mareksy napisał(a):Witam
Czy udało się komuś odzyskać pieniądze ?
Za pośrednictwem komornika bądź innymi drogami ?
Proszę o priv
Gdy komornik przystępuje do egzekucji
Praca komornika polega na tym, że ma za zadanie wyegzekwować zaległe należności z majątku danego dłużnika, aby następnie przekazać je wierzycielowi. Natomiast egzekucja to proces polegający na ściąganiu należności z takich składników majątku dłużnika, jak m.in.: ruchomości, wynagrodzenie otrzymywane za pracę, środki posiadane na koncie bankowym, nieruchomości czy różnego rodzaju posiadane przez dłużnika prawa majątkowe. Z punktu widzenia komornika i prawa egzekucja to końcowy przymus, ostateczność. Proces ten ma miejsce w ostateczności. Następuje z chwilą, kiedy przeprowadzona została przez sąd sprawa dotycząca zaległości należności określonego dłużnika i wydany został dokument o nazwie tytułu wykonawczego, a dany dłużnik w dalszym ciągu nie wywiązuje się z obowiązku, jakim jest spłacanie posiadanego przez niego długu. Środki przymusu, jakie podejmuje komornik służą doprowadzeniu wykonania obowiązku. Ów środki to nic innego jak zajęcie przez komornika poszczególnych składników majątku danego dłużnika.
Komornik rozpoczynając pracę zawiadamia dłużnika o tym, że wszczyna proces egzekucji długu. Informując dłużnika komornik podaje szczegółowe informacje dotyczące rozpoczęcia procesu ściągania długu, w tych informacjach znajdują się: z jakiego tytułu i na rzecz jakiego podmiotu prowadzona jest egzekucja, a także o jaką kwotę chodzi. Pamiętajmy, to z jakich składników majątku dłużnika prowadzona będzie egzekucja zależne jest od woli i decyzji wierzyciela. Jak wcześniej było wspomniane wola i decyzja wierzyciela zawarta jest we wniosku złożonym komornikowi. Przypomnijmy, że komornik ma ustawowe prawo zając te składniki majątku dłużnika wyznaczone przez wierzyciela, a następnie w trybie publicznej licytacji je spieniężyć – od ruchomości, przez nieruchomości wszelkiego rodzaju aż po różnego rodzaju prawa majątkowe.
Warto jeszcze raz podkreślić, komornik to nie sąd, ani sądowy rzeczoznawca. Nie w jego gestii i mocy leży dokonywanie ocen merytorycznych zasadności długu dłużnika, tym bardziej w przypadku egzekucji długu dokonywanego na ruchomościach nie w jego mocy leży badanie sprawy czy dana ruchomość jest własnością dłużnika czy osoby trzeciej. Nie zapominajmy więc o tym, że komornik ma ustawowe prawo do zajęcia np. samochodu, który nie jest własnością danego dłużnika, ale jest w jego użytkowaniu, a faktycznie należy do teściowej czy znajomego z pracy. Nie zapominajmy w tej chwili o tym, że właścicielowi danej ruchomości przysługują środki prawne, które pozwalają na drodze sądowej dochodzić zwolnienia danej ruchomości z zajęcia przez komornika. Bardzo istotny w tym momencie jest termin, wynosi on miesiąc czasu. W tym okresie należy złożyć tzw. powództwo przeciwegzekucyjne. Składając taki wniosek do sądu można liczyć na to, że sąd wyda decyzję zwalniającą daną ruchomość spod zajęcia przez komornika.
Negocjuj z wierzycielem, nie komornikiem
Wielu osobom wydaje się, że komornik to osoba decyzyjna, która podejmuje decyzje o tym kiedy i z kogo ściągać dług. Tymczasem to rola wierzyciela. Jednak egzekucja długu dłużnika należy w gestii wierzyciela. To od niego zależy przebieg tego postępowania, to on decyduje, jakich środków używa do ściągnięcia długu. Dzieje się tak ze względu na fakt, że to wierzycielowi dłużnik jest winien spłatę należności. Komornik w tym procesie jest jedynie niczym funkcjonariusz służby publicznej, który otrzymując zgłoszenie ma obowiązek je przyjąć i zająć się sprawą. Rola komornika polega na tym, że ma on doprowadzić do wyegzekwowania obowiązku zasądzonego przez sąd w dokumencie zwanym tytułem wykonawczym.
W tym świetle dla dłużnika wierzyciel jest niczym „bóg”, który decyduje i od jego woli zależy postępowanie egzekwowania długu. Wierzyciel jest w takiej sytuacji „panem sytuacji”. Komornik zależny jest od wierzyciela. Ten decyduje bowiem, co komornik robi. Zarówno ściąganie długu, jak i inne obowiązki wynikające z wniosku zależne są od wierzyciela. Wiele osób ma błędny tok myślenia. Spora grupa osób uważa, że to komornik jest osoba decyzyjną i to on decyduje o wszystkim co dotyczy dłużnika. Niestety nie jest to prawdą. Komornik nie ma żadnych praw, które mogłoby wpłynąć na to, że odstąpi od ściągania długów np. poprzez zajęcie wynagrodzenia z pracy czy chociażby wstrzymanie na pewien czasu procesu egzekucyjnego. To nie leży w gestii komornika – należy powtórzyć. Pamiętać należy przede wszystkim o tym, że komornik jako funkcjonariusz publiczny nie ma prawa i nie może działać i postępować wbrew temu co mówią wnioski wierzyciela. Jeśli chcemy rozmawiać z kimś o tym, aby wpłynąć w jakiś sposób na egzekucję długu, taką osobą jest jedynie wierzyciel. To z nim należy toczyć rozmowy, negocjacje i do niego kierować wszelkie prośby. Bowiem tylko wierzyciel może zdecydować o tym, czy przedłużyć nam termin spłaty długu czy chociażby np. zrezygnować z wejścia i ściągania naszego wynagrodzenia z pracy.