PARTNER SERWISU
hraglnts
149 150 151 152 153

Porozumienie obligatariuszy GetBack SA - CAPITEA SA

adashi2
0
Dołączył: 2018-05-06
Wpisów: 127
Wysłane: 21 sierpnia 2018 23:12:40
Z tego co wiem bez zgody zainteresowanego lock-upu nałożyć się nie da. Można by wprawdzie wygenerować przy współpracy prokuratury taką konstrukcję, że te akcje zostałyby w praktyce zablokowane na wiele lat, no ale nie można na to liczyć, bo prokuratura nie jest politycznie niezależna.

Jeżeli chodzi o emisję, pytałem z punktu widzenia obligatariusza. Bo jak umorzenie nie będzie stratą podatkową, to chyba jednoznacznie jest lepsza emisja z ceną emisyjną 20 groszy na całość niż emisja po 5 groszy na 25% i umorzenie 75%.

muaddib77
0
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 122
Wysłane: 21 sierpnia 2018 23:19:06
Nie możemy mieć krótkiej pamięci:
1. "Na nasze pytanie, czy wpływ na kształt transakcji mógł mieć fakt, że jeszcze przed jej zawarciem jeden z funduszy Altusa finansował działalność Hussar Gruppy, firmy transportowej, którą Konrad K. założył wspólnie z rodziną i której prezesem jest od 2007 r., przedstawiciele Altusa nie odpowiedzieli. Chodzi o utworzony w 2014 r. fundusz inwestycyjny zamknięty Altus 33. Kupno obligacji rodzinnej firmy państwa K. za 1,4 mln zł było jedną z jego pierwszych inwestycji. Rok później w portfelu Altus 33 pojawiły się papiery dłużne spółki DocFlow, w której Konrad K. był wówczas akcjonariuszem i przewodniczącym rady nadzorczej (poręczycielem spłaty obligacji jest GetBack)."


2. "W komunikacie giełdowym przesłanym przez Altus TFI w listopadzie 2016 r. możemy przeczytać, że Altus 33 jest blisko związany z Piotrem Osieckim, założycielem i wówczas prezesem Altusa, Andrzejem Zydorowiczem i Jakubem Rybą, członkami zarządu firmy oraz Tomaszem Gaszyńskim, jej prokurentem. Spółka nie odpowiedziała na pytanie, na czym polegało „bliskie związanie”. W roku, w którym fundusz został utworzony, najważniejszym składnikiem jego aktywów były akcje zarejestrowanej w Luksemburgu spółki Osiecki Investments, związanej z b. prezesem zarządu Altusa. Altus 33 kupił je za 4 tys. zł. Na koniec grudnia były wyceniane na 36 mln zł."

Przecież ten cały Altus to tak samo kręcił lody jak kondzio.... ludzie

Badacz
0
Dołączył: 2018-07-18
Wpisów: 22
Wysłane: 21 sierpnia 2018 23:57:59


Panowie nie dopracowali planu działania. W życiu nie spotkałem się aby ktoś deklarował zaangażowanie się w większej kwocie bez due diligence. A zwracam uwagę - usilnie nie robi się niezależnej wyceny.

Albo jest realizacja scenariusza albo komuś się gorąco zrobiło. Życzyłbym sobie to drugie - bo tak lekko nie można odpuścić tego wałka. Jeśli jest to pierwsze - po pozytywnych nowinach będzie twarde lądowanie.


sjanisz
0
Dołączył: 2018-05-17
Wpisów: 64
Wysłane: 22 sierpnia 2018 01:44:12
Twarde lądowanie będzie również wtedy, jeśli Altusowi zrobiło się gorąco. Wtedy 70 milionów po to by odwlec upadek Gbk i pewnie tym samym zapobiec wyświetleniu przekrętów Altusa. To nie wygląda na inwestycje, tylko kupno czasu na ukrycie miliardowych przekrętów.

muaddib77
0
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 122
Wysłane: 22 sierpnia 2018 05:28:17
tak jest tu śmierdzi wał z daleka... wcześniej chcą zwrócić kasę za EGB Investments teraz to, no wał wała pogania, myślę że ktoś już jest blisko odnalezienia kolejnego trupa w szafie... lawina pochłania kolejne ofiary...

