Aktualna sytuacja
1. Nowa, lepsza komunikacja spółkiW ciągu ostatnich kilku tygodni dużo się zmieniło w Draw Distance. Prezes postanowił wprowadzić zmiany, w odpowiedzi na sygnały od inwestorów, że spółka za mało się komunikuje. Co dwa tygodnie na kanale
https://www.twitch.tv/drawdistance_ir odbywają się spotkania z inwestorami, na których prezes odpowiada na wszystkie pytania i komentuje bieżącą sytuację.
2. Postępy związane z produkcją Serial CleanersZ informacji przekazanych w raportach spółka wydała już ponad 1 mln zł na produkcję gry (na koniec zeszłego roku). Docelowy budżet gry to ok. 2,5 mln zł, więc można założyć, że prawdopodobnie przekroczyli już połowę budżetu.
Gra została pozytywnie przyjęta przez graczy na youtube, social mediach, forach itd. Pierwszy trailer był dosyć krótki (55 sekund) i miał pokazać wstępną rozgrywkę.
Gra ma ukazać się w drugiej połowie roku, co by się zgadzało z moimi wcześniejszymi prognozami. Wakacje są zazwyczaj gorszym okresem dla rynku gamingowego (jeżeli osiągniemy w EU odporność stadną, to wszyscy wystrzelą na wakacje na asapie), więc strzelam, że premiera będzie na przełomie września / października.
Aktualne komentarze ludzi z branży są bardzo pozytywne:
twitter.com/gamebowski/status/...3. Rosnący zespółAktualnie wg informacji podanych przez prezesa w DDI pracuje ok. 30 osób. Ostatnio do zespołu dołączyła specjalistka od PRu – Ola Sondej, która wcześniej pracowała w Techlandzie (jako senior PR manager).
Prezes na ostatnim spotkaniu powiedział, że obecnie zespół nie pracuje jedynie nad jedną grą tj. Serial Cleaners.
4. Nowa umowa z ParadoxemDDI podpisało umowę z partnerem, od którego wcześniej kupił licencję na gry ze świata Wampira. Tym razem role się zmieniły i Paradox będzie współfinansował grę, która będzie cRPG – obecna nazwa kodowa Project Cardinal
www.stockwatch.pl/wiadomosci/d...Na razie nie ma więcej informacji na temat gry. Krążą plotki, że ma to być kolejna gra ze świata Wampira (ze względu na nawiązanie przez nazwę kodową), jednak nie jest to przesądzone.
To, co jest bardzo dobrym sygnałem to fakt, że Paradox wyłoży pieniądze na produkcje i to, że Draw Distance zrobi znacznie większą grę, niż dotychczas (cRPG, które cieszą się dużą popularnością, zwłaszcza po hitach takich jak Disco Elysium, czy Divinity Original Sin itd).
5. Zyski za poprzedni rokW 2020 spółka wygenerowała 635 tysięcy zł zysku netto, przy półmilionowym odpisie za nieudany projekt, którym jest Ritual. Gdyby nie ten odpis, spółka miałaby ponad 1,1 mln zł zysku netto. Jest to znacząca poprawa w stosunku do poprzednich lat.
6. Obecna sprzedaż gierSpółka obecnie zarabia na wydanych tytułach, w najbliższym czasie mają dojść nowe tłumaczenia dla obu Wampirów, dostępne także na konsolach. Spółka bardzo mocno inwestuje w tłumaczenia, które nie są tanie (jeżeli dobrze pamiętam gry mają po kilkaset tysięcy linii tekstu).
Prezes komentował w ostatnim czasie, że sprzedaż nie maleje i zapowiada się, że Wampiry będą zarabiać na siebie przez dłuższy czas. Jest to dobry sygnał, biorąc pod uwagę fakt przełożenia przez Paradox "Vampire: Bloodlines 2" (póki co nie ma daty), które miało zwiększyć zainteresowanie Wampirami stworzonymi przez studio.
Jest szansa, że kiedy Bloodlines 2 ujrzy światło dzienne, Koterie będą przeżywać drugą młodość (nowe promocje / bundle itd.).
7. Rozmowy z wydawcamiTo, co najbardziej cieszy z obecnych streamów z inwestorami, to zmiana podejścia spółki do rozmów z partnerami. Draw Distance mocno zyskał na tym, co robił w ostatnich miesiącach. Widać to nie tylko po nowej umowie z Paradoxem, ale także po nastawieniu do negocjacji z wydawcami.
DDI twardo stąpa po ziemi, jasno sygnalizując, że jest duża szansa na podpisanie umowy wydawniczej dla Serial Cleaners, ale nie zamierzają tego zrobić na złych warunkach. Wierzą w swój tytuł, wykładają na niego sporo pieniędzy (cały budżet 2,5 mln) i żeby podzielić się przyszłymi zyskami z tego tytułu oczekują odpowiedniego wsparcia finansowego, które jeżeli dojdzie do podpisania umowy, byłoby prawdopodobnie przeznaczone na znacznie większą promocję.
Prezes na ostatnim spotkaniu do którego podlinkowałem w ostatnim poście mówił, że oni patrzą realistycznie na potencjalną sprzedaż, nie marzą o jakichś liczbach z kosmosu typu "parę milionów" sprzedanych gier. Sukcesem dla nich byłoby 100-200 tysięcy sprzedanych egzemplarzy po normalnych cenach (nieobjętych promocją). Jeżeli Serial Cleaners kosztowałoby w okolicach 80 zł i połowa przychodu należałaby do Draw Distance, oznaczałoby to przychody ze sprzedaży na poziomie 4-8 mln złotych, z jednego tytułu.
Jeżeli doszłoby do podpisania umowy z takim Devolver Digital (wydawcą wielu indie hitów takich jak Hotline Miami itd), którego jeden z ostatnich indie tytułów "My Friend Pedro" w krótkim czasie (ok. pół roku) sprzedał 0,5 mln egzemplarzy, można by spodziewać się parokrotnie większych przychodów dla spółki.
Tu lista tytułów z szacunkowymi wynikami, od Devolver Digital:
steamspy.com/dev/Devolver+Digi...__
Dla równowagi, mniej pozytywny news dotyczy Far Peaka. Z jednej strony spółka komunikuje, że Far Peak ma być swego rodzaju "perełką" w ich portfolio, z drugiej strony na jednym z ostatnich streamów dali znać, że w najbliższym czasie musza podjąć decyzję, czy będą kontynuować prace nad Far Peakiem.
Prawdopodobnie dużo będzie zależało od tego, jak się potoczą obecne losy związane z wydawcą, jak zostanie odebrany Serial Cleaners, i czy Draw Distance będzie miał dobry deal / wystarczająco dużo gotówki, żeby jednocześnie tworzyć grę cRPG (Project Cardinal) i Far Peaka jednocześnie.
Może się okazać, że lepiej póki co włożyć Far Peak do szuflady i skorzystać z IP Paradoxu, a dopiero po wyrobieniu sobie marki przez Draw Distance wrócić do tematu, w którym widzą tak duży potencjał.
__
Reasumując, dużo pozytywnych zmian. Coraz więcej informacji na temat Serial Cleaners. Niebawem prawdopodobnie dowiemy się czy została podpisana umowa z wydawcą, czy Draw Distance zdecyduje się sam wydawać swój tegoroczny tytuł. Obecnie co dwa tygodnie można spotkać się na twitchu i zadać pytania, wygląda na to, że te wszystkie zmiany mają prowadzić do zwiększenia zainteresowania spółką, co powinno pozytywnie wpłynąć na kurs.
Jeżeli sprzedaż Serial Cleaners będzie sukcesem, jest spore prawdopodobieństwo testowania historycznych szczytów w okolicach 4 zł jeszcze w tym roku. Obecnie kurs na moment pisania tego posta wynosi 2,26 zł, przy 30 mln zł kapitalizacji. Na naszym parkiecie spółka jest bardzo nisko wyceniana, w porównaniu do innych gamingowych spółek.
Spodziewam się, że przy kontynuowaniu obecnej strategii i zwiększaniu zysków, w tym roku spółka mogłaby podwoić kapitalizacje, a przy osiągnięciu kilku dużych sukcesów (dobry kontrakt z dobrym wydawcą, wysoka sprzedaż Serial Cleaners, uruchomienie produkcji serialu do Serial Cleaner, a także wysokie zainteresowanie następnym tytułem cRPG) – spółka powinna w średnim terminie przekroczyć kapitalizację na poziomie 100 mln zł.