11BIT [11B]

Martwicie się czy gierka z wydawnictwa będzie na 20stym czy 30stym miejscu na w sprzedaży na niszową konsolkę, i czy będą mikropłatności do niej i kiedy kolejne DLC do FP ( w domyśle jak długo będzie w topie na Steam) a nie dostrzegacie zwały kursu na 280zł. Nie ma dyskusji jak wpłynie to na organizacje pracy, o ile będą przesunięcia premier, jak marketingowo będą spóźnieni z powodu odwołanych targów.
Teraz pewnie nie będzie już dyskusji o dalszej sprzedaży przez insiderów bo bańka przebita

Jeśli nie poprawi sie sytuacja co do koronowirusa to podejrzewam ze znowu zlecimy do poziomu 230 oby tylko nie niżej i pewnie będziemy musieli sie od niego odbijać,
W sumie cala zwyżka od listopada 2018 poszła na marne w ciągu 2 tygodni, ciekawe jak szybko i czy wogole walor dalej sie podniesie, chyba obecnie bedzie trudniej bo jesteśmy w besie.
Nie wiem kiedy wiadomsoci co do nowych pozycji, ale teraz to odbicie moze potrwać dłużej i znowu nie prędko sie zmierzymy z poziomem 500.
Nie wiem wiec jaki jest wogole sens trzymania akcji długoterminowo jak co niektorzy tutaj zalecają, jak w ciągu 2 lat jesteśmy w sumie w tym samym prawie miejscu i 2x wypracowane zyski poszly na marne
a Wy jaki macie przewidywania co do dalszej przyszłości 11B?

Moim zdaniem kluczowym w Twoim rozważaniu jest słowo bessa-jeśli to co obserwujemy teraz jest bessą to nawet poziomy 50-70zł jestem sobie w stanie wyobrazić(w ciągu 12 miesięcy) ale ja nie mam pewności,że to bessa i dopuszczam sytuację,że nagle w ciągu tygodnia 11bit wróci to poziomów przedkoronowirusowych..

na razie tak, bo ludziom się wydaje, że za dwa tygodnie wszystko minie i wróci do normalności. Nie minie i nie wiadomo kiedy wróci. Po dwóch miesiącach ludzie zaczną się zastanawiać czy pieniędzy wystarczy do końca roku i czy jednak nie należy oglądać każdej złotówki(dolara) kilka razy. Skończy się wtedy kupowanie gier.

A jakie to obecnie ma znaczenie dla kursu, jesli i tak będziemy pewnie testowali dołek z ok 220 oby tylko nie jeszcze nizej.
Kazdy bardziej tnie straty a nie bedzie kupowac na obecnych poziomach

"Tower 57", gra wydana w 2017 roku przez 11 bit studios, uzyskała certyfikację pozwalającą na sprzedaż w Chinach. Polska spółka będzie otrzymywała od chińskiego dystrybutora część przychodów ze sprzedaży gry - poinformował PAP Biznes szef relacji inwestorskich 11 bit studios Dariusz Wolak. Oczekiwania spółki są umiarkowane - "Tower 57" to obecnie najmniejsza produkcja w portfolio 11 bit studios.

Chwilowo może mieć przełożenie na wyniki. Nie zapominałbym jednak, że wraz z nadejściem kryzysu cięte są przede w pierwszej kolejności wydatki na rozrywkę.
A już zupełnie przy okazji, w stanach tylko 164 mln osób zabija czas grając w gry - dane z 2019

Aircanada
ja obawiam się, że kryzys dopiero przed nami - na razie nie spotkałem się z szacunkami skutków obecnego preludium kryzysu, czyli kwarantanny. Nie wiemy jak długo to potrwa i ile podmiotów nie przeżyje braku przychodów, ponosząc koszta stałe takie jak czynsze i wynagrodzenia.

Ja na razie nie piszę o ryzyku bankructw w gamedevie, ja piszę o potencjalnych upadłościach, które będą miały bezpośrednie przełożenie na klientów gamedeva, czyli na graczy. I 11b może nadal produkować świetne gry, byleby miał komu je sprzedawać. W epoce kamienia łupanego ostrzeżenia płynęły od wydawców prasy - spadek nakładów sprzedanych zwiastował nadejście kryzysu.

Nie wiem czy musi nastąpić kilkuletni kryzys czy spowolnienie, myślę że kilka dobrych kwartałów może trwać ten stan(ja bardziej bym stawiał na spowolnienie). Nie mniej skutki będą odczuwalne dla dużej części gospodarki,i kilka podmiotów musi upaść. Nie będzie pewnie takich skutków jak po subprime mortgage crisis, ale wątpię, że trend konsumpcji gier- artykułów nie pierwszej potrzeby, będzie taki wzmocniony.
Na pewno finanse spółki, jak i innych gamedevów które operacyjnie przynoszą cash do firmy będą komfortowe jak na kryzys, ale wystarczy rzucić okiem steamspy i zobaczyć trendy pośród graczy z tej platformy. W przypadku 11BIT konsumpcja ich produktów rośnie tylko wtedy gdy są premiery, DLC lub wyprzedaże. Zjawiska jednorazowe, takie jak po premierze serialu dla W3 lub rekordy graczy w CS:GO w przypadku koronawirusa, nie mają znaczącego pozytywnego efektu dla bitów.



Oni nie mają wybrać home Entertainment, oni mają wybrać meaningful entertainment. Wtedy rozmawiamy o zupełnie innej wielkości grupy docelowej.