Porozumienie obligatariuszy GetBack SA - CAPITEA SA

na ZW byl koles ktory dostal klauzule

pewnie wszystko stracone RW glosowala za ukladem kurator to poparl to bedzie wielka ilosc glosujacych za ukladem podarowali nasze pieniadze dla Abrisu bo swoje na pewno nie i jeszcze te ich naiwne tlumaczenia jak to zglosili sie do Dabrowskiego i prosili zadnaj konwersji bo drobna grupa przejmie wladze mogli sami wziasc akcjja i po klopocie jak tak chca aby Abris mial wladze mogli ta akcje mu sprzedac za grosze i wygladalo by to duzo lepiej dla sadu kuratora i wszystkich .Nie zrobili tego bo nie chca zebysmy my mieli jakies akcje a tego by nie unikneli

A do Kaczyńskiego i Morawieckiego wysyłacie maile czy listy polecone?

Trzeba było być na zgromadzeniu wierzycieli a nie teraz mieć pretensje do tych, którzy tam byli. Najłatwiej krytykować po fakcie spod ciepłej pierzyny.

Hej,
Dawno nie uczestniczyłam na tym forum. Wolałam "smolić" pisma do KNF, nawet do NIK, nie wspominając o Rzeczniku Finansowym. Co do Rzecznika, to stwierdzam, iż jest zaangażowany w moją sprawę, jaki będzie finał, to niestety w tym obecnym Państwie nie jestem w stanie prognozować. Ja Was wszystkich bardzo dobrze rozumiem, że wolicie pisać o swoich żalac na tym forum. To zapewne sprawia Wam ulgę, zwłaszcaza po ostatnich wydarzeniach z dnia 22.01.19. Sama jestem mocno stratna, więc też dołączam do bólu i rozżalenia, które obserwuję czytając Was. To jest normalny sposób na reagowanie na nasze obecne Państwo, które zaczyna się sypać. Być może za obrażanie władz będę np prześladowana, ale takie sytuacje przerabiałam już gdy mieszkałam w Gdańsku w trakcie obalania komuny. Dodam tylko, że my Gdańszczanie nie podarujemy tak łatwo śmierci Prezydenta. Wracając do meritum, to chcę powiedziewć, że nie wierzyłam w PPU korzystne dla nas obligatariuszy. Tam zawiązał się jakiś układ, którego nie mamy szansy rozpracować. Dla mnie ostatnią deską ratunku jest pismo do Prokuratury. Od paru dni takie pismo tworzę (nie chcę, aby było ono pisane szybko, na tzw kolanie). Podpieram się w nim korespondencją z instytucjami pańswowymi. Wydaje mi się, że im więcej z nas złoży wnioski do Prokuratury (zespól ds GetBack), tym bardziej będziemy wiarygodni. Nie wiem, czy to coś da, ale jak nie będzie się robić nic, to na pewno niczego nie wywalczymy.
Pozdrawiam.

Czy ktoś wie, jak aktualnie wygląda sprawa powołania sejmowej podkomisji d/s GBK?

Jeden ma prawo napisać "trzeba było...", więc inny też ma prawo napisać "trzeba było...". Najłatwiej krytykować i nic nie robić.
Ludzie są po zawale i funkcjonują, to jeszcze nie koniec życia, prywatne sytuacje mnie nie interesują, gdyż nic nie wnoszą do sprawy odzyskania moich pieniędzy

Witam wszystkich, jestem właśnie taka osoba "starszą" kompletnie nie mam pojęcia o obligacjach i wszystkim tym co się z nimi wiąże, zostałam w manewrowana i oszukana, Uważam, ze na p.Radka i wszystkie instytucje które brały udział w rozprawie, powinno być złożone doniesienie do PROKURATURY, bo najzwyczajniej nas oszukali. Tylko kto ma to zrobić i jak. Czy każdy z osobna, chyba raczej nie. Czy ktoś z państwa posiada jakiś wzór w celu - złożenia zaskarżenia układu, bo za chwilę się okaże, że jest za późno. Większość waszych tu wywodów jest dla mnie nie zrozumiała (nie potrzebne są tu górnolotne słowa i popisywanie się znajomością prawa jak nic z tego nie wynika), ale domyślam się, że na ten moment nikt już nie ma pomysłu i planu działania. No chyba że się mylę. Pozdrawiam.

Od początku była gra o to żeby jak największy dług umorzyć. Z tygodnia na tydzień rosły zobowiązania przy jednoczesnym obniżaniu wartości posiadanych portfeli wierzytelności choć żadnej profesjonalnej ich wyceny nie przeprowadzono. Prezes co się odezwał to kreślił coraz czarniejsze wizje by w końcowym akcie dramatu stwierdzić że getback to piramida finansowa wiec z kasy tego nie będzie. Abris też wydawał się pogodzony z ogromną starta na inwestycji godząc się na rozwodnienie swojego pakietu akcji. Po prostu ch...j, d..a i kamieni kupa.... Tak was mamili że we wszystko uwierzyliście i zgodziliście się na redukcję długu na poziomie 75%, nie pozbawiając Abrisu kontroli nad spółką. Najlepsze w tym wałku jest to że nie podali żadnego wiarygodnego raportu finansowego wiec ich odpowiedzialność za podawane nade finansowe jest zerowa. Teraz sąd klepnie układ i społka która w kwietniu miała 3,3 mld długu po roku bedzie miała go już tylko 1,3 mld. Jakby nie patrzeć był to najlepszy rok w historii spółki bo zarobili 2 mld nie robiąc praktycznie nic.
Gdy okaze się że posiadane przez nią portfele są warte np. 2,5 mld to spółka może być naprawdę dobra inwestycją dla zainteresowanego jej kupnem podmiotu. Abris i obecni akcjonariusze dobrze zarobia a wam zostanie czekać na raty na poziomie inflacji. Zrobili was w konia i tyle w temacie

Bardzo proszę, nie obrażajmy się nawzajem. Wykażmy odrobinę empatii. Można się z kimś nie zgadzać ale nie obrażać kogokolwiek z tego powodu. I przynajmniej zamilczeć.
Bo w tej chwili wychodzi na to że forum Bankiera (tak pogardzane tutaj) to klub dżentelmenów.
A co do meritum - po tym co stało się we wtorek, tylko natychmiastowa upadłość. Choć to - po raz enty powtarzam - bardzo trudne do przeprowadzenia.