Fajnie, ale już znam.
I powiedzmy, że do 80% zastosowań ten Stockwatchowy system mógłbym wykorzystywać.
Pozostaje mi te 20% kiedy chciałbym jednak wstawić obrazki z mojego Metastocka (wiem, to zrobiło się bardzo niemodne, dziś wszyscy jadą na platformach internetowych z silnikami Javy itd.), ale ja to już jestem taki niedzisiejszy i przywiązany do Metasa i paru innych przedpotopowych programów, które dają mi to, czego w Tradingview jednak nie mam....
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)