KOMPUTRON [KOM]

www.stockwatch.pl/komunikaty-s...
2019-10-01 do 2019-12-31 Zysk (strata) netto przypadający akcjonariuszom podmiotu dominującego (13 788)

O mało zawału nie dostałem. Tylko, że dane zaciągnęły się za okres od początku roku.
Czy ja mam coś ze wzrokiem czy w raporcie nie ma opisanych not? Jak są to na której stornie?
Prośba o omówienie rap.

@Vox, wiem - dlatego piszę, że w tym komunikacie ze SW jest błąd i w pierwszym momencie byłem przerażony :)

Ogólnie wydaje się, że sytuacja zaczyna się stabilizować.

" Uzyskanie dodatniego wyniku operacyjnego potwierdziło osiągnięcie zakładanych rezultatów optymalizacyjnych. Jeszcze lepszym indykatorem poprawiających się wyników z bieżącej działalności operacyjnej jest wskaźnik EBITDA, rozumiany jako zysk lub strata przed opodatkowaniem skorygowana o koszty amortyzacji. Zysk EBITDA za trzeci kwartał obrachunkowy 2019 wyniósł12 mln PLN, w porównaniu z (-0,3) mln PLN za pierwszy kwartał i 2,4 mln PLN za drugi kwartał obrachunkowy. "
"Koszty ogólnego zarządu i koszty sprzedaży łącznie za okres od 01.04.2019 do 31.12.2019 roku wyniosły 147,8 mln PLN i były niższe niż w analogicznym okresie 2018 roku o 6%. Z uwagi na konieczność zmniejszenia przychodów, Grupa Kapitałowa podjęła decyzję o redukcji kosztów, z których główną część stanowią koszty osobowe. Działania podjęte w poprzednich kwartałach spowodowały, że koszty zmienne i stałe w ostatnim kwartale finansowym zmniejszyły się o 5,8 mln PLN w stosunku do tego samego kwartału w roku 2018, czyli zmniejszyły się o 9,7%. "

Dziwi mnie natomiast strona 19. Koszty sprzedaży i ogólnego zarządu "Pozycje nieprzypisane do innych segmentów "(64 479)

Nie spodziewam się, że prezes wraz z US prowadzi działania mające na celu wykupienie spółki za bezcen.
Okres kontroli - 2014 to zamierzchłe czasy i dziwi mnie termin jak i ta przewlekła opieszałość.
Niemniej jednak wygląda to źle, spółka wyceniana jak bankrut i dużo będzie zależeć od woli osób decyzyjnych, czy ktoś tu będzie chciał walczyć?

Banki są w niezłej kropce, jestem ciekawy czy KOMP będzie zakładać odpis na te 60 mln dla US?
Swoją drogą 6 lat po zdarzeniu urzędnicy ogłaszają swoje wnioski

Jeżeli jesteś pewien takiego scenariusza to możesz dużo zarobić.
Dziwnym się wydaję okres, jak i sam fakt, że przy wielomiliardowych obrotach od tamtego czasu jest raptem 38 mln nieprawidłowości.
Ważne jak to odczuwa prezes. Czy rzeczywiście jest niewinny? A jak tak to czy wierzył i wierzy dalej w wygraną?
Chciał robić skup po 7 zł, czyli dawał 32 miliony. Teraz poniżej 2 złotych może odebrać sporo akcji, i to za mały procent wcześniejszej kwoty.
Ten tydzień zapowiada ostrą zabawę.
Sanacja w obecnej sytuacji wydaję się być rozsądnym posunięciem.

Nie ma to jak szybki i równy dostęp do informacji. Aneksy z listopada. Sanacja i negatywna inf z US z 2 marca.

Nie wchodząc w szczegóły, to najgorszy rząd od czasów Bieruta. Na ten moment jedyna realna konkurencja w ignorancji ekonomicznej to Zandberg, jeszcze większy socjalizm i uzależnienie ludności od państwa wraz z większą kontrolą. Największy wróg to ten co się dużo uczył i ciężko pracuje.
Jedyny rozsądny punkt programu to chęć opodatkowania koncernów, tylko jak zawsze w takich przypadkach kończy się to porażką, na końcu cierpią ci mali. Ba, teraz nawet ci duzi otrzymują wsparcie (pewnie nie za darmo), i amerykańce mogą sobie w niedziele jako jedyni prowadzić sklepy, zamiast żabka nazwałbym je bociek - jeszcze bardziej byłyby "polskie".
Jak w tym wszystkim odnajduje się Komp? Sam prezes nie wygląda na świętego, wcześniej miał już sprawy i nie były to organy państwowe.
Spółka zarzeka się, że każdy doradca podatkowy jest po ich stronie.
Jeżeli prezes jest uczciwy, to powinien wykorzystać sytuację i skupić teraz akcje za bezcen. Jakoś miałem wyczucie, że dzisiaj się nie otworzy.
Najważniejsze, czy rzeczywiście jest wszystko w należytym porządku? No i druga sprawa czy ma kasę i wiarę, którą łatwo można podkopać. Sam przy tym kursie sporo traci. Ewentualnie inwestor, tylko czy ma to wtedy uzasadnienie ekonomiczne?
Są spółki z większymi problemami wyżej wyceniane na ten moment.

"Natomiast układ nie obejmuje:
wierzytelności zabezpieczonej na mieniu dłużnika hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską, w części znajdującej pokrycie w wartości przedmiotu zabezpieczenia, chyba że wierzyciel wyraził zgodę na objęcie jej układem."

z tego co kojarzę na hipotece coś ciąży, do tego przy prawomocnym wyroku US i tak wjeżdża.
Z pozytywnych informacji umorzenie odsetek i części długu, nawet po hipotetycznej przegranej z US powinno zachować firmę przy życiu.
Dzisiaj w obrocie 8% akcji będących w wolnym obrocie (tak zwany FF - to chyba dwa oczka do prestiżu ). Z pewnością poszło od małych, tylko pytanie czy do małych czy dużych?

KOMPUTRONIK - analiza techniczna na życzenie


Na wykres proponuję spojrzeć z nieco szerszej perspektywy. Przez 10 lat kurs akcji poruszał się szerokim kanałem bocznym, zaś pod koniec ubiegłego roku zrobiło się nerwowo za sprawą naruszenia dolnego pułapu kanału. W interwale dziennym widać było spory skok zmienności a wykres przybrał kształt rozszerzającego się trójkąta, świadczącego o rozchwianych emocjach.
Ciąg dalszy był dramatyczny - olbrzymia luka bessy, olbrzymi wolumen i olbrzymie straty. Spadki zrealizowały zasięg wynikający z wysokości kanału a kurs akcji przez jakiś czas zamarł w konsolidacji. W bieżącym tygodniu byliśmy świadkami ponownego wybuchu emocji. Tym razem zapanowała euforia, pojawiła się luka hossy i jeszcze większy wolumen niż podczas spadków. Te dwie luki utworzyły coś na kształt wyspy odwrotu w ujęciu dziennym - formacji kończącej przecenę. Teraz kluczowym będzie zachowanie względem dolnego pułapu kanału. Powrót do jego wnętrza, a najlepiej powyżej linii przyśpieszonych spadków pozwoli na ostateczne zażegnanie kryzysu.


kliknij, aby powiększyć

Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Gratulacje. Post z 12 marca dzisiaj okazuje sie w 100% trafiony i jeszcze napisany przy .60 zl

Ja nie wierzylem, bo nie policzylem i niestety nie zarobilem.