portfel długoterminowy IKE

Ekoexport faktycznie wszedł w trend spadkowy, nie wiem co tu się dzieje, ale wykres wygląda nieciekawie, łamie wszelkie wsparcia zadziwiająco łatwo...

Na sprzedanych przez mnie w zeszłym tygodniu walorach dzisiaj solidne wzrosty. EEX +9,8% (ale cena nadal niższa niż moja cena sprzedaży ("poszło po 36,32). Neuca + 7% Czyżby "wyleszczenie"?
Dzisiaj byłem bliski poddania się panice i wyprzedaniu jeszcze kilku walorów , ale (na szczęście?) się powstrzymałem.
Jako,że nie chcę zwiększać zaangażowania w MiSie (z powodu perspektyw "sypania akcjami" przez fundusze, szczególnie OFE) dokupiłem obligacje KRU1216 i obserwuję KGHM, po dzisiejszych wzrostach jest chyba szansa na nowy trend wzrostowy na tym walorze.

Aktualny skład portfela:
papier /udział pozycji w wartości portfela
ABCDATA 4.5%
AMICA 6%
BUDIMEX 3%
CDPROJEKT 8%
DEBICA 2.5%
ETFDAX 2.8%
ETFW20L 5.7%
INTEGERPL 3%
KETY 3.7%
KGHM 3.3%
KRU1216 15%
KRUK 2.7%
LENA 3.5%
MEDICALG 6%
PGSSOFT-NC 6.5%
PHARMENA-NC 6%
PKPCARGO 4%
PZU 8%
QUERCUS 6.5%
Nastawienie do rynku:spodziewam się kontynuacji konsolidacji (trendu bocznego)a w którymś momencie (za kilka tygodni do kilku miesiecy) odbicia (w górę):Ukraina i OFE jest już w cenach, sytuacja makro jest dobra i będzie się poprawiać, w środowisku niskich stóp procentowych (co może potrwać jeszcze nawet 12 msc) możliwości inwestycyjne są ograniczone (niskie oprocentowanie lokat i obligacji skarbowych)co może mieć pozytywne przełożenie na GPW.

Sprzedaż Medicalgorithmics (237,20 zł). Aktywacja mentalnego stop-lossa. Spółka która wygenerowała największy zysk w portfelu (60 % ze zrealizownego dziś pakietu). Wrócę tu ,jak wrócą wzrosty. Walor do obserwacji.
Mercor - info z Quercusa ,że zmniejszyli zaangażowanie. Ale ktoś kupuje i chyba, wnioskując z obrotu nie tylko "leszcze".

Transakcje z ostatnich dni
K Kruk 95,60, dobry czas dla spółki -tani pieniądz. Technicznie - konsolidacja blisko szczytu - szansa na dalsze wzrosty.
K Kghm 124,95 od 4 miesięcy trend wzrostowy, wybicie ponad szczyt z marca na zwiększonych obrotach .
Znów 100% w "papierze" i nastawienie do rynku nieustająco bycze.

K ETF Dax 392,20
S Mercor wynik inwestycji +/- 0. Z perspektywy czasu decyzję o kupnie Mercora uważam jako niepotrzebną, zbyt impulsywną i nieprzemyślaną.
K Dębica 91,50
S KRU1216 z 3% przebitką w stosunku do ceny zakupu, nie licząc wypłaconych w międzyczasie kuponów

Podsumowanie roczne
Portfel rzeczywisty, istniejący od 12 msc.
Aktualny skład / udział pozycji w wartości portfela
ABCDATA 5%
AMICA 6%
BUDIMEX 5%
CDPROJEKT 8%
DEBICA 5%
ETFDAX 5%
ETFW20L 6%
INTERCARS 5%
KETY 8%
KGHM 12%
KRU1217 15%
KRUK 5%
PGSSOFT-NC 7%
PZU 8%
Porównując aktualną wartość portfela w stosunku do zaangażowanych środków, zysk wynosi 12%
Arka Akcji - poprzedni dysponent moich środków w tym samym okresie wypracował "zysk" zerowy.
WIG w tym czasie 6%
Jestem zadowolony z decyzji o pożegnaniu się profesjonalistami z TFI oraz z osiągniętego wyniku, życzyłbym sobie, i mam nadzieję na podobne efekty w przyszłych latach (szczególnie, że trochę się w tym roku nauczyłem). Pomimo kiepskiego w ostatnim okresie rynku cały czas jestem nastawiony optymistycznie, nie widzę symptomów bessy, widzę natomiast powody do wzrostów. W związku z zamknięciem rozstrzygnięć w.s OFE liczę na krajowy popyt na akcje. Liczę też na zainteresowanie zagranicy w związku z dywersyfikowaniem portfeli. Ciągle czekam na przynajmniej jedną "konkretną"
falę zwyżkową na GPW. Po wczorajszym tąpnięciu, które, przyznam , trochę mnie (a pewnie i inne "byki") wystraszyło, dzisiaj widzę wyraźne odreagowanie dające nadzieję na dalsze wzrosty.

Gratuliję wyniku - pobiłeś WIG i "profesjonalny" fundusz. Jeżeli to był Twój pierwszy rok w inwestowaniu na giełdzie wogóle, to określiłbym wynik jako świetny.

Zastanawia mnie ilość spółek w Twoim portfelu, sporo tego, jak to ogarniasz, czym się kierujesz, czy tylko techniką czy też śledzisz fundamenty bo przy tylu walorach to drugie wymaga wiele czasu.

życzę dalszych sukcesów.

p.s.
też czekam na tą ostatnią falę wzrostową na GPW, ale mam wątpliwości czy nastąpi, bo kto mógłby być dawcą kapitału do silnych wzrostów???

Raczej typuję długi nudny boczniak 50-55 tys na WIG, co przy umiejętnym doborze walorów może dać jednak coś zarobić.

Inwestowanie stało się moim hobby, dzięki internetowi dostęp do informacji jest łatwy i poświęcając kilka godzin tygodniowo można mieć niezłą orientację w tym co dzieje się wokół spółek. Moim założeniem na początku inwestowania była dywersyfikacja, planowałem kupować walory i trzymać je długoterminowo. Jak wynika z kroniki zweryfikowałem swoją strategię. Zmiejszyłem (!) dywersyfikację, zmieniałem skład portfela . Z niektórymi spółkami pożegnałem się z powodu lekceważącego stosunku do małych inwestorów (quercus, action), zrealizowałem część , niekiedy pokaźnych, zysków (medicalg, pharmena). Zamknąłem stratne (integer) i nierokujące wzrostów w najbliższym czasie. Chciałbym inwestować "buffetowo" czyli "kup i zapomnij", ale nie wzbraniam się przed spekulacją średnioterminową na posiadanych walorach. Staram się inwestować w spółki solidne fundamentalnie, dające nadzieję na wzrost wartości przewyższający rynek, nie wchodzę w "groszówki" ,firmy których działalności nie rozumiem czy takie które wysysają pieniądze od inwestorów mamiąc ich obietnicami. Dobre fundamenty są dla mnie podstawą, by w ogóle zainteresować się tematem. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że moja ocena fundamentów nie jest zbyt dogłębna, pocieszam się tym, że biegli w AF i mający lepszy dostęp do informacji n.t. fundamentów często nie potrafią wybrać walorów na których można później zarobić.
Staram się na bieżąco analizować wykresy, dokształcam się w temacie, ale w porównaniu do takich osób jak Wojetek moja wiedza jest podstawowa. Ciągle popełniam mnóstwo błędów, a to kupując na górkach, a to sprzedając w dołkach. Na szczęście całościowy bilans jest dodatni.
Z premedytacją inwestuję i mam zamiar inwestować w akcje. Jedynie w przypadku ewidentnych symptomów bessy (jeżeli takowe są?) będę zmniejszał zaangażowanie. Liczę się z możliwością utraty części kapitału i myślę, że jestem w stanie mentalnie to znieść.

1.Wojetek -dzięki za wpis, twoje uwagi stanowią duże wsparcie dla mniej doświadczonych inwestorów. Zmniejszenie nadmiernej dywersyfikacji portfela jest (w połączeniu z własnymi przemyśleniami i doświadczeniami) bezpośrednim następstwem twojego wpisu w tej kronice.
2.Do MDG prawdopodobnie wrócę jak uwolnię jakąś gotówkę.
3.Zainspirowałeś mnie do przemyśleń w.s. zabezpieczeń kontraktami, chyba przygotuję się intelektualnie na czas (nieuchronnych) turbulencji i spadków. Do tej pory trzymałem się z dala od derywatów, ale chyba czas spróbować w to wejść.