maciej_61
0
Dołączył: 2018-04-22
Wpisów: 803
Wysłane: 22 sierpnia 2018 07:21:37
Weźmy od uwagę jeszcze jedno. Rząd pracuje nad podatkiem tax-out. Czyli - mówiąc w dużym skrócie - przenosisz działalność/centralę np na Cypr, Jersey czy wyspy Hula-Gula, płacisz "podatek od wyprowadzki". Coś czuję że wiele firm zrobi to przed wejściem w życie takiego rozwiązania.
No chyba że w zapisach ustawy będzie że działa wstecz. Nie jest to oczywiście zgodne z podstawowymi zasadami prawa ale to dla obecnych rządzących nie jest coś czym by się przejmowali. No a suweren to łyknie bo sprzeda mu się bajeczkę że to bogaci wyprowadzają pieniądze z kraju, kosztem suwerena oczywiście. A nie że spowodowane jest to działaniami rządu RP, dążącym chyba do możliwie największego utrudnienia swobody działalności gospodarczej.
No w każdym razie znakomicie przyspieszy to ucieczkę kapitału z naszego kraju. Dlaczego więc nie miałby zrobić tego Abris, Altus i inni potencjalni inwestorzy? I dochodź wtedy cokolwiek. Powodzenia !
Edytowany: 22 sierpnia 2018 07:26

analityk2
0
Dołączył: 2018-04-26
Wpisów: 79
Wysłane: 22 sierpnia 2018 08:05:34
Od początku byłem przeciwnikiem konwersji wierzytelności na akcję - zwłaszcza po cenie 5 groszy.
Tak jak pisałem to strzał w kolana którego jedynym efektem będzie się pozbycie Abrisu z akcjonariatu.
Natomiast może pojawić się efekt uboczny pogarszający sytuację.

Dla obligatariuszy najważniejszy jest jak najwyższy procent spłaty uzyskany w układzie a nie żadna konwersja. Oczywiście dyskusyjne jest czy konwersja zamyka drogę o odszkodowanie czy nie, ale nie jest to w tej chwil najważniejsze.

Konwersja po 5g sprawia, że druga grupa poszkodowanych - akcjonariusze- traci 99% zainwestowanego kapitał bez szansy na zmniejszenie straty. A nie zapominajmy że to też liczna grupa mniejsza jeśli chodzi o poziom straty ale może i większa ilościowo.

W przypadku zatwierdzenia układu i przeprowadzeniu emisji po 5g, akcjonariusze bez problemy będą mogli wykazać stratę oraz będą mieli gotowe argumenty o tym, że spółka przekazywała nieprawdziwe informacje, prowadziła kreatywną księgowość, a wręcz wyprowadzała majątek ze spółki. Dowodzenie tego nie będzie trudne a ułatwią to postępowania karne które się toczą. I o ile postępowania karne toczą się przeciwko osobą fizycznym do dochodzenie cywilne tych roszczeń można prowadzić nie tylko od tych osób ale również solidarnie od spółki.

Efekt może być taki, że pieniądze z przyszłych odzysków zamiast na spłatę rat układu pójdą na spłatę odszkodowań dla akcjonariuszy. W efekcie dostaniemy jeszcze mniej albo nastąpi już ostateczna likwidacja spółki ale wtedy na liście wierzycieli będą już akcjonariusze i obligatariusze z mocno zredukowanymi wierzytelnościami.

Dlatego uważam że nie powinniśmy zapominać o drugiej grupie poszkodowanych bo może nam się to dobić czkawką.

Do tego i tak większość z was uważa taki wolumen akcji za papier toaletowy więc po co nam go całe tony?

Na koniec dodam jeszcze, że
- zwolni to Abris od odpowiedzialności, i zredukuje ich wolę współpracy do zera.
- może sparaliżować ponownie działania operacyjne wybór nowej RN, Zarządu- poznanie przez nich spółki i biznesu- to kolejne miesiące które uciekną
- uniemożliwi znalezienie potencjalnego inwestora.
- będzie pokusą dla LC czy innych dużych na przejęcie zarządzania w spółce i realizację swoich interesów- czytaj wyciągniecie kasy inaczej.

Dlatego RW powinna usiąść też do rozmów nie tylko z Zarządem ale też Abrisem i znaleźć kompromis.
My zgadzamy się na redukcję zadłużenia, obejmujemy akcje, ale tak żeby Abris dalej był zaangażowany w spółkę. Obecne portfele pracują na poczet spłaty rat układowych, ale Abris dofinansowuje spółkę na zakup nowych budując tym samym wartość akcji i dla siebie i obligatariuszy luz znajdujemy inwestora który taką rolę za nich przyjmie.

NerfMe
0
Dołączył: 2018-05-25
Wpisów: 224
Wysłane: 22 sierpnia 2018 08:29:44
Wyjaśni mi ktoś co się nagle zmieniło, że piszecie takie rzeczy?

Wynika z tego, że akcjonariusze mogą wykazać, że Getback ich oszukał poprzez fałszowanie wyników finansowych i kreatywną księgowość a obligatariusze nie?

Ja też kupiłem obligacje na podstawie nieprawdziwych danych, a nie będąc namówionym w banku.

Saam
0
Dołączył: 2018-06-03
Wpisów: 69
Wysłane: 22 sierpnia 2018 09:01:35
Cytat:
Wynika z tego, że akcjonariusze mogą wykazać, że Getback ich oszukał poprzez fałszowanie wyników finansowych i kreatywną księgowość a obligatariusze nie?

Ja też kupiłem obligacje na podstawie nieprawdziwych danych, a nie będąc namówionym w banku.


Myślę, że obligatariusze też mogą to wykazać ale co do uzyskania jakiegoś odszkodowania czy innego zadośćuczynienia to zawierając układ będą w zupełnie innej sytuacji niż akcjonariusze. Obligatariusze zawrą układ z GetBackiem (który sami przegłosują czyli się na niego zgodzą) a akcjonariusze takiej możliwości nie mają.

omicron
0
Dołączył: 2018-07-06
Wpisów: 201
Wysłane: 22 sierpnia 2018 09:07:59
Dla osób, które myślą, że upadłość i dochodzenie odszkodowań u pośredników to dobry pomysł, fragment posta z forum Bankiera o IB od osoby, który twierdzi, że była na spotkaniu analityków z LC:

Cytat:

3. Rezerwa na potencjalne roszczenia obligatariuszy - Zarząd stoi na stanowisku, że w tej chwili potencjalna szkoda u poszkodowanych jest nieokreślona z czym w zasadzie można się zgodzić. Bank dostał zauważalnie duży wolumen reklamacji i zawiązana rezerwa nie wzrośnie istotnie ze względu na to, że dotyczy tylko części wolumenu. Większość reklamacji nie ma żadnego uzasadnienia. Bank podchodzi indywidualnie i w nielicznych przypadkach widzi swoją współodpowiedzialność. Prezes zaznaczył, że kwota rezerwy może się oczywiście zmienić, ale ewentualna zmiana będzie w ramach tego samego rzędu wielkości.


Też myślałem chwilowo, że to dobra droga, ale jeśli nie będzie systemowych kar na pośredników, pieniądze (i to część), odzyska może procent poszkodowanych.


maciej_61
0
Dołączył: 2018-04-22
Wpisów: 803
Wysłane: 22 sierpnia 2018 09:29:08
Tak też uważam. Na gruncie obecnych przepisów, praktycznie uznane być może będą reklamacje odnośnie zakupu obligów w końcu marca- kwietniu bm gdzie informacje o sytuacji GBK zaczęły się pojawiać. I pewnie w ten sposób wyliczyli te 14 mln. Pewna szansa jest też dla tych z lutego a może i stycznia, bo nie pokazał się żaden raport finansowy GBK, więc na jakiej podstawie IB/LB stwierdzał że jest cacy.
Pozostali muszą szukać innych argumentów, które są i wspominano o nich wielokrotnie na tym forum.
I jeszcze jedna uwaga natury formalnej. To forum (jak i inne) może oczywiście czytać każdy. Zdziwił bym się gdyby dokładnie nie analizowali tych zapisów prawnicy IB/LB i innych (choć znacznie mniejszych) pośredników. A wszystko w celu przygotowania się na ewentualne "starcie", w takiej czy innej formie, z obligatariuszami i jak potencjalnie zbić ich argumenty. No przynajmniej ja na ich miejscu bym tak zrobił.

alder74
0
Dołączył: 2018-05-13
Wpisów: 301
Wysłane: 22 sierpnia 2018 09:32:20
Trochę szerzej m. innymi o propozycji Altusa

biznes.gazetaprawna.pl/artykul...

adashi2
0
Dołączył: 2018-05-06
Wpisów: 127
Wysłane: 22 sierpnia 2018 09:44:44
NerfMe napisał(a):
Wyjaśni mi ktoś co się nagle zmieniło, że piszecie takie rzeczy?

Wynika z tego, że akcjonariusze mogą wykazać, że Getback ich oszukał poprzez fałszowanie wyników finansowych i kreatywną księgowość a obligatariusze nie?

Ja też kupiłem obligacje na podstawie nieprawdziwych danych, a nie będąc namówionym w banku.


W moim przypadku (wcześniej byłem zwolennikiem konwersji po 5 groszy) spowodowała to propozycja układowa RW. Spodziewałem się dość istotnie wyższego procentu w tej propozycji. Zakładając brak złej woli RW chciałbym maksymalnie zwiększyć szanse na pojawienie się prawdziwego (a nie tylko papierowego, a'la Altus po 5 groszy) inwestora w GBK, bo w tym upatruję większą szansę na realizację tego bez mała "stuletniego" układu, a nie w tym, że może ze skonwertowanych akcji uzyskam dodatkowe dwa czy trzy procent, ale powstanie nowy Bioton z czasów Ryszarda czy też jakiś DAMF parówkowy. Konwersja jako sposób na aut Abrisu to tak, ale jako sposób na dodatkowy odzysk to niechętnie.

Skuteczne odzyskiwanie kasy od pośredników czy audytora nadal uważam za miraż.
Edytowany: 22 sierpnia 2018 09:48

analityk2
0
Dołączył: 2018-04-26
Wpisów: 79
Wysłane: 22 sierpnia 2018 09:49:50
Różnica między akcjonariuszami i obligatariuszami jest dość spora.

Ci pierwsi dokonywali świadomych zakupów bazując na nieprawdziwych informacjach płynących ze spółki i to prawdopodobnie od momentu samego IPO. Do tego bardzo łatwo im do będzie udowodnić patrząc na to co się w spółce i dookoła dzieje.

Obligatariusze w większości kupowali nieświadomie wprowadzi w błąd przez sprzedawców bajką o bezpiecznej inwestycji, a nie samą spółkę. Przy czym nam ciężej będzie dochodzić tego od pośredników w odpowiedzialności odszkodowawczej- brak twardych dowodów- rozmyta odpowiedzialność pomiędzy podmiotami biorącymi udział w sprzedaży. Do tego obligatariusz dochodzący odszkodowania za misselling wręcz nie może podnosić zarzutu że spółka przekazywała nie prawdzie informacje bo wtedy by przyznał że wiedział co kupuje i zwolnił sprzedawcę z odpowiedzialności.

Do tego obligatariusze są obecnie w lepszej sytuacji bo negocjują układ i go zatwierdzą. A gdy to się stanie to raczej droga do dochodzenia odszkodowania od spółki jest zamknięta bo skoro przed chwilą zgodziłeś się na umorzenie 50% długu to nie masz podstawy żądać jego spłaty od Spółki z innego tytułu.

Akcjonariuszom zostaną tylko pozwy przeciwko Zarządowi, RN i spółce. Więc jestem raczej pewny, że po zatwierdzeniu układu ruszy taka lawina. Nikt nie chce tracić.


maciej_61
0
Dołączył: 2018-04-22
Wpisów: 803
Wysłane: 22 sierpnia 2018 09:55:16
Zaraz, nie rozumiem do końca tego wywodu. Jeżeli akcjonariusze kupowali akcje świadomie ale opierając się na fałszywych danych przekazywanych przez Spółkę to dokładnie tak samo robili obligatariusze. Obie grupy oczywiście podejmowały ryzyko ale obie były przez Zarząd wprowadzane w błąd co do sytuacji w Spółce. Czy dobrze myślę?

analityk2
0
Dołączył: 2018-04-26
Wpisów: 79
Wysłane: 22 sierpnia 2018 09:59:33
Tak jak pisałem obligatariusze nie kupowali świadomie na podstawie informacji ze spółki ale byli wprowadzani w błąd przez sprzedawców o bezpiecznej lokacie. Oczywiście są pewnie w mniejszości i tacy którzy tak robili. Tylko że obligatariusze mają roszczenie do spółki o 100% inwestycji plus odsetki- więc o jakim odszkodowaniu w tym wypadku tu mowa?

Akcjonariusze nie mają żadnego, są na końcu kolejki więc im zostaje tylko postępowanie odszkodowawcze do spółki.

maciej_61
0
Dołączył: 2018-04-22
Wpisów: 803
Wysłane: 22 sierpnia 2018 10:09:22
No tak. Ale wszystkie 3 grupy podejmowały decyzje na podstawie tych samych nieprawdziwych informacji ze Spółki. Nie ważne czy pozyskali je samodzielnie (np z Internetu) czy też - co miało wszelkie znamiona większej wiarygodności - od pośrednika. Trzecia grupa - ta co kupiła bezpośrednio od GBK (a mnie proponowano takie rozwiązanie i to na 10% bo bez pośredników ale na szczęście nie skorzystałem) byli bezpośrednio wprowadzani w błąd przez samą Spółkę.
Edytowany: 22 sierpnia 2018 10:12

analityk2
0
Dołączył: 2018-04-26
Wpisów: 79
Wysłane: 22 sierpnia 2018 10:19:22
Tylko meritum jest takie, że obligatariusze mają pełne roszczenie do spółki i właśnie trwa negocjacja układu w tym zakresie a akcjonariusze nie. Czyli obligatariusz nie musi pozywać Spółki bo ona już jest mu winna a akcjonariusz musi.
Obligatariusz może za to dodatkowo pozywać pośredników i samych sprzedawców jako osoby fizyczne, zarząd, RN, czy nawet akcjonariusza większościowego, audytora, czy KNF. Ale już nie spółkę bo z nią zawarł układ- zaakceptował stratę.

maciej_61
0
Dołączył: 2018-04-22
Wpisów: 803
Wysłane: 22 sierpnia 2018 10:29:21
No tu się całkowicie zgadzam.

Ale wydaje mi się że sednem całej sprawy w tej chwili utrzymanie działalności Spółki, niezależnie od układu. Tylko to gwarantuje jakikolwiek zwrot z naszych inwestycji. Jeżeli Spółka przeżyje 8 lat (no, może jestem niepoprawnym optymistą) to pewnie będzie funkcjonować i dalej.
Wydaje się że powołanie do RN wraz z objęciem funkcji Przewodniczącego przez przedstawicieli RW byłoby dobrym początkiem. Co do znalezienia/wybrania członków Zarządu to bym się nie martwił o kandydatury. Oczywiście podjęcie się zarządzania Spółką w takim stanie nie odbędzie się za zarobki na poziomie średniej krajowej a nawet uposażenie Prezydenta RP. Raczej odrobinę więcej. No tylko RN będzie musiała intensywnie patrzeć Zarządowi na ręce.
Tak wiem. Optymista to tak naprawdę pesymista tylko źle poinformowany. No a my nie jesteśmy informowani właściwie wcale.

analityk2
0
Dołączył: 2018-04-26
Wpisów: 79
Wysłane: 22 sierpnia 2018 10:35:31
Żeby odzyskać jak najwięcej spółka musi działać i się rozwijać a nie tylko wegetować 8 lat. Bo wtedy mało który dobry manager z rynku będzie chciał się w to bawić jak i pewnie sami pracownicy po co pracować w Spółce która leci w doł- chyba że Spółka będzie płacić więcej niż rynek a w to wątpię.

Dlatego ciągle uważam, że dla dobra wszystkich w grze pozostać musi Abris i zaangażować się w ratowanie spółki lub znaleźć inwestora na swoje miejsce.

Opcja, że Abris znika plus odbiera swoje zabezpieczone pożyczki na 200 mln jest dla mnie fatalna niezależnie czy w układzie przejdzie 27 czy 50% bo robi się to mrzonką- cyferką na papierze.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


149 150 151 152 153

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,587 sek.

vmfxfega
xeckettm
kzfavlbz
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
msizldao
oowhgpvo
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat