CREEPYJAR [CRJ]

Jesli nagranie z Inn Day nie bedzie dostepne please piszcie na priva _zarejestrowalem calosc =

Niesamowicie doskonale radzi sobie teraz GH na steam - od wczoraj godz: 10:00 przybyło ca 140 komentarzy x 60 (? moze zbyt konserwatywny przelicznik) - to oznacza że SS już jest i będzie sukcesem -

@# Antyteresa - moze mały udate założeń do wyceny - procent zwrotów 5%, 3%, 1% od każdego dodatkowego pakietu sprzedanych kopii GH 100.000 ?

pozdro 2All
Kris

Chrisu przelicznik sprzedaży brutto z ostatnich miesięcy wg tego co podała firma to ok x100-110. Wiem że wysoki ale pisałem o tym w kwietniu że są gry z mnożnikami od x40 do x150, nie wiem od czego to zależy, po prostu tak jest że ten mnożnik ma bardzo dziwne zachowania z czasem i jakością gry ;p

Do tego padła wyraźna deklaracja że ilość zwrotów tylko maleje, więc spekulatywnie można sprzedaż netto liczyć na 90%.

nie wiem jak Wam, ale jakbym sobie nie liczył projektowanej wartości firmy za rok to wychodzi mi parokrotne niedowartościowanie do obecnej ceny...

.....czyli 14.960 kopii dobowo - ...cóż. Anty - please o evaluation revision, gdyż jak to się ładnie teraz mówi - okoliczności mamy "extraordynaryjne"......

Podczas wyprzedaży, to ludzie przede wszystkim kupują gry, a dopiero po długim czasie w nie grają, o ile w ogóle, bo często trafiają one na kupkę wstydu. Steam, to już nie tylko platforma sprzedażowa, ale też sposób na życie, forma kolekcjonerstwa. Kupki wstydu potrafią urosnąć pokaźnie i nikt za bardzo nie przejmuje się wydanymi pieniędzmi, bo to przecież kupione po przecenach, nie zalegają na szafkach, a tak naprawdę to po prostu nawyk kupowania decyduje. Pewnie by można napisać elaborat na ten temat.

Niemniej widać, że to co obserwowaliśmy ostatnimi tygodniami, gdzie GH było wysoko, a ilość komentarzy wzrastała wolniej, niż grom często droższym, które znajdowały się na przybliżonych pozycjach. Można się mocno jak widać pomylić. Szacowaliśmy przedwczoraj, że od poprzedniego komunikatu (28.04) o przekroczeniu 700k, sprzedali 125-150 tysięcy egzemplarzy. Okazało się 220k poszło przed przeceną, 80k w parę dni przeceny. Jest tak jak pisał Scarry, czyli trudno przyjmować wartości, jeśli te wahają się od x40 do x150 dla różnych gier. Potwierdza to przy okazji jak mało wiarygodne bywają wyniki przedstawiane przez Steamspy (niemal dwukrotna różnica). Cieszmy się, że w przypadku GH współczynnik ten lata na wyższych wartościach, a wolumeny sprzedaży w pełnej cenie i niewielkiej przecenie są tak znaczące. Tylko w tym kwartale zeszło już ponad 620k kopii, co jest kosmosem, a popularność gry wcale nie maleje.

Ciekawe ile wyniesie zysk w raporcie sierpniowym, ale poniżej 15 mln raczej nie będzie. Obecnie przydałoby się szybko popracować nad przejściem na GPW, bo poziom kapitalizacji robi się niewyobrażalny jak na NC.

tak, a większość tutaj pewnie uważa że na dużo wyższy (włącznie ze mną).

samego przychodu z Green Hella z Steam-PC firma ma w tej chwili ok 11 000 x 72 zł - ok. 800 000 pln. Dziennie.

Mając malutkie (porównując do średniej rynkowej) koszty własne, zarabiają ogromne pieniądze i rynek ciągle nie umie tego wycenić prawidłowo. Stąd wzrosty. Inna sprawa że do końca roku te przychody mogą być podwojone albo potrojone bo pod koniec roku bedą aktywne kanały 3 nowe sprzedaży (Switch, Xbox, PS4) a gra na PC doczeka się w końcu modułu PVE do grania na wiele wiele godzin.

Takiego fenomenu w polskim gamingu jeszcze nie było - tylko Witcher 3 był większym sukcesem, ale przy ogromnych kosztach własnych firmy, wszystkie pozostałe tytuły sprzedawały się gorzej, przy również dużo więszych zespołach tworzących grę i dużo większych kosztach (jak Frostpunk 11bitów)

a to jest sprzedaż Witchera 3 od premiery do 2019

kliknij, aby powiększyć


czy my możemy zmatchować takie liczby? Do końca tego roku trzeba przekroczyć 2,5 mln sprzedaży na PC. Wg mnie to jest trudne, ale nie nierealne jeśli moduł PVE spodoba się graczom. Taka duża sprzedaż na PS4 będzie najtrudniejsza do osiągnięcia. Za to u nas Switch wchodzi lada miesiąc.

Ladies and Getlemen,

Green Hell to nie jest debiut Panów Twórców z CRJ ;-)

a Dead Island a Dying Light ? Green Hell nie jest grą / konceptem/ IP z przypadku

wszystko było od początku do końca przemyślane . Choć skala sukcesu komercyjnego prześcignęła marzenia biznesowe Panów Prezesów.....

Panowie zarządzali w Techland Wa-wa team'em ponad 60-osobowym - mają doświadczenie i się znają na swojej robocie tak samo dobrze jak Prezesi Kiciński, Miechowski czy Marchewka ,

So ?.... let the show begin.....

PS a może na on-boardingu marketingowym Chimery (space opera) wystąpi Matthew "Interstellar" McConaughey ??

też tak uważam, dlatego wg mnie obecne liczby (sprzedaż, przychody, zysk netto itd) jakie zobaczymy z raportem za Q2 (już wyobrażam sobie, co to się będzie działo z kursem wtedy, jak skanery fundamentalne, nie tylko polskich inwestorów, zaczną w końcu wykrywać i wyceniać firmę bardziej realistycznie) mogą spokojnie jeszcze w tym roku ulec podwojeniu lub potrojeniu, właśnie przez konsole.

To jest wariant optymistyczny.. ale jeśli damy radę dojść do wolumenów sprzedaży W3 już na pierwszej wydanej przez spółkę grze .. .gdzie będzie kapitalizacja CRJ ? ;). Bo CDR potrzebował jednak do takiej sprzedaży kolosalnego drogiego marketingu i sukces tej klasy osiągnął dopiero przy trzecim produkcie.

Chyba zagalopowałeś się tutaj i to mocno ?

Te porównania do W3 również mocno na wyrost.