0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
10 listopada 2009 10:07:37
Jak tak dalej pójdzie, jeszcze dziś zostanę prawdziwym niedźwiedziem na Skach. Jeśli można - 2410 poproszę koledzy byczkowie.
|
|
0 Dołączył: 2009-08-28 Wpisów: 1 035
Wysłane:
10 listopada 2009 10:19:33
Jak na razie to wychodzę na idiotę. Możliwe że zamiast kombinowania lepiej było siedzieć wygodnie na papierach. Jednak absolutnie nie tracę niedźwiedziego ducha i oczami wyobraźni widzę wielki zjazd dzisiaj po południu. Takie wishfull thinking.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
10 listopada 2009 10:30:58
W sumie, to mamy co prawda jutro przerwę, ale najistoniejsze dane zaczną się wysypywać na rynek dopiero od czwartku.  . Więc ten powód zjazdu może nie zadziałać. Ale wszystko mi jedno jak dzisiaj nie łyknę jakiejś Ski to chyba zwarjuję.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-04-08 Wpisów: 86
Wysłane:
10 listopada 2009 10:36:10
discopolo napisał(a):Jak na razie to wychodzę na idiotę. Możliwe że zamiast kombinowania lepiej było siedzieć wygodnie na papierach. Jednak absolutnie nie tracę niedźwiedziego ducha i oczami wyobraźni widzę wielki zjazd dzisiaj po południu. Takie wishfull thinking. Nie łam się chłopie, jestem z Tobą...połowicznie, druga moja połowa pozostala na papierach, tych płynnych Ps. Giełda nie takim mistrzom grała na nosie - więc jest wciąż bez obciachu... przynajmniej potrafisz się jasno określić... no może nie od końca ;) Spoko, spoko, już pauzuję, zwyczajnie troszkę stresik zaczyna mnie podgryzać
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
10 listopada 2009 10:36:15
W Chinach wszystkie dane beda jutro i podejrzewam ze oczy swiata beda skierowane w tamta strone :) Wyglada na to iz PKB Chin przekroczy 10% czyli wiadomo co na surowcach bedzie. Wyglada na dasza deprecjacje USD wiec i jazda na surowcach moze przyspieszyc, ale zobaczymy jak USD sobie poradzi z oporem w okolicach 1.50
|
|
0 Dołączył: 2009-01-08 Wpisów: 253
Wysłane:
10 listopada 2009 10:43:19
buldi napisał(a):W sumie, to mamy co prawda jutro przerwę, ale najistoniejsze dane zaczną się wysypywać na rynek dopiero od czwartku.  . Więc ten powód zjazdu może nie zadziałać. Ale wszystko mi jedno jak dzisiaj nie łyknę jakiejś Ski to chyba zwarjuję. Jakaś autodestrukcja u Ciebie występuje  pomyśl pozytywnie troche bo sie zatracisz Kilkanaście miesięcy tylko spadało, bez żadnego odpoczynku i mogło, to moze niech teraz kilkanaście miesięcy wzrasta bez korekty. Wiem....., wskaźniki i rozsadek pokazują zupełnie co innego, ale moze przekornie pójdziemy do góry. Akcje są tyle warte na ile wyceni je rynek
股票是这么多的价值,市场将会尽可能多
|
|
0 Dołączył: 2009-02-20 Wpisów: 364
Wysłane:
10 listopada 2009 10:54:26
majama napisał(a):Alfredzio napisał(a):Vox napisał(a):a czy to nie ten gość co wieszczy permanentny kryzys "od zawsze" ? Nie, to ten, który dokładnie zapowiedział krach na rynku nieruchomości, dzisiejszy kryzys w USA oraz wzrosty cen złota, kiedy "eksperci" w mediach traktowali go jak szaleńca. Tak, wygłosil swoje przewidywania w 2006 i zostal publicznie wysmiany, bo nikt nie wierzyl ze za dwa lata będzie az tak źle. Widziałem to nieraz na własne oczy. Bałwany w mediach śmiały się z niego otwartą gębą, a facet wiedział, co mówi.
Edytowany: 10 listopada 2009 10:55
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
10 listopada 2009 11:06:13
Miwik napisał(a): Jakaś autodestrukcja u Ciebie występuje  pomyśl pozytywnie troche bo sie zatracisz Jaka autodestrukcja? Toż te wzrosty (juz prawie 200pkt od ostatniego dołka), to woda na misiowy młyn. Na tych poziomach powodują one nagły przyrost sił witalnych. Rozpoczynają się pląsy godowe. Zrozum niedźwiedzia. U Nas właśnie na tym polega pozytywne myślenie.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-20 Wpisów: 364
Wysłane:
10 listopada 2009 11:06:43
misza napisał(a):Alfredzio napisał(a):Tak więc jesteśmy dalej w małej fali e, ktora jest piątą i ostatnią falą wzrostową dużej korekty B, która trwa od marca 2009. Wygląda na to, że zima będzie należała do niedzwiedzi. mógłbyś to jakoś graficznie przedstawić, bo nie rozumiem tej "fali e", w czym? Ktoś to ładnie rozrysował kilkanaście stronic temu. Nie mam możliwości zrobienia grafiku, ale przyjrzyj się indeksom od marca, a zobaczysz 5 fal (a, b, c, d, e), włącznie z obecną "e" trwającą od wrzesnia. One tworzą dużą falę B, która koryguje dużą falę A trwającą do konca lutego b.r. Myślę, że przed nami jeszcze kilka dni wzrostów, ale o słabnącym volumenie, co wskazuje na nadchodzące spadki, które mogą trwać wiele miesięcy, podobnie jak fala B. Wg mnie poziom 10300-10500 na DOW będzie decydującą bitwą między bykami i niedziedziami, a na S&P 1100-1150. Wczorajsze duze wzrosty to glownie short covering, ale mam nadzieje, ze jeszcze pare dni potrwaja, bo wiekszosc kasy wciaz trzymam w akcjach.
Edytowany: 10 listopada 2009 11:23
|
|
0 Dołączył: 2009-09-25 Wpisów: 244
Wysłane:
10 listopada 2009 11:43:06
Alfredzio napisał(a):majama napisał(a): Tak, wygłosil swoje przewidywania w 2006 i zostal publicznie wysmiany, bo nikt nie wierzyl ze za dwa lata będzie az tak źle.
Widziałem to nieraz na własne oczy. Bałwany w mediach śmiały się z niego otwartą gębą, a facet wiedział, co mówi. Ten facet wcale nie radził, żeby uciekać z giełdy. Radził, żeby uciekać z amerykańskich akcji a zamiast nich kupować akcje zagraniczne i towary. Porównując późniejsze poziomy spadków S&P ze spadkami innych giełd i np. ropy trudno to uznać za dobrą radę ale o tym już mało kto pamięta. No ale w związku ze zbliżającymi się wyborami w USA Schiff (kandydat republikanów do senatu) będzie eksploatowany do granic możliwości jako remedium na nieudacznika demokratę Obamę. „Potrafię obliczyć ruch ciał niebieskich, ale nie ludzkie szaleństwo” - Isaak Newton
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-02-20 Wpisów: 364
Wysłane:
10 listopada 2009 12:18:14
busz napisał(a):Alfredzio napisał(a):majama napisał(a): Tak, wygłosil swoje przewidywania w 2006 i zostal publicznie wysmiany, bo nikt nie wierzyl ze za dwa lata będzie az tak źle.
Widziałem to nieraz na własne oczy. Bałwany w mediach śmiały się z niego otwartą gębą, a facet wiedział, co mówi. Ten facet wcale nie radził, żeby uciekać z giełdy. Radził, żeby uciekać z amerykańskich akcji a zamiast nich kupować akcje zagraniczne i towary. Porównując późniejsze poziomy spadków S&P ze spadkami innych giełd i np. ropy trudno to uznać za dobrą radę ale o tym już mało kto pamięta. No ale w związku ze zbliżającymi się wyborami w USA Schiff (kandydat republikanów do senatu) będzie eksploatowany do granic możliwości jako remedium na nieudacznika demokratę Obamę. Nikt nie twierdzi, ze Schiff jest nieomylny, ale z tego co pamietam, to zapowiedzial z wyprzedzeniem m.in. pekniecie banki na rynku nieruchomosci, upadek duzych instytucji finansowych oraz duzy wzrost cen zlota. Zapowiedzial te rzeczy wtedy, kiedy eksperci w mediach zapowiadali cos zgola odwrotnego.
|
|
1 Dołączył: 2009-05-12 Wpisów: 195
Wysłane:
10 listopada 2009 13:02:16
discopolo napisał(a):Jak na razie to wychodzę na idiotę. Możliwe że zamiast kombinowania lepiej było siedzieć wygodnie na papierach. Jednak absolutnie nie tracę niedźwiedziego ducha i oczami wyobraźni widzę wielki zjazd dzisiaj po południu. Takie wishfull thinking. Nie wiem czy na papierach byłoby Ci tak wygodnie  Przeciez to łatwo sprawdzic. Ja zrobiłem sobie taki bilans. Wyszedłem z rynku pod koniec sierpnia. Potem zrobiłem sobie wakacje a od 20.10 gram przeciwko rynkowi. Do sierpnia miałem dosc szeroki portfel (MCI, LCC, Gant, Stalprodukt, NWR, Magna, Jupiter, Zurawie). Dzis wycena tego portfela nadal jest nizsza niz w sierpniu. Oczywiscie na pewno mozna było miec lepszy portfel od powyzszego, ale ja miałem taki wiec z takim porownuje. Kopiac sie z rynkiem od pazdziernika jestem koło 0. Uwazam ze nie uda nam sie przejsc szczytu w tym ruchu i ze spadniemy, jednak ewentualny spadek bede wykorzystywał juz do zakupu akcji. Mimo ze wycena np. takiego KGHM wydaje sie absrakcja mozna na rynku znalesc kilka tanich spolek. Widac ze rynek nie bardzo chce spadac dlatego trzeba sie dopasowac. Pod koniec listopada dołączam do byków.
|
|
0 Dołączył: 2009-08-28 Wpisów: 1 035
Wysłane:
10 listopada 2009 13:57:18
mroman napisał(a): Uwazam ze nie uda nam sie przejsc szczytu w tym ruchu i ze spadniemy, jednak ewentualny spadek bede wykorzystywał juz do zakupu Widac ze rynek nie bardzo chce spadac dlatego trzeba sie dopasowac. Pod koniec listopada dołączam do byków. Wszystko można, byle do przodu. Nie wierzę już w św.Mikołaja i jego rajdy. Dlatego wcale nie muszę mieć akcji w grudniu lub styczniu. Albo niedługo doczekamy się przyzwoitej korekty albo ta która nastąpi później będzie dużo dotkliwsza. Moim zdaniem wcale nie nadchodzi okres świetnej koniunktury w gospodarce i byki zostaną ukarane za nadmierny entuzjazm.
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
10 listopada 2009 14:11:38
discopolo napisał(a):mroman napisał(a): Uwazam ze nie uda nam sie przejsc szczytu w tym ruchu i ze spadniemy, jednak ewentualny spadek bede wykorzystywał juz do zakupu Widac ze rynek nie bardzo chce spadac dlatego trzeba sie dopasowac. Pod koniec listopada dołączam do byków. Wszystko można, byle do przodu. Nie wierzę już w św.Mikołaja i jego rajdy. Dlatego wcale nie muszę mieć akcji w grudniu lub styczniu. Albo niedługo doczekamy się przyzwoitej korekty albo ta która nastąpi później będzie dużo dotkliwsza. Moim zdaniem wcale nie nadchodzi okres świetnej koniunktury w gospodarce i byki zostaną ukarane za nadmierny entuzjazm. Mam takie pytanie, widze ze czekacie na upragniona korekte czy tam zwale jak kto woli a nikt konkretnie nie wypowiada sie jaki zasieg ma miec ta wielce oczekiwana korekta. Jestem jak narazie bykiem i tego nie ukrywam od wrzesnia mam 20% zysku w portfelu wiec jezeli tak korekta w koncu nastapi to chcialbym wiedziec gdzie sie zatrzyma. Ja osobiscie kompletnie nie mam zamiaru wycofac sie z rynku conajwyzej lekko sie zredukuje, moim zdaniem zaczela sie nowa hossa jak narazie a nie korekta spadkow. Wszyscy mowili ze jak sie zacznie cofanie pomocy przez rzady zaczna sie spadki wczoraj zostalo oznajmione wszystkim ze nie nastapi to wczesniej niz w 2011r oczywiscie niedzwiedzie tego nie zauwazyly tak samo jak ostatnich danych. Pozatym tak patrzac na forach coraz mniej piszacych, zaczynaja sie nowe emisje z PP oczywiscie nie wszystkie dadza zarobic ale na poczatku poprzedniej hossy tez tak bylo i co lepsze, duzo firm dalo zarobic krocie, a niedowiarki pakowaly sie w PP na szczycie hossy a teraz wieszcza ze na PP sie tylko traci itp Oczywiscie tez sadze ze nie maja racji.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
10 listopada 2009 14:53:14
Cytat:Trzy największe banki inwestycyjne: Goldman Sachs, Morgan Stanley i JPMorgan Chase wypłacą w tym roku swoim pracownikom prawie 30 mld dolarów premii. To o 60 proc. więcej niż rok temu i zarazem rekordowa kwota, jaka zostanie wypłacona pracownikom tych banków - podaje Bloomberg i słusznie. w końcu za odpowiedzialną pracę trzeba sowicie wynagradzać.
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
10 listopada 2009 15:00:11
Idziesz rok popracowac do takiego banku i mozesz isc na zasluzona emeryture :)
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
|
|
0 Dołączył: 2009-08-28 Wpisów: 1 035
Wysłane:
10 listopada 2009 16:39:47
Taurus80 napisał(a): Mam takie pytanie, widze ze czekacie na upragniona korekte czy tam zwale jak kto woli a nikt konkretnie nie wypowiada sie jaki zasieg ma miec ta wielce oczekiwana korekta.
Jestem jak narazie bykiem i tego nie ukrywam od wrzesnia mam 20% zysku w portfelu wiec jezeli tak korekta w koncu nastapi to chcialbym wiedziec gdzie sie zatrzyma.
Na razie to nawet korekty nie ma, pomimo że zapowiedziałem  Tym bardziej jestem bezradny w prognozie jej ewentualnego zakresu.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
10 listopada 2009 16:48:26
no Panowie i Panie, szczerze przyznawać się, kto pozostał na koniach na Święto Niepodległości i i na jakich? :) :) :)
chciałem siąść na świątecznej esce, ale Zdrowy Rozsądek mi nie pozwolił :)
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
10 listopada 2009 16:54:56
spokojny sen jest bezcenny. wreszcie dzień wolny.
Edytowany: 10 listopada 2009 16:55
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.