich sytuacji nie reguluje to wydaje mi sie, ze do wyplaty kolejnego kuponu obligatariusz bez prawa do zaleglych odsetek ma ograniczone pole manewru w dochodzeniu roszczen.
Edytowany: 13 lipca 2012 14:56

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 13 lipca 2012 14:56:20
wapkil napisał(a):
O matko, to już zakrawa na psychozę albo ciężka paranoję.

W dzień spróbuję odcyfrować ten strumień świadomości p. Wieczorka

Spróbowałem. Jest tam pomieszane wiele różnych rzeczy:

  • Najciekawsza kwestia - skąd to niezachwiane przekonanie, że z zabezpieczeń nie da się wierzytelności zaspokoić? Pytałem już o to wcześniej i dowiedziałem się, że z lektury gazet i z powodu faktu, że znacząco spadły ceny na jakiejś ulicy w Łodzi. Przecież tego nie da się poważnie traktować.

    Dodatkowo, gdyby był stworzony nowy operat, będzie on chyba zawierał w miarę aktualne ceny. Skąd wiadomo, że nawet za 66% obecnej ceny nikt nie będzie chciał działki kupić? Ziemia w Polsce już tak całkowicie straciła wartość, że nikt nie chce płacić nawet o jedną trzecią mniej, niż jest warta? Przecież to by oznaczało, że praktycznie nic nie warte są wszystkie zabezpieczenia hipoteczne, nie tylko obligacji, ale również na przykład kredytów bankowych. I dlaczego tak niesamowicie istotne jest odzyskanie dokładnie 100% pieniędzy. Czy p. Wieczorek tę inwestycję na domiar złego jakoś absurdalnie zlewarował? Rozumiem, że lepiej odzyskać więcej niż mniej, ale gdyby na przykład z akiej serii A nie udało się odzyskać 100%, tylko powiedzmy 95%, to czy byłaby to jakaś tragedia? Przecież nawet wtedy łącznie z uzyskanym oprocentowaniem byłaby to całkiem znośna inwestycja.

  • Pomysł na przejmowanie zabezpieczeń. Dotyczy chyba tylko obligatariuszy serii A i (możliwe że) B. W innych wygląda na to, że Religa nie jest właścicielem zabezpieczeń. W samym pomyśle, jak już wcześniej inni pisali, jest chyba więcej dziur niż materii.

  • Tworzenie Rad Obligatariuszy. Intuicyjnie jestem sceptycznie nastawiony do skuteczności różnych ,,stowarzyszeń pokrzywdzonych przez'' - nie jestem przekonany, że dzięki takiej radzie cokolwiek pozytywnego można uzyskać, a kierowanie nimi często przejmują osoby nie najbardziej kompetentne, tylko odczuwające najsilniejszą potrzebę, niekoniecznie sensownego, działania. Ale intuicja może mnie mylić. Jeśli ktoś ma potrzebę rady tworzyć i w nich uczestniczyć, to pewnie można je zrobić. Tylko, jak pisałem, nie zamiast, ale oprócz innych działań kierunku odzyskania pieniędzy.

    Poza tym pomysł p. Wieczorka:
    piotr 111 napisał(a):
    Mam również prośbę do każdej osoby która chce działać w zgodzie by napisała że jeśli ma emisję serii np. C i ktoś inny z serii C jest za natychmiastową wymagalnością to jest gotowa aby porozmawiać z tą osobą. Dlaczego??? bo w rozmowach spotykam się z podejściem - a co mnie obchodzi Religa , dałem mu 20 tyś. nie zapłacił odsetek to niech go licytują

    niepokojąco wygląda, jak recepta na stworzenie sekty.

  • Ostatnia rzecz - pomysł, że dłużnik z moją pomocą powodując wypowiedzenie wierzytelności może ochronić się przed jej spłatą. Nadal nie rozumiem, jak i po co tak skomplikowanie ten schemat miałby działać. Kolejnych urojeń p. Wieczorka na temat mojej zbrodniczej działalności nie mam już siły komentować. Dziękuję Krishicowi, który zrobił to za mnie. W ramach uzupełnienia tego, co Krishic napisał - nie wiem, czy w ramach zbrodniczej działalności miałoby sens kupować te obligacje po odwieszeniu, ale gdybym chciał mieć uprawnienia obligatariusza, kupiłbym je przed zawieszeniem. Od dawna nie było wątpliwości, dokąd zmierza sytuacja. Od początku wątku ostrzegałem (nie tylko ja zresztą), jak to się może skończyć.

  • wapkil
    0
    Dołączył: 2011-06-19
    Wpisów: 1 472
    Wysłane: 13 lipca 2012 15:05:21
    beataD napisał(a):
    Można się zgadzac lub nie z Panem Wieczorkiej ale On przynajmniej próbuje coś zrobić.

    Próbuje, bo sam jest obligatariuszem. Wspomniany poniżej p. Grzabka (kimkolwiek by nie był) zapewne miał wystarczająco wiele rozsądku by nim nie zostać, więc nie ma powodu nic robić.

    beataD napisał(a):
    Dziwi natomiast i to bardzo kompoletna cisza ze strony CEE Propoerty i P.Grzabki tu wymienionego!!. Czyżby uwazał ,że jego rola polegała tylko na skasowaniu prowizji z tytulu sprzedazy obligacji a reszte to już klopot obligatariuszy?.

    O ile się orientuję, tak właśnie niestety jest. Jak zresztą pisał p. Wieczorek - pośrednik jest tylko pośrednikiem, w świetle prawa niczego nie doradza i nie odpowiada za rezultat, kasuje tylko prowizję za pośrednictwo. Jak widać, może nawet nie czytać dokumentów, które przygotowała ,,jakaś kancelaria''. Wbrew temu, co opowiada p. Wieczorek każdy pośrednik, on również, zachęca do zakupu, ale prawnie za to nie odpowiadają. Oczywiście niektórzy pośrednicy dbają o swoją renomę, inni sprzedadzą każdy śmieć, ale to nie zmienia ich braku odpowiedzialności.

    beataD napisał(a):
    Ze swojej strony namawiam do zgodnego działania obligatariuszyu bo jeżeli ktoś myśli ,że ja odzyskuje tyle ile się da a wy róbcie co chcecie to b. się myli....

    Czy Ty Beato jesteś jakąś kopią p. Wieczorka? Czy po prostu powtarzasz jego argumenty? Jeżeli interes obligatariuszy jest wspólny mogą działać razem, jeżeli jest sprzeczny, mogą działać osobno. Można się nad tym zastanowić, ale Twoje wpisy, brzmiące jak niczym nie poparta groźba, niczego nie wyjaśniają.

    EDIT: jeszcze uzupełniając, bo to też powtórzenie argumentu p. Wieczorka, który miałby go jakoś zwolnić z (moralnej) odpowiedzialności:

    beataD napisał(a):
    Jak tu było napisane to Oni sprzedali najwięcej obligacji Religi.

    Sprzedali, bo byli skuteczniejsi. Pan Wieczorek również starał się sprzedać, ile mógł. Taką ma pracę. Oczywiście wielu innych pośredników również wciska klientom głęboko szkodliwe dla nich produkty. Nie tylko obligacje - fundusze inwestycyjne, produkty strukturyzowane, cokolwiek, co akurat w danym momencie jest modne i daje prowizje. Z punktu widzenia klienta ,,ubranego'' w taki produkt, niczego nie zmienia, czy ,,jego'' pośrednik sprzedał 10% czy 100% całości.
    Edytowany: 13 lipca 2012 15:10

    kleofas
    0
    Dołączył: 2012-07-13
    Wpisów: 1
    Wysłane: 13 lipca 2012 18:03:50
    Nie mam obligacji Religi ale firma jest moim dłużnikiem z innego tytułu. Jedno co mogę Państwu doradzić to jak najszybciej dochodzić swoich roszczeń. Jakikolwiek kontakt z właścicielem jest bezcelowy i z góry skazany na niepowodzenie. Pan Religa będzie zapewniał o kolejnych emisjach, przejęciach, inwestorach strategicznych i nigdy nic takiego się nie wydarzy. Będziecie Państwo narażeni oczywiście na odwołania, protesty, podważanie Waszych praw ale im szybciej zaczniecie dochodzić swoich należności tym szybciej macie szanse na odzyskanie pieniędzy.

    piotr 111
    0
    Dołączył: 2012-07-04
    Wpisów: 27
    Wysłane: 13 lipca 2012 20:00:17
    Podsumowanie
    wapkil może przestańmy się na wzajem atakować skoro działasz w interesie poszkodowanych.
    Jeśli ktoś ma ochotę komentować i pisać atutuj że jestem stronnikiem Religi, kupuje czas, jestem laikiem - proszę bardzo Od dziś pozostawiam takie wpisy bez komentarzy bo nic nie wnoszą dla mnie jako obligatariusza i innych obligatariuszy.
    Ja już pisałem wapkil niestety twoje wpisy i paru innych osób naganiają do natychmiastowego wypowiadania obligacji a ja jestem temu przeciwny
    Dlaczego
    ktoś wypowiada obligacje i wchodzi komornik
    I licytacja 3/4 ceny
    I licytacja 2/3 ceny ( z wyceny)
    "Jeżeli na II licytacji nikt nie przystąpi do przetargu to może nastąpić przejęcie nieruchomości w cenie nie niższej niż od 2/3 sumy oszacowania. Prawo do przejęcia po II licytacji przysługuje wierzycielowi egzekwującemu, hipotecznemu i współwłaścicielowi w terminie 7 dni od licytacji.

    Brak takiego wniosku powoduje, że sąd umarza postępowanie, a nowa egzekucja z tej nieruchomości nie może być wszczęta przed upływem roku. (Orzeczenie SN z 4.2.1977, II CRN 239/76)."
    I stąd się wziął rok
    czyli jeżeli przy drugiej licytacji wszyscy obligatariusze nie wyrażą zgody na wspólne przejecie np 7,5 ha to nikt nic niema, tylko koszty komornika, wycen itp do pokrycia.
    a jeśli się uda przejąc to są koszty podziału które obligatariusze będą musieli ponieść

    Proponowana alternatywa i rozwiązanie a nie jak tu wypisujecie kupowanie czasu Panu Relidze.
    Obligatariusze każdej serii muszą działać wspólnie dlatego zaproponowałem Rady Obligatariuszy.

    Obligatariusze każdej serii ustalają własna wspólną strategie działania
    Moja propozycja działania to taka że nakłaniamy pana Religę, że my nie wypowiadamy danej serii obligacji a Pan Religa natychmiast przystępuje do podziałów gruntów przedstawiając do zatwierdzenia harmonogram prac który nadzorują obligatariusze - oczywiście po rozmowach z osobami zorientowanymi wiem ze taki proces trwa około roku i nie da się go przyspieszyć. Jednak małe działki budowlane znacznie łatwiej i drożej można sprzedać niż całe 2, 3 czy 7 ha gruntu.
    W przypadku sprzedaży małych działek jest szansa na odzyskanie pieniędzy.
    Niezależnie idą ogłoszenia na sprzedaż tych gruntów.
    Dla działek dla których pan Religa nie jest jeszcze właścicielem - w rozmowach ze mną mówił że może prowadzić na nich realizację projektów - więc tam też możne prowadzić adaptacje gruntów pod działki budowlane (choć to trzeba by dobrze sprawdzić gdyż opieram się na jego słowach).
    Warunek takiego działania jest jeden - żaden obligatariusz danej serii nie może się wyłamać i zgłosić żądania wykupu po czym iść do Administratora Hipoteki i żądać licytacji gdyż wtedy wchodzi komornik i nie ma mowy o podziale gruntów tylko pod licytację idzie grunt w aktualnym stanie.
    I przestroga dla zapaleńców wykupu - proszę pamiętać ze zmuszając Religę w jego dobrym interesie do podzielenia terenu nie koniecznie musi wiązać się z ponoszeniem przez nas kosztów- ponosi je Religa.
    Natomiast osoby nawołujące do stawiania obligacji w stan wymagalności zapomniały napisać wam o małym drobnym szczególe - jak ktoś wezwie do wykupu i potem pójdzie do Administratora Hipoteki ten ten pierwsze co zrobi to obliczy wstępne koszty takiego działania, opłat dla komornika, wyceny gruntów i Secus prześle każdemu obligatariuszowi wezwanie do wpłacenia pieniędzy na pokrycie kosztów egzekucji. Wystarczy że jeden nie wpłaci i dopóki reszta za niego nie wpłaci nie mamowy o jakiejś licytacji.
    Administrator będzie czekał na pieniądze od obligatariuszy ( oczywiście koszty te zwrócą się po licytacji jeśli się uda zlicytować nieruchomość.
    Także każdy kto wezwie Secus do licytacji nieruchomości w związku z wymagalnością obligacji pierwszego czego może oczekiwać to wezwania do wpłacenia pieniędzy na pokrycie kosztów egzekucji.

    Jeżeli udała by się sprzedaż bez udziału komornika to pieniądze trafiają do Administratora a nie Religi i można uniknąć zbędnych kosztów. Jeśli wiec już ktoś wysłał wezwanie to niech się zastanowi, że pierwsze co otrzyma to wezwanie do wpłaty pieniędzy na rzecz Administratora na pokrycie kosztów i może lepiej je wycofać i zebrać razem obligatariuszy danej serii ustalając co dalej robić najlepiej.

    Ale idźmy dalej - ktoś mówi nic to wpłacę opłatę na pokrycie kosztów (mozliwe ze trzeba będzie wpłacić tez z tych którzy nie będą chcieli tego robić bo inaczej w mojej ocenie Secus nie kiwnie palcem (zgodnie z przepisami to obligatariusze muszą pokryć koszty jeśli nie zrobi tego Emitent a w to chyba że pokryje je Emitent nikt nie wierzy) to będziemy mieć I licytacje a potem pewnie drugą. I jeśli w drugiej licytacji nie będziemy działać razem i wszyscy nie zgodzą się na wspólne przejecie nieruchomości na współwłasność - wystarczy ze jeden obligatariusz powie nie, to ponieśliśmy tylko zbędne koszty egzekucji, postępowanie jest umarzana i za rok od nowa.
    Jeśli przejmiemy na współwłasność to wtedy wspólnie musimy finansować podziały przekształcenia i wtedy szansa na sprzedaż.

    Uważam że w każdej z opcji wymagana jest jedność obligatariuszy bo inaczej nic nie odzyskamy. Dlatego nadal nawołuje aby obligatariusze każdej serii wspólnie ustalili co chcą robić dalej i czy wypowiadać czy i ponosić koszty egzekucji czy może wymusić na Relidze podział terenu na działki i dopiero wtedy licytować.
    Niech każdy skonsultuje sobie z prawnikiem czy pisze tu prawdę czy nie i potem podejmie decyzje bo może się okazać ze zamiast wiary w szybkie odzyskanie pieniędzy przez pochopność będzie ponosić tylko koszty egzekucji i to bez sukcesu (minimalna cena sprzedaży to 2/3 wyceny i jak będzie oferta na 60% to komornik nie może sprzedać - owszem my po przejęciu tak ale aby tak było obligatariusze każdej serii muszą działać razem).
    Proszę jeszcze raz aby obligatariusze każdej serii przesyłali maile na skrzynkę
    religa@salwix.pl
    Proszę aby w mailu była zgoda do przekazania tego maila innym obligatariuszom danej serii tak aby Państwo w ramach danej serii dalej sami mogli prowadzić wspólne ustalenia. Proszę o podawanie tylko serii obligacji - ilość na tym etapie nie ma znaczeni. Równocześnie osobom które maja obligacje i chcą zachować anonimowości proponuje aby założyli nowego maila tylko do tej sprawy z Religą - wtedy mailowo będą mogli Państwo wymieniać się poglądami, ustalać strategie bez ujawniania personaliów.
    tel kontaktowy do mnie 5087-258-332, 42-632-30-03, powtarzam maila
    religa@salwix.pl
    Piotr Wieczorek

    piotr 111
    0
    Dołączył: 2012-07-04
    Wpisów: 27
    Wysłane: 13 lipca 2012 20:36:45
    skąd się bierze obawa że na licytacji nie uzyska się sprzedaży

    nick rafklopo w dniu 7 lipca zamieścił link
    dom.gratka.pl/dzialki-grunty-s...

    Np. dla serii E zgodnie z wycena aby odzyskać całość zainwestowanych pieniędzy trzeba by uzyskać cenę 37 zł za mkw.
    Średnia cena na stronie z linka to 35 zł - Religa wycenił to na 50 zł czyli szansa że rzeczoznawca wyceni na 35 zł za mkw. (oczywiście sa jednostkowe wyceny i po 150 zł za mkw)
    2/3 z wyceny na 35 zł gdzie odzyskujemy tylko 60% wartości nominalnej obligacji to 23 zł
    A na stronie są wiszą oferty pojedyncze bo pojedyncze ale po 16-18 zł za mkw. Czyli jak mogę od reki kupić po 16 czy 18 zł to od komornika okazja jest po 10 zł (wtedy odzyskujemy tylko 30% z wartości obligacji) Ale cena 10 zł nie grozi bo komornik nie może sprzedać poniżej 2/3 wartości z wyceny czyli umorzy postępowanie
    I stąd moje przypuszczenia - z analizy informacji zamieszczanych przez innych uczestników forum

    SirHoe
    0
    Dołączył: 2009-10-20
    Wpisów: 708
    Wysłane: 13 lipca 2012 20:57:00
    piotr 111 napisał(a):
    [...]
    Dla działek dla których pan Religa nie jest jeszcze właścicielem - w rozmowach ze mną mówił że może prowadzić na nich realizację projektów [...]


    Nawet się już Pan nie kryje, że reprezentuje Pan interesy Religi.


    dentysta1
    0
    Dołączył: 2009-10-11
    Wpisów: 91
    Wysłane: 13 lipca 2012 21:18:06
    Sir coś Tam a Ty co tu u licha robisz? Czy Religa ma wobec Ciebie jakieś zobowiązania, posiadasz Jego Obligacje czy Akcję? Skoro nie to po jakiego grzyba tak nadajesz? Następny "wujek dobra rada"

    wapkil
    0
    Dołączył: 2011-06-19
    Wpisów: 1 472
    Wysłane: 13 lipca 2012 21:18:24
    piotr 111 napisał(a):
    wapkil może przestańmy się na wzajem atakować skoro działasz w interesie poszkodowanych.

    Z przyjemnością, przecież to nie ja wymyślałem różne niestworzone historie o cudzych motywacjach.

    Jest tylko jeden problem, Pan nadal uparcie przeinacza, to co pisałem:

    piotr 111 napisał(a):
    Ja już pisałem wapkil niestety twoje wpisy i paru innych osób naganiają do natychmiastowego wypowiadania obligacji a ja

    Nigdzie nie pisałem, że namawiam do natychmiastowego wypowiedzenia. Inne osoby to zalecały na podstawie własnych doświadczeń z dłużnikiem. Ja nie znam sytuacji wystarczająco dobrze, by jakieś rozwiązanie polecać.

    Od samego początku namawiam natomiast do dwóch rzeczy:

  • rozważenia wszystkich ewentualności, w tym wypowiedzenia
  • skorzystania z pomocy prawnika - osoby kompetentnej, nie doradcy z internetowego forum.

    piotr 111 napisał(a):
    jestem temu przeciwny

    Wiem - od samego początku wychodzi Pan z założenia, że nie wolno obligacji wypowiedzieć i potem próbuje dopasować do tego założenia różne argumenty. Nie wiem skąd bierze się ta odwrotna kolejność, ale jest niepokojąca. Widziałem, że na forum są osoby znacznie bardziej ode mnie w sprawach związanych z dochodzeniem wierzytelności kompetentne. Przedstawił Pan spójne rozumowanie, więc może oni je skomentują. Mi na szybko rzuciły się w oczy dwie rzeczy:

    piotr 111 napisał(a):
    Brak takiego wniosku powoduje, że sąd umarza postępowanie, a nowa egzekucja z tej nieruchomości nie może być wszczęta przed upływem roku. (Orzeczenie SN z 4.2.1977, II CRN 239/76)."
    I stąd się wziął rok

    I niewątpliwie jest to prawda, bo tak jest napisane w internecie. Nie ma znaczenia, że wyrok jest z 1977 roku, artykuł w którym Pan to znalazł z 1998 i że obecnie KPC mówi o terminie 6 miesięcy (art. 985). Po co czytać KPC, skoro można wkleić losowy artykuł z internetu?

    Jeszcze raz. Ewidentnie nie jest Pan w specjalistą. Miło, że stara się Pan znaleźć rozwiązanie, ale proszę wreszcie przestać udzielać tak kategorycznych porad prawnych. Co Pan napisze, gdy ktoś się do nich zastosuje i okażą się dla niego niekorzystne? Znów, że ,,nic na to nie wskazywało''..

    Ja również specjalistą nie jestem, ale właśnie dlatego nie próbuję przekonywać do, ani tym bardziej narzucić konkretnego sposobu postępowania.

    piotr 111 napisał(a):
    oczywiście po rozmowach z osobami zorientowanymi wiem ze taki proces trwa około roku i nie da się go przyspieszyć.

    Natomiast dłużnik może go wykorzystać, aby przez ten rok zwodzić wierzycieli. Gdyby się okazało, że tak zrobi, następne wiele miesięcy, być może kolejny rok, potrwa egzekucja z nieruchomości. W ten sposób już po dwóch latach wierzyciele odzyskaliby coś ze swoich pieniędzy. Jeżeli oczywiście spółka tyle przetrwa, bo inaczej będą dochodzić wierzytelności od upadłego, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

    Naprawdę mam nadzieję, że ta propozycja nie jest najlepszym rozwiązaniem i można wymyślić coś lepszego.
  • Edytowany: 13 lipca 2012 21:21

    piotr 111
    0
    Dołączył: 2012-07-04
    Wpisów: 27
    Wysłane: 13 lipca 2012 21:22:01
    Tą informacje akurat uzyskałem w lutym lub marcu gdy jeden z obligatariuszy serii C zadzwonił i prosił o ustalenie jak Pan Religa chce prowadzić inwestycje na tych działkach skoro nie jest w księgach nadal właścicielem działki. Taka odpowiedź wtedy uzyskałem i tu ją przytoczyłem z zaznaczeniem że trzeba to sprawdzić.
    Jak widzę niektórzy nadal maja jeden cel- miłej zabawy.

    Resal
    3
    Dołączył: 2011-11-29
    Wpisów: 173
    Wysłane: 13 lipca 2012 21:27:59
    Z wywodów piotra111 wynika, że zabezpieczenie hipoteczne jest niebezpieczne.
    Szczególnie narażeni są posiadacze zabezpieczonych hipotecznie obligacji.
    Bardziej niż dłużnik. Lepiej by było żeby kupili obligacje Religi bez
    zabezpieczenia. Czy posiadacze obligacji mogą zrezygnować z zabezpieczenia?




    piotr 111
    0
    Dołączył: 2012-07-04
    Wpisów: 27
    Wysłane: 13 lipca 2012 21:29:38
    wapkil dziękuje za chłodna analizę i podanie ze teraz jest to 6 miesięcy - nie wiedziałem i napisałem skąd to wziąłem. Jak pisałem nie jestem prawnikiem i przytaczam informacje ze stron i uzyskane od innych. Nie zmienia to faktu ze wpierw musimy pokryć koszty komornika a potem ewentualnie ponownie.
    Jak byś zauważył potwierdziłem twoje podejście w kwestii prawnika: - w swoim poście podałem
    Niech każdy skonsultuje sobie z prawnikiem czy pisze tu prawdę czy nie i potem podejmie decyzje........
    I popieram aby inni podawali konstruktywne propozycje odzyskania długu z obligacji
    Też na nie czekam z niecierpliwością

    dentysta1
    0
    Dołączył: 2009-10-11
    Wpisów: 91
    Wysłane: 13 lipca 2012 21:36:29
    Widzę że nikt nie wierzy już w możliwość odzyskania płynności przez Pana Darka, skoro tak to trzeba zrobić odpisy angry3

    Projekty uchwał na NWZA zwołane na 7 sierpnia przewidują dwie emisje akcji. Jedna trafi do Dariusza Religi, druga do inwestora zewnętrznego, który jednak nie przejmie kontroli.

    Z projektów uchwał wynika, że emisja 53,9 mln akcji serii E podniesie kapitał akcyjny spółki z 5,4 do 11,7 mln zł. Cała emisja zostanie objęta aportem w postaci udziałów w spółce JW Investment Sp. z o.o., która w całości kontrolowana jest przez Dariusza Religę - prezesa notowanej na Catalyst Religa Development i jej głównego udziałowa. Obecnie Dariusz Religa kontroluje akcje dające mu 69 proc. głosów na WZA RD, a po emisji serii E będzie kontrolował ponad 86 proc. głosów.
    Seria F, która ma - wedle wcześniejszych zapowiedzi - trafić w ręce inwestora branżowego liczyć będzie od 20 do 60 mln akcji i dawałby maksymalnie 30 proc. głosów na WZA. Jest to powód, dla którego powodzenie w negocjacjach z inwestorem branżowym stoi pod znakiem zapytania, chyba że jednocześnie z emisją Dariusz Religa sprzedałby część posiadanych udziałów, wątpliwe bowiem by inwestor branżowy chciał ratując spółkę (w istocie seria F jest emisją ratunkową) zgodzić się na rolę inwestora mniejszościowego.
    Religa Developemnt przeżywa obecnie poważne problemy finansowe. Firma nie spłaciła na czas obligacji od serii C i D (termin płatności ustalno na 30 czerwca), a z końcem lipca mija termin płatności odsetkowych od kolejnej serii. Obligacje są zabezpieczone hipoteką i inwestorzy rozważają już wezwanie dewelopera do zapłaty, a w dalszej kolejności egzekucję z majątku dewelopera (takie sugestie pojawiają się na forach internetowych).
    Według wywiadu Dariusza Religi, którego udzielił na początku tygodnia serwisowi Obligacje.pl, emisja akcji w zamian za aport i wniesienie nowej spółki do grupy, powiększy kapitały własne RD, a tym samym poprawi współczynniki finansowe dewelopera i jego zdolność kredytową. Natomiast równolegle prowadzi od rozmowy z dwoma inwestorami branżowymi w sprawie objęcia akcji serii F, a ich zakończenia oczekuje przed końcem sierpnia.
    Na Catalyst notowane są trzy serie obligacji dewelopera, każda oprocentowana na 14 proc. i zabezpieczona zastawem hipotecznym (to najwyższe oprocentowanie obligacji wśród obligacji emitowanych przez deweloperów na Catalyst oraz najwyższe obligacji zabezpieczonych hipoteką). Obecnie handel jest zawieszony, ponieważ GPW nałożyła karę na dewelopera za nieterminowe przekazanie raportu rocznego. Deweloper obiecuje jego publikację 14 lipca (sobota). Przed zawieszeniem notowań, ale po informacji o zwłoce w spłacie odsetek, obligacje dewelopera potaniały do 90-86,7 proc. nominału w zależności od serii.

    a raport przesunięty na 24 lipcad'oh!

    wapkil
    0
    Dołączył: 2011-06-19
    Wpisów: 1 472
    Wysłane: 13 lipca 2012 21:39:45
    Resal napisał(a):
    Z wywodów piotra111 wynika, że zabezpieczenie hipoteczne jest niebezpieczne.
    Szczególnie narażeni są posiadacze zabezpieczonych hipotecznie obligacji.
    Bardziej niż dłużnik. Lepiej by było żeby kupili obligacje Religi bez
    zabezpieczenia.


    Dlaczego miałoby być niebezpieczne? Dotychczas byłem przekonany, że zabezpieczenie hipoteczne jest tylko dodatkiem, a wierzyciele mogą skierować egzekucję na cały majątek dłużnika.

    rafklopo
    0
    Dołączył: 2011-05-02
    Wpisów: 63
    Wysłane: 13 lipca 2012 21:41:59
    Jakoś niezbyt wiarygodne wydaje mi się twierdzenie, że obligatariusze muszą pokryć administratorowi hipoteki koszty egzekucji z góry. Jeżeli by tak faktycznie było to instytucja administratora byłaby średnio potrzebna, gdyż każdy wolałby tradycyjną egzekucję z nieruchomości, gdzie wszelkie koszty procesowe są zaspakajane z majątku licytowanego dopiero po przeprowadzonej licytacji.

    Edytowany: 13 lipca 2012 21:59

    Resal
    3
    Dołączył: 2011-11-29
    Wpisów: 173
    Wysłane: 13 lipca 2012 21:55:51
    wapkil napisał(a):
    Resal napisał(a):
    Z wywodów piotra111 wynika, że zabezpieczenie hipoteczne jest niebezpieczne.
    Szczególnie narażeni są posiadacze zabezpieczonych hipotecznie obligacji.
    Bardziej niż dłużnik. Lepiej by było żeby kupili obligacje Religi bez
    zabezpieczenia.


    Dlaczego miałoby być niebezpieczne? Dotychczas byłem przekonany, że zabezpieczenie hipoteczne jest tylko dodatkiem, a wierzyciele mogą skierować egzekucję na cały majątek dłużnika.


    To sarkazm wynikający ze studiowania postów piotra111.



    wapkil
    0
    Dołączył: 2011-06-19
    Wpisów: 1 472
    Wysłane: 13 lipca 2012 22:15:02
    piotr 111 napisał(a):
    Jak byś zauważył potwierdziłem twoje podejście w kwestii prawnika: - w swoim poście podałem Niech każdy skonsultuje sobie z prawnikiem czy pisze tu prawdę czy nie i potem podejmie decyzje........
    I popieram aby inni podawali konstruktywne propozycje odzyskania długu z obligacji
    Też na nie czekam z niecierpliwością

    Cieszę się, że ostatecznie udało nam się dojść do porozumienia. Szkoda, że tyle to trwało - ja od początku pisałem przecież to samo. Proszę nie obrażać się na osoby podejrzewające, że działa Pan na rzecz Religi. Możliwe, że opiera się Pan na swoich rozmowach z dłużnikiem, który przekazał Panu korzystną dla siebie wizję sytuacji, a Pan nieświadomie ją dalej powtarza, ale wiele z rzeczy, które Pan pisał było niepokojących.
    Edytowany: 13 lipca 2012 22:15

    Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


    7 8 9 10 11

    Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
    Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
    Czas generowania strony: 0,539 sek.

    ooyswahw
    pboieebm
    emsupwiz
    Portfel StockWatch
    Data startu Różnica Wartość
    Portfel 4 fazy rynku
    01-01-2017 +76 379,35 zł +381,90% 96 379,35 zł
    Portfel Dywidendowy
    03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
    Portfel ETF
    01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
    rivjoneg
    ovqqnirf
    cookie-monstah

    Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

    Dostosuj   Ukryj komunikat