Kiedy szczyt hossy?

HFT to piękna rzecz, ale z pustego i Salomon, nie mówiąc już o Sobolewskim, nie naleje. arkusze zleceń na walorach Vistuli czy Dudy nadal będą wyglądały jak szwajcarski ser.

to wciąż będzie rozrywka zarezerwowana dla amatorów kontraktów i ewentualnie kilku większych spółek. a wymierne korzyści będą mieli jedynie tzw dostawcy płynności - supplemental liquidly providers. animatorzy, którym będą płacić nie spółki, lecz nasza giełda kochana.

to tylko korekta :D

zakupy mozna robic po 20.12 2012 - z magii liczb wyszlo przebiegunowanie :P

Chcialem na poczatku przywolac sie wpisem z tamtego roku, gdy przypominalem co u prof. Piecha z "Kryzysow finansowych" na SGH pisalem na pytanie. "Kiedy przewidujesz,ze Polsce spotka mocne spowolnienie gospodarcze-uzasadnij dlaczego". To bylo w 2010 roku, gdy pisalem ze do Euro2012 z racji inwestycji gospodarczych w ramach Euro 2012 jak rowniez w miare dobrej sytuacji gospodarczej naszego najwiekszego sasiada a zarazem glowny punkt eksportu Niemiec nie przewiduje spadku lub mocnego spowolnienia PKB jednak wraz z zakonczeniem 2012 roku i 2013 prognozuje mocne spowolnienie gospodarcze.

NIe trudno jest zajac miejsce analitykow,ktorzy opowiadaja dlaczego wczorajsze indeksy wzrosly o 1% lub spadly,albo dzisiejsza sytuacje na indeksie-bo to papuga ogladajaca przez kilka dni nauczylaby sie tego.

Wspominalem nie raz ze wedlug mnie jest duza szansa i prawdopodobienstwo tego,ze od polowy pazdziernika zacznie sie korekta,bo:
1.zblizajace sie wybory w USA-mala roznica miedzy Obama a Romneyem co bedzie powodowac niepewnosci,kto bedzie rzadzil najwiekszym mocarstwem na Ziemi
2. fisical cliff- wykresy kilka stron wczesniej o ewnetualnych przykladach o ile mozna obnizyc sie PKB USA przy poszczegolnym wariancie
3. po trzecie tym,ze Polityka skonczyla sie tasma i wraz ze zblizajacymi sie wyborami przerzuca "ziemniaka" do amerykanskiego ogrodu i chinskiego

Poki sytuacja sie nie wyklaruje wole nie podejmowac krakow jesli chodzi o dlugie pozycje na indeksach czy duzych spolkach.

Polacy generalnie sa tak oglupienie, ze ciezko jest to wszystko juz ogarnac. Poczawszy od Amber Gold po to jak to nasi analitycy ciesza sie z umocnienia zlotego jak rowniez niskich rentownosci obligacji. Umocnienie zlotowki sprawia,ze nasz przemysl jest malo konkurencyjny.

Jak to wyglada na rynkach i gdzie jestesmy?

1. DAX

kliknij, aby powiększyć

2.SP 500

kliknij, aby powiększyć

3.Dow Jones

kliknij, aby powiększyć

4.Nasdaq

kliknij, aby powiększyć

5.Srebro

kliknij, aby powiększyć

6.Ropa

kliknij, aby powiększyć

Formowanie się dna na NDX zaczęło się 23.10 ale trwa do tej pory – to taki proces rozłozony na nieco dłuższy czas.
To prawdopodobnie jest “ending diagonal” czyli klin końcowy (przypadek 2 pod tym linkiem):

www.thepatternsite.com/EWDiagT...

To dlatego ani byki ani niedźwiedzie nie mają zdecydowanej przewagi i szarpiemy się w USA w wąskim przedziale, lekko skierowanym w dół.

Najwyraźniej czekamy, aż Apple zrobi 360 stopniowy obrót kołem Ganna i spadnie do okolic 602-603. Mniej więcej w tym samym miejscu jest linia trendu, ciągnięta po dołkach ze stycznia i marca 2009 oraz listopada 2011. Przy dzisiejszym RSI na poziomie 36 pkt, szanse na zatrzymanie spadków APPL jutro 26.10 lub 29.10 (większe prawdopodobieństwo w tej drugiej dacie) są duże, a wtedy znajdzie się siła do pociągnięcia rynku w górę. Także polskiego.

@Szutnik

to nie tylko to, dzisiejsza premiera nowej rodziny systemów i sprzętów Microsoftu wypadła lepiej niż się część recenzentów i specjalistów spodziewała. Apple w tym roku już nie odpowie niczym, podobnie Google, więc analitycy prawdopobnie przyjmą że obydwie te firmy stracą część zysków z software i hardware na rzecz MS, które idealnie wybrało (przedświątecznie) moment uderzenia.

Równiez przedwczorajsza próba skontrowania premiery Windows 8/RT/Phone i rodziny sprzetów w wykonaniu Apple nie spodobała się - iPad Mini wygląda na wtórny produkt zrobiony pod wpływem sukcesu Nexusa7, a iPad 4 rozczarował szybką premierą, tych konsumentów, którzy wydali niedawno duże pieniądze na iPada3.

zarówno dane fundamentalne jak i prognozy wskazują na powolne opadanie Apple. A w końcu jest to lokomotywa jak nasz KGHM, która może pociągnąć za sobą całe indeksy.... zarówno w górę jak i w dół

U mnie AAPL właśnie broni linii wsparcia, którą prawdopodbonie obroni, biorąc pod uwagę to, co wyżej opisałem.

To nie jest koniec wzrostów AAPL. Możliwe, że teraz po raz kolejny, jak to już parę razy wcześniej bywało, Apple wejdzie w trend boczny, w którym pokolebie się jakiś czas - to mu się by nawet należało po tak dynamicznych wzrostach.

Ta firma jest już w późnym etapie hossy, ale to jeszcze nie jest jej koniec - nie było "obsesji" na jej tle.
Być może szczyt AAPL wyznaczy szczyt tego cyklu wzrostów - to dość częste, że "wódz" wyznacza koniec.
Tak było z IBM w 1966, podobnie zrobił MSFT w 2000.

@ Lamaprd123



Spadki się kończą. W tym tygodniu uważałem, że 23-24.10 to bedzie koniec, ale jeszcze troszkę zabrakło - tak, jak wyżej pisałem AAPL musi zejść do okolic 600,gdzie ma linię trendu, analogicznie NQ - kontrakty na NDX odbiły się od podobnej linii trendu wczoraj w okolicy 2610.

Wygląda to tak, jakbyśmy mieli zrobić dno albo dziś albo w poniedziałek, 29.10, po czym na okolice wyborów w USA wypadałby test tego dna (jeszcze raz spadek w pobliże, ale bez trwałego przełamania minimum)

Kiedy szczyt hossy? Nie wiem. FED zapowiada, że do 2015 nie będzie zmieniać polityki monetarnej, więc teoretycznie do momentu, gdy zaczną się pojawiać przeczucia takowej zmiany, które wyprzedzą stan rzeczywisty.
FED "zaczął" te wzrosty i zapewne FED je "zakończy" zmianą swojej polityki.
Oczywiście w niektórych krajach wzrosty mogą skończyć się nieco szybciej lub nieco później, ale generalnie taka powinna być ogólna tendencja.

WIG20 rósł w okresie 2009-2011 113 tygodni. Zakładając dno w maju 2012 i równość falową w czasie między dwoma falami wzrostowymi (to dość częste, ale nie jest to reguła!) trzeba by odliczyć owe 113 tygodni w przód. Gdyby było wydłużenie o 1,618 to wtedy trzeba liczyć 183 tygodnie, a jeśli skrócenie do 0,618 tego czasu, to wtedy 70 tygodni od maja 2012.

Traktuj to bardzo zgrubnie, gdyż takie równości i proporcje czasowe to jest tendencja a nie ścisła reguła. To raczej ma dać ogólne ramy czasowe, niż ścisłe daty.

Mamy poważne szanse na to, że wczorajsze szaleńcze uderzenie NQ po wynikach AAPL wyznaczyło dno korekty w USA.
AAPL spadł dziś nawet do 591 intraday, ale sesję zamknął powyżej linii 360 stopni na kole Ganna, czyli powyżej 602-603 (zamknięcie na poziomie 604), broniąc tym samym i linii trendu w postaci świecy zwanej młotem.

http://stooq.pl/q/?s=aapl.us

Zacznę niezbyt skromnie, od zacytowania samego siebie Wiem, że to nieeleganckie

Sygnały zakończenia korekty w USA, dawane przez squaringi na kontraktach w USA, które opisywałem w Wirtualnej Kronice Szutnika:



zostały całkowicie potwierdzone przez zachowanie głównych, zagranicznych indeksów w dniu 1.11.2012.
Na głównych europejskich indeksach (DAX, CAC40, FTSE100, AEX itd.) pojawiły się wczoraj klasyczne, 2-świecowe formacje objęcia hossy, które w pełni zostaną dziś potwierdzone, jeśli tylko dzisiejsze europejskie zamknięcia wypadną choćby 1 pkt wyżej, niż wczorajsze. Lekkim minusem jest układ obrotów, towarzyszący formowaniu tej formacji, ale nie jest to minus je dyskwalifikujący.
Analogicznie w USA, Nasdaq i Nasdaq100 zakończyły proces tworzenia dna, rozpoczęty 23-24.10 i zdecydowanie odbiły się od swoich średnich 200-sesyjnych, na których oparły tworzenie dna.
Nasdaq 100 oparł się dodatkowo na linii trendu, ciągniętej po dołkach z jesieni 2008 i 2011, a S&P500 po dołkach, wyznaczających minima od jesieni 2011.

Reasumując ten przydługi wywód - na głównych parkietach korekta się skończyła i rynki te wróciły do wzrostów.
Stwarza to poważne szanse na to, że także na polskim rynku nastąpił koniec korekty i przejdziemy do kontynuacji trendu wzrostowego.

Słabość naszego WIG20 wydaje się wynikać z zachowania USD. O ile główne parkiety nie reagują specjalnie na lekkie umocnienie USD, o tyle np. Srebro i chyba WIG20 przeciwnie. Możliwe, że do wywołania silniejszych ruchów WIG20 potrzeba wyraźniejszego osłabienia USD.