Możliwy Pat wyborczy i jego wpływ na giełdę.

Wartość całej inwestycji to ca. 19 mld zł.



wyborcza.biz/biznes/7,177151,3...

Rozumiem, że Niemcom się opłaca dotować swój przemysł, a nam wspomagać inwestycje technologicznie nie.



www.wnp.pl/finanse/niemiecki-r...



Fabryka Intela to pierwszy krok. Za tą firmą przyjdą następne.

Od kiedy to dotowanie inwestycji w nowoczesne technologie w porównaniu do dotowania przemysłu ciężkiego jest bezmyślnym kopiowaniem.
Ja pokazałem mechanizm.

deficyt po listopadzie 40 mld ... po grudniu 80 mld....
Jakis celowy zabieg aby PISowski deficyt wyniósł 80mld a nie 60 mld //?????
Po 2024 lepiej bedzie porównac deficyt POwski redu 180 mld do 80 mld a nie 60 mld ???

W prasie jest szeroko rozpisany spadk dochodu z VAT ktory powinien wyniesc rzedu 25-30mld a nie 12 mld
Mam nadzieje ze to tylko kreatywna ksiegowosc a nie mafia VATowska ?

No i gdzie tam pisze, że dotowanie jest złe? Napisałem, że głupotą jest coś robić tylko dlatego, że inni to robią.


Czy jedyną alternatywą dla bycia montownią jest dotowanie międzynarodowych korporacji, które potem wyprowadzają zyski za granice?

Ale przecież problemem nie jest tutaj jak wynika z artykułu samo dotowanie tej fabryki tylko:
""Nowy gabinet chce ugrać od Intela deklaracje większych inwestycji w polską naukę i zamierza renegocjować umowę ze spółką".

Ponieważ nowy zakład ma być podwykonawcą dla zakładów Intela w Niemczech lub Irlandii gdzie będą produkowane chipy, które potem mają być przysyłane do nas do końcowego montażu, być może jest jakieś pole nacisku dla Intela bo bez tej inwestycji cykl produkcyjny im się nie zepnie.

Gdyby ten zakład faktycznie produkował u nas układy scalone, tak jak ma to robić zakład w Magdeburgu to powiedziałbym żeby brać to z pocałowaniem ręki bo to faktycznie byłaby rewolucyjna inwestycja. Natomiast to co u nas powstanie ma "jedynie" ciąć wafle krzemowe, obrabiać je i testować gotowe procesory. Czyli mniej więcej to co robi pod własną marką w przypadku pamięci i dysków SSD od lat Wilk Elektronik. Tylko, że na większą skalę. I tak nieźle i samo to usprawiedliwia państwowe dotacje, ale jeżeli jest jakieś pole do tego aby ugrać więcej zwłaszcza w zakresie transferu wiedzy i umiejętności to należy z tego skorzystać.

Tak jest obecnie skonstruowany świat, że ważne dla gospodarki przedsiębiorstwa są współfinansowane przez rządy, więc albo będzie dofinansowanie, albo fabryka Intela powstanie gdzie indziej.

Będziemy teraz mieli festiwal audytowania i renegocjowania, a po roku się okaże, że żaden z ważnych projektów nie ruszył do przodu, natomiast dodatkowa kasa na audyty się skonsumowała. Podobnie zresztą wyglądały poprzednie rządy Tuska zwane polityką ciepłej wody w kranie, tyle że doszła destrukcja prawa i rozpasanie, bo jak inaczej nazwać rząd składający się z więcej niż 120 ministrów. Zarządzający zaś tym bajzlem vel JadSączyMuSięZGęby po miesiącu rządzenia tak się zmęczył, że musiał sobie wziąć urlop i nie jest nawet w stanie pojawić się na posiedzeniu rządu, które odbywa się raz na tydzień.

Niezależny=powołany za PiS. Dawno nie widziałem tak pokrętnej logiki.


Po wypłynięciu takich wałów jak np. Fundusz Sprawiedliwości, tylko idiota nie zarządziłby generalnego audytu.

Afera która skończyła się zawiadomieniem do prokuratury Pani minister (Ministra to moim zdaniem dobra marka dla wódki).



dorzeczy.pl/opinie/547581/rudz...

Czekam na te wały, a nie na "fakty prasowe". Czekam na kolejne publikacje dotyczące afery wizowej. Zdaje sobie sprawę, że audyty są robione przed wyborami samorządowymi i europejskimi. Na 100% przed wyborami będzie wysyp informacji tego typu przez "niezależnych dziennikarzy" jacy korzystają z nieujawnionych źródeł informacji, a de facto są narzędziem w rękach władzy.

Prywatne zawiadomienie posła Romanowskiego. Każdy może takie złożyć.
Natomiast co do Funduszu, to poza faktami prasowymi jest też niekorzysny raport NIK:
tvn24.pl/polska/najwyzsza-izba...
Oraz parasol ochronny od Bilewicza:
www.nik.gov.pl/aktualnosci/wni...

Na pewno bliżej mu do apolityczności niż człowiekowi, który do dziś pozostaje w strukturach partii. A co do jego zaangażowania, to przypominam, że najpierw PiS zaatakowal Banasia i jego syna, a dopiero potem Banaś zaatakował PiS.


Parafrazując przedmówcę: każdy wie, że Romanowski nie jest apolityczny. Dowodzi swojej użyteczności (dla PiS).
W sumie to samo mógłbym napisać o Bilewiczu.