PARTNER SERWISU
heyvfbpo
1 2
BartłomiejM
1
Dołączył: 2020-12-30
Wpisów: 11
Wysłane: 31 grudnia 2020 09:28:53 przy kursie: 1,74 zł
Zapraszam do wymiany poglądów i myśli na temat Draw Distance

Co myślicie na temat tej spółki ? Analiza fundamentalna wygląda całkiem dobrze, spółka wykazuje zysk, główny akcjonariusz Bloober, na 2021 zapowiedziana jest premiera Serial Cleaners. Kurs już jakiś czas waha się miedzy 1,9 a 1,7, myślę że szansa na wybicie będzie po pierwszych pokazanych demach gry.


Edytowany: 3 marca 2021 23:46

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 31 grudnia 2020 17:21:10 przy kursie: 1,74 zł
Możesz rozwinąć fragment:
"Analiza fundamentalna wygląda całkiem dobrze" ?

Bloober jako główny akcjonariusz to dla Ciebie pozytyw czy negatyw?

BartłomiejM
1
Dołączył: 2020-12-30
Wpisów: 11
Wysłane: 3 stycznia 2021 17:27:19 przy kursie: 1,74 zł
Zdecydowanie więcej pozytywów widzę w fakcie z tego ze głównym akcjonariuszem jest Bloober. Sam Prezes Bloobera, Piotr Babieno w niedawnym webinarze wspomniał ze to bardzo dobra obiecująca spółka i nie przewiduje w najbliższym czasie wyprzedaży akcji.


anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 3 stycznia 2021 17:33:30 przy kursie: 1,74 zł
A widziałeś kiedyś Prezesa, który wyszedł i mówił, że w najbliższym czasie przewiduje sprzedaż akcji?

Bergman
87
Dołączył: 2020-01-06
Wpisów: 202
Wysłane: 4 stycznia 2021 18:08:57 przy kursie: 1,77 zł
Spółka jak do tej pory nie była w stanie stworzyć własnego ciekawego tytułu. Szansa na zmianę tego stanu rzeczy może się pojawić przy drugiej części Serial Cleaner, ale na tę chwilę ciężko cokolwiek konkretnego powiedzieć bo spółka jeszcze zbytnio się nie pochwaliła. Nieco lepiej im wychodzi podwykonawstwo bo seria Vampire na licencji od Paradox pozwala wychodzić na plus. Komunikacja z rynkiem mogłaby być lepsza bo przykładowo w raportach nie ma żadnej informacji co się dzieje z Far Peak, produkcją zapowiadaną od lat, która nagle zniknęła w ogóle. Na chwilę obecną uwagę przyciąga nowy tytuł i dopiero po jakiejś szerszej prezentacji będzie można coś więcej powiedzieć.

pivovarit
70
Dołączył: 2020-03-29
Wpisów: 317
Wysłane: 4 stycznia 2021 19:33:31 przy kursie: 1,77 zł
BartłomiejM napisał(a):
Zdecydowanie więcej pozytywów widzę w fakcie z tego ze głównym akcjonariuszem jest Bloober. Sam Prezes Bloobera, Piotr Babieno w niedawnym webinarze wspomniał ze to bardzo dobra obiecująca spółka i nie przewiduje w najbliższym czasie wyprzedaży akcji.


Gwoli ścisłości, Bloober w czerwcu puścił 2 miliony akcji DDI.

BartłomiejM
1
Dołączył: 2020-12-30
Wpisów: 11
Wysłane: 4 stycznia 2021 19:48:39 przy kursie: 1,77 zł
Dokładnie tak, zszedł tym samym z udziałem w spółce do 34 % posiadanych akcji. Wspominałem wypowiedz Piotra Babieno z grudnia a wiec parę miesięcy po tym wydarzeniu. Wtedy to tez wytłumaczył dlaczego to zrobił. Można tego posłuchać tutaj od 21:53 minuty



Edytowany: 5 stycznia 2021 14:47

del-22012024
7
Dołączył: 2020-09-29
Wpisów: 13
Wysłane: 4 stycznia 2021 23:09:45 przy kursie: 1,77 zł
Pozwolę sobie przekleić analizę, którą przygotowałem dla siebie (i wyedytowałem tu na potrzeby wpisu) na zakończenie roku dla tej spółki (posiadam pakiet akcji). Cała analiza jest moim subiektywnym spojrzeniem. Zakładam, że mogą być w niej błędy lub nadinterpretacje, ale starałem się do niej podchodzić w sposób na tyle chłodny, na ile to było możliwe.

Obecna sytuacja spółki

Draw Distance według wywiadów z Michałem Mielcarkiem (prezes), czy Jackiem Błowackim (business developer) przeszło w ostatnich latach dosyć trudną drogę. Wcześniejsze produkcje nie miały zbyt dużo szczęścia – Far Peak jest przekładany od +2 lat (?). Ritual okazał się być niewypałem (wg wywiadów był robiony w trakcie zmian w zespole i był to najgorszy czas dla spółki). Gra planszowa Halls of Horror nie zdobyła wystarczającego finansowania na platformie Mixer (Microsoftu). Z wywiadów wynika, że "najgorsze już za nimi".

W ostatnim roku z hakiem spółka wydała dwie gry Vampie – Coteries of New York oraz Shadows of New York, które cieszą się na tyle dużym zainteresowaniem wśród fanów ze świata Vampira, że spółka zdecydowała się inwestować w tłumaczenia na poszczególne rynki, na których jest sporo fanów (a wizualna nowela jednak lepiej działa jeżeli gracz może ją przeżywać w języku natywnym).

Jak na to, że obie gry były robione "pod wydanie gry Vampire - Bloodlines 2", która została w zeszłym roku przesunięta na ten rok, fakt, że DDI osiągnął, jak na tak małe produkcje, całkiem niezłe przychody (oraz zysk) jest warty odnotowania.

Developer zdecydował się wypuścić kolekcjonerskie wersje (w Japonii) i niebawem dowiemy się jak gry zarabiają na siebie "w długim ogonie" po opublikowaniu wyników. Jeżeli w tym roku Paradox wypuści Bloodlines 2, istnieje duże prawdopodobieństwo, że to będzie kolejny dobry moment w którym wydane już gry od DDI zyskają swoje "kolejne życie" i sporo nowych fanów.

Największym dotychczasowym sukcesem spółki jest Serial Cleaner, który znalazł ponad 1 mln swoich nabywców (liczone wraz z promocjami zbiorowymi takimi jak Humble Bundle). Gra wcześniej zdobyła bardzo pozytywne opinie u szanowanych i lubianych przez graczy youtuberów zajmujących się tematami gier np – Serial Cleaner Review "Buy, Wait For Sale, Rent, Never Touch?"

Aktualnie spółka pracuje nad drugą częścią tej gry – Serial Cleaners, która także została przyjęta bardzo ciepło wśród zainteresowanych.

Spółka bierze udział w dwóch programach dofinansowania GameINN. W jednym tworzy system do korzystania z real world data, a w drugim pracuje nad narzędziem do łatwiejszego tworzenia narracji w grze. Pomimo tego, że te dwa rozwiązania nie brzmią fascynująco, według mnie mogą bardzo mocno namieszać w następnych produkcjach.

Mam dwie tezy w temacie tych technologii:
a) Real world data w Far Peak – która ma być w skrócie grą o wspinaczce górskiej z naciskiem na mocne story (developerzy zgromadzili do tego tytułu masę materiału w trakcie wywiadów z polskimi himalaistami) mogłoby korzystać np. z pogody w poszczególnych górach w kontekście warunków wspinania się.

W ostatnim roku z hakiem dużo zmieniło się w temacie gier w tym klimacie i np. taki Death Stranding, jak to niektórzy się śmieją – symulator chodzenia, pomimo mieszanych ocen znalazł bardzo dużo fanów na całym świecie, właśnie dlatego, że gra dawała świetną historię, trudną rozgrywkę oraz wiele różnych mechanik także np. związanych z pogodą, które prowadziły do tego, że gra była wciągająca (dla tych, którym się podobała) i nie nudziła się swoją powtarzalnością po krótkiej chwili.

b) Narzędzie do tworzenia narracji – tu moje przeczucie opieram nie tylko na informacjach od DDI, ale także na wywiadzie z twórcami gry Disco Elysium, która była hitem roku 2019. Twórcy wznieśli się na wyżyny, ale w trakcie prac nad tytułem parokrotnie byli na skraju bankructwa, ponieważ system tworzenia narracji w tej grze pociągnął ich kosztowo na dno.

W przypadku takich gier, gdzie jedna decyzja wpływa na inne, pisanie drzewa narracji nie sprowadza się do wrzucenia jednej funkcji z paroma warunkami tj. "jeżeli wybrałem odpowiedź A, to osoba X może już tylko zrobić Z".

W skrócie taki mechanizm może być na wagę złota, ponieważ gracze kochają dobre historie, a Draw Distance miał okazję tworzyć swój system narracyjny, jednocześnie produkując dwie wizualne nowele, które właśnie wykorzystują taki system narracji (tylko dużo mniej skomplikowany, pewnie ze względu na wczesny etap rozwoju).

Prawdopodobnie pandemia i praca z domu, tak jak na CDR i inne spółki gamingowe, tak i na DDI nie wpłynęła najlepiej, choć zakładam, że łatwiej zarządzać zdalnie mniejszym zespołem (ok. 20 osób) niż większym (900?). Plusem jest to, że data premiery Serial Cleaners nie jest ogłoszona, więc póki co nie ma czego przekładać.

Na sequel developer zamierza przeznaczyć 2 mln zł, z czego 15-20% ma pójść na marketing. Jak na to, że pierwszą część ma +1 mln graczy (cały czas gra jest sprzedawana, co chwilę jest w promocji) – jest duża szansa, że w przypadku stworzenia dobrego tytułu sequel szybko osiągnie +100k sprzedanych egzemplarzy na wszystkich wydanych platformach, jednocześnie zwracając koszta produkcji kilkukrotnie.

Poza technologiami, wyrobionymi partnerstwami z wydawacami (Paradox) i innymi wytwórniami dużym plusem jest to, że w ostatnich 2 latach DDI postawił na uczenie się pisania dobrych historii (Vampiry), na dobrych grafików (trailer Serial Cleaners), programistów i muzyków ( link ).

Można powiedzieć, że przez ostatnie lata studio skupiło się na fundamentach, które miejmy nadzieję pozwolą im wydawać bardzo ciekawe tytuły. To, co jest plusem tej spółki to to, że nie pompuje swoich tematów, dopóki nie ma czegoś do pokazania. Jednocześnie dla niektórych może to być minus, bo nie ma co tydzień nowych komunikatów pompujących kurs.

Kurs spółki długo tkwił w marazmie i nie był w stanie przebić długoterminowego oporu w okolicach 1,8 zł w 2019 roku. W 2020 roku ten opór został przebity w chwilę po informacji o pracach Serial Cleaners. Zanotowaliśmy szczyt w okolicach 3,2 zł i zjazd do obecnego poziomu, spowodowany m.in. brakiem informacji ze spółki.

Rzeczy, na które warto czekać w najbliższych tygodniach / miesiącach:

- raport za Q4 (wszystkie ich gry były praktycznie non stop w promocjach na poszczególnych platformach, a dużo ludzi czeka z zakupem nawet tak tanich tytułów choćby do najmniejszej promocji typu -20%),

- informacja na temat "playable demo", która miała się ukazać pod koniec roku, ale pewnie przez cały szum związany z Cyberpunkiem została przesunięta; zakładam, że w tym kwartale się o tym jednak dowiemy,

- informacja na temat potencjalnego stworzenia serialu na bazie Serial Cleaner przez Sony,

- informacja na temat premiery gry z innego studia Vampire - Bloodlines 2, która wpłynie na długi ogon dwóch Vampirów z DDI,

- pewnie po skończeniu Serial Cleaners będzie informacja na temat Far Peak,

- jest szansa, że te 15% udziałów sprzedanych przez Bloobera w pewnym momencie też zostanie ujawnione w jakimś funduszu (tak, jak to było z Blooberem w zeszłym roku).

Reasumując – DDI (nie)stety grzanką New Connectową nie jest, ale patrząc na to, że "podwajają zakład" na tytule, na którym najbardziej się wybili oraz, że inwestują w niestandardowe technologie, które pozwolą im wyrobić swój styl (co jest bardzo trudne, co DDI się samo przekonało z Ritualem, który był kolejną próbą kopii Hotline Miami) – to daje nadzieje, że ten rok będzie dla nich przełomowy.

W skrócie:
- w zeszłym roku znacząco zwiększyli przychody (jaki jest zysk końcowy wyjdzie niebawem),
- koncentrują się na sequelu do ich jedynego i najważniejszego hitu (Serial Cleaners),
- pracowali nad dobrymi partnerstwami w PL jak i na świecie,
- gry ze świata Wampirów, które skończyli, mają dobry długi ogon, a koszt tłumaczeń jest relatywnie niski,
- dodatkowo w tym roku ma wyjść gra Bloodlines 2, dzięki której wznowi się zainteresowanie Koteriami i Cieniami,
- mają dobry materiał na następny hit Far Peak (temat himalaizmu jest przepełniony adrenaliną, więc wywiady z himalaistami mogą okazać się bardzo duża wartością dodaną),

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że to wszystko to na razie plany, marzenia i plotki, natomiast kiedy przynajmniej część z powyższych rzeczy stanie się faktem, zakładam, że kurs nie będzie tu, gdzie jest dzisiaj :)

Zapraszam do dyskusji.

del-22012024
7
Dołączył: 2020-09-29
Wpisów: 13
Wysłane: 4 stycznia 2021 23:12:22 przy kursie: 1,77 zł
Bergman napisał(a):
Spółka jak do tej pory nie była w stanie stworzyć własnego ciekawego tytułu. Szansa na zmianę tego stanu rzeczy może się pojawić przy drugiej części Serial Cleaner, ale na tę chwilę ciężko cokolwiek konkretnego powiedzieć bo spółka jeszcze zbytnio się nie pochwaliła. Nieco lepiej im wychodzi podwykonawstwo bo seria Vampire na licencji od Paradox pozwala wychodzić na plus. Komunikacja z rynkiem mogłaby być lepsza bo przykładowo w raportach nie ma żadnej informacji co się dzieje z Far Peak, produkcją zapowiadaną od lat, która nagle zniknęła w ogóle. Na chwilę obecną uwagę przyciąga nowy tytuł i dopiero po jakiejś szerszej prezentacji będzie można coś więcej powiedzieć.


Far Peak jest wstrzymany, ponieważ będzie to gra o większym budżecie niż Serial Cleaners i na razie DDI musi popracować nad:

a) zarobkiem, żeby móc wydać taką grę,
b) stworzeniem marki, po to, żeby mogli powiedzieć "Far Peak - dzieło twórców sukcesu Serial Cleaners"

Poza tym, zgadzam się, komunikacja mogłaby być lepsza, natomiast tak, jak pisałem w poście wyżej – jeżeli na razie pracują i nie ma czego pokazywać, to co tu komunikować? Według mnie lepsza jest cisza i niewyrywający się kurs, niż co tydzień informacja o "podpisanej nowej umowie na potencjalnie nową grę".
Edytowany: 4 stycznia 2021 23:19

Utnapisztim
63
Dołączył: 2017-08-01
Wpisów: 914
Wysłane: 5 stycznia 2021 08:34:09 przy kursie: 1,77 zł
aboyhasnoname napisał(a):
Na sequel developer zamierza przeznaczyć 2 mln zł, z czego 15-20% ma pójść na marketing. Jak na to, że pierwszą część ma +1 mln graczy (cały czas gra jest sprzedawana, co chwilę jest w promocji) – jest duża szansa, że w przypadku stworzenia dobrego tytułu sequel szybko osiągnie +100k sprzedanych egzemplarzy na wszystkich wydanych platformach, jednocześnie zwracając koszta produkcji kilkukrotnie.

Rachunkowo to się nijak nie spina, to są pobożne życzenia oderwane od realiów. I nic o zeszłorocznej emisji 3 mln kwitów bez pp.


BartłomiejM
1
Dołączył: 2020-12-30
Wpisów: 11
Wysłane: 5 stycznia 2021 09:30:01 przy kursie: 2,13 zł
Zeszłoroczna emisja została wstrzymana jak wiadomo przez wybuch pandemii. Ciężko sprzedawać cokolwiek jak wszystko leciało na dno. Rachunkowość wygląda całkiem dobrze szczególnie w III kwartale 2020r, myślę że cały raport za 2020r będzie bardzo dobry jak nie najlepszy w historii DDI

Co do komunikacji rzeczywiście nie wygląda to najlepiej. Mało komunikatów, choć padło już tutaj stwierdzenie ze czasem lepiej nic nie ogłaszać niż podać terminy a potem je przesuwać, nie mniej jednak o spółce na tle branży jest raczej cicho. Pytanie czy to dobrze czy źle ?
Edytowany: 5 stycznia 2021 09:32

Utnapisztim
63
Dołączył: 2017-08-01
Wpisów: 914
Wysłane: 5 stycznia 2021 10:03:43 przy kursie: 2,13 zł
Przypomnę że w roku premiery "hitu" Serial Cleaner (2017) uzyskali raptem pół mln zł przychodu (+ 120k zł w I kw 2018) a tu sequel ma budżet 2mln i ma się się szybko i kilkukrotnie zwrócić. Życzę sukcesu.

del-22012024
7
Dołączył: 2020-09-29
Wpisów: 13
Wysłane: 5 stycznia 2021 10:38:08 przy kursie: 2,13 zł
Premiera Serial Cleaner była w drugiej połowie lipca 2017, a spółka miała w tamtym roku 1,3 mln przychodów.

Raport roczny za 2017:
newconnect.pl/ebi/files/101510...

W 2018 miała 3 mln przychodów.

Raport roczny za 2018:
newconnect.pl/ebi/files/110372...

Więc w skrócie w ciągu 18 miesięcy od wydania gry przychodów (łącznych) było ok. 3,7 mln.

W zeszłym roku za trzy pierwsze kwartały spółka miała 3,5 mln przychodów (głównie ze sprzedaży obu Wampirów).
Edytowany: 5 stycznia 2021 10:53

Utnapisztim
63
Dołączył: 2017-08-01
Wpisów: 914
Wysłane: 5 stycznia 2021 11:05:32 przy kursie: 2,13 zł
Cytat:
Premiera Serial Cleaner była w drugiej połowie lipca 2017, a spółka miała w tamtym roku 1,3 mln przychodów.

W całym 2017 było 0,65 mln przychodów ze sprzedaży (z tego 0,04mln jeszcze sprzed premiery Serial Cleaner) +0,12 mln I kw 2018. Razem ok. 0,7mln przychodu z najlepszego okresu sprzedażowego SC.
www.bankier.pl/static/att/ebi/...

del-22012024
7
Dołączył: 2020-09-29
Wpisów: 13
Wysłane: 5 stycznia 2021 11:27:14 przy kursie: 2,13 zł
Utnapisztim napisał(a):
aboyhasnoname napisał(a):
Na sequel developer zamierza przeznaczyć 2 mln zł, z czego 15-20% ma pójść na marketing. Jak na to, że pierwszą część ma +1 mln graczy (cały czas gra jest sprzedawana, co chwilę jest w promocji) – jest duża szansa, że w przypadku stworzenia dobrego tytułu sequel szybko osiągnie +100k sprzedanych egzemplarzy na wszystkich wydanych platformach, jednocześnie zwracając koszta produkcji kilkukrotnie.

Rachunkowo to się nijak nie spina, to są pobożne życzenia oderwane od realiów. I nic o zeszłorocznej emisji 3 mln kwitów bez pp.


Zeszłoroczna emisja miała być przeznaczona właśnie m.in. na dofinansowanie programu w którym tworzą system narracyjny. W programie dalej są, więc kasę na jego finansowanie po swojej stronie zorganizowali.

Patrząc na rosnące przychody wygląda na to, że dobrze, że emisja została odwołana. Kurs jest cały czas na dosyć niskich poziomach, więc nowa emisja prawdopodobnie by mu nie pomogła.

Zrobienie emisji bez pp w sytuacji w której póki co nie mają się za bardzo czym pochwalić – odbieram jako sygnał, że mieli zainteresowanych inwestorów, którzy byli w stanie wyłożyć kasę. Nie zdziwiłbym się, gdyby wyszło na to, że Bloober sprzedał swoje 15% właśnie tym podmiotom, które ustawiały się pod emisję.

Tak, jak pisałem na samym początku – to jest moja subiektywna analiza, w której przedstawiam moje szacunki. Oczywiście mogą to być pobożne życzenia :)

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 5 stycznia 2021 11:49:24 przy kursie: 2,13 zł
Spółka miała w 2017 r. 649 tys. zł ze sprzedaży. Rok później 2 mln zł. To co podawałeś to przychody łącznie ze zmianą stanu produktów, czyli kosztami na pisanie gier, które zostały skapitalizowane na bilansie.

W 2017 r. spółka wydała nie tylko Serial Cleanera. Były jeszcze:
Red Game without Great Name
www.stockwatch.pl/komunikaty-s...
www.stockwatch.pl/komunikaty-s...

TimeSwipper na Switch:
www.stockwatch.pl/komunikaty-s...

W 2018 były także:
Paper Wars: Cannon Fodder Devastated
www.stockwatch.pl/komunikaty-s...

Przychody w 2018 r. pochodzą jednak głównie z pracy wykonanej dla Microsoftu nad Halls of Horror
www.stockwatch.pl/komunikaty-s...
www.stockwatch.pl/komunikaty-s...

Edytowany: 5 stycznia 2021 14:37

del-22012024
7
Dołączył: 2020-09-29
Wpisów: 13
Wysłane: 5 stycznia 2021 12:04:07 przy kursie: 2,13 zł
Racja. Dzięki za uzupełnienie informacji.

Natomiast odpowiadając – w komunikatach to Serial Cleaner jest pozycjonowany jako główny tytuł, który nie sprzedawał się na początku dobrze, a później sprzedawał się bardzo dobrze w długim ogonie.

Jeżeli spółka miała tak niskie przychody parę lat temu i te przychody teraz rosną, to dla mnie jest to sygnał, że sytuacja w spółce się poprawiła.

Mam wrażenie, że wcześniej spółka była rozbita na za dużo małych projektów (porty dla innych developerów, planszówka, gry mobilne itd.), przez co ciężko było jej dowieźć jeden dobrze, a teraz wygląda to tak, jakby złapali focus i skoncentrowali się na mniejszej liczbie tematów.

Nigdzie nie sugeruję, że sytuacja jest idealna. Gdyby była, to kurs byłby na zupełnie innym poziomie, ale patrząc na "pierwsze strony" na tym forum u innych developerów gamingowych, dużo z nich zaczynało od "chaosu", a dzisiaj są w zupełnie innym miejscu.

BartłomiejM
1
Dołączył: 2020-12-30
Wpisów: 11
Wysłane: 5 stycznia 2021 13:32:28 przy kursie: 2,13 zł
aboyhasnoname napisał(a):
Nie zdziwiłbym się, gdyby wyszło na to, że Bloober sprzedał swoje 15% właśnie tym podmiotom, które ustawiały się pod emisję.


Myślę że tutaj znajdzie się choć trochę informacji kto kupił te 15%

www.money.pl/gielda/bloober-te...



del-22012024
7
Dołączył: 2020-09-29
Wpisów: 13
Wysłane: 6 stycznia 2021 18:17:18 przy kursie: 2,13 zł
Zauważyłem, że w mojej poprzedniej analizie popełniłem literówkę w trzecim paragrafie, przy nazwisku "business developera". Oczywiście chodziło o Jacka Głowackiego. Bardzo proszę moderatorów o edytowanie, jeżeli to możliwe.

Druga rzecz – jestem świeży na forum i chciałem zapytać – dlaczego przy wszystkich pozostałych spółkach w liście wątków przy nazwie jest obecny kurs spółki, a przy Draw Distance go nie ma?

__

Dorzucając do wątku parę rzeczy:

1. Stary wywiad w którym jest mowa o systemie narracyjnym i dlaczego on jest ważny:
polskigamedev.pl/draw-distance...

Cytat:
Draw Distance poinformowało dziś o rozpoczęciu prac, o które zapytaliśmy prezesa Michała Mielcarka. Jak wyjaśnia: jego celem jest stworzenie technologii, która w dużej mierze zautomatyzuje pisanie scenariuszy.

– Kluczowe są dwie kwestie: modułowość powstającego narzędzia, dzięki której łatwiej dodamy kolejne elementy oraz opcja równoczesnej pracy kilku osób. To ważne, bo przy “Wampirze” (Coteries of New York – dop. red.) w naszym database mogła siedzieć jedna osoba na raz. Koszmar, nie dało się – na przykład – równocześnie wpinać tekstów i dźwięków.

Powstające rozwiązanie ma flagować wykluczające się kwestie i organizować skomplikowane dialogi w drzewiastą strukturę. Powinno być ono możliwie uniwersalne i – zastrzega prezes – w przeciwieństwie do Narry, którą dr Piotr Kubicki opracowuje dla tytułów opartych na Unreal Engine 4, ma ono współpracować z Unity.

– Będziemy je mogli wykorzystać przy produkcji różnych tytułów, niezależnie od ich wielkości. Nada się i do zręcznościowej gry akcji, jak i mocno fabularnego action-adventure, czy nawet action-RPG.


2. Artykuł o tym, jak skomplikowany mechanizm (w uproszczeniu) uzależniający "drzewko umiejętności" od możliwych odpowiedzi prawie zatopił developerów Disco Elysium (wielokrotny tytuł gry roku w 2019 en.wikipedia.org/wiki/Disco_El... ):

www.gamespot.com/articles/how-...


__

W dużym skrócie trudno jest robić system narracyjny. Draw Distance uczestniczy w programie który ma budżet 8 mln, z czego niecałe 3 mln oni sami muszą wyłożyć. Kiedy ten program będą mieli zakończony – łatwiej im będzie pracować nad bardziej skomplikowanymi tytułami.

Zakładam, że to jest powód, który przyczynił się do przesunięcia Far Peaka. Gra ma bardzo duży potencjał, ale z mniejszym budżetem, bez systemu do tworzenia narracji, bez jakiegoś wybicia się i zrobienia sobie marki – mogliby spalić szansę na coś wyjątkowego.

__

Za kilka dni, jak znajdę czas, przeanalizuję podobne gry do Serial Cleaner(s) (zarówno z PL jak i zza granicy) i to, w jaki sposób się sprzedawały. Co do Far Peaka, dotychczasowych informacji od studia było niewiele (właściwie najważniejsze to to, że robili wywiady z himalaistami i że to ma być czołowy projekt studia), ale też znajdzie się trochę informacji z innych studiów na temat tego, dlaczego ten tytuł ma duży potencjał.
Edytowany: 6 stycznia 2021 18:19

BartłomiejM
1
Dołączył: 2020-12-30
Wpisów: 11
Wysłane: 7 stycznia 2021 13:01:15 przy kursie: 2,03 zł
Dokładnie tak jak napisałeś, emisja miała być przeznaczona między innymi na wkład własny na 3 mln tak wynika tez z tego co mówiła spółka rok temu.

Podłączam sie do pytania "dlaczego przy wszystkich pozostałych spółkach w liście wątków przy nazwie jest obecny kurs spółki, a przy Draw Distance go nie ma?"

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE DDISTANCE



1 2

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,276 sek.

wowoelxz
lkoqjhre
wmfnfxjr
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
jjohqugm
qijtiryb
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